Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alfabetka

aborcja

Polecane posty

witam! z góry uprzedzam że jestem przygotowana na słowa krytyki a nawet obelgi... sytuacja wygląda następująco: jest bardzo duża szansa że jestem w ciąży i od wczoraj poważnie zastanawiam się nad tym by poddać się aborcji...w razie czego... mam 20 lat i całe życie przede mną....nie nadaję się na matkę, absolutnie nie posiadam takowego instynktu... aby wychować dziecko i tak absolutnie nie mam warunków...chłopak z którym \"zaszłam\" nie jest dla mnie...myśl że mogłabym z nim spadzić resztę życia mnie wręcz obrzydza....studiuję na uczelni która od zawsze była moim marzeniem i konieczność zrezygnowania z niej była by dla mnie cieżkim przeżyciem.... zwracam się do dziewczyn które podobnie jak ja w takiej sytuacji zdecydowałby się na aborcję...chciałabym porozmawiać kulturalnie i bez wyzwisk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co studjujesz
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alfabetka---------> kulturalnie i bez wyzwisk? Watpię, chyba że mod potnie, co trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
musisz spokojnie przemyślec tą sprawę - wszystkie za i przeciw ... glowa do góry! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego się właśnie obawiam że niewiele osób mnie zrozumie... to co studiuję nie ma chyba najmniejszego znaczenia prawda? no ale coż....prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona juz wypisala
wszystkie za aborcja....a przeciw aborcji nie wspomniala... nie znasz takiego slowa jak zycie?dziecko i milosc bezgraniczna do niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacznie. może jestem zaślepinoa ale jak na razie nie widzę żadnych \"przeciw\"...nie należe do kobiet które później miałaby fanatyczne obawy że zabiły człowieka, że żałują bo to mogło być takie cudowne dziecko....chciałabym po prostu wiedzieć że nie jestem sama w tych przemyśleniach. że są inne które w mojej sytuacji i podobnym podejściem do życia postąpiłyby podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem amibitna...mam wielkie plany na przyszłość...jeżeli nawet chciałabym mieć dziecko to na pewno nie teraz. nie potrafiłabym się przestawić tak z dnia na dzień i zapomnieć o wszystkim o czym zawsze marzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona juz wypisala
nie ma takich ludzi jak ty...sory ale nie okazujesz ani troche czlowieczenstwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do alfabetki
Zastanow sie czy potem sama sobie spojrzysz w twarz w lustrze. Z instynktem zadna sie nie urodzila. To przyjdzie z czasem. Nie rob tego. Studia? A od czego dziekanka? Poradzisz sobie. Moja kolezanka zaszla w ciaze w wieku 14lat!! Dala sobie rade,dzisiaj ma 16-sto letniego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
a w tobie niema tolerancji - to jest jej życie i jej decyzja!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belllla
Alfabetko, znam dwie dziewczyny ktore usunely ciaze jak byly jeszcze młodsze niz ty i z tego co wiem, obie tej decyzji zaluja najbardziej w swoim zyciu... Mysle, ze kazda kobieta, ktora usunie ciaze do konca zycia nie moze pogodzic sie ze swoja decyzja. A ze studiami zawsze sie cos zalatwi ;) z chlopakiem przeciez tez nie musisz zostac, brac slubu itp., to juz nie te czasy :P przemysl te decyzje zebys nie zrobila sobie krzywdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcale
Po aborcji kobieta zmienia się. Dla swoich dzieci o ile je ma jest tak jak kukulka dla swoich piskląt. Zrób ja ci sumienie pozwala. Potem będziesz miała tylko sny i wyrzuty sumienia. Mówię to bo znam takie kobiety. Żaden z socjologów nie zajął się takimi badaniami. A szkoda. Aborcja wypacza psychikę kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona juz wypisala
kochana safifii dla tekich czynow nie znajduje tolerancji i nie znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nikt nie kaze ci tego dziecka rodzic...to mzoe nawet lepiej dla niego bo go nie ebdzie i nie bedzie mialz jebanego zycia z dziwną matka z pretensjami itd..choc aborcja moze az najlepszym rozwiazeniem nie jest..po urodzeniu podpisujesz papier i zostawiasz w szoitalu...takie dzieci schodza jaks wieze buleczki...wezmie je jakies amlzenstwo,ktre je nawet dobrze wychowie..i ono i oni beda szczeslwi a ty bedziesz miec spokoj i brak wyrzutow sumienia ze nie tak je wychowalas itd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alfabetka----->jesli chcesz pogadac kulturalnie i bez wyzwisk to proponuje przez mejla: aluskak@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midka
studiujesz prawo .... a postepuje bezprawnie!!! WSTYD. nie nadajesz sie do prawa !jak mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no nie kazda kobieta ma wyrzuty sumienia...to zalezy od jej psychy itd...nie uwazam zebya borcja byla czyms dobrym ale w komkretnych extremalnych wypadkach ejst lepsza niz urodzenie dziecka...jak np z powodu molestowania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie okazuję człowieczeństwa??? ciekawa jestem jaka w takim razie jest w Twoim mniemaniu definicja tego słowa...nie wierzę że nie ma takiech kobieta jak ja. dlaczego miałabym nie móc potem spojrzeć sobie w twarz?2-5 tygodniowy płód to zaledwie zapłodniona komórka a nie człowiek.nie myśli, nie czuję... wiem skąd biorą się u innych kobiet myśli depresyjne po ciąży. jednak są rózne kobiety i rożne podejścia, które zmieniają się z wiekiem. moja mama np. gdyby usłyszała słowo aborcja-prawdopodobnie dostałaby apopleksj...moje koleżenki na studiach-nawet jeśli by się ze mną nie zgadzały nia panikowałyby, ale zrozumiały. gdybym urodziła nie oddałabym.wiem o tym. cierpiałabym ale oddac bym nie mogła a co do chłopka to nawet gdybym nie chciaął z nim być on miałaby poczucie że musi. nie uwolniłabym się od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nawet nie czytasz
wpisow. Albo to prowokacja,albo juz podjelas decyzje wiec po co ta gadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nawet nie czytasz
Zabij bezbronne dziecko bo to tylko embrion. Nie darujesz sobie tego do konca zycia. Wiem to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty nie czytasz wpisów. napisałam o czym i z kim chciałąbym tu pogadać..... nie raz zanim zdąże odpisać(nie jestem maszyną) pojawia się kilka nowych postów na które nie zdąże odpowiedzieć...zresztą to niemożliwe bym reagowała i komentaowała wszystko co tu usłyszę. decyzję podjęłam ale się waham. mam do tego prawo. to nie jest prowokacja. nie należe do prowokatorek bo takie rzeczy mnie jakoś nie ekscytują:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm to zrob jak chcesz...nie nasz bol.....skoro podjelas decyzje to po co tu zadajesz takie pytania....wpisz se w google aborcja i sa tam te opisy zabiegow jak sie przygotowac itd....fakt 5tyg.zarodek to nie czlowiek..dopierow 8tyg. robi mu sie zawiazek serca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm to masz wybor swiety spokoj moze i bez barku wyrzutow sumienia moze z nimi albo zjebaen zycie lub wrecz przeciwnie....nie jestesmy w stanie przewidziec jak bedzie w twym przypadku...zrob to co podpowie cis erce intuicja itd:P :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie próbujcie na mnie wpływac w ten sposób bo nie chodzi o to że nie wiem co to aborcja...chciaąłm z kimś na ten temat porozmawiać a nie dowiedzieć się co to jest. chciałąbym porozmawiać z tymi które także się wahają. jeśli tu takich nie ma przykro mi. furious dzięki choć za to, że widać że jesteś tolernacyjna mimo że masz na ten temat własne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to za soba
wierz mi ,jezeli jestes normalna kobieta ,to skutki tej decyzji bedziesz czula zawsze -do smierci.jezeli jestes w tej ciazy-urodz i zostaw to dziecko w szpitalu masz takie prawo .Bedziesz mogla zawsze sobie powiedziec ze podjelas odpowiedzialna decyzje .Mi to co zrobilam spedzalo sen z powiek przez 3 lata ,o maly wlos nie doprowadzilo do rozwodu,a widok dzieci -maluszkow w wozku zawsze mi przypomina najgorsze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobilam
ty mozesz jeszcze zmienic decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spiro
hmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belllla
W sumie to nie rozumiem jak taki powazny temat mozesz w ogole poruszac na tym forum? Zdajesz sobie sprawe z powagi sytuacji czy traktujesz aborcje jak jakis lekki wątek, ktory mozna sobie rozgryźć z obcymi ludzmi, ktorzy twoj problem maja generalnie w dupie...? Pogadaj o tym z kims zaufanym i nie prowokuj ludzi do glupich komentarzy!!! Bardzo nie podoba mi sie twoja postawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×