Mamy siedzące w domu z dziecmi

A co do obiadku, to nawet koncepcji jeszcze nie mam, a po zakupy wyjść nie mam jak, bo z kim zostawić dzieci:-( A lodówka od dawna zaopatrywana jedynie przez męża, to można sobie wyobrazić, jak wygląda:-(

Zielna:Da macie jakiegoś Emila do tej drewutni?:)

Hej! Zielna, ja dziś w nastroju całkiem odwrotnym od Twojego. Praca nocna męża ma też swoje plusy - pobawił się z Paulinką, a ja mogłam spokojnie zrobić obiad (frytki i rybka), ale tak się objadłam, że nawet nie mogę zbytnio mężowi wdzięczności okazać ;) E.w.k.a. jeśli masz jakieś podejrzenia to koniecznie udaj się do okulisty. Mojej Paulince też czasami oczko \"ucieka\" do środka i słyszałam, że to ma przejść do 3 m-cy, do 6 m-cy, do 12 m-cy....W końcu udałam się do takiej \"zwykłej\" okulistki, która stwiedziła, że to zez, który będzie wymagał dużo pracy, ale mamy przyjść do niej za ... kilka lat! Uważam, że to bez sensu, bo jeśli coś jest nie tak to trzeba działać od razu. Pojechaliśmy więc dzisiaj do dziecięcej poradni leczenia zeza, w której bardzo sympatyczna okulistka stwierdziła, że raczej jest wszystko w porządku, ale dla pewności mamy za miesiąc zrobić szczegółowe badania (wcześniej Paulince będę wpuszczała kropelki). Wszystkim mamusiom

Gdzie Wy jesteście???

Zuziu30 jestem ,tylko nie miałam serwera więc się wziełam zacoś pożytecznego czyt.prasowanie;)

Nie miałam dostępu do netu. Oli też czasem ucieka prawe oczko, więc łakomie czytam ostatnie posty, natomiast wcześniejsze opuściłam -sory- 30.09. byliśmy na weselu , było super:D Na początku października obydwie chorowały:( We wtorek wypisałam Ize z przedszkola ze względów zdrowotnych ( no i ten piesek Księdza) Mam 2 zęby do usunięcia, biorę antybiotyk aby usunąć ogniska zapalne w dząsłach:( Mamo-Zuzi wysłałam do Ciebie e-mail ale chyba niedoszedł, prosiłam o przypomnienie nazwy tych witaminek co zarzywasz i gdzie można je kupić?. Powodzenia w szkole, z tego co pisałaś to naprawdę niezła mieszanka kultur. Byłam wczoraj na reczitalu Dańca, facet nieźle nawija, 3 razy wychodził na biss. Zielna ale masz przeboje... Gumijagoda e.w.k.a. pozostałe mamuśki ps. jutro kończe 26 l. (\"`-\'\'-/\").___..--\'\'\"`-._ `6_ 6 ) `-. ( ).`-.__.`) (_Y_.)\' ._ ) `._ `. ``-..-\' `--\'_..-_/ /--\'_.\' ,\'

Margarett to ty jeszcze młodziutka jesteś:) a o co chodzi z tym pieskiem księdza? bo nie kumam:)

No właśnie Margarett, faktycznie jesteś młoda. Ja za kilkanaście dni kończę 30 :(

Iza ma alergję na psa i przy kontakcie dostaje okropnych duszności, a wtedy pakuje w nią wziewy i sterydy. Ps. w poniedziałek jak ją odbierałam i moją bratanicę to piesek był w szkole dziciaki się z nim bawiły a ja dostałam białej gorączki .

WITAM JA ROWNIEZ SIEDZE Z SYNKIEM W DOMU OWSZEM SA TO PIEKNE CHWILE NIEZAPOMNIANE ALE JA KTORA ZAWSZE ZYLAM W BIEGU TERAZ CIEZKO MI SIE PRZYSTOSOWAC DO SIEDZENIA W DOMU PRZEZ OKRES CIAZY I PIERWSZEGO POLROCZA SYNKA BULO SUPER ALE TERAZ MAM JUZ SERDECZNIE DOSYC SIEDZENIA W DOMU NIEMOGE PODJAC PRACY GDYZ MAZ JEST ZA GRANICA W PRACY MAM TYLKO NADZIEJE ZE NIE DLUGO POJADE DO NIEGO

Zuziu ja za parę miesięcy też 30:(jakoś w to nie wierzę i najważniejsze nie czuję się jak trzydziestolatka:) Margarett z tym psem w przedszkolu to przegięcie,moja nie ma alergii,ale boi się. JUż KILKA RAZY zwracałam uwage rodzicom bo przywiazywali swoje pieski przy samych drzwiach:( Mój synuś mnie gryzie

czesc ja tylko powiedzieć dobranoc,bo jestem padnięta do jutra

Oj kobitki, kobitki... Wy wszyskie młodziutkie jesteście:-) Piszę do Was ja, staruszka:-) Witaj Magdo;-) Gumijagoda, drewutnia nie będzie zamykana, bo będzie jednocześnie stanowić ogrodzenie zasłaniające nas od sąsiadów. Czyli długa i wąska. Taki składzik na drewno do kominka. A Emila mam i to niejednego, bo patrząc na Alę, to mi już drugi Emil-rozrabiaka w domu rośnie:-) A chciałoby się nieraz Gośkę w takiej drewutni zamknąć, oj chciało. A ja wypiłam niedawno ferweks i po nim nie dość, że chodzę otumaniona, to położyłam się spać i zasnąć nie mogę. Choć padam na pysk:-( Zaraz spróbuję drugie podejście, może się uda. Szczególnie, że jutro idziemy na wesele i wskazane byłoby się dziś wyspać.

Witam w sobotnie przedpołudnie! Paulinka właśnie zasnęła, więc mam chwilę na kafe (choć teściowa chce mnie zagonić do jakiejś roboty ) Magda Margarett STO LAT!!!!!!! Zielna, udanej imprezki. Pozostałym mamusiom też życzę udanego dnia. Pa pa.

Kobiety!!!!!!!! Wszystkim Wam odłączyli internet, czy co????????????????

Witam :) Zuziu żebyś wiedziała ,że ja miałam dzisiaj kłopot z netem a potem przyszli goście i dopiero teraz mogłam zajrzec ,na moment bo mam mnóstwo garów do mycia:( Margarett dla ciebie bukietków:) Zajrzę później

Gumijagoda, mogę Ci pomóc - bardzo lubię zmywać ;) A ja czekam kiedy mała zaśnie, bo czeka na mnie inna przyjemność - góra prasowania ;)

czesc kobietki Zuziu30 to ja cię zapraszam do moich garków:)czekają aż mi się woda zagrzeje w c.o.bo dopiero niedawno zapaliłam w piecu,bo cały dzień było u nas cieplutko i byliśmy na polu ale wieczorkiem to mi zimno:(zazwyczaj i lubię posiedzieć koło grzejnika;)ciepłego oczywiście.mężulek znalazł sobie zajęcie w garażu,Paweł mi usnął a mi się nic nie chce,a mam trochę prasowania i jakoś tak....już wolę myć garnki:) Margarett-sto lat dla ciebiedużo miłości,szczęścia,zdrowia,pociechy z męża i dzieciaczków Zielna jak tam balujesz?mam nadzieję,że dobrze się bawisz Gumijagoda Marteczka Luiza Kamisia kala Viki asmana brylka mama Zuzi i pozostałe

Zuziu mężuś pomył naczynia:D A ja wole prasować niż myć naczynia ,więc możesz podrzucić swoją kupkę bo akurat ja nie mam żadnych zaległości. zaraz będe myć swoje bachorki i czekam z utęsknieniem aż zasną:) Ewcia

Ojejku ale mi się trafiło ,jak będe otwierać tą stronę to w oczy będzie rzucać się pierwsze zdanie.:D

Gumijagoda, fajny ten Twój mąż :) Prasowania Ci niestety nie podrzucę, bo już się z nim uporałam, ale ja naprawdę lubię to robić. Teraz zmykam do łazienki, a potem do łóżeczka (dziś też niestety śpię sama). Dobranoc!

Dzień doberek Dzięki za życzenia , jesteście kochane:) Wczoraj mężuś kompał dziewczynki z okazji mojego święta:) i stwierdził że można się przy tym zmęczyć... NO NIE PRAWDOPODOBNE;) Miłej niedzielki

Witam!

Witam:) Margarett rozbawiłaś mnie:) czasami facetom wydaje się ,że jak my siedzimy w domu to czym my jesteśmy zmęczone?;) Zuziu Miłej niedzieli i przyjemego jesiennego spacerku.

Hej mamusie Każda wykorzystuje piekną jesień. Ja u rodziców zostaje jeszcze tydzień, jak wróce to sie odezwe, ale czytam Was codziennie, gorzej z pisaniem. Pozdrawiam wszystkie.

Jak już tu zajrzałam, to coś tam napiszę, aby trochę nas podnieść :)

hejka wszystkim.Dawno nie pisałam,ale za to z czytaniem jestem na bierząco. gumijagodko,dzieki za emaila. Dziś bylam z curonią w solankach i na tężniach.Piekna pogoda.Ale niestety bezz męża .Biedny zapracowany..:(ale co tam z niedzieli,wazne ,ze kasiora jest:) wszystkie juz wykurowane i zdrowe???

gumijagodko,nie wiem czy sie dopatrzyłas ,ale nasze dzieci sa prawie w tym samym wieku.Moja Zuzka urodziła sie 23dni po twoim Bartoszku.Czyli 8 pazdziernika. ps...tez Bartoszek jest taki rojberek,ze musisz miec oczydookoła głowy???Ale na bank pannica Julia pomaga Ci w jego opiece...

Kamisiu faktycznie twoja Zuza niewiele młodsza od Bartosza,ale z Julki pomocą to nietak jak myślisz,chciałabym ,żeby mi pomagala a jest wręcz odwrotnie. Julcia jest dzieckiem opóźnionym w rozwoju ,tak więc zamiast pomocnej sześciolatki mam nieusłuchaną trzylatkę. Właśnie dzisiaj zauważyłam ,że Bartusiowi wychodzą jednocześnie dolne i górne \'\'czwórki\'\',jest płaczliwy i tylko na rękach....

czesc mamusie Gumijagoda jak ja bym chciała,aby mój mąż tak się wziął za garnki;) wiesz jak byłam chora to jakoś raz umył a na drugi dzień z niedowierzaniem pyta NO I DZIŚ TEŻ TRZEBA MYĆ?A SKĄD ICH TYLE?myślałam ,że skonam ze śmiechu,bo on myślał chyba ,że się myje 2 razy w tygodniu....oj ci faceci;) wiecie nic dzis nie robiłam a jestem taka zmęczona,że już idę spać,jutro napiszę coś więcej spokojnej nocki wszustkim