Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Wykrakalam,ze jak zlapalam pierwszy raz stronke to przytarfi mi sie cos dobrego : w nastepnym tygodniu zaczynam prace :):):) i to nie jest przedszkole bo tam mam isc od stracznia ,jakby nie bylo to niego jeszcze 5 miesiecy a kase miec a nie miec :) Jestem taka szczesliwa!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ czy ktos wie gdzie sie podziewa Luiza? od dobrych kilku dni tu niezagląda:( Ja wrociłam z pracy, ogarnełam mieszkanko, nastawiłam pranie, obiad na jutro mi sie gotuje a teraz to juz tylko słodkie lenistwo :D stawiam popołudniowa kawke i uciekam bawic sie z Jaodką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Julka kawke wczoraj wypiłam ale niestety juz nie napisalam nic ponieważ musiałam lecieć:P:) Julka jak mogę spytac,czemu piszesz że chciała byś rodzeństwo dla Julki a cos nie prędko>???chodzi o prace czy o inne sprawy?:) Ja tez nie mam pojęcia co u Luizy,zeczywiście juz pare dni,nawet wiecej nic nie pisze:O Teraz ja stawiam kawke :) Iva super że masz ta prace:Di jeszcze w eleganckim sklepie dla męzczyzn haha,wspaniała praca:P :P:D:D Sylwunia mmeeega fluidki dla mamy i brata na podróz,jutro juz beda,znam to tyle godzin w podrózy-straszne:O ....no ale zobaczysz dojadą szczęsliwie i nic się nie martw:D Lepiej upicz cos tam pysznego na ich przyjazd:) Co do tej swinki to juz powinna cchyba po mału uciekac,co??:) supermama a co u was??haloo???:) dobra lecę sie ubierać do pracy..na razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Pysiu chodziło mi głównie i to że niemam nawet normalnej pracy tzn na umowe, wiec jakby co nic mi sie nie należy, żadne chorobowe, macieżyńskie itp:( po za tym u M w robocie też nieciekawie przez ten "niby kryzys"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:) Pyska Ty mi sie tutaj nie fochaj,bo jak ja tam wpadne do Ciebie,to popamietasz:P:P:P:D:D Dzieki z kawusie👄 Co do swinki,to ja jestem juz wkur....ze ona tak dlugo go trzyma😭😡mies.juz minal:O:( Dziekuje za fluidki podrozowe🌼👄Pysiu beda jutro poznym popoludniem:):):):) IVA gratki pracowe:)🌼zycze Ci sukcesow w pracy:)🌼 Julka matko kochana:OTy,to masz przerypane😭boszzz ilez mozna czekac na prace???:Owspolczuje Ci bardzo:(ale 3maj sie i nie poddawaj:)dla Ciebie tez slonko zaswieci:)Sciskam Ciebie bardzooooooooo mocnoooooooo:)👄 Napisz mi jak tam coreczka i jak sie Wam mieszka???co u tesciow??wtracaja sie??przyjezdzaja??mam nadzieje,ze Wam dali spokoj😠!!! No i ja tez ostatnio myslalam o Luizie:(moze jej dzieciaczki chore i nie ma jak do nas zagladac??:(:O Luzia pomachaj chociaz,ze zyjesz:)🌼👄 Dziekuje za komenta na NK👄 U mnie nic nowego wiec i nie bede sie rozpisywac:( Przepraszam,ze Wszstkim nie odp.,ale nie mam czasu😭 Pozdrawiam serdecznie Wsie👄🌼 Supermama co tam u Was??? Dziewczyny ja mam codziennie wiekszego dola,bo zbliza sie 1 wrzesien,a ja nie bede mogla swojego synka do szkoly prowadzac,tylko siorka bedzie musiala ich ciagac ze soba😭i to w te wiatrzyska i ulewy jakie sa,to az na sama mysl chce mi sie😭😭😭nerwowo nie wyrabiam:(😭 Musze wozek blizniaczy kupic,bo siorka bedzie musia pakowac Conorka i mojego do wozka zeby Dawcia do szkoly zaprowadzic:(a jest od niej jakies 20 min,drogi w jedna strone😭:(normalnie zalamka dziewczyny po calosci😭 Lece teraz z dziecmi sie pobawic,potem czekaja mnie kanapki do pracy zeby zrobic i co??i trzeba isc malego uspac i samej sie klasc😭boszzzz dzien w dzien,to samo😭a w pracy czuje sie jak w wiezieniu,bo to jest budynek,a raczej fabryka i tam okien nie ma:O:(i czuje sie tam taka przytloczona,ze szok:O:( Dobra zmykam,bo mnie juz dzieciaczki wzywaja:) Fluidki sle potrzebujacym....................❤️❤️❤️ 👄🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello 🖐️ Co sie z wami dzieje :( żadnego posta przez 2 dni?? Pyśka co to za mina :P lepiej jakieś dobre ciacho postaw ;) Sylwuś trzymaj sie kochana dzielnie, niezałamuj sie🌼 Twoja siostra napewno da sobie świetnie rade, zresztą napewno będzie miała do pomocy twojego mame i tate:) jestescie tam wszyscy razem wiec będzie dobrze:) A ta świnka naprawde długo trzyma twojego małego:( weź sie przejdz do lekarza z nim jeszcze albo co bo to chyba za długo:( Co do twojego pytania o tesciow powiem tylko tyle, od czasu naszej wyprowadzki nikt u nas nie był, nie zadzwonił, ani nic w tym stylu. Czy jest mi z tego powodu przykro... no cóż przykro mi było jeszcze jakieś 3-4 mies. temu teraz już jest mi wszystko jedno. Mamy z męzem dziecko i o nia przede wszytkim musimy dbac o jej bezpieczenstwo i szczęscie. Nerwy są , pozostały cały czas i niepozwole nigdy na to żeby ktoś niszczył nasze życie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje,ze zyje.Za chwile wychodze do pracy,koncze o 21,ale jutro mam wolne wiec na pewno tu usiade i wiecej napisze. Wczoraj rodzice zabrali mi malego na dzialke,wroce najwczeniej na konic sierpnia ,tj pierwsza moja taka rozlaka z malym na tak dlugo,rozstanie bylo okropne:( ale zyje:) milego dnia do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ hej dziewczyny melduję że żyję i wszysko u mnie ok nie mogę pisać za często bo jak wchodzę na kafe to komputer mi się wyłącza nie wiem co się dzieje ale podczytuję was czasami w czwartek przyjechała do mnie moja siostra i zostanie chyba do pniedziałku jest super dawno sie tyle nie usmiałam z nią zawsze jest wesoło dzieci zdrowe choć Daria chorowała przez tydzień ale już jest ok w piątk pojechałam z dzieciakami na plac zabaw ale się wyszalały na różnych przeszkodach ja na ich miejscu padła bym na twarz a oni szaleli jeszcze do wieczora po przyjeździe do domu zajrzę jeszcze potem przesyłam fluidki dla potrzebujących ..........🌻🌻 pozdrawiam was wszystkie i często o was myslę 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć,dawno nie zaglądałam,ale pogoda dopisywała więc Nadia caly czas na podwórku sie bawi,więc muszę jej pilnować:),a jeśli już jesteśmy w domu to komputer zajmuje moja córcia ,świnkę Peppę ogląda:D sylwuś szkoda mi Ciebie,cięzko teraz masz,no i biedne te dzieciaczki będą jesienia takie ciągane w te pogody.Ale zastanawiam sie,czemu Twoja mama nie może Wam pomóc,albo tata,ktoś mógłby sam zaprowadzać Dawidka,bo szkoda chłopaków:( hmmm,i tak jeszcze pomyślałam,bo zaczęłas ostro pracować,a co z Waszymi marzeniami o dzidzi??przepraszam,że pytam,ale tak z ciekawości,i z troski,tak jakoś ostatnio dużo zmian u Ciebie...buziaczki i dużo sił sylwuśka❤️ julka Ty to masz tych teściów,co za ludzie.Jak mozna nawet wnuczka się nioe zainteresować😡 iva jak w pracy??mam nadzieję,że ok? pyśka właśnie mój M jakieś wyscigi z Hiszpani ogląda,ale tam ładnie macie,a pogoda...ech,pozazdrościć...:) luiza może gdzies na wczasy wyjechała,więc dlatego sie nie odzywa...luiza jak będziesz mogła to skrobnij parę słów chociaż:D u mnie ostatnio bardzo nerwowo było,miałam zaplanowany urlop od jutra,a nagle w pracy okazało się,że nie dostanę wolnego.Strasznie się wk..,i powiedziałam,że nie popuszczę,bo wszyscy mieli,ja wszystkich zastępowałam,a teraz ja nie mogę mieć.Po wielkich kłótniach z szefową,mam wolne od jutra 2 tygodnie..:)ale jak pomyślę,że będę miała tam wrócic,to mnie dół ogarnia... ale pociecha taka,że może na długo nie wrócę,bo zaczęlismy staranka o dzidzię:):):),i mam nadzieję,że będą owocne:D wczoraj byłam z Nadią w Bajkolandzie,to taka sala zabaw dla dzieci,jechałysmy kawałek drogi,bo do Kalisza,ale warto było,Nadia się wyszalała,że hej:)A dziś niedaleko nas jakis festyn dozynkowy organizuja,więc mała znowu będzie miała atrakcje:) dziewczyny piszcie cos więcej,bo tak strasznie wolno stronki ostatnio przeskakują.. kończę,bo cos dzisiaj weny do pisania nie mam:P,papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwunia- tak mysle o Twojej sytuacji,faktycznie nie jest fajnie,tez na Twoim miejscu bym sie martwila,probowalas cos zrobic/zmienic aby tak nie bylo???? szukalas innej pracy? prosilas rodzicow lub kogos innego o pomoc?aby maluchow tak wczesnie nie budzic???musisz cos z tym zrobic bo inaczej wykitujesz.3maj sie zycze duzo sily,a co na to Twoj maz??? kasbak-tak,w pracy ok W pierwszym dniu nogi nieprzyzwyczajone do stania przez 8 h z jakimis przerwami krotkimi ale bolaly jak cholera kiedy wrocilam do odmu ,na szczescie drugi dzien lepiej :) Codziennie rozmawiam z mama przez tel i mowi jak maly sie sprawuje.Tesknie za nim,ale i tak myslalam,ze bede gorzej to przezywac,az sama sie dziwie,mysle,ze ostatnie 2 lata daly mi kopniaki i dzieki nim stalam sie odporniejsza i silniejsza,nie jestem pewna.ze to przez to,ale na pewno jakis wplyw na to ma.Synek dzis ani razu nie powiedzial mama,tylko w nocy 2x ,cieszyc sie czy plakac ? :) Dopiero kilka dni pracowalam a juz sie ciesze,ze dzieki tej pracy wkoncu przeprowadze sie na swoje,jedyny minus to taki,ze nie bede miec tam kompa ale bede sie starac pisac do Was jak bede u rodzicow ,no ale do tego to jeszcze z 2 miesiace,tak sadze. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ czesc dziewczyny stawiam kawke z rana i ide z siostra sie opalac dzieci wrzuce do basenu i laba pozdrawiam wszystkie mamcie iwette co masz za prace napisz ,no i gratuluje :):) 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny!:) Jakie pustki u nas ostatnio,wszystkie jesteście zapracowane i nie ma nikt czasu nawet na kawkę:P Pioczekajcie tylko się ochłodzizaraz polepszy sie nasz topik:)U nas dzisiaj ma padac deszcz,oby tak było bo takie upały że nie idzie wyrobic:O No ja pomału tez zbieram się do roboty,popijam kawkę z paczkiem..zapraszam wszystkich chetnych:P:P:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello 🖐️ Pyśka dawaj tego pączka a co niech mi w boczki idzie:P Ja dzisiaj oficjalnie zakonczyłam prace :O nie dam sie juz więcej tak wykorzystywac:( niestety pracodawcy na nas żerują obiecują nie wiadomo co a potem mają nas za nic, byle tylko robić i nie pytać za ile :O Kasbak co do T to powiem Ci ze niezalezy mi już, naprawde. Przestałam sie przejmowacmam swoją rodzine (mąż i córeczka) i na nich mi najbardziej zalezy, kocham ich ponad wszystko a najwazniejsze to trzymac sie razem:) i tym obtymistycznym akcentem kończe dzisiejzego posta :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez łapię się na pączka...:) ale u nas niestety smutno,własnie wróciłyśmy od lekarza,Nadisia jest chora,właściwie to zaczyna jej sie choroba,ale juz podałam jej leki,bo musi sie szybciutko wykurować.W poniedziałek mamy wyjeżdżać na wczasy:/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasbak meega fluidki dla córci::) Julka jak tak cie wykozystywali to pewnie-zresztą sama wiesz lepeij a tak jak ty tak wczesnie wstawałas i jechałąs tyle km.....na pewno znajdziesz cos lepszego-trzymam kciuki:) Dziewczyny u mnie wreszcie popadalo:)ochłodziło sie ciutke,mozna pooddychać trochę:P:) ivette czemu nic nie piszesz o pracy??:P:) iva super że synek nie płacze w nocy,tylko spokojnie spi.to znaczy że dobze mu z twoimi rodzicami,czuje się bezpiecznie:) Halo a gdzie reszta?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ witajcie dziewczyny ja tylko na momecik nie mam casu zagladac bo jest u mnie siostra ma zostac jeszcze pare dni wczoraj przywiozla swojego psa a dzis moja Fiona dostala cieczke jak ech to na calego nie ...:)tak ogolnie to u nas ok pogoda byla piekna przez kilkadni opalalysmy sie nad bsenem dzis mam przyjechac kolezanka mojej siostry i tezma zostac u mnie przez pare dninie wiem jak to wytrzymam......... bedzie wesolo:) zmykam cos porobic bo mam dzis jeszce firanki i story do podszycia dla bratowej a najchetniej polozylabym sie i poleniuchowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wlasnie sie okazalo że ta kolezanka nie przyedzie bo wsiadla do niewlasciwego pociagu i pojechala w odwrotnym kierunku jak zauwazyla co si dzieje to wsiadla i wrocila do domu ...odechcialo jej siedalszj podrózy no coz zasem i tak bywa pozdrawiam wsie i życze milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wpadlam sie tylko przywitac i dac znak,ze zyje:) Dziekuje dziewczynki za wszelkie slowa pocieszenia i za fluidki👄🌼 U mnie bez zmian:(i wisi nade mna jakies fatum:(Dwa dni temu umarla moja sasiadka:(wczoraj Dacio zdezyl sie z autem zaparkowanym😭siniak na glowie i mega na nodze😭dzieki bogu nic mu sie powazniejszego nie stalo ufff!!! Maly moj marudny,ze hej:(malo spi w dzien i siorce daje popalic:(ale jakos siorka daje rade i jak narazie sie nie skarzy;) Mialam wczoraj wejsc do Was,ale pozarlam sie z dozywociem o kompa:(wkur...mnie strasznie😡caly dzien wczoraj mialam do dupy😭 W pracy moze byc;)teraz nie mam jak odp.wiecej,bo maly mi nie daje i znowu m sie czepia😡jemu,to wolno siedziec,a mi nie😡 Wasi tez sie czepiaja jak Wy siedzicie na kompie??:O:( Pozdrawiam serdecznie Wsie🌼👄 Fluidki sle potrzebujacym....................❤️❤️❤️ Do nastepnego razu;)🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ miłej nocki i spanka:P:) sylwunia mój tez wiecznie tez marudzi że cały czas na kompie:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popołudniową kawkę postawię,bo dziś nikt nie zajrzał,może zapach przyciągnie:D.. u mnie szpital,Nadia chora,M chory,boję się o siebie,żebym nie załapała,nafaszerowalam sie jakimiś bzdetami i mam nadzieje,że mnie uodpornią:) suupermama niezła ta znajoma,kierunki pomylić:D:D:D,to numer:) julka gratki:)za stronkę:) mi mój M też marudzi o kompa,ale sam jak tylko ma chwile to siada:D no to zmykam,aaa napiszę jeszcze,że od wczoraj miałam gościa w kuchni:(,myszkę małą,ale w nocy zjadła cały pojemnik trutki i już chyba po niej:),i kto by pomyslał,nigdy tu jeszcze takich gości nie miałam,w końcu to pętro...echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie od 3 dni do dupy.Za duzo waznych rzeczy nawarstwilo sie i oto efekt.W pracy nie podoba mi sie,nie potrafie tego wszytskiego tak opanowac jak kierowniczka chce a czasu nie mam jak mowi,bo ona chce abym juz teraz wszystko wiedziala (a tak sie cieszylam),do tego jeszcze w ostatnim poscie pisalam,ze sama sie sobie dziwie,ze nie przezywam tak bardzo rozstania z malym a jednak teraz jest ciezej niz myslalam,bylam u niego na jeden dzien i wtedy mama oznajmila ze niewroci z nim tak jak sie umawialysmy czyli na koniec sierpnia tylko bedzie dluzej ;( ,aby bylo malo zmartwien dawca przegina na calej lini,stwierdzil,ze zmienia zasady co do placenia na malego bo jak twierdzi,ze nie bedzie dawal na moje???!!!! wydatki,co jest absurdem! on nie ma pojecia ile potrzeby dziecka kosztuja! no i przeciez ta kasa szla na malego a nie na mnie,odp ze ja w takim razie tez zmieniam warunki i bedzie mogl malego widziec raz na 2tyg w srode,na co on zaczal straszyc mnie sadem itd,przeciez to on powinien sie bac bo wie co ma na sumieniu i jaki wyrok za dragi do 2012r.Czy on kiedys da mi swiety spokoj? Teraz nie moze wytrzymac bo zmienilam nr kom (ale sprawdzam co dzien lub drugi stara karte czy pisze o checi widzenia malego).On mnie wykonczy. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×