Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Zuziu ale obrotna kobitka z ciebie:) A ja mam coś z leniwca chyba:) a szwagierka pomogła coś?;) To wy dziewczyny teraz takie słomiane wdówki jesteście:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz gumijagoda, z tą obrotnością to może przesadziłaś ;) Ale jeszcze nie wspomniałam, że pomyłam gary, skoczyłam po zakupy i zdążyłam się poryczeć przez teściową... A szwagierka owszem pomogła, nakryła do stołu i przeczytała pół książki 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu czy ty z szanowną \'\'mamusią\'\' prowadzicie wspólnie dom? Ja ze swoją bym nie dała rady Podaj kieliszek,naleję ci wódeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety Gumijagoda :( Tzn. wspólny w tym sensie, że mamy wspólną kuchnię i czasem gotujemy dla wszystkich, ale tak generalnie jesteśmy \"na własnym garnuszku\"... Jest to dla mnie sytuacja bardzo ciężka chwilami (zwłaszcza, że \"mamusia\" idzie od stycznia na emeryturę), ale jest w tym też trochę mojej winy. Po prostu nie nalegałam od początku na wygospodarowanie mi przez męża jakiegoś kąta na kuchnię, a teraz on nie chce mi ustąpić (bo nie widzi problemu) 😠 Ale cóż... może kiedyś się to zmieni... A kieliszka Ci nie podam, bo z reguły nie łączę alkoholi ;) A już kończę piwko. Ale dzięki za dobre chęci 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mamy duży dom. My z mężem i Paulinką zajmujemy górę - 2 pokoje + trzeci w remoncie, a teściowie parter. A w przyszłości zagospodarujemy strych - jak nam się rodzinka powiększy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku dwie kobity w kuchni to raczej nigdy nie wróży nic dobrego:( Ale mam nadzieję ,że ten trzeci pokój będzie wam potrzebny jak najszybciej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagódko miło się z Tobą rozmawia, ale ja już chyba spasuję. To pewnie to piwko tak mnie usypia ;) Dobranoc 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda! Przy sobocie już nie robisz pobudki?! To dziś ja Cię zastąpię ;) Jak tam Wasza zima koleżanki? U mnie przepiękne słoneczko, choć jeszcze dość zimno. Ale zaraz wybieram się na miasto. Może kupię sobie jakiś ładny sweterek... :) Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu pobudkę to robię o 6.30 a nie o 9.11;) Nie ma to jak na poprawę humoru kupno jakiegoś łaszka:) Zimy u mnie dzisiaj nie ma jest paskudna jesień a ja muszę wyjść z domu .buuu.... POzdrawiam wszystkie mamuśki Mamo Zuzinadal awaria czy tyle nauki? Patrzę za okno a tu sypie śnieg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas zima w pełni. Zupa ugotowana, mięsko się piecze więc jak się skończy zmykamy na sanki i lepić bałwana zrobię zdjęcie to Wam wkleje jakieś. Mąż wrócił z pracy próbuje odespać Natalia bajke ogląda Iza się bawi , więc mam chwilke dla siebie:) Zuziu 30 owocnych zakupów życzę, i szczerze podziwiam Cię za cto wszystko - mieszkanie z teściową. Gumijagoda znowu wyjście z dwoma ogonkami?? Cypryjskie słoneczko wróciłaś już?? Mama Zuzi to pewnie w książkach siedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tym słoneczkiem to była zmyłka :( już sypie mokry śnieg... Ale mimo wszystko nie mogę sobie jeszcze wyobrazić prawdziwej zimy, więc Asmana czekam na zdjęcia. A zakupy mi się nawet udały - kupiłam sweterek i dodatkowo kilka drobiazgów dla dzieci (tym razem sztuk dwie). Zmykam, bo znów mam wiele pracy - sałatka, wafel, sosik, sprzątanie - bo jutro mam dzień gości. Mój mąż już odespał nockę, więc mam nadzieję, że chociaż Paulinkę popilnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) z powrotem w normalnym swiecie ;) Zuzia chora troche, miala w czwartek goraczke , ale dalam jej ibufen w czopku i przeszlo, ale kaszel to ma paskudny. Ja dzieki bogu czwartek i piatek mialam wolny wiec ja trzymalam w lozku i jest troche lepiej. Choc ten kaszel to sama nie wiem czy nie powinnam skonsultowac z jakims lekarzem. Kolezanka Polka dala mi tu przywieziony z Polski Sabutamol, na suchy kaszel i daje go Zuzi. Czy zna ktoras z Was ten lek? Czy mozna go tak podawac bez konsultacji z lekarzem? Oprocz tego daje syrop z cebuli i miodu no i herbatka z sokiem z malin i licze na uzdrowienie.... My z mezem dojrzelismydo decyzji i kupujemy psa. Labradorka retrievera, ma ktoras z Was psa? Da sie zyc z tymi spacerami? buziaki i milej soboty 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:D Zuziu fajnie ,że zakupki ci się udały,życzę spokojnego popołudnia dodatkowo:) Mamo Zuzi zazdroszczę ci decyzji o piesku,może i mój chłop się kiedyś skusi a propo jak wygląda taki pies? Asmana gdzie ty mieszkasz ,ze taka zima u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmana cofam to co powiedziałam -JA NIE CHCĘ OGLĄDAĆ ZIMY!!! Tzn. na Twoich fotkach mogę, ale ja od kilku godzin mam prawdziwą zimę za oknem i już jestem \"chora\" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda cieszę się z postępów Julci, całuski dla dzieciaków😘😘 ps. to pępkówka to Żubrówka, jeszcze troche i cał Mama-Zuzi--- salbutamol - wskazania: dorażnie w przerywaniu napadów astmy oskrzelowej, zapobieganie napadom astmy wysiłkowej, leczenie innych stanów przebiegających ze skurczem oskrzeli jak POChP. Przed badaniami inwazyjnymi ( bronchoskopią, bronchografią) oraz przed zabiegami na klatce piersiowej i po nich w celu zapobiegania skurczom oskrzeli. Moim zdaniem suchy kaszel to bolące gardło ja bym fukała 3 x dnia Tantum Verde lub Hasko Sept, syrop z cebuli i miodu, herbatka z sokiem z malin napewno jej niezaszkodzi, pozdrawiam🌻😘, moją Izę też boli gardło ale dostała antybiotyk żeby nie zeszło jej na oskrzela bo jest skłonna. Zuzia30 podziwiam ja na jednej kuchni z teściową wytrzymałam 2 tygodnie i zwiałam:D , tak wogóle to ja gotować mogę tylko i wyłącznie z moją siorą może dlatego że żadko się to zdaża i mamy podobne smaki, mieszkam z mamą i bratową i każda z nas tę samą potrawę potrafi gotować inaczej no i oczywiście inne smaki. marteczka77 W czwartek usówałam kieła o 10 (80zł) wieczorem dostałam krwotoku, w calusienkim Krakowie był 1 dyżur stomatologiczny całodobowy i to prywatny o 2.30 w nocy założone szwy (50zł.), wczoraj w nocy 1/2 gęby mi spuchła i dziś znowu byłam (40zł) i antybiotyk jeszcze mam iść poniedziałek i wtorek, i po co te podatki poco ten NFZ nie opisałam bo szkoda ile wydałam na wcześniejsze leczenie tego zęba, kturego niema 😭 Mam ostatnio fajne zajęcia dla dzieciaków tektóra wielkości małego dywanika i paniennki tworzą co mogą bażgrają malują obklejaja, z ziemniaków zrobiłam pieczątki (serduszka, kwadraty, trujkąt) trochę farbki i pac pac, po 3 dnich dzieło sztuki jest gotowe z 2 stron a następnie jak niewidzą bo by serducha bolały idzie na podpałke do pieca bo mamy C.O fajna zabawa . Zaznaczę jeszcze że takie tektury wyżucają w dużych zakładach pracy takrze nic mnie ona nie kosztuje natomiast reszta to inna chistorja bo np. tubka kleju służy na 15 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Margaret 😘. Dzis jej dawalam caly dzien ten Salbutamol i wydaje mi sie ze jest lepiej. Tantum Verde tu nie ma, ale mam hascosept, to jej psikac bede. Gumijagoda, gratuluje Ci Waszych malych sukcesow z Julka:) Widzisz, ona jeszcze nie raz Cie bardzo zaskoczy :) A jesli chodzi o pieska to tutaj jest link do takiego ktorego zamierzamy kupic: http://lualaba.w.interia.pl/ Tylko nie wiemy na jaki kolor sie zdecydowac... Sa to psy bardzo lagodne, idealne do pracy z dziecmi, rowniez niepelnosprawnymi: lagodza nadpobudliwosc psycho-ruchowa, sa wspanialymi towarzyszami zabaw (fajne dla nudzacych sie jedynakow ;) ) Cale zycie marzylam o tym psie lecz mama miala alergie a mieszkalismy razem wiec nie bylo szans. Teraz wreszcie spelni sie moje marzenie a przy okazji moze troche rowniez Zuzi :) Niestety koszt w Szwecji na polskie jakies 4500 tys wiec chyba specjalnie maz do Polski bedzie jechal (w Polsce ok. 1500-1700). Ja tez jeszcze w Polsce mialam kolezanke z takim bijacym dzieckiem, tyle ja z racji zawodu mam wiele rzeczy \"wybaczane\" ;) Tak wiec konsekwentnie i spokojnie podchodzilam do chlopczyka i mowilam \"No kochanie tak nie robimy - przy czym gleboko gapilam mu sie w jego beszczelne slepka- i lekko sciskalam lapke, ktora smiala uderzyc Zuzke- bo jak nie to ciocia Kasia juz nigdy wiecej Ci nie pozwoli bawic sie tutaj \" :D hehehe Sprawa rozwiazana :) Choc rodzinnym dzieciom bym tak nie powiedziala :) Dziewczyny, czy moge Was zapytac jaki zawod wykonuja Wasi mezowie ze nocki same spedzacie??? Ja nie wyobrazam sobie byc sama w nocy ..... Choc pewnie bym sie mogla przyzwyczaic, gdybym musiala :( Zuziu 🌻 gratuluje nerwow :) Dzielna z Ciebie kobieta :) A metoda kompensacji zakupami, jest przeze mnie bardzo dobrze znana i uwielbiana (nie przez meza hhehehe) U nas pogoda dziwna, dzis stopnial snieg ale swieci slonko :) pozdrowienia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nie było ,że się w niedziele opuszczam-wstawać!!!! Mamo Zuzi widziałam pieska,sama bym nie wiedziaa jaki kolorek wybrać ,ale podoba mi sie SZARY PIES. Ale cena jest niesamowita!!! Życzę samych radosnych chwil z pieskiem:) Mam nadzieję ,że i ja niedługo sprawię sobie jakiegoś zwierzaka bo rybki to jakieś mało kntaktowe;) Dziewczyny miłej niedzieli.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja melduję się na posterunku :) Wczoraj Was opuściłam, a i dziś nie mam humoru... :( To pewnie przez tą zimę. A tak na serio to znów dziecko szwagrów źle się zachowywało. A jak już nie wytrzymałam i krzyknęłam na małą to dostałam wykład od teściów, że co ja robię, jak ja bym się czuła, gdyby ktoś krzyczał na moją małą itd. Na szczęście wyjeżdżają już dzisiaj, a do mnie przychodzą koleżanki, więc może wieczorem zawitam w lepszym nastroju i \"pogadamy\". Mamo Zuzi śliczne pieski... Margaret, współczuję przeprawy z zębem... Miłej niedzieli 🌻 P.S. Wczoraj dostałam od teściowej bukiet chryzantem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu a te chryzantemy to z jakiej okazji? I co to oznacza? Dobrze ,że szwagierka już wyjeżdża :) Życzę ci miłych pogaduszek z koleżankami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda przeskoczyłam wczoraj z końca do początku żeby Ci jeszcze doskrobać i nieskończyłam (\"...jeszcze troche i cały magazyn będzie\'\') bo Ola tak strasznie się rozpłakała że niewiedziałam co jest grane, popędziliśmy z nią do prywatnego lekarza i okazało się że widocznie bakterja z gardła wdarła jej się do ucha i ma zapalenie - bidulka. No to znów obie na antybiotyku (łącznie ze mną) i znów nieda się zrobić badań odpornościowych i innych😭 ale co roku koniec października i listopad mamy przechlapane, może jakieś fatum wisi nad nami:( Zuzia tyle dobrze, że twój horror się dziś kończy . Teśćowa to też miała pomyśł z chryzantemami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margarett jak ty dajesz rade? Właśnie chciałam ci nApisać ,że jestes bardzo pomysłowa mamuśka,u mnie to chyba niewykonalne zadanie bo jak tylko Julka próbuje coś robić np.farbami ton Bartek wszystko jej niszczy....AZ ci zazdroszcze ze twoje córeczki tak ładnie i wspólnie się bawią. A mój arsenał alkoholowy w niezmienionym stanie bo nie mam soku do popicia;) Spirytus wykorzystam do ciasteczek:) Trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To poniżej to kopia cudzej wypowiedzi: \"Poza tym lepiej nie bierz kłopotliwych psów, duzych. Zwłaszcza jak nie masz domu, tylko mieszkanie, bo zrobisz im krzywdę. Mój obecny pies to labrador- nieduży, mądry, sympatyczny, kochany. Nie ma z nim żadnych kłopotów, choć jest nieułożony, brudzi, rozrabia trochę i kopie dziury w ogródku Ale jest mądry i miły poza tym. Słucha się. Jedzenie- to nie jest duzy pies, ale 0,5 kg jedzenia starcza mi najwyżej na ok. 5 dni A codziennie dostaje żarcie rano i wieczorem pół na pół suche i jakies tam konserwy. Kupuję mu Chappi, bo inaczej bym zbankrutowała. Co tydzień 50zł na żarcie dla pasa idzie najmniej. Bo Chappi kosztuje ok. 14zł, plus jakieś trzy puszki po 12zł i już. A czasami je więcej. Kiedy kupiłam tego psa, miał gronkowca na skórze. Trzeba go było wyleczyć, ale wiedziałam o tym kupując go. Koszt leczenia- ok. 700zł razem. Plus szczepienia, badania itd. Mój pies nie lubi sich przysmaków i żadnych cisteczek itd. jak mu się coś takiego da, to nie rusza Mąrdy jest Także takie przyjemności odpadają... Czasami za to trzeba mu kupic nowa miskę, obrożę, obrożę przeciwpchelną, szampon. Ale to pies podwórzowy, więc kąpię go tylko 2-4 razy w roku, jak jest ciepło. Ma krótką sierść, nie brudzi się za bardzo. Czasami choruje, rzyga albo ma sraczkę, ale wtedy wystarczy mu np. w ziemie nalac mleka z ciepłą wodą i dac się wyspać w garażu, gdzie jest cieplej i zaraz mu przechodzi. \" Moje dzieci bawią się podobnie jak twoje i dlatego jak robią coś razem to pod moim nadzorem:) chyba że Ola śpi, a Iza maluje to ja sobie działam coś innego 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak przewidywałam mam zdecydowanie lepszy humor :D Zwłaszcza, że mąż w nastroju... ;) Asmana, skąd wzięłaś takie fajne ramki? Ja właśnie czegoś takiego poszukuję, aby zrobić rodzinie kartki świąteczne z Paulinką... Margaret, już tradycyjnie życzę Wam bidule dużo zdrówka 🌻 A z tymi kwiatkami to był mały żarcik. Moja teściowa wychodowała trochę chryzantem na Wszystkich Świętych i jeszcze jej zostało, więc zrobiła kilka bukietów do domu i mi też się dostało. A w domu błoga cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×