Praca w OVB - czy warto??plis

Z bucami nie gadam, odchamisz się, to popiszemy.

Świetnie wszystko wygląda na piśmie... Nie kłoćmy sie już... Bo kazdy z nas po częci ma racje... I wy ktorzy wspolpracujecie z OVB i my ktorzy piszemy jak OVB wyglada z perspektywy bylych wspopracownikow... Absolutnie nie mowie tutaj ze OVB to dla mnie porazka, powiem wiecej jest to ciekawe doswiadczenie... Mi w OVB przeszkadzalo przedewszystkim brak profesjonalnych szkolen... A co za tym idzie brak wykwalifikowanych wspopracownikow... Pytania do OVB-owcow: (tych juz wyzej ustawionych) 1)Dlaczego podczas rekrutacji macie tak male oczekiwania od przyszlego wspopracownika?? jestescie akcja charytatywna ze kazdemu dajecie szanse?? 2) Dlaczego warto pracowac w OVB?? Argument ze szkolen: mozna sie szybko dorobic i zarabiac po 10000zl/mies:P Jak by bylo tak kolorowo i wystarczyla by wytrwalosc i ciezka praca potrzebowalibyscie takich ludzi jak ja?? No nie...

Klnąc stajesz się też b u c e m tak jak ja , ale odcchamiam się i napiszę.

Odpowiedź. Wczoraj o godz. 15:54 dnia 04.02.2010 napisałem tekst : "Compadre to pasjonat z kosmosu "i widzę , że miałem rację.Ty nazywasz się ADELANTE , ale też pierdzielisz farmazony z sufitu. Odnośnie szkoleń : "to kierownik za ciebie prowadził przez 2 miechy ", TU SIĘ WYKŁADASZ , bo 2 miechy , a szkolenie na KOD ma trwać 9 MIESIĘCY , nie dwa, więc kto ma go nauczyć prowadzić grupę i wykonywać doradztwo ????????? Sam on siebie ????????? Owszem, ja zostałem KOD w 3 miechy , ale ja byłem z branży , to ja prowadziłem mojego kod , aby opiąć celu, i weszłem na RI w 25 dni , a potem na KODw 3 mieś., ale jak weźmiesz z ulicy gościa, to musisz sie postarać. I tu wychodzi Twoje dyletanctwo, bo facet z ulicy może się zesrać w gacie na miękko , a nie nauczy się sam tego , o czym Ty piszesz , że w 2 miechy się nie nauczył !!!!!!!!!! I może mieć najlepsze chęci , ale nie wyjdzie z tego nic !!!!! I Ty sam z Wacelem sami innych krytykując wykładacie się jak patałachy , bo piszecie sloganami ze szkoleń , a nie konkretami , bo piszesz, że odeszli współpracownicy, a jak miał ich szkolić ktoś, kto nic nie rozumiał ??? Bo Plan Kariery każe szkolić od początku, ale RI sam c h u j a wie , to jak ma szkolić , czy motywować--odpowiedzcie. Przeczytajcie spokojnie swoje wypowiedzi, może dojdziecie niespójności w nich , jak nie to żle. I na koniec teza , że jesteście zmanipulowani. Jaki sens ma porównanie zarobków grafika w firmie komputerowej do zarobków jej właściciela ?????????? Przecież grafika nikt nie zrekrutował do firmy komputerowej, obiecując mu za jebiste zarobki , jak zbuduje strukturę/ totalna pomyłka z waszej strony. Jakiś KRETYN z waszej firmy OVB pisał tu o budowaniu struktur sprzedaży w Biedronce. Liczę na dyskusję , jeśli macie jakieś argumenty.

Nie, nie warto. Nikt nie zwraca pieniędzy za paliwo i rachunki za telefon. Czas poświęcony tej dziadowskiej firmie opisuję poniżej. Dokładnie w maju tego roku zadzwonił do mnie pewien człowiek, który bardzo nalegał na spotkanie ze mną. Dodawał, że samo spotkanie może mi przynieść korzyści finansowe. Oczywiście powoływał się na mojego bliskiego kuzyna. Zgodziłem się -_- Po pierwszym spotkaniu odebrałem wszystko bardzo pozytywnie i zdecydowałem się podpisać umowę zlecenie. Na początku wszystko szło ok. Pracowałem tak jak mi kazali i nawet byłem w tym dobry. Podobało mi się. Zacząłem nabierać wątpliwości kiedy się dowiedziałem, że muszę jechać do Wrocławia napisać jakiś egzamin, a nie dostałem żadnych materiałów do nauki O_o? Dzień przed egzaminem mój "przełożony" zaprosił mnie na kawę i powiedział, że ze względu na mój krótki staż w firmie dostanę ściągi i jakoś napisze ten egzamin. Czyli ogólnie EGZAMIN NA FINANSE I BARDZO WAŻNE POJĘCIA W OVB TO LIPA. (Jak dokładnie przeanalizuję umowę to ich chyba pozwę).Po egzaminie zacząłem normalnie "pracować". Znalazłem kilka osób z którymi podpisałem fundusze inwestycyjne i kilkanaście wniosków o transfer w OFE. Uzbierałem 200 punktów produkcyjnych i w przeciągu tygodnia awansowałem na drugi stopień. Potem oczywiście pojechałem na szkolenie do Warszawy, gdzie przepych i możliwości hotelu Radison Sas mnie olśniły. Uległem takiemu praniu mózgu, że masakra. Wszystko wydawało się być piękne i w ogóle cud, miód i orzeszki. Do czasu... Do czasu mojej wypłaty. Po pierwszym miesiącu na moje konto nic nie wpłynęło. Powiedziano mi wtedy, że pieniądze z OFE są przelewane po transferach, które są co 3 miesiące. Pieniądze, które zarobiłem dzięki funduszom inwestycyjnym, poszły na opłaty mojego szkolenia więc na moje konto nic nie zostało przelane. Wtedy zawiesiłem działalność i czekałem na rozwój wydarzeń. Po 3 miesiącach oczekiwań na pieniądze okazało się, że na moje konto nic nie wpłynęło :/ Stwierdziłem, że nie popuszczę starałem się jakoś po ludzku, drogą rozsądku dogadać o co chodzi? Niestety mój przełożony przestał odbierać ode mnie telefony i nie szło się z nim dogadać. Aktualnie jestem w trakcie dogadywania z moim adwokatem i będę drogą sądową starał się odzyskać pieniądze. Podsumowując: Wydałem prawie 1000 zł na koszty pracy tj. paliwo i rachunki za telefon. Nie zarobiłem ani grosza. Mój przełożony do tej pory nie wysłał ani jednego dokumentu z OFE Całe OVB Bełchatów ma u mnie przej***ne ;]

Sry za blad. chodzilo mi o rok 2009 ^^

Czytamy list pana " nie popuszczę " i w myśl spin doktorów OVB to kłamca który jest patałachem i mu nie wyszło. \Ale czy on sam jest sobie winny , czy jakiś pedał z OVB zbałamucił go ? I czy to nie jakiś następny pedał z OVB nie wcisnąłm mu kitu o pracy w OVB ??? Użyłem dwa razy zakazanego przez Unię Ewropejską słowa pedał , celowo , chcę sprawdzić jak daleko sięgają wpływy UE w OVB, ponieważ padają słowa o podanie nazwisk przez krytykantów OVB, a ja się nie dziwię, gdyż dwa lata temu podałem oficjalnie nazwisko oszołoma z OVB, notabena DK, i co ????????????? Nic, oprócz wizyt Policji i poszukiwania mnie jako bandyty, ponieważ DK w firmie OVB okazał się być szychą w ex. SB. Czy mam komuś coś dalej tłumaczyć ?

Wiecie coś jak sie czyta tyle obelg i jakiś zmyślonych inwektyw to normalnie aż się nie chce prowadzićdyskusji... brak rzeczowych argumentów i w ogóle. w mieście gdzie ja jestem wszystko jest ok. pzdr wszystkich

mam informacje ze dla buraków którzy maja saldo ujemne w tej firmie... to sami sobie na to zapracowaliście i w każdej pracy gdzie będziecie musieli sami siebie zmobilizować się nie sprawdzicie. Długi to wasze przyszłość. Do pana który nam nie popuści, Jak dostałeś szanse pojechałeś na GST to trzeba było po nim spiąć dupe i narobi te 1000 pkt i zebrać tych 2 ludzi pod sobą a w tej chwili nie martwiłbyś się co napisać na tym damskim forum. Może i to wina twojego kierownika jeśli tak to nie odpuszczaj mu bo jeszcze nie jedna osoba trafi przez niego na to forum wylewać swoje żale. Panie i Panowie ... Czy nikt z was nie rozumie że większość tych postów odnosi się do tego marginesu w ovb? Że ci ludzie którzy pracują nadal i buracza tzn okazują swoja niekompetencje prędzej czy później wylecą lub ich kariera się skończy na ujemnym saldzie Stornach i karach . System pracy w OVB ma swoje wady bo pracują w nim ludzie. A wszystkie grabie ciągną tylko do siebie. Ja się cieszę ze trafiłem do dobrej struktury, że mam bezpośrednich przełożonych którzy potrafili sami mnie zmotywować do działania (czyt. DZWONIENIA), do przychodzenia regularnie do biura, do werbowania nowych ludzi. Pozdrawiam BURACZACYCH BURACZONYCH i tych normalnych do których nie trzeba krzyczeć by usłyszeli.

Z jednym się zgodzę. Wypłaty z ofe to tragedia. Nieraz i pół roku trzeba czekać na kasę, choć i tak nigdy kasa nie ginie tylko czasem się spóźnia. Ale to już nie wina OVB tylko danego ofe.

mnie tylko drażni że nie odstaję za dużo rekomendacji... normalnie nie wiem jak ludzi przekonać... słysze teksty typu "wiesz sam nie chciałbym żeby ktoś rozdawał mój nr wiec nie mogę Ci dac" albo "ale ja nie mam znajomych" i nie pomagają zabiegi typu że ktos mi jego polecił, ze dał szanse itp nie wiem jak przekonać żeby dostać coś więcej :/ ale jestem wytrwały :)

Spart ty po.j.e bie !!! ludzie piszą ,zaginają cię ,podają ci przykłady a ty dalej swoje !! mamusia cie zaraz po porodzie upuściła na podłogę? czy taki się już urodziłeś?możesz sobie tu bronic ovb możesz pisać i obrażać tylko nie wypowiadaj się jakbyś był ku.r.w.a jasnowidzem bo ja nie jestem ani żadnym doradca nie pracuje w Polsce ani u konkurencji,bo piszesz jakbyś nim był.I nie płacze tu na forum tylko ostrzegam ludzi żeby trzymali się z dala od oszustów z ovb, i jeszcze jedno wieśniaku!dla tych na górze gdzie ty nigdy się nie wyspinasz zawsze będziesz głupim czarnuchem!!!!!!!śmieją się z ciebie jak się tu prężysz i ich firme bronisz ty po.je.bie tak czarnuchu czytaj bo to prawda hahahahahaha

Ssij bąka :) masz coś konkretnego to napisz konkretnie a seplenić głupoty se możesz swoim kolegom w piaskownicy ;d szkoda mi czasu na polemikę z niedorozwojem ;)

Witam pracuje w OVB allfinans...ale nie wiem od czego zacząc! Proszę o pomoc

Zgłoś się ze swoimi pytaniami do swojego przełożonego a on wszystko Ci wyjaśni i poprowadzi :)

kim jest przełożony? i gdzie mam go szukać, prosze mi wybaczyć moją niewiedze ale jestem dopiero w tej firmie pół roku i narazie nie wiem jeszcze co i jak

kolejny co dal sie w to g****o wciagnac ;p """"Witam pracuje w OVB allfinans"""" Wiesz czym sie rozni praca od wspolpracy w OVB ALLFINANZ??? Moge ci cos doradzic:D Uciekaj stamtąd....I to jak najszybciej bo i tak predzej czy pozniej OVB cie oszuka:P:P Zogen nie mysl sobie ze dostales wielka szanse od OVB. Jestes kolejnym naiwnym gosciem ktory we wszystko wierzy OVB-owcom, a co oni zawsze powiedza: oczywiscie to co chcesz uslyszec a nie to co powienienes:D (kurcze jeszcze mam te regulki ich w glowie) Ze swojego doswiadczenie i kolegow: NIE WARTO

""kim jest przełożony? i gdzie mam go szukać, prosze mi wybaczyć moją niewiedze ale jestem dopiero w tej firmie pół roku i narazie nie wiem jeszcze co i jak""" wezcie nie robcie z OVB kabaretu.... Bo to juz jest szczyt, pisac takie glupoty....

do OVB.....kurcze myslałem ze dostałem wielką szanse od ovb, a teraz namieszałes mi w głowie, ja juz nie wiem kto ma racje OVB czy OVB?

kurcze no popatrz... To w takim razie kazdy ta szanse dostaje?? zogen (moge ci tak mowic?) co ty wiesz o OVB??? wiesz czym sie zajmuje?? Czy tylko piszesz zeby ich osmieszyc???

jak dla ciebie to pan Zogen...nie jest moim zadaniem nikogo ośmieszać, chce tyko zaczerpnąć informacji...a gdzie mam to zrobic jak nie na pierwszym lepszym forum które znalazłem

Pan Zogen hehe niech bedzie:D co chce Pan wiedziec??? Dobrze ci i tutaj kolega radzil najlepiej zapytaj swojego kierownika on ci to wszystko przesdstawi w kolorowym swietle:D ALE PAMIETAJ NIE BEDZIE TAK KOLOROWO:p:p:p Tylko dla jestes troszeczke komiczny:D Powaznie jestes pol roku?? hehe Bo powinienes byc juz co najmniej na RIII :P:P Ale dalej... byles juz na jakims szkoleniu??

mowie poważnie...a gdzie takie szkolenia się odbywają? nigdy o takowych nie słyszałem....problem jest taki że cięzko pracuje w tej korporacji a nie umowiłem jeszcze nawet jednego spotkania...

dobra przestan juz..... osmieszasz sie troszke.... to od kiedy sie tym zajmujesz???

w sierpniu zacząłem...RIII powiadasz? ja jestem na RI a ty?

poprostu chciałme zapytać co robić bo nikt we firmie mi nic nie mówi....dobra ide spać bo jutro wstaje rano do roboty

to po co tam jeszcze siedzisz jak jestes taki kiepski?? albo w druga strone dlaczego oni cie tam trzymaja skoro nie robisz wynikow... Ja juz nie wspolpracije z OVB...

OVB ty sie dziewczyno ścierasz żeby kolesia przekonać że OVB jest do bani zle i niedobre a koleś ZOGEN nie dość że z Ciebie kpi (Pan Zogen - wtf) to jeszcze pewnie siedzi w domu i polewa z Twoich postów... nie czujesz ironii ?? masakra pzdr

Paraolimpiada... :) Wam się nigdy nie znudzi niedojdy ;D

WY tak WY wszyscy polewający z OVB, wy, któym skończyły się pomysły na obrzucanie tej firmy błotem i w ogóle... Słyszałem bardzo dobry tekst : Jesteście grupą masowo onanizującą sie przy tym forum którą podnieca to żeby obrażać ludzi którym sie powiodło jednym bardziej drugim mniej ... Nie podoba wam się firma to nie korzystajcie z jej usług Podoba sie wam - zapraszam ...