Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stokrotka 23

MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

Polecane posty

Gość do załamanej2
moim zdaniem , przede wszystkim porozmawiać. Słuchaj, co z tego, jeżeli nawet tęskni, ale mimo tęsknoty nie zamierza z Tobą być? Tak tez się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
masz rację pewnie wybrał wygodę na starość i żonę,której nie kocha... a mnie kocha i tęskni.... ale jka on się z tym czuję? brakuje mu pewnie naszych cudow3nych wieczorów itd...może tak być,że im więcej czasu mija tym bardziej tęskni? czy do końca życia wytrzyma żeby nawet na mnie nie spojrzeć nie zapyta co u mnie itd??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesa
Droga ZAŁAMANA pozwoliłam prześledzić sobie Twoją historię i na wstępie serdecznie Ci współczuję:( Jeżeli mogę coś dodać, to powinnaś poukładać sobie kilka spraw. Najpierw zastanów się, czy jest sens wiązać się z człowiekiem, który tak usilnie daje Ci znaki, że nie zwiąże się z Tobą na stałe. Ja absolutnie nie podważam, tego, że On Cię kocha! Pewnie bardzo, ale jest już trochę pózno na wielkie z miany w jego życiu i dlatego się wycofał. Jesteś jeszcze młoda i napewno dzwigniesz ból jaki zostaje po utracie ukochanego. Myślę, że On się wycofał dla Twojego dobra. Ale, żeby się tego dowiedzieć musisz z Nim POROZMAWIAĆ. Spokojnie, bez nerwów i zbędnych emocji. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
Melisa Zdecydowanie lepiej się czuję po tym co przeczytałam od CIEBIE - na serio...wiesz łatwiej mi jak piszesz,że on kocha i nie zapomniał....tylko wiesz ja nie potrafię każdorazowo się prosić...nie mam siły a jak zapytam czemu? to znowy wymyśli jakiś nieprawdziwy powod na uspokojenie...co robić oj co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
PRZEPRASZAM MIAŁO BYĆ MESA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
jestem WSZYSTKIM BARDZO WDZIĘCZNA za zainteresowanie i pomoc....bardzo sobie cenie WASZE uwagi i porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesa
Droga załamana. Musisz przestać występować w roli biednej, bezradnej i pokrzywdzonej. Nabierz powietrza w płuca i powiedz sobie, że musisz to wyjaśnić po to, żeby móc normalnie funkcjonować dalej. Nie proś się o spotkanie. Zarządaj go od Niego i powiedz, że potrzebujesz wiedzieć i nic więcej. Nie mów i nie płacz. Zadaj pytanie i słuchaj. Jeśli będziesz opanowana i spokojna, to powie Ci prawdę, a nie będzie próbował łagodzić Twoje nerwy głupimi wymówkami i kręceniem. Jeśli nie zechce się spotkać, to znaczy, że mimo wieku jest nie dojrzałym facetem, który naraził Cię na lata złudzeń i marzeń, a to już nie jest ładnie. I to też mu powinnaś powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
już mu to nie raz mówiłam,że nie ładnie z jego strony,że tyle lat razem a on zawsze jak pytam na poważnie to kręci....wiesz ja wiem co on powie : tradycyjnie,że ma swoje problemy, choroby itd i to dlatego ,bo jest załamany i chory itd itd znam go i wiem co powie a mineło już pół roku od rozstania i w tym liściku też znowu pisał o problemach i tak w kółko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zalamanej 34 : Ja bym nigdy nie wrocila, bo po co. Nie jadam odgrzewanych obiadow, a najlepsza zemsta jest dobre zycie a nie usilna swiadomosc ze on Cie przyjal z powrotem. Musisz sie nauczyc byc sama szczesliwa ze soba. Osiagniej sukces, szcescie, pieniadze i status a po tem sie martw czy z kims bedziesz czy bedziesz sama, a wiesz dlaczego ... dlatego ze jest tysaic razy lepeiej byc samemu szczesliwym ze soba i byc samo wystarczalnym niz zwiazac sie z kims, kto nie dosc ze szczescia Cie nie da to Ci go jeszcze zabierze ... wiec musisz wybrac sama my mozemy tu analizowac , pomagac, radzic ale decyzje ty i tak musisz podjac ja wiem juz teraz ze drugi raz bym nigdy do tej samej rzeki nie wchodzila bo jak sie nie utopilas za pierwszym razem to na pewno sie to stanie przy nastepnym... to wzsytsko uswiadomil mi moj 20 lat starszy partner ... i dziei niemu zapominam o moich bledach z przeszlosci...pozdrowienia dla wszystkich bioracych udzial w dyskusji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele
miedzy moimi rodzicami jest 20 lat róznicy mam 5 rodzenstwa, moi rodzice sa ze soba, kochaja sie chociaz mama mowi ze im sa starsi tym bardziej to wodac miedzy nimi ta roznica, nie pytałam nigdy czy załuje wyboru, pobrali sie po 3 m-cach, nie było zadnej wpadki, poprostu sie kochali ale jak jest teraz? chyba dobrze skoru kłutni nie ma a ja ? Ja mam 10 lat straszego chlopaka bo tylko strsi mi sie podobaja, kocham go lae czy bede z nim szczesliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
ajris bardzo dziękuję... JAK JA WAM SIĘ WSZYSTKIM ODWDZIĘCZĘ ZA TĄ TERAPIĘ, KTÓRA BARDZ, ALE TO BARDZO MI POMAGA... ZARAZ JAK OTWORZĘ OCZY TO MYŚLĘ CZY KTOŚ MI JESZCZE NAPISZE SWOJE BARDZO DLA MNIE CENNE UWAGI. DOPUKI NIE WIEDZIAŁAM ,ŻE ISNIEJE TAKA STRONA STRASZNIE SIĘ ZADRĘCZAŁAM I PŁAKAŁAM NAWET W DRODZE DO PRACY,ALE NADAL BIORĘ TABLETKI NA USPOKOJENIE. GDYBY NIE WY TO JUŻ DAWNO BYM ZWARIOWAŁA....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika__
Do Załamanej Rybeczko! Musisz wziąć życie w swoje ręce. Wiem, ze jest Ci bardzo trudno i że ta miłosć jest dla Ciebie nieco destrukcyjna. Czasem w życiu bywają trudne momenty, nie zawsze jest tak jak chcielibyśmy, żeby było. Pomyśl o tym, ze w sumie przeżyłaś wiele cudownych chwil i że te najpiękniejsze masz cały czas przed sobą. Jak powiedział Kotabryński: "Antytezą miłości nie zawsze jest nienawiść, bywa nią inna miłość". Uśmiechnij się, wyrzuć tabletki za okno i żyj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovely Eyes i Marijka - Serdeczne uściski dla Was kochane i reszty dziewcząt :) U mnie dzisiaj trochę lepiej, ale myśl o EX nie zanikła, bardzo pomagi mi to forum i dziewczyny, ale każdy medal ma dwie strony.Mój byl ze swoja ex cale 5 lat, czy moze nawet 6 .... jak przeczytalam w ktoryms poscie, nie da sie zapomniec osoby, z ktora sie bylo 5 lat - wiecie, jak mnie to dobija ?? nie moge tego zniesc, ze wlasnie ON jest tym RYNKIEM WTORNYM, TYM SECOND HANDEM, ze ma taki bagaz.Kazdy jego bagaż bym uniosla, nawet sama, nawet sama bym go niosla,wyreczajac jego, zdjelabym z jego barkow nawet najciezszy bagaz, ale bagazu w postaci EX DZIEWUCHY, po prostu scierpiec nie moge !! :(.Tak strasznie Go kocham dziewczyny :(, po prostu wariuje. Lovely Eyes -> sądzę, że musisz ze swoim Lubym powaznie porozmawiac.Rozmowa jest zawsze najlepsza.Wiem, ze pewnie wydaje Ci się to teraz taki nieprawdopodobne, bo teraz jestes przesiaknieta mysla o niej, ale wierz, ze moze okazac sie, ze ten telefon, to wcale nie byla ona ?? , z reszta, tak czy inaczej, pogadaj z nim o niej, nie szczegolowo, ale wypytaj co i jak i podbadaj sprawę. MARIJKA - Ty, to kiedyś nightaangel byłaś, no nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, czy ktos mnie pamieta? Stokrotka, moze Ty? U mnie milosc kwitnie z moim 19 lat starszym Kochaniem... Troche przeszlismy razem, nagrywal plyte i sie obydwoje denerwowalismy, nie wiedzialam,ze on sie tak bardzo moze stresowac (to juz 3 plyta za mojej \'kadencji\', ale widocznie najbardziej wazna i osobista). Normalnie mialam ochote go rzucic tak sie strasznie klocilismy... Ale juz jest OK, wyciagnelismy wnioski, teraz bardziej sie liczymy ze swoimi uczuciami, czesciej padaja slowa skruchy, czesciej sie przepraszamy bardziej liczac sie ze swoimi uczuciami... To mnie motywuje i wzrusza, ze on sie taka stara, zeby bylo miedzy nami dobrze. Kocham tego mojego rock-dinozaura! Wspomnial cos o zareczynach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Gdzie się podziewa nightangel i Monia1983 ?? !1 dziewczyny, odezwijcie się !! i HE JA JUŻ także :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia i basia
mam 22 lata.basiulke malutka 5 miesieczna i jego-46 letniego,przyjaciela,kochanka.nigdzie nie ma kolorowo ,bywaja dobre i zle dni.i u nas tez.zgadzamy sie ,rzadko klocimy,ale przyznaje ze czasem jest -brak slow nie iwem jak opisac.inne myslenie,inne rozumowanie.mimo mlodego wieku probuje wlasnie co ja probuje?!isc na kompromis,nie klocic sie ?!chyba tak .wiem jedno nigdzie nie jest idealnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki czyzby wszystkie wyjechaly na weekend a moze obiadek u rodzicow czy wspaniale domowe lenistwo my wlasnie sie lenimy jest niedziela i siedzimy w domu na relaxie jestesmy troche przeziebieni cala nasza trojka i jeszcze pogoda nie najlepsza dzisiaj pada:( no to tyle na razie i podnosze bo widze ze od kilku dni nikt tu nie pisze to trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane !! Też właśnie zauważyłam, że chyba pozaszywane gdzieś z Waszymi kochanymi pod pierzynką jesteście i nawet nie odwiedzacie naszej strony :), Pozdrawiam Was wszystkie gorąco !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie wróciłam od mojego Miśka :) Ehh... jeszcze dwie godziny temu sie do siebie przytulaliśmy tak słodko, patrząc sobie w oczy a teraz już go nie ma no! i dopiero we wtorek na \'Rysia\' do kina pójdziemy... Widziałam się z moim Słońcem wczoraj i przedwczoraj... i już za nim tęsknię :((( Bijoux -> rozmawiałam z Miśkiem na ten temat... okazało się że to nie była ona, tylko jakiś pracownik, a on nie chciał z nim po prostu rozmawiać.... Mam nadzieję że to prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
Cleo cały weekend myślałam czy mnie wspomina, tęskni....??? zmieniłam fryzurę,ale on mnie w niej nie widzi niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny w ten piekny słoneczny dzionek :D U mnie bez zmian-wszystko uklada sie bardzo dobrze z czego ja bardzo sie ciesze.Jestesmy szczesliwi-wlasnie sie dowiedzialam ze bedziemy mieli ❤️córeczke❤️:).Myslimy nad imieniem-moze macie jakies ciekawe pomysly-piszcie tak przy okazji. a co u was dziewczyny? Pozdrawiam goraco 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka
wyszla za mezczyzne starszego od siebie o 17 lat.. nie moglam uwierzyc! ona sliczna dzewczyna-on zaczyna siwiec-przecietny chlopak z duzym brzuchem. po kilku miesiacach ich malzenstwa moge powiedziec ze rozumiem ja. widze milosc miedzy nimi. bardzo sie kochaja-dojrzala miloscia.ona ciagle szalona-on to kocha. bardzo go poluilam, nie wiedze roznicy-menatlnie. to jednak tylko 16 lat. 26 to juz spora roznica. rozumiem, ze milosc jest mozliwa, i ze 2 osoby kochaja sie MIMO. wiem tez, ze roznica w pewnym momencie zacznie byc przeszkoda. czy tego chcecie czy nie. madrze ktos napisal, ze natury sie nie da przskoczyc. Ty chcesz isc w gory ale on nie da rady-zostajecie w domu. trudno. tak wybralas, dla milosci. rozumiem, ze to milosc i nie watpie w szczerosc tego uczucia, jednak nie bedzie latwo w przyszlosci. z pewnoscia nie. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka-Trudnosci i przeszkody pojawiaja sie w kazdym zwiazku-czy jest roznica wieku czy tez nie.Moj kochany mnie nie poniza,nie naduzywa alkoholu,nie klocimy sie,jest dobrym czlowiekiem-kocha mnie a ja jego i jedynym problemem ktory moze sie pojawic to jego zdrowie,jak wiadomo pogarszajace sie kazdemu z nas z wiekiem.Nie przeszkadza mi to jednak bo od samego poczatku doskonale zdawalam sobie z tego sprawe-roznica miedzy nami jest spora. Jak na razie jednak na zdrowie to moje kochanie nie narzeka.I oby tak bylo jak najdluzej:) Pozdrawiam..... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie masz zbyt duzych potrzeb seksualnych, jezeli tak to dobrze wybralaś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakas paranoja....
jak facet ma piedziesiat lat to nie moze uprawiac seksu za czesto???????????? podam przykład on zbliza się do 60-tki ale wygląda góra 40 lat bo bardzo dba o siebie... ona studentka...lat 23(mój wiek) i co? uprawiali seks codziennie!! bo koleżanka bardzo lubiła....o nim opowiadać...niestety po pół roku on ją zostawił dla innej w podobnym wieku...jednak starsi faceci tez maja swoje potrzeby i tez mogą uprawiac seks codziennie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakladajac ,ze zdroeie i wigor będzie mu dopisywać do 100LAT!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
tak strasznie się boję Cleo,że na samą myśl trzęsę się cała i drżę... nawet nie mam sie jak skontaktować....i umieram ze strachu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA34
coś tam wytłumaczy pewnie a i tak nic z tego nie będzie...bo jakby mógł to sam by się chciał spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×