Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Hej wszystkim To niezle balowalyscie wczoraj :P Moja córcia raz sie tylko obudzila w nocy dostała cyca i spała dalej a dzis sie obudziła przed 10 :D a o której ja wstałam nie bede pisac zeby obciachu nie było :P Gumijagoda a ty tak od rana to masz siłe sie wydzierac?? Marteczka 😘 🌻 Gumijagoda trzymaj sie cieplutko 😘 🌻 I dla was kobitki 😘 🌻 ale sie rozbrykałam hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej, jak ja przetrwam dzisiejszy dzień😭 Ala marudzi non stop. Gosia kaszle coraz mocniej, a Ala też zaczyna. Mam już dość tych chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna :P bo wiecej sie piwa z tobą nie napije Oliwcia już zaczyna koncert poranny zaraz kaszka pójdzie w ruch Kuba ciągle mi światło zapala wrrr a ja tego burdelu co synek zrobił nie ogarne chyba w tydzien buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki! Jestem..trochę już ochłonełam więc mogę napisać o co chodzi...a więc chodzi o mojego Kamilka.. Więc od początku....Kamilek bardzo mało mówi...kilka pojedynczych wyrazów...pół roku temu konsultowałam się w tej sprawie z foniatrą i neurologiem...którzy stwierdzili że nie widzą żadnych odchyleń a na naukę mowy dziecko ma czas do 5 roku życia...neurolog powiedziała,że dla świetego spokoju możemy zrobić eeg czyli badanie pracy mózgu.No i próbowaliśmy zrobić to eeg ale się nie udało Kamilka uśpić.. Acha-chciała też przepisac noopropil..ale powiedziął ze to może jeszcze poczekać... No i mineło pół roku...a że nie ma żadnych zmian w mowie Kamilka to zapisałam go najlepszego neurologa w Lublinie...no i byłam tam w poniedziałek...i właśnie się załamałam..powiedziała że neurologicznie wszystko ok-nawet nie kazała robić eeg..ale powiedziął ze ona widzi tu problem psychiczny i coś co mnie załamało\"że trzylatki się już tak nie zachowują!!!!\"....i ja od razu wbiłam sobie do głowy że jest tragedia..Kamilek odpowiadał jej na wszystkie pytania..Pytała się czy potem pójdzie na plac zabaw,czy będzie zjeżdzał na zjeżdzalni i on jest odpowiadał\"tak\"i \"nie\"i powiedziła zę wszystko rozumie.. A potem nie wiem co mu odbiło i zaczął brać młoteczek do opukiwania do buzi...i chybz po tym stwierdziła ze się tak juz 3-latki nie zachowują i że majakieś zaburzenie rozwojowe..:(:(:(Kazała się konsultować z dobrym psychologiem dziecięcym iszukać podłoża(może gdzieś w zakresie cech autystycznych...)No i zadzwoniłam do najlepszej poradni..trzeba czekać na wizytę ok.miesiąca..ale rozmawiałam wczoraj chyba ze 30 minut z psychologiem...wypytywała mnie o różnie rzeczy....powiedziała,że będzie trzeba rozróznić czy problem jest w prostym opóznieniu mowy,upośledzeniu w rozwoju czy może w cechach autystycznych...i że miedzy tym wszystkim jest bardzo cienka granica...ogólne opóznienie raczej wykluczyła....bo Kamilek w niektórych swerach jest bardzo rozwinięty(np.sam się załatwia),o autyżnie powiedziła żę jeśli to cechy bo autystyczne dzieci nie dają się tak modulować(na polecenie\"zapytaj babci kiedy przyjedzie\" Kamilek mówi\"baba wrrr?\")..ZE każde dziecko do 7roku życia rozwija się inaczej..niektóre umiejetności nabywa szybciej a niektóre wolniej...Pytał czy wszystko rozumie..i ja już sama nie wiem..taki mam metlik w głowie...wszystkiego chyba :(nie.Ale że to wszystko ona oceni na wizycie.... To tak w chaotycznym skrócie..... Acha-i jeszcze jedno-Kamilek od poniedziałku juz nie płacze w przedszkolu...robi \"papa\"i idzie się bawic:)Panie powiedziały wczoraj mężowi że są w szku jak pięknie bawi ise z dziećmi...że się w końcu odblokował..że bierze dzici za rękę i bawi się z nimi..że uczestniczy w zajęciach..i ze bardzo dużo gada po swojemu do dzieci...i że tylko patrezć jak mowa się ruszy... To taki promyczek słońca...bo kilk asotstnich dni było naprawdę trudnych... Jutro będę dzwonić umówic się do logopedy.. WIERZĘ żE Z MOIM SYNKIEM WSZYSTKO JEST DOBRZE ale mimo wszystko BARDZO to wszystko przeżywam...nie śpię po nocach...tak się przejełam tym co usłyszałam od tej neurolog.. Jakoś moje życie stało się trudniejsze i nie mogę o niczym innym myśleć.. Gumijagoda i Kala-DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA WSPARCIE!!!!!!! pozdrowionka dla reszty mam...trzymajcie za nas kciuki....(...):(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka, na pewno wszystko będzie dobrze. Sama widzisz, że Kamilek potrafi zaskakiwać. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmartwiło mnie to, że neurolog powiedziła że mam się zgłosić do tej danej poradnido psychologa..a dzwoniąc tam dowiedziałam się że tam zgłaszają się dzieci z poważnymi poblemami...:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam właśnie ze spacerku i zapraszam na kawkę i pierniczki w czekoladzie :) Marteczka, super, że jesteś 😘 I już się nie martw. Sama zobaczysz Kamilek jeszcze nie raz miło Cię zaskoczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka, napewno wiele dzieci zgłosiło się do tej poradni \"przez przypadek\", tzn. zbadano je tam i stwierdzono, że jest ok, tak pewnie będzie z Twoim Kamilkiem :) Zielna życzę zdrówka dziewczynkom i proponuję kolejną sesję kafeteryjną jutro wieczorem (mój mężuś idzie na noc do pracy ;) ), obiecuję, że wypiję dwa piwka i zjem coś kalorycznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu. Nie wiem, czy mój wróci dziś, czy jutro. Jeżeli dziś, to na jutro mogę się umówić:-) Jeśli jutro, to wybacz, ale będę go witać;-) Przed chwilą wysłałam do męża sms-a: \"Witaj nieznajomy. Chcesz poznać świetną laskę? Zadzwoń! Czeka na Ciebie gorąca dziewczyna!\" Myślałam, że go to ubawi, bo ciągle dostaje takie smsy. A on zadzwonił i stwierdził, że mi odpierdzieliło:-( Nigdy się tak nie wyraża:-( No normalnie od tej pracy już mu \"odpierdzieliło\";-) Kiedyś na pewno podjąłby dyskusję z żonką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, zielna, Ci faceci! Mój kiedyś wywinął mi podobny numer. Jeszcze przed ślubem, po długim niewidzeniu zadzwoniłam do niego do pracy, taka stęskniona, a on na to \"stało się coś?\". Normalnie tak mnie rozbroił, że przez 2 dni nie odbierałam telefonów od niego :( To trzymam kciuki, aby Twój wrócił dziś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka 😍 Glowka do gory kochana :)Jestes cudowna mamusia i bardzo chcesz aby czegos nie zaniedbac, ale nie mozesz wpedzac sie w depresje!!! Mysl pozytywnie! Jesli (ale jesli!!!) KAmilek ma jakies male(!!!!!!) zaburzenia, to sa one do wyleczenia :D Gdyby to bylo cos powaznego to juz dawno by to wykryli. Zobaczysz ze psycholog rozwieje Twoje obawy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktoś coś wspominał o pierniczkach :p kurna klawiaturę obśliniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa mi właśnie zarzuciła, że nie dbam o męża i poszła gotować obiadek dla synka 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa wprost mi nigdy nic nie mówi, ale kiedyś, gdy na urodzinach Gosi kroiłam tort i nakładałam każdemu na talerz, mój nieobyty:-) mąż wciąż się domagał, żeby mu też nałożyć. Oczywiście jego i siebie przewidziałam na koniec. Na co moja teściowa walnęła: \"no nałóż mu wreszcie, on jest taki chudy\". Myślałam, że ten nóż, który trzymałam w ręce, mi się wywinie i ją dziabnę. Krew się we mnie zagotowała. Szczególnie, że tort robiła teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa uwielbia wpychac nos w nie swoje sprawy. To, że mój mąz chudy, że mało je to standard. Pojechałam zawieźć dzisiaj Natalie do niej, bo musiałam do gina jechać a ona do mnie\"musiałas mu pokazywać czy chciałaś\" ?? Kurtki dziewczynki maja nie praktyczne, nie kąp ich dzisiaj, źle ubierasz Natalie, niech w zimie nie chodzi do przedszkola. O rany myślałam że zwariuje. Jestem zmęczona a dziewczyny pospały w samochodzie i mają w nosie spanie.Zazwyczaj o tej porze już śpią. Marteczka kochanie własnie moja koleżanka ma trzy letniego synka i to samo dokładnie jej powiedzieli co Tobie o Kamilku. Ta też płakała martwiła się i poszła do kilku specjalistów i wszystko jest dobrze, wymaga więcej \"pracy\", ale wszystko z nim w porządku. Też nie mówi, więc nie martw sie niczym napewno wszystko jest dobrze każde dziecko jest indywidualne. Moja Natalia w wieku dówh lat mówiła płynnie sz, cz r jak dorosły człowiek a moja siostrzenica ma już prawie trzy i ciezko ją zrozumieć. Głowa do góry pierś do przodu a wszystko przezwycieżysz, jesteśmy z Tobą. Ja dzisiaj zapraszam na piwko już nie mogę sie doczekać aż go otworze, ale dopiero jak dzieci pójda spać jak relaks to na całego:):) Mój męzus znowu do jutra w pracy, więc sama jestem na polu bitwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Asmana to chyba wypijemy same bo resztę wcieło moje też czeka w lodówce :P Oliwcia już śpi a Kuba pojechał z dziadzią brumbrum i go wcieło :( Z moją teściową to samo: a pewnie im zimno czy jadły coś, że chore, że alergia pewnie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny:)dobr ze ze ja ze swoją teściową się nie widuje ,tez nieraz potrafiła dowalić,nawet ostatnio mówi do mojego męża:przyszlibyście bo się stęskniłam za Bartusiem,a widziała go może ze 3razy pomimo ,że mieszka niedaleko:( Ale Asmana NIeźle ci dogasdała ;) Soczek poproszę taki jak wczoraj)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×