Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milo

Praca w OVB - czy warto??plis

Polecane posty

Gość Modliszkowy bełkot
Tak ty modliszka jesteś prowokatorem, bo takie pytania zadaje się doświadczonemu Doradcy Finansowemu firmy OVB , firmy z 40 letnim stażem , której Doświadczony Doradca Finansowy ma w swej szlachetnej misji prowadzić twój serwis aż do końca trwania programu. Jeśli mu się zemrze przed końcem twojego programu, to innz doradca pryejmuje jego obowiski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bavisssimo
kolego nie ma takiej możliwości żebyś po poł roku obnizył składke. a wracając do kolegi ktory chwali se tutaj ze pracuje około roku i jego klienci ą zadowoleni, mam pytanie. - z czego to Twoi klienci są zadowoleni? smieszysz mnie kolego, pewnie dlatego nie odpisałeś wczesniejszym forumowiczom bo wstyd co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
Klientów trzeba się zapytać z czego... Może z tego, że ktoś wyjaśnił im dlaczego powinni mieć III filar i że coś robią od ponad roku w tym kierunku ? Może z tego, że dzięki spotkaniu z reprezentantem OVB uświadomili sobie, że mogą dobrze zabezpieczyć przyszłość dzieci ? Może, z tego, że produkt, który został im polecony, był też dobrze zaprezentowany i zostali oni zapoznani z regulaminem i mogli podjąć świadomą decyzję ? Może z tego, że mają dzisiaj lepszy OFE niż mieli do tej pory ? Może z tego, że mają o 300 zł tańsze ubezpieczenie domu/auta ? Może z tego, że zalali sąsiada a mieli wykupione OC w życiu prywatnym ? Może z tego, że po roku regularnego oszczędzania oprócz wpłaconej kasy, mają na koncie 30% więcej ? Może z tego, że ktoś znalazł im lepszą lokatę i założył konto bankowe bez opłat ? Może z tego, że mają dobre ubezpieczenie grupowe w pracy ? Może z tego, że rodzina ma dostęp do prywatnej służby zdrowia i nie czeka w kolejkach na konsultacje lekarskie po 3-4 miesiące ? Może z tego, inwestycje jednorazowe, jakie poczynili rok temu, dzisiaj przyniosły 50% zyski ? Nie bądźcie śmieszni i nie pytajcie z czego klient może być zadowolony po roku, bo może. A jak nie mogliście tego sami wymóżdżyć, to współczuję waszym klientom, bo widocznie nie zasłużyliście na ich zadowolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaTamPracowałam
Powiem tak, że osoby które pracowały w ovb mialy okazje przejehac sie na wlasnej skorze! na poczatku myslalam ze jest to naprawde solidna firma ale niestety tak nie jest! glowny ich problem jest taki ze nie mowia wszystkiego do konca! jesli chodzi o wyplaty pieniedzy na poczatku proponuja na prawde sporo ( ja nie mowie ze chcialam zarabia tysiace tam) jestem studentka i myslalam ( z tego co mi mowili) za dwoch klientow przy kwocie 100 bedzie ok 1000 zl to ale bylo polowa tgo) potem oczywiscie mi to tlumaczyli ze : ale przeciez mowiliśmy. ble ble ble..) ale ja glupia nie jestem wiem co zrozumialam!! najgorsze jest to ze moja siostre w to wkręcilam! teraz dostala rozliczenie po roku i okazalo sie ze z tego co wlozyla to teraz ma o 50 zl mniej! a przy umowie nie bylo nic kompletnie wspomniane ze moze tak byc ( a dopytywalam sie) wiec z tego co ja moge powiedz to ovb nie jest firma wiarygodna w ktorej jest bezpieczsniej lokowac pieniadze i jesli zalezy wam na uczciwej pracy to na pewno nie bedzie nia OVB. To tylko na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To JEST PEWNE
to jest pewne ze te dobre opinie nie są od osób ktore mialy styczność z ta firma!! to pisza tylko osoby zaklamane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ktore znaja prawde i maja w dupie co ludzie beda mieli na starość!!! aby sobie napchac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehSzkoda gadać
Ehhh jesteście żałośni :) OVB daje dobre warunki do pracy, przejrzysty plan kariery a to jakie produkty polecacie i w jaki sposób zależy od was. ALe fakt lepiej zapierdalać na kasie za 1200zł i lizać dupe kierownikowi zmiany. Jesteście po prostu żałosnymi lalusiami. Nie poszło? To najlepiej beczeć na jakiś forach internetowych. Do tej pracy trzeba mieć predyspozycje, otwarty umysł i charyzmę, że już nie wspomnę o wytrwałośći. Dziwnym trafem firma utrzymuje się już 40 lat, ludzie tam pracują i nie narzekają. Ale oczywiście całe fale skrzywdzonych płaczą..... Najlepsze jest to że wy sobie tutaj płaczecie jakie to OVB okrutne a klienci głupi - a OVB ma się dobrze spokojnie pracuje i robi dobrze swoim klientom. Zresztą, nie byłoby klientów gdyby nie było zadowolenia czyż nie? Także w skrócie srajcie sobie tutaj ile chcecie, wymyślajcie historyjki o przekrętach i oszustwach, a oni będą robić swoje :) Nie pracuje w ovb ale wiem jak tam jest - jakby co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
JaTamPracowałam, Czy jesteś osobą chorą umysłowo ? Po pierwsze - Ktoś zrobił za Ciebie te umowy, nie Ty je zrobiłaś. Po drugie - Plan kariery jest i 2 umowy po 100 zł miesięcznie to jest 108 JP, a Ty jako osoba początkująca byłaś na RI, więc przelicznik powinien być znany. Potem awansowałabyś na RII i RIII i miałabyś inny przelicznik. Trzeba odliczyć od tego storno rezerwę i podatek dochodowy. Jakbyś nie była głupia to byś to zrozumiała, ale widocznie jednak jesteś, skoro nie dotarło to do Ciebie. I jeszcze swoją głupotą dzielisz się z innymi... To, że siostra ma o 50 zł mniej, to nie dziw się, bo na pewno widziałaś symulację i przy tak małej kwocie jak 100 zł po pierwszym roku przy założeniu 12% powinno być mniej o około 150 zł. Oznacza to, że produkt zrobił więcej niż 12% bo różnica jest mniejsza. I nie ośmieszaj się takimi stwierdzeniami, bo przecież są opłaty w każdym produkcie, stąd ma być mniej, zanim zgromadzimy pokaźny kapitał. Symulację pewnie widziałaś a na symulacji jak byk widać, że przez początkowe lata mamy mniej na koncie niż wpłaciliśmy. Tylko pewnie przy sprzedaży liczyłaś tylko kasę dla siebie, a jak klapki opadły, to raptem pretensje do całego świata. Dorośnij !! I do kogo masz pretensje ? Sprzedałaś produkt siostrze, a nie wiedziałaś o opłatach, o długości trwania produktu, o ryzyku itp - rzygać mi się chce takimi marudami, amatorami, nieudacznikami, którzy do tej firmy przychodzą, a nie stać ich nawet na namiastkę profesjonalizmu, a potem morda do narzekania na 2 kilometry ! Jakbyś miała choć trochę ambicji i odpowiedzialności, to wyglądałoby to wszystko inaczej !! Jeszcze każ siostrze rozwiązać umowę i będziesz miała konto na minusie i napisz za miesiąc, że Ci jeszcze OVB kasę zabiera i okrada cię. Tutaj nikt Cię nie oszukał, po prostu nie słuchałaś albo tak słuchałaś, żeby usłyszeć to co chciałaś usłyszeć. DOROŚNIJ, bo pewne rzeczy cię przerastają. Mam nadzieję, że w tej firmie pracowała już nie będziesz !! Bo szkoda, że przez taką amatorkę cierpi obraz firmy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehSzkoda gadać
Dobitniej nie dało się tego napisać :) zgadzam się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
TO JEST PEWNE, Twoją wypowiedź można śmiało pominąć, bo jest już strasznie tendencyjna i podkreśla Twoją śmieszność. Ale chciałbym napisać posta podobnego do twojego, abyś zobaczył z innej perspektywy jakie infantylne jest to co napisałeś. Może wówczas coś do ciebie i tobie podobnych dotrze. Oto twoja wypowiedź, lekko sparafrazowana w przeciwnym kierunku: "TO JEST PEWNE, że złe opinie są tylko od osób, które pracują tylko dla konkurencji, są to osoby podłe, bo żerują na czyimś wizerunku tylko po to aby osiągnąć korzyść dla siebie, chcą się napchać i zdoić klienta w swojej firmie, i dlatego tutaj piszą, aby odstraszyć każdego potencjalnego inteligentnego klienta, który sam może zadecydować i ocenić czy ktoś chce go oszukać czy nie. Nie pisze tu nikt inny tych opinii, tylko pracownicy konkurencji !!" W ogóle, obczaj: "to jest pewne ze te dobre opinie nie są od osób ktore mialy styczność z ta firma!!" - Jeżeli ktoś nie miał styczności z tą firmą to jak może w ogóle napisać cokolwiek złego albo dobrego o niej ? Czy ty myślisz ? A może właśnie negatywne opinie są od osób, które nie miały styczności i tylko powtarzają za innymi głupie niesprawdzone opinie ? Może piszą tutaj negatywnie byli pracownicy OVB, którzy dyscyplinarnie zostali zwolnieni, przeszli do innej firmy i chcą zmiesząć teraz byłą firmę z błotem i koniecznie jeszcze raz chcą zarobić na kliencie w nowej firmie, bo chcą się napchać i w dupie mają straty klienta i wolą powiedzieć że OVB ich oszukało (a włąściwie oni sami klienta naciągnęli) i założyć im nowe umowy, na których zarobią jeszcze więcej ? "ktore znaja prawde i maja w dupie co ludzie beda mieli na starość!!!" - A co ty jesteś fenomenem przepowiadającym przyszłość, że wiesz, że z tych umów nie będą mieli ludzie kasy w przyszłości ? I może wskażesz umowy, z których będą mieli kasę, skoro z umów proponowanych przez OVB nie będą tej kasy mieć ? A może chcesz zakwestionować prawidła rynkowe, że w długim okresie czasu fundusze wypracowują zyski, że rynki finansowe się rozwijają, że TFI szukają zawsze silnych branż i instrumentów, które mają najlepsze prespektywy na zrobienie zysku ? Gówno się znasz, a kłapać będziesz przez 3 strony !! Chcesz lamo, to wyjedź z konkretnymi argumentami, a nie piszesz pierdoły. Zmiażdżyłbym każdego z dyletantów wiedzą i rzeczowością, bo nie reprezentujecie żadnego poziomu merytorycznego. Udowodniłbym wam waszą głupotę, zacofanie, zachłanność, brak jakiejkolwiek świadomośći finansowej, i gówniarskie podejśćie do wykonywanych obowiązków. ALe szkoda czasu... Jak DOROŚNIECIE, to może wtedy zobaczycie jak ograniczeni dzisiaj jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
I jeszcze jedno - co z moją wypowiedzią odnośnie korzyści, jakie klient może mieć po roku ? "Może z tego, że ktoś wyjaśnił im dlaczego powinni mieć III filar i że coś robią od ponad roku w tym kierunku ? Może z tego, że dzięki spotkaniu z reprezentantem OVB uświadomili sobie, że mogą dobrze zabezpieczyć przyszłość dzieci ? Może, z tego, że produkt, który został im polecony, był też dobrze zaprezentowany i zostali oni zapoznani z regulaminem i mogli podjąć świadomą decyzję ? Może z tego, że mają dzisiaj lepszy OFE niż mieli do tej pory ? Może z tego, że mają o 300 zł tańsze ubezpieczenie domu/auta ? Może z tego, że zalali sąsiada a mieli wykupione OC w życiu prywatnym ? Może z tego, że po roku regularnego oszczędzania oprócz wpłaconej kasy, mają na koncie 30% więcej ? Może z tego, że ktoś znalazł im lepszą lokatę i założył konto bankowe bez opłat ? Może z tego, że mają dobre ubezpieczenie grupowe w pracy ? Może z tego, że rodzina ma dostęp do prywatnej służby zdrowia i nie czeka w kolejkach na konsultacje lekarskie po 3-4 miesiące ? Może z tego, inwestycje jednorazowe, jakie poczynili rok temu, dzisiaj przyniosły 50% zyski ? Nie bądźcie śmieszni i nie pytajcie z czego klient może być zadowolony po roku, bo może. A jak nie mogliście tego sami wymóżdżyć, to współczuję waszym klientom, bo widocznie nie zasłużyliście na ich zadowolenie." Co z bavissimo, który pisał: "- z czego to Twoi klienci są zadowoleni? smieszysz mnie kolego, pewnie dlatego nie odpisałeś wczesniejszym forumowiczom bo wstyd co?" Dalej CI tak śmiesznie ? Czy może głupio, że twoi klienci nie są z ciebie zadowoleni ? Teraz tobie jest WSTYD odpisać ? Co z gościem co pisał do robertooo: "jakie to istotne szczegóły są w twoim produkcie , z którego po kilku miesiącach tak super zadowoleni sa klienci. Ja po 7-10 latach mogę nieśmiało zasugerować pytanie , czy klient jest zadowolony , ale tego nie zrobię." Wiesz dlaczego twoi klienci nie są zadowoleni, bo ty im nie pomagasz w sprawach życiowych, tylko patrzysz na nich przez kasę i przez umowy długoterminowe, na których najwięcej zgarniasz prowizji !! Nawet nie pomyślałeś, że mógłbyś zaproponować produkt, na którym prawie nic nie zarobisz, ale klient może być zadowolony z niego nawet i po tygodniu !! Lecisz tylko na kasę a resztę masz pewnie w dupie. A pamiętaj że dobry doradca zrobi wszystko, żeby klient odczuł nawet najmniejszą satysfakcję - nawet te kilka zł na ub. auta. Ale dla Ciebie to inny świat, dlatego twoi klienci nie są zadowoleni, bo masz ich gdzieś i poza życiówką nie chcesz im pomagać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
I jeszcze jeden post do gościa co się tytułował "robertooo- jesteś komiczny" Jaki ty masz stać w tej branży ? 10 lat ? Jaaaasne... :)) NIe ośmieszaj się !! Napisałeś: "Za chwilę wierchuszka porozumie się np. z aegonem i dostaną lepszą prowizję i wtedy stado baranów zwane " doradcy ovb " z robertooo na czele wypisywać będzie peany na cześć najlepszej oferty. " Jakbyś miał trochę stażu, wiedzy i doświadczenia, to wiedziałbyś że aegon był w portfelu OVB. Wiedziałbyś też że największą prowizję z tej firmy dostawaliśmy, ale jak weszły inne rozwiązania, gorzej płatne, ale bardziej opłacalne dla klienta pod kątem kosztów, to właśnie wtedy OVB podziękowało aegonowi za współpracę. Także te 10 lat w branży to masz chyba markerem na czole napisane i widziałeś to jedynie w lustrze ! Trzeba po prostu was wytępić i każde wasze głupie wpisy komentować dosadnie, tak żebyście sami zrozumieli swoją ignorancję i żebyście zdali sobie sprawę, że o finansach to możecie rozmawiać z panią w banku, która po 10 latach w okienku, nie wie jakie jest aktualne oprocentowanie konta, które tak gorąca poleca !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovb
do eh szkoda gadac: Nie pracujesz w OVB i wiesz jak tan jest??? NIby skad??? To prosze idz na rozmowe (rzecz jasna zostaniesz przyjety)... Idz na kilka szkolen, i zobacz jak to wyglada od drugiej strony.... Bo nie mozesz stwierdzic ze wiesz jak tam jest skoro tam nie byles i nie pracujesz... OVB- nie jest dla mnie wiarygodne, bo nie chcialabym zeby doradzala mi taka osoba jaka ja bylam... Nie oszukujmy sie czy w OVB (oprocz kierownikow) sa osoby ktore znaja sie na tym??.... Nie sadze.... Do Adelante: zachwalasz bo ci sie udalo ruszyc z tym biznesem... Zakladam ze miales bogata rodzine i konkretnych znajomych bo inaczej nie masz szans... OVB ma plusy ale o wiele wiecej ma minusow... Ja jak pomysle o ich szkoleniach na poziomie zerowym to juz mam dosc... Przez OVB moim zdaniem przewija sie za duzo osob... Zdecydowanie za duzo i zdecydowanie sa to za mlode osoby jak na takie stanowisko... Mi sie niestety nie udalo w OVB, nie zaluje ze zrezygnowalam... A takze nie zaliczam tej pracy do moich porazek:P Byc moze jeszcze kiedys sprobuje (ale juz z wieksza wiedza i odpowiednim wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
do przedmówcy: Fajna wypowiedź ! Jak ktoś nie pracuje w OVB to nie wie jak to jest, i nie powinien ani mówić źle ani dobrze tylko pójść i się przekonać samemu ! To się zgadza. Odnośnie szkoleń, to zależy do jakiej struktury trafimy, ale możemy liczyć na fachowe szkolenia i zdobycie praktycznej wiedzy (nie takiej jak na studiach, która jest wiedzą wciąż teoretyczną, bo niemal wcale nie koresponduje z tym zawodem !!). Ja akurat nabyłem bardzo dużą wiedzę poprzez szkolenia, ale pewnie i większą poprzez naukę własną - Internet/literatura/OWU - czytałem i chłonąłem wszystko co mogło mi się przydać - i tak też radzę !! Inwestujcie w siebie, w swoją wiedzę, nie bazujcie tylko na szkoleniach (w dodatku w niektórych strukturach bardzo marnych), rozwijajcie siebie w wolnym czasie !! Fajnie, że masz dozę samokrytycyzmu, bo rzeczywiście powinno się wychodzić z założenia: BĄDŹ TAKIM DORADCĄ, JAKIEGO SAM CHCIAŁBYŚ MIEĆ !!!! I rzeczywiście kierownicy posiadają już sporą wiedzę i jest duża różnica między KODem a Rką, ale pamiętajmy, że każdy KOD był kiedyś Rkę i też tej wiedzy nie miał. Z czasem, z doświadczeniem, z każdym szkoleniem, spotkaniem z klientem ta wiedza przychodzi tylko trzeba być SYSTEMATYCZNYM, KONSEKWENTNYM, AMBITNYM I MIEĆ CHĘCI !! Czy zachwalam ? Raczej tępię głupie wypowiedzi na tym forum. Nie miałem bogatej rodziny, nie miałem super znajomych, KONSEKWENCJĄ, PRACĄ, NAUKĄ, POKORĄ, AMBICJAMI, chęcią do DOSKONALENIA się, doszedłem do fajnego poziomu. Nie miałem ułatwień, znajomości, po prostu czułem się ODPOWIEDZIALNY za decyzje, jakie POMAGAM klientowi podjąć, chciałem żeby jak najszybciej ktoś widział we mnie PROFESJONALISTĘ, włożyłem bardzo dużo PRACY i WYSIŁKU, NIE PODDAWAŁEM SIĘ i cały czas myślałem, co zrobić żeby być jeszcze LEPSZYM ! Z mojej perpektywy w OVB jest więcej plusów, wszystko dla mnie jest przejrzyste i zrozumiałe, produkty są NAPRAWDĘ DOBRE, atmosfera w pracy EXTRA, mam pracę umysłową, która zawsze mnie pociągała, poznaję dużo interesujących osób jako KLIENTÓW, POMAGAM im i widzę ich wdzięczność. Zarobki same przychodzą przy odpowiednim PODEJŚCIU. A przede wszystkim mogę budować strukturę, POMAGAĆ doskonalić się innym, przekazywać im swoją wiedzę, zarządzać grupą. Jest to nic innego, jak POSIADANIE WŁASNEJ FIRMY, bowiem ludzie dzisiaj na mnie też pracują, tak jak ja kiedyś pracowałem na kogoś (KAŻDY MA RÓWNE SZANSE !), z tym, że nie musiałem ponosić ŻADNEGO RYZYKA WKŁADU KAPITAŁU WŁASNEGO, aby tą "firmę" UTWORZYĆ !! Myślę, że rzeczywiście rekruting jest tragiczny, za dużo młodych osób, nie zdających sobie sprawy jaką dostają szansę i jaka odpowiedzialność na nich ciąży - to fakt. Też nie chciałbym mieć doradcy mającego 20 latek, po prostu nie czułbym do niego respektu. Na koniec: 1. Są różne struktury, więc są różne opinie, ale akurat możesz czy jako pracownik czy klient trafić na naprawdę kompetentną strukturę/osobę i wówczas NIE POŻAŁUJESZ ! 2. Jako pracownicy inwestujcie w SIEBIE i w swoją WIEDZĘ i bądźcie doradcami takimi, jakich sami byście chcieli mieć. 3. Nie poddawajcie się, niech niepowodzenie będzie pretekstem do chęci odniesienia kolejnego sukcesu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehSzkoda gadać
Bo pracuje tam moja żona i mój brat :) I z tego co widze wiem więcej od Ciebie. Po 1 nie przyjmuje się tam każdego (nie raz i nie dwa brat spławiał lekko przytępawych ochotników). Po 2 jeśli uważasz że się do tego nie nadajesz i że nie masz wiedzy aby doradzać klientom to chyba twój indywidualny problem? Nikt nie rodzi się geniuszem, po to pracujesz jako REPREZENTANT pod swoim kierownikiem aby się czegoś nauczyć. Nie robisz przecież wszystkiego sama, nie wybierasz na początku sama produktów. Zostajesz powoli przygotowywana do samodzielnej i odpowiedzialnej pracy. Ale widać nie dane ci było dotrwać :D Więc poszerzyłaś tylko grono słabiutkich eRek :D po 3. żal mi ludzi którzy piszą tutaj o oszukiwaniu i naciąganiu klientów. Tydzień temu tworzyłem bratu baze danych klientów która służyła mu do serwisowania tak aby pamiętał o każdym z którym miał doczynienia. Nie raz widziałem żonę która zawzięcie szukała tańszego OC albo innych duperelków z których na wode mineralną nie zarobi. Nie rozumiecie tego że im się wiedzie tylko dlatego że swoją pracę wykonują sumiennie i uczciwie... bo przyszliście do OVB zarobić kupe szmalu ale ludzie coś nie bardzo chcą płacić 200zł miesięcznie :D Tacy ludzie nigdy nie zagrzeją miejsca w tej firmie. i po 4......... naprawdę szkoda mi was i tego waszego płaczu na forum :) w ovb da się pracować i ba! nawet da się zarobić :) A co najlepsze, wcale nie trzeba nikogo naciągać i oszukiwać. Ale wy i tak będziecie pierdolić tutaj kolejne 100 stron i pokazywać wszem i wobec waszą głupotę i nieudolność :D Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśmieszony OVB
Ojej!!! Znowu bronia zajadle akwizycji! Ludzie opamietajcie się. Nie rozsmieszajcie mnie ta pseudo firma doradztwa finansowego! Po miesiacu mając wyksztalcenie srednie, stajesz sie mega madrym doradcą... Czy to nie zabawne? Pozdrawiam OVBowców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacel
to czemu ty kolego tam nie pracujesz?:P ovb to kupa:) niestety jesteście najniżej w ewolucjii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehSzkoda gadać
Bo mam dwie własne firmy wacel tak jak ty :D I brakło by mi czasu na to... ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
"Ludzie opamietajcie się. Nie rozsmieszajcie mnie ta pseudo firma doradztwa finansowego! Po miesiacu mając wyksztalcenie srednie, stajesz sie mega madrym doradcą... Czy to nie zabawne?" "ovb to kupa niestety jesteście najniżej w ewolucjii" Powiało NOWOŚCIĄ :D Byle co, aby napisać... bo za dużo dobrych opinii się pojawia... kochana konkurencja - żal tyłki ściska ? Zawzięcie piszą wciąż te same osoby, ciekawi mnie dlaczego ? Kupa/sekta/dno - ale mam dzięki temu większą wiedzę od was odnośnie finansów, mam klientów którzy mają to lepiej poukładane niż Wy, mają lepsze produkty i większą świadomość finansową, są w dodatku - co dla was jest nie do przyjęcia - ZADOWOLENI. Nie wdajecie się w polemikę odnośnie produktów itp, bo wiecie że nie macie nic do powiedzenia w tej sprawie - byli PSEUDO-doradcy !! Wyśmiałbym i wypunktowałbym wasze decyzje finansowe, brak wiedzy i brak odpowiedniej koncepcji do zarządzania swoimi pieniędzmi !! Kiedyś to zrozumiecie, a na razie pozostaje wam wdawać się w szczeniackie polemiki, które - tak jak narzekanie - w niczym wam nie pomogą !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO adelante- pieniacza z ovb
Tak- 10 lat niestety, jak popracujesz tyle to zrozumiesz. W ovb byłem 2002-2004 i trochę zobaczyłem. |Powiedz jakim sposobem mogłem wiedzieć , że aegon był w portfelu ovb ? za to wiem że w portfelu ovb była Hestia Kapitał, którą wszyscy sprzedawali, aż weszła compensa-wszyscy polecali, potem odszedłem A jak długo sprzedajecie swoją FUTURĘ ??? drugi rok i takie zyski. Zysk to kasa w kieszeni , a nie wykresy na papierze, Popatrz na rynek finansowy całościowo , a nie przez pryzmat tabelek. Ilu miliarderów w ciągu ostatnich dwóch lat zostało milionerami ? Czy wiesz co mam na myśli ? Do roberto też ja pisałem, i nie wstydzę się swoich słów. Jak przyjdzie czas końca umów długoterminowych to się okaże. Ja mam nadzieję, że będzie O.K. I życiówkę też sprzedaję, ale nie wszystkim. Przeważnie tym opluwanym przez ciebie klientom , co siedzą na kasach za 1200. Bo oni sobie mogą pozwolić na 150 zł miesięcznie. Ale na nich to zarabiam groszowe prowizje. Masz rację, klient ma mieć satysfakcję.Ja nie chcę im pomagać, tylko chcę , żeby zarabiali, a to jest sztuka. Nie wykresiki tylko kasa. Co powiesz na 10 hektarów rolnej ziemi, po roku przekształconej na budowlano-komercyjną i za 2 lata po zakupie za 700.000 za którą klient kupił zostało to sprzedane za 2.500.000 ? Moja prowizja pozostanie tajemnicą, bo nie jest to całkiem oficjalne.Ale do takiej działalności są potrzebne środki, oprócz tego trzeba kilka lat czekać na zysk, a życie kosztuje. To jedna z kilku operacji z ostatnich lat. Głópie mieszkanie, a raczej melina zagnojona, zasyfiona, zadłużona wykupiona od spółdzielni mieszkaniowej za długi za 90.000, klient wkłada 100.000 w remont i po kilku miesiącach sprzedaje za 350.000. Czy to nie jest doradztwo ? Ale w jednym masz rację, dużo nauczyłem się w OVB, tego też, bo FI nie biorą kasy z sufitu, tylko z myślenia, a z tym jest różnie. I dlatego śmieję się jak ktoś nazywa się doradcą, bo .................. tu ty wyszczególniłeś baardzo długą listę łącznie z tym ,że mam klientów w dupie , bo nie pomogę im zaoszczędzić kilka złotych na OC auta.A to przez 3 lata też sprzedawałem, dlatego napisałem co o tym sadzę. I zyciówkę sprzedaję też, ale nie jako pryorytet, tylko dodatkowo. I kasa za życiówkę jest malutka, bo policz sobie: produkt na 25 lat, składka mies. 200 zł czyli : 25 lat X 12 mies X 200 zł to jest 60.000 zł prowizja np. 50% pierwszorocznej składki =1200 zł, czyli 2 % całości umowy. To są grosze. Nawet Dyr. Kraj. OVB mając np. 100% pierwszorocznej składki zgarnia 4% od umowy. Tyle to ja biorę od poż hipotecznej, a od gotówki 5-10 %, i mam to czasem w 3 godziny, i wdzięczność klienta, bo ..............takie jest zycie. Dość pisania, bo późno, a ja skończyłem właśnie fajny tydzień. I I nie chcę nikogo obrażać, w OVB było za je bi ś c i e , kasa, imprezki no i super koledzy, ale jak popracujesz 10 lat w branży, faktycznie w finansach, to wtedy przypomnisz sobie, że jakiś pacjent, co krytykował, chyba miał rację. a może był zakręcony, bo żłopał akurat Jaśka Wędrowniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
O widzisz, już coś ciekawego napisałeś... Zakładam, że doświadczona osoba wie co się dzieje na rynku i monitoruje jak wyglądają portfele firm, skoro dalej obraca się w tym temacie, dlatego powinieneś wiedzieć o Aegonie w OVB. Ale jak Ci napisałem, wyrzuciliśmy umowy Aegona, bo były za drogie dla klienta, a nie dlatego, że dawali mniej kasy dla nas. Jeżeli chodzi o Hestię Kapitał, to produkt Compensy sprzedawał się lepiej, bo po prostu był lepszy, choćby od strony funduszowej, ale nie tylko (nie wiem czy pamiętasz przeliczniki Hestii Kapitał i Compensy Bolero). A skoro nie wiedziałeś o Aegonie, to skąd wiesz o Future Invest ? Sprzedawany jest produkt dwa lata z górką. Stopa zwrotu na razie jest mniej ważna bo to produkt długoterminowy (ale jest na sporym plusie, powyżej 20% dla składki regularnej od początku), ale jestem spokojny o zyski na koniec trwania inwestycji - a realny zysk to nic innego jak zysk z tabelki, tylko w momencie wyjścia z inwestycji, także tabelki są i będą ważne. I jest to jakaś miara i skala odniesienia, więc nie wiem czego się czepiasz... Nie opluwam klientów, którzy zarabiają 1200 zł (pomyliłeś mnie z kimś innym), bo z nimi również się spotykam i jest to większa grupa, niż wspomniani przez Ciebie ludzie, których stać na inwestycje 190 tyś w nieruchomość. I dla nich szczególnie staram się zrobić wszystko, co mogę, bo wiem, że nie mają lekko. Ty napisałeś, że nie pomagasz ludziom, tylko chcesz żeby zarabiali, a ja jednak POMAGAM. I nawet dla klienta który robi na kasie w markecie, jak zaoszczędzi 200 zł na aucie, to jest to dla niego również ZYSK, nie taki, jak na nieruchomości, którą opisałeś, bo go nie stać na takie rzeczy, ale jednak dla niego te 200 zł też jest odczuwalne i POMAGA. Piszesz, że kasa za życiówkę jest mała i ciągle piszesz o kasie, ale naprawdę nie jest to miara do oceny doradcy - nie da się dobrze doradzić klientowi, jeśli ciągle myśli się o kasie dla siebie. Jeżeli prowizja wynosi 2% całości umowy, to chyba dobrze - dla klienta, bo tylko tyle zapłaci za umowę, a będzie po 25 latach wdzięczny, że taki produkt miał i mógł spać spokojnie. Kredyty - też robię i wiem jak to jest, ale jednak nie patrzę na kasę, jaką za to dostanę, tylko robię wszystko, żeby przy kredycie zwrócić uwagę na to, jaki będzie koszt dla klienta tego kredytu i moja prowizja mało mnie tutaj interesuje. I życzę wszystkim podejścia etycznego i sumiennego - nie patrzcie na KASĘ dla siebie, patrzcie na DOBRO klienta, bo klient zadowolony odpłaci się wam inaczej i jak zrobicie mu dobre doradztwo, to będzie chciał z wami współpracować i jego ZNAJOMI również. A jego wdzięczność i poczucie dobrze spełnionego obowiązku da wam równie DUŻO, co kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MS OVB
Bonasai (czy jakoś tak) albo adelante.. odezwijcie sie na gg (1893737) bo mam kilka pytań odnośnie OVB A jakoś nie chce mi wyszukiwać waszych odpowiedzi z pomiędzy wypowiedzi jakie to OVB jest podłe złe i niegodne... Słyszałem i opinie na + i opinie na - ... Każdy kij ma dwa końce. Pozdrawiam i czekam na kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovb
do adelante: Podoba mi się twoj styl pisania... Jeżeli tak postepujesz jak tutaj nam opisujesz to cie podziwiam... Zaledwie kilka procent osob wspolpracujacych z OVB postepuje wg zasad natomiast wiekszasc je lamie... Robi wszystko zeby wcisnac klientowi produkt... A chcialabym jeszcze zebyscie mi odpowiedzieli na jedno pytanie... Czy w innej jakiejs firmie X zajmujacej sie doradztwem tez musi byc pewna ilosc Jp (czy czesgos innego na co przeliczaja umowe) zeby podejsc do egzaminu KNF??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivanelgado
kolego adelante. jaką dostajecie prowizję za zmiane OFE osobie ktora ma na rachunku uzbierane np 30 000zl i przez ostatni rok jej skladki przelewane do OFE są na poziome od 280 do 320 zl? proszę o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
MS OVB: Tobie się nie chce szukać na forum (www.google.pl ---> ""szukane zagadnienie" site:f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=320874) a wierz mi, że nie mam zamiaru udostępniać Ci mojego numeru gg, bo kwestia mojego życia prywatnego to, coś co cenię najbardziej. Trochę pracy, bo nie wszystko przychodzi z łatwością, gotowe odpowiedzi czekają, ale czasami nie zawsze musimy od razu mieć wyłożoną kawę na ławę. Szukaj, ew. pisz na tym forum... ovb: Ja tak pracuję, ale nie dzięki tylko cechom charakteru, ale dzięki temu, że takie reguły pracy zostały mi wpojone przez przełożonych. Tak się pracuje w Dyrekcji Krajowej w Rzeszowie. Może nie mamy czołowych wyników, ale u nas liczy się KLIENT, a nie produkcja. W OVB nie ma obowiązku zrobienia limitów JP, aby przystąpić do egzaminów wstępnych - tzn. każde biuro może rządzić się pewnymi prawami, ale odgórnie na pewno takiego limitu nie ma narzuconego. Nie ma tego ani w OVB, ani w innych firmach. ivan delgado, zdaje się, że nie raz próbowałeś pokazać, że dużo wiesz na temat OVB,a tutaj takie prościutkie pytanie. Niestety nie odpowiem Ci na nie, bo nie leży to w niczym interesie. Z resztą, co za różnica ILE - ile by nie było, to zmieniam OFE na lepsze, jeżeli się to klientowi opłaca i chce, a zapłata sama przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovb
zeby przystapić do ezaminu KNF trzeba bylo miec 100Jp teraz 200Jp:D Wlasnie taki system OVB narzuca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Aldante-krótko
Nie patrzę przez pryzmat kasy, tylko ty w wypowiedzi z dnia 29.01.2010 godz. 22:01 napisałeś, że mam w dupie klientów i patrzę przez pryzmat umów długoterminowych bo na nich mam największą prowizję i wykazałem ci , że tak nie jest. A ta moja praca dla bogatszych klientów to jest kasa , ale po kilku latach , ew. miesiącach. A z najlepszą opcją dla klienta to jest też częściowo ściema, bo czasem jest wybór, albo nieciekawa opcja , albo figa , a wtedy tylko raz , trafił mi się klient , który zrezygnował po przedstawieniu mu kosztów faktycznych produktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovb
do adelante: przeczytalam teraz dokladniej twoja wypowiedz: nie chce byc zlosliwa i sie czepiac:P ale rozsmieszylo mnie te zdanie: "ale u nas liczy się KLIENT, a nie produkcja" Wybacz ale taką ścieme napisales ze szok... Moze te osoby co nie wspolpracowaly z OVB uwierzą ale te ktore mialy do czynienia z OVB, mogą cie tylko wysmiac... Klient?? Najwazniejszy?? Gdzie tak jest?? hehe Moze jest jakas struktura ktora sie pod tym podpisze ale to bedzie chyba wyjatek... Dla OVB nie jest wazny Klient, wazne sa JP... I tak na prawde o to tylko chodzi... JP JP JP JP JP JP JP JP JP JP a NIE klient Niestety... Moze sie to kiedys zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelante
ovb, jeszcze raz: nie ma odgórnego wymogu w OVB odnośnie ilości JP, żeby zdać licencje odblokowujące prowizję - pisz sobie co chcesz, ale znam nie jedno biuro, gdzie egzaminy zdawało się z wynikiem 0 JP i wszystko było OK. Jeżeli myślisz, że ja i cała struktura nie kierujemy się dobrem klienta, to żal mi Ciebie... bo wyśmiewać nie ma czego... Przykro, że nie potrafisz myśleć inaczej, ale wierz mi, że są osoby, które potrafią nie kalkulować wszystkiego na JP, tylko na KLIENTA. Jeżeli myślisz, że tak się nie da, to jesteś wypaczona i lepiej zrezygnuj, bo narobisz sobie tylko kłopotów - jak większość wyzyskiwaczy. Gdzie tak jest - to chyba dobitnie napisałem, więc widocznie jeszcze raz musisz przeczytać moją wypowiedź. I nie patrz na wszystko przez pryzmat własnego JA, bo skoro Ty nie potrafisz kierować się dobrem klienta, to nie znaczy, że nie istnieje inna osoba, która może to robić. "Do adelante-krótko" - tak, udowodniłeś, że nie patrzysz na klienta poprzez pryzmat umów długoterminowych, pokazując, że na kredytach albo nieruchomościach możesz zarobić więcej. Ale dalej z Twoich wypowiedzi wynika, że patrzysz mimo wszystko w pierwszej kolejności na kasę i na to, na czym możesz zedrzeć z klienta jeszcze więcej... - to jest moje subiektywne odczucie, a majątkami nie zajmujesz się, bo chcesz robić zysk dla klienta, ale nie każdy klient będzie chciał inwestować - niektórzy po prostu chcą doradztwa odnośnie produktów, na które ich stać. Czy też możesz im pomóc - jeżeli tak, to w jaki sposób ? Najlepsza opcja dla klienta ? - Oczywiście, że może zdarzyć się coś ciekawszego poza OVB i jeżeli o tym ktoś wie, to powinien klientowi dane rozwiązanie polecić, niezależnie czy dostanie za to wypłatę czy nie. Ale pamiętać należy, że taki klient będzie wdzięczny i prędzej czy później wróci, bo zobaczy, że nie tylko chcemy na nim zarobić, ale szczerze polecić mu to, co dla niego jest najkorzystniejsze. Popracujecie kilka lat, to zobaczycie, że klienci nie są głupi i mogą wyczuć czy chcecie im pomóc czy na nich zarobić. I tak kończą się kariery wielu osób, bo patrzą na swój zysk, a klienci wyciągają - często w sposób niejawny - wnioski i kończą się polecenia, pojawiają się storna itp. Przemyślcie co robicie i wierzcie, że PRAWDA prędzej czy później wychodzi na jaw. To nie jest praca dla łakomych materialistów, bo w długim okresie czasu jesteście skazani na porażkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovb to kłamcy
ovb to wielka organizacja działająca tylko na ludzkiej krzywdzie i bezmyślności ale też niewiedzy tych ludzi.ovb działa tylko dzięki kapitałowi ludzi naiwnych.Każdy oszust wie że w 40mil państwie znajdzie się duża ilość osób która będzie wpłacać pieniądze,niezależnie czy to będzie jedna wpłata czy też 100 wpłat i tak taka firma jak ovb będzie z tego czerpać zyski.Umowy ovb są skonstruowane pod tą firmę przykład''jeżeli osoba podpisze SF i wpłaci jedna ratę i zaprzestanie dalszego płacenia to pracownik który podpisywał tą umowę zwraca całe wynagrodzenie a wpłacający traci kasę bezpowrotnie''wiec pytam kto dostaje ta kasę ?pewnie szef ovb największy oszust w ovb!Fundamenty OVB jednak zaczną się kruszyć gdy pracowników ovb wyprzedzi zła reputacja!!!!! dzięki takim forum i innym przekaznikom i TO MNIE CIESZY pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spart
Kasę zgarną żydzi i masoni pod przywództwem iluminatów :D Śmieszny gościu jesteś :) Rozgryzłeś wielki spisek na skalę światową i głosisz swoje proroctwo na forum. Nie zauważyłeś tylko że pierdzielisz takie głupoty że osiągniesz efekt odwrotny do zamierzonego :) Patrząc na Twój wpis powstaje tylko jeden obraz... moherowy beret z Radiomaryja który wymyśla historie gdzie kasa z WOŚPU płynie. A WOŚP ma się dobrze i pomaga potrzebującym. Tobie zostało tylko pierdzieć w stołek i pienić się na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×