Mamy siedzące w domu z dziecmi

Nowy sposób jedzenia... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/85744e55453a2817.html Spacer po lesie... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b76d6aaba4e37de6.html Święta.. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e5a1d73e90b32abc.html I po... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e4f4f1895a566ce.html

dziewczyny dzisiaj wekowi kupilam kilka\" wycinanek dla malucha\" i na jakies 2 godziny mialam zajecie ksawery siedzial obok mnie i kazal mi skladac zabawki a papieru :) ja tez od dzisiaj cwicze brzuszki... manika ogladalam nowe zdjecia macie w domu meble z BRW ?

Maja dziękuje za uznanie:D ;D :D Katarinka, to nie są meble z brw, ale nie pamiętam już jakiej firmy. Stolik pod telewizor i kuchnie mam z brw.:P Margaret, broń Boże budować się koło teściów!!!! Mamy działke w moim miasteczku, a teść ,bo tylko on żyje jest na wsi- 12km od nas( i bardzo dobrze;) ) Zielna, jak dziewczynki, lepiej??? Kala

Gosia niestety dostała antybiotyk. Do tego czeka mnie wizyta z nią u laryngologa:-( Ala nadal nic nie je, strasznie płaczliwa, ale wymiotowała dziś już tylko raz. Ogólnie nie jest źle, choć nie wiem, czemu jestem taaaka wykończona dzisiejszym dniem. Wzięłam po świętach urlop WYPOCZYNKOWY, żeby skończyć wreszcie zaległą fuchę. Siedzę cały dzień przy kompie, bo przychodzi opiekunka, ale dzisiaj to już sobie z Alą nie radziła:-( Więc musiałam się \"rozdwoić\". Ala wolała w swojej chorobie jednak ręce mamusi. Brylka, jak idzie nauka jazdy na rolkach? Planuję kupić rolki Gośce na urodziny, bo po jej wyczynach w tym roku na łyżwach trzeba szlifować talent;-) Pozdrawiam Mamuśki

Na rolkach super. Przemk tak sie zmęczył i powiedział \" nie mam siły bo baterie mi sie wyczerpały\" , a Marcin poleciał szybciutko do domu i przyniósł mu baterie paluszka i mówi\" masz już możesz jechac dalej\" , nieźle sie uśmieliśmy DOBRANOC

Pobudkaaaaa:D :D :D Kala, wyręczę Cię:D Ja od 7.00 na nogach, bo Majka cały czas wymiotuje, z przerwami od 3.00 w nocy. Nie ma gorączki, ciężko przełyka i z buźki czuć ropę:( Zaraz pędzę do lekarza:O Tak więc, Zielna, witam w klubie chorych dziewczyn:P Zuzia, nasze córeczki mają bardzo podobne oczy;) Miłego dzionka ze słoneczkiem

Poooobudkaaa dla tych co nie wstały:P Manika jak mogłaś.... A ja chyba muszę z Kubą do okulisty iść bo coś mu oczka lekko zaropiały:( tylko że on sie zbadać nieda:( U nas piękne słoneczko więc bedziemy spacerować:D Miłego dzionka

Cześć dziewczyny! Zielna i Manika życzę zdrówka dla waszych pociech moje dzieci jeszcze śpią słonko świeci też będziemy spacerować idę robić kawkę , wstawię pranie,pozdrawiam mamuśki,

Witam mamuśki. Tak się zastanawiam. Jest dziś tak piękna pogoda, że chyba puszczę moje kobitki do ogrodu. Gorączki nie mają, samopoczucie dobre. Mam nadzieję, że im nie zaszkodzę. Jak myślicie? Manika, zdrówka dla Majki. Moja Ala chyba lepiej, ale jeść nie chce nadal:-( Pozdrawiam.

Hej! Myślę,że dziewczynkom nie zaszkodzi jak wyjdą troszkę na dwór jest naprawdę piękna pogoda,my wróciłyśmy z jednego spacerku zaraz idę robić obiadek,a potem znowu idziemy po synka do zerówki,pozdrawiam

no ja to o spacerze mogę pomarzyć:( lekarz stwierdził, że nic nie widać w gardle i nic nie słychać na płucach, dał antybiotyk bo może sie coś dopiero wykluwa:O po powrocie do domu, masakra.... Majka chlustała żółcią przez godzinę( mam mnóstwo prania, wszystko obrzygane, kapa i dywan, pościel w łóżeczku, a ubrań...szkoda słów) no i dostała gorączki 38,5:( co podałam jej antybiotyk to ona go wyrzygała, matko święta!!! Dopiero po Nurofenie i drzemce obudziła się pogodniejsza, tylko że nic nie je, parę chrupek kukurydzianych:O teraz nie wymiotuje, ale jest marudna, więc piorę, wieszam na balkonie i siedzę z nią w domu, a tak pięknie za oknami

Cześć.U nas też piękna pogoda,spacerek i plac zabaw już zaliczony.Teraz jemy obiadek i znowu na pole.Dzisiaj zrobiłam 3 prania.Zaczyna rosnąć mi kopa do prasowania. Zdrowia dla dzieciaczków. Miłego dnia

Mańka buziaczki dla Majuni i dla Gosi i Ali Trzymajcie sie jakoś mamauśki,mój Bartek też dzisiaj rano zwymiotował po ataku kaszlu:( a potem śniadanko,taki jakiś marudny jest:( nie ma gorączki ,ale go obserwuję:( A pogoda cudna,spacerki nawet dwa zaliczone ,jeszcze na ogródeczejk pójdziemy posiedzieć:)

dziewczyny!!! zycze zdrowka dla chorujacych dzieci jak moj werek wymiotowal to dalam mu sie przeglodzic i podawelam mu orsalit jest to płyn nawadniający o zmniejszonej osmolarności i zawartoscia mikroelementow dzieki czemu dziecko sie nie odwodni i bedzie mialo dostarczone mikroelementy mozna podawac po lyzeczce jak dziecko nie przyjmuje plynow albo podac fenaktil tylko z tym to trzeba ostroznie chociaz werek mial podawany jak mial 7 m. po tym to napewno przejdzie my wrocilismy ze spaceru i kupilismy nastepna porcje wycinanek i rysowanek z naklejkami :)

w sklad orsalitu wchodzi: Glukoza Chlorki Cytrynian Sód Potas i sa rozne smaki

Katarinka, a gdzie to się kupuje? Ala nadal na głodówce, a dla towarzystwa Gosia też zrobiła sobie głodówkę:-O

orsalit kupuje sie w aptece podajac go masz pewnosc ze dziecko sie nie odwodni i nie bedzie musialo dostawac kroplowek bo najwazniejsza jest glukoza i potas... zeby organizm prawidlowo funkcjonowal

katarinka, dzięki za infoprzyda się, jak tak dalej będzie:( Majka ma już 40 stopni, coś nie mogę zbić, może ten Nurofen dla dzieci jest za słaby....Teraz śpi, przestała wymiotować, ale prawie cały czas śpi... Zero kataru, kaszlu, cholera co to się przypałętało Mam nadzieje, że po antybiotyku przejdzie, dałam dopiero 2 dawke, bo pierwsza z niej wyleciała, pije dużo, a pampers od 13.00 suchutki!!!! Zaczynam się pietrać!!!!

Hej kobity:D Manika kosiana trzymajcie się a dla Majeczki GJ Kuba rano też mi rzygnął jak kaszlał:o My zaraz na spacerek znów bo Olinka marudna

Manika :(

manika jak nie sika to znaczy ze zaczyna byc odwodniona podaj jej ten orsalit to sie nawodni a co do nurofenu to na ksawerego wogole nie dzialanie dziala ...

manika sprobuj jej dodatkowo zbic temp. kompiela

nurofen zawiódł, mąż poleciał do apteki po coś innego i orsalit.... Katarinka, a ta kąpiel ma być w letniej wodzie??? cały czas śpi, nie wiem czy budzic ją i kąpać, chyba poczekam aż sie obudzi....., cały czas rozpalona.....

ojej....współczuję Wam dziewczyny :( Dużo, dużo zdrówka dla dzieciaczków Ja też mam dziś kupę prania, a to dlatego, że moja mała tak się zsikała w nocy, pół łóżeczka mokre :( Tylko, że ja niestety jeszcze w pracy...powinnam już zaraz kończyć, ale czuję, że jeszcze z godzinę posiedzę Rano jakoś przeżyłyśmy bilans dwulatka, Paulinka była bardzo dzielna ;) Ma już 89 cm i waży 12 kg, ale niestety czeka nas wizyta u ortopedy...niunia stawia stópki do środka :(:(:( Ok, znikam do obowiązków....

zaczyna sie od temperaty wody takiej jaka dziecko mam obecnie temp ciala (jak ma 40 stopni to zcznij od tej temp.) nastepnie powoli dolewa sie chlodniejszej wody caly czas mierzac temp wody wode ochladza sie powoli aby organizm dziecka sie zdarzyl przyzwyczaic na koniec woda ma niec 36,8 stopni tak jak mniej wiecej temperatura zdrowego czlowieka... przez caly czas ochlapu ja woda... polewaj cale cialo razem z buzia oczywiscie bez glowy

O rany biedne dzieciaki, Olcia jak miała wysoką gorączkę to smarowałam jej stupki sokiem z cytryny, na nią natomiast paracetamol niedziałał, dopiero po Ibufenie spadało. Pozdrowienia dla dzieci i wytrwałości dla mam. Ps. ja to bałabym się maczać takie rozpalone dziecko, co najwyżej to godzine po podaniu jakiegoś preparatu na zbicie gorączki, albo jakieś okłady na pachwiny, kark i czoło.

ja kompalam tak ksawerego jak nie moglam mu niczym zbic goraczki i jemu to pomagalo... pozniej dodatkowo robilam oklady na czolo i przeguby raczek i nozek poradzila mi to moja mama tez nam zbijala tak goraczke przewaznie mojej siostrze bo na nia nic nie dzialalo... sama pamientam jak ja kapala bo moja siostra jest mlodsza odemnie o 13 lat moja mama byla pielegniarka na oddziale dzieciecym i mowila ze nie raz zbijaly dzieciom w ten sposob goraczke jak nic nie pomagalo... kiedys nie moglam zbic mu goraczki i moj maz zadzwonil na pogotowie wtedy lekarz powiedzial zebym go sprobowala wykompac

ale przeciez nie wkladasz dziecka do zimnej czy chlodnej wody tylko do takiej temperatury jaka ma obecnie jego cialo polewasz go i powoli po 2-3 kreski ochladzasz wode wtedy organizm dziecka przyzwyczaja sie do tej temp. bo caly czas ochlapujesz cale cialo dziecka ja ksawerego kapalam juz tak nie raz i nic mu sie nie stalo a tylko pomoglo...

katarinka, pomogłoooodzięki!!! wykąpałam, spadła gorączka, teraz tylko 37 Mała się ożywiła, nawet trochę sie bawi, tylko że jest osłabiona i sie przewraca. Zjadła kaszkę i czekam czy zwymiotuje...na razie jest ok:) Swoją drogą to wyspała się przez cały dzień, to w nocy da nam popalić:P Dziękuję dziewczyny za wsparcie

Mańka to dobrze ,że z Majeczką lepiej,buziaki dla niej:) Dzisiaj większośc dnia spędziliśmy na świeżym powietrzu,JUlka pojeździła na rowerze ,takim większym juz i dała sobie rade:D A Bartek siedział sobie wygodnie w foteliku a ja pedałowałam .Uwielbiam takie przejażdżki:) Zuziu