Praca w OVB - czy warto??plis

Wszystko super, tylko gdzie tak jest? w jakim biurze? Czy znów to są domysły...Zal mi Was

Jestem uzależnionym maniakiem OVB, gdy tylko słyszę o nich, ma mdłości. Mimo, że moje IQ jest poniżej 100, walczę z nimi w imię wolności...:) Ludzie otwórzcie oczy, bierzcie i wierzcie mojej osobie, ja nigdy nie okłamałbym Was... Osoby, które szukają pracy, zgłaszajcie się do mnie, mam 2 firmy...;P Dobrze zapłacę, pełny pakiet medyczny...zawsze powołujcie się na Wacla, mam wszędzie wtyki...

dexter ale masz "ZYSK ponad wszystko"- 702zł ! haaaaaa

Ktoś bardzo mnie uwielbia, że pisze w moim imieniu... To tylko świadczy, że prawda w oczy szczypie...:) Osoby, które chcą pracować w OVB, a biorą opinie z takich forum i na podstawie tego podejmują decyzję pracować czy nie, to ja osobiście nie chciałbym ich widzieć w biurze, bo gdyby poczytali sobie te wypowiedzi, to zobaczyli, że piszą osoby, które nie znają podstawowych zasad gramatyki, ortografii a co mówiąc o finansach... Reszta jak chce sprawdzić jak to jest, to niech sama się przekona, jeśli zobaczą w biurze coś nie tak, niech piszą ale w jakim biurze. Są biura, gdzie naprawde wygląda to profesjonalnie a są niektóre, że szkoda gadać...

Szczerze, współczuje tym ludziom którzy dają się omamić PSEUDO kierownikom itp. Pranie mózgu. Typowa akwizycja.

Banda nieuków. Ovb.... jeżeli nie umiecie zarobic normalnie uczciwie pieniędzy to zatrudijcie się w ovb. Przyjmują tam każdego... zapwniam. Szkoda gadać paranoja i tragedia... dajecie się robic ludzie w balona a oni zyskują na was grube pieniądze za nic:)

ooo i widzę że pode mnie też się ktoś podszywa:P bardzo ładnie:) heheh :) OVB nie powinno być dla każdego... przepustką do tej pracy powinny być 2 rzeczy.... 1. Wykształcenie wyższe 2. Zdanie egzaminu na DF przed KNF i nikt nigdy nie mówił by źle na OVB... bo niestety narazie pracownicy OVB nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za stary klienta...

Dla może byc egzamin, ja tego nie boje się. Za każdym razem gdy spotykam się z klientem muszę mieć wiedzę, żeby poźniej oczami nie świecić przed nimi. Tylko czy firmy konkurencyjne typu:PZU,ING, Aviva,Warta, Expander,itd. mają wszystkich wykształconych ludzi?

Dexter ale wy z ovb (jak dobrze pamiętam) uważacie agenta ubezpieczeniowego za najgorsze zło... to czemu porównujesz się z nimi? jak sam widzisz wy się niczym pod tym względem nie różnicie... a powinniście się wyróżniać właśnie tak istotną kwestią... bo sam sobie zdajesz sprawę że prawnie nikt z was żadnym specjalistą od finansów czy doradcą finansowym nie jest...

Bo ovb to prawdziwi agenci. nie interesuje ich dobro klienta tylko własny zysk

Pracowałam w OVB pół roku... I przestałam. Dlaczego? 1. Szkolenia. Przez pół roku nie dowiedziałam się niczego o produktach, o rynku finansowym (poza oczywistościami znanymi większości), o tym na co zwracać uwagę w umowach, o czym mówić klientom. NIC. Jedynie pranie mózgu pt. "jak najszybciej zdobyć wielu bogatych klientów". Bylo to prowadzone w sposób żenujący, irytujący, dla osób bezmyślnych i...niezbyt inteligentnych. 2. Kompletny brak profesjonalizmu przełożonych. Czego innego dowiadywałam się u nich, czego innego bezpośrednio w danym OFE czy u ubezpieczyciela (np. u Compensy). Kilkukrotnie zdarzyło się, że z klientami musiałam się spotykać, aby odkręcać rzeczy namotane, po czym okazywało się, że wszystko jest jednak ok, tylko od szefa dostałam błędne informacje. Całe szczęście, że akurat klientami byli znajomi dość wyrozumiali :] 3. Zagubienia wniosków - nie rozumiem, jak w BIURZE można zgubić wniosek, który zawiera na dodatek wrażliwe dane! Choroby, leczenie, itp. Skandal. Tłumaczenia się potem takiej osobie - nie polecam takich doświadczeń. 4. Niedopełnianie warunków umowy przez przełożonych. Niewydawanie dokumentów, które wg umowy są jej integralną częścią. 5. Egzamin Compensy - kolejna żenada, ponieważ do ręki dostaje się prawidłowa odpowiedzi, trzeba je tylko przepisać :/ 6. Najpierw mówią, że praca zależy od Ciebie, im więcej zrobisz tym więcej zarobisz, nie ma ciśnienia, a potem...a potem trzeba się tłumaczyć, dlaczego w ciągu tygodnia nie masz żadnej analizy, zmuszanie do wydzwonienia kogokolwwiek, byle się na takie spotkanie umowić (efektem było, że wiele osób mówiło, że ma termin ustawiony, a potem ściemniało, że klient odwołał...) 7. Niektórzy przyjmowani ludzi są na bardzo niskim poziomie, ledwo potrafią się wyslowić. niestety źle świadczy to o firmie, moim zdaniem. Ale jeśli tylko taki człowiek zarabia, to się go trzyma... Plusy OVB? 1.Początkowa faza szkoleń. Rzeczywiście można dowiedzieć się ciekawych rzeczy, jak rozmawiać z ludźmi, na co zwracać uwagę, czego nie robić - to może przydać się zawsze. 2. Zarobki. To prawda, że zależą od włożonej pracy i od ilości telefonów :] W OVB pieniądze nie spadają z nieba, trzeba się nastarać. uczy to cierpliwości. I kasa może być bardzo fajna (przekonałam się o tym osobiście). 3. Godziny pracy - do wyboru. To nie jest etat w godz. 8-16. Fakt, że są ścisłe godziny szkoleń, ale są wieczorne i da się to pogodzić z inną pracą. 4. Wiedza dla siebie samego. Mimo, że z zakresu finansów nie uczą praktycznie niczego, to kilku ciekawych rzeczy można się dowiedzieć i potem wykorzystać w swoim życiu :) W sumie - ja nie polecam osobom, które nie znoszą prania mózgu ani wciskania ludziom czegoś, o czym mają nikłe pojęcie :/ To NIE JEST doradztwo finansowe. W tej branży trzeba się wiecznie uczyć i być na bieżąco, nie wystarczy 5 produktów i dobra gadka - o ile oczywiście komuś zależy nie tylko na kasie, ale też na ludziach. Opowiadanie klientowi, że analiza trafi do 4 niezależnych expertów to było oś, co nie mogło mi przejść przez gardło. To nieuczciwe i tyle. Traktuję OVB jako kolejne, w jakiś sposób ciekawe, doświadczenie życiowe, co zarobiłam to moje. Ale nigdy tam nie wrócę, nawet jako klient. Za dużo widziałam niedociągnięć.

nie tylko ty masz takie wrażenia każdy kto tam trafi na poczatku zachwala a potem bije sie w piers dlaczego był tak naiwny

Pracownicy ovb nazywają siebie :doradcami finansowymi: a tak naprawdę to ludzie którzy nie mają pojęcia o finansach. Tak naprawdę może tam pracowac kazdy kto ma wykształcenie średnie , nawet matury nie trzeba mieć tylko zaliczone liceum. I jak taka osoba ktora nawet matury zdac nie potrafi nazywa siebie doradcą? Śmieszne Biora wszystkich jak leci, "bo licza sie ludzie" ważne żeby porobił troche punktów i zwiekszyl kierownikowi prowizje

Ja pierniczę, mówisz serio ?? Pierwszy raz czytam to na tym forum i jestem zszokowany !! Ale newsa strzeliłeś ! TO wydarzenie na skalę wynalezienia penicyliny !! DEBIL ;P

Chyba z ciebie

Piszesz CHYBA ? A co jesteś kobietą ? Masz do wyboru 3 odpowiedzi na powyższe pytanie: a) TAK b) NIE c) NIE WIEM (czytaj jestem babą) Narra trollu :P

Moja Struktura to najlepsza Dyrekcja w Polsce, a może nawet w Unii Europejskiej, ja tam pracuję od 6 lat i jestem już dosyć wysoko. Podoba mi się tu system motywacji oraz karania za brak wydajności w pracy. Jest to najbardziej spektakularna grupa docelowo nastawiona na Sukces przez duże "" S "". Nie żałuję pieniędzy, które wtopiłem w tę działalność, bo wiem ,że z czasem osiongnę stopień Dyrektora Krajowego i będę leżał pod palmami a tu będą R-ki werbować swoje rodzinki na poliski, fundusze, OFE-y i inne produkciki, które jeszcze OVB dołonczy do swojej oferty. Mamy mieć podobno w sprzedaży odkurzacze jesze lepsze od Reinbowa, a troche tańsze. Motyw : dziś poliska, jutro odkurzacz, pojutrze garnki i kasa jak marzenie sama pcha się do kieszeni. Tak trzymać.

osiongne - dołonczy Proponuję najpierw cofnąć się do szkoły podstawowej

Tylko tyle potrafisz ? Żałośnie napisać posta w moim imieniu ? Oczywiście to też już nie raz się pojawiało na tym forum - wspaniałe tchórzostwo i oznaka bezsilności oraz braku argumentów :) Pewnie jesteś z siebie dumny/dumna ! ;) Jak widać użyłem właściwego określenia nazywając ciebie TROLLEM. I kuźwa nie pracuje w ovb tłuku, po prostu robię szyderę z debilizmu, bo tutaj można się z takich bazyli jak choćby ty nieźle uśmiać :P

Pracowałem w finansach jeszcze jak łapało się wszystkich na Amplico i WIntertur. Ostatnio przyszedł do mnie młody "doradca" tejże firmy. Młodzieniaszek pogubił się po moim 3 pytaniu, widać że był słabo przygotowany. Poprosiłem więc o OWU do przeczytania. Co się okazało ? Produkt przyniósł ze sobą bardzo dobry (sam szukałem w CU, ING, Allianz, Aegonie i Hestii czegoś takiego) ale nie umiał go sprzedać i nie wiedział o nim nic poza fundamentalnymi podstawami. Gdybym tenże produkt miał Pan z Hestii albo z Allianza (byli starymi dobrymi sprzedawcami-wyjadaczami, ale produkty mieli marne) to kupiłbym go w ciemno od nich bez kiwnięcia palcem, i większość z was też by to zrobiła. Ale co dalej ? Zadzwoniłem do koleżki i zapytałem kto przygotowywał dla mnie doradztwo. Odpowiedział że menedżer. Kazałem więc aby menedżer pojawił się u mnie i udałem że mam trochę wątpliwości. Chciałem sprawdzić jak ktoś w tej firmie, kto osiągnął stanowisko, umie sprzedawać i jaką ma wiedzę, bo ja już wszystko wiedziałem na temat produktu i byłem zdecydowany. Ale mały teścik zaplanowałem. Ku mojemu zaskoczeniu menedżer okazał się być jeszcze młodszą osobą, niż ten niedouczony pracownik. Zapytałem na starcie ile już pracuje. Odpowiedział, że prawie rok :) No to sprawdzamy go ! Okazał się jednak bardzo dobrze przygotowany merytorycznie. Raz nie wiedział co odpowiedzieć, ale szybko odnalazł i wyjaśnił stosowny zapis w regulaminie. I jeszcze nawet mnie -starego sprzedawcę trochę oczarował częścią inwestycyjną i mówił z sensem. WNIOSEK KOŃCOWY: Nie wiem czy Uniqa Fundusz&Perspektywa jest produktem polecanym dla każdego klienta, ale jest to naprawdę dobry produkt w porównaniu z konkurencją - dopasowany do analizy, poprzez którą chciałem młokosów wywieść nieco w pole, ale jednak znaleźli mi skomplikowany produkt, taki jaki chciałem (m.in. z dostępem do pieniędzy od zaraz, co jest rzadkością na rynku). Kwestią chyba jest znalezienie odpowiedniej, kompetentnej i wykształconej osoby. Zdaje się, że poziom kierownika jakiegoś tam oddziału coś znaczy bo się pozytywnie rozczarowałem tym młodzieńcem. Także, to co ta firma oferuje jest OK, a jedynie mogliby kształcić lepiej pracowników. Ale mi to nie przeszkadza - ten produkt chciałem mieć, poprosiłem o kierownika i dostałem i dobry produkt i dobrego sprzedawcą (czy tam doradcę). Dziś mija pół roku od uruchomienia produktu i chyba winny jestem małą linię obrony tej firmie. Z ciekawości wszedłem na to forum i trochę się dziwie takim opiniom na temat ovb. Ja jestem zadowolony. Bilans po pół roku ? Wpłacone 6000zł, a na rachunku 8800zł. Dla mnie bomba. Czy ktoś może potwierdzić że też dobrze współpracuje mu się z tą firmą ? Bo chyba obraz jest za bardzo zabarwiony na niekorzyść, choć tak jak napisałem nie wszyscy pracownicy są kompetentni, ale produkty są dobre (ostatnio zmieniałem również dla żony OFE, i proponują to, co ja sam uznałem za najlepsze). Komunikację też mam u nich taniej niż dotychczas. Nie wiem co nie funkcjonuje u innych i dlaczego, ale jako klient można być zadowolonym. Ktoś się domagał podania rejonów/miast ? Jestem z Podkarpacia. Nazwiska doradcy i jego menedżera raczej podawał nie będę. W sumie znam nawet adres biura, ale nie wiem czy zaszkodzę czy pomogę ujawniając takie informacje, więc może na razie niech zostaną poufne (coś takiego jak ochrona danych osobowych chyba obowiązuje nadal)... Pozdrawiam wszystkich Polaków ;)

Amnezjja bardzo fajna wypowiedź. Ale na tym forum i tak nikogo nie przekonasz do tego że mamy dobre produkty...:)

Witam Wszystkich Czytam trochę te forum i widzę ciekawe opinie . Pracowałem kiedyś miesiąc w efekcie , każdy zna te firmę ;) Szczerze nie poszło mi tam i przez rok czasu robiłem w media , takim fajnym sklepie ;) hehe . Teraz od dwóch lat pracuję w OVB , jestem na pozycji KOD i teraz wszedłem na okres przygotowawczy KO ( każdy wie o co chodzi ) Powiem szczerze, że na 150 osób w biurze 30 % niestety oszukuje czyli naciąga ludzi na oszczędzanie . Wmawia im, że będą mieli złote góry . Oczywiście wiadomo, że z 200 - 400 zł w kilka lat się nic nie da i potrzeba czasu . wszyscy na tym forum piszą negatywnie na Compense, że tylko niby OVB to poleca i nic innego nie ma . Firma OVB ma sporo produktów , faktycznie Compensa się wyróżnia ciekawymi warunkami ogólnymi itp , jak i również Generali . Reszta firm ma dosyć nieciekawe warunki ale cóz . Tak jest na zachodzie ,że po kilku latach nie ma dostępu do pieniędzy . Polacy wiadomo jacy są ....... chcieliby z dnia na dzień być milionerami, a się nie da . W mojej grupie nie idziemy na ilość tylko na jakość . Niektórzy dużo cwaniakują i psują opinie normalna sprawa . W każdej firmie jest sporo osób, które żle pracują , ale po kilku miesiącach ich już nie ma , ale na ich miejsce się pojawiają nowi . W mojej grupie średnio nasi klienci mają w skali roku 10 % netto , teraz troszkę więcej , bo wiadomo były dobre wzrosty . Robimy często serwisy , co 3-4 msc z klientami . Moja wypowiedź nie nawiązuje do żadnych tutaj bitew użytkowników. Pozdrawiam wszystkich uczciwych pracowników ;) Dużo sukcesu !!!!

Znów padło mnóstwo oskarżeń ale nikt nie napisze gdzie to jest, dlaczego? Tyle każdy ma własnych doświadczeń i nikt nie chce powiedzieć z jakiego regionu miasta, nie trzeba z konkretnego biura jak tak boicie się.

dexter jak taki dociekliwy jesteś to może zdradzisz nam, gdzi ty masz biuro?

Jak to gdzie ? Wrocław ul. k. Wielgachnego 7

Dociekliwy dlatego bo jak ktoś pisze, że są przekręty, brak kompetencji, to oczekuję, że dowiem się gdzie to jest, niech ludzie bronią się i niech każdy klient wie, że zanim podpisze umowę zweryfikuje czy osoba pracująca w OVB jest kompetentną osobą. Z tym chyba każdy zgodzi się...

ok, praca pracą, produkty produktami ale sedno jest w tym że nie jesteście DORADCAMI FINANSOWYMI, tak jak sie nimi mianujecie, jesteście OWCAmi! a to jest bardzo duża i istotna różnica.

Oczywiście, że ma obowiązek...a jak sobie pracę wyobrażasz? Załóż sobie umowę bo jest dobra... Ci co tak robią długo kariery w firmie nie zrobią... A Twój styl pisania kolego świadczy tylko o Tobie...nie będę zniżał się do Twojego poziomu...:p