Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milo

Praca w OVB - czy warto??plis

Polecane posty

Gość jarokaczo
powiedzcie mi taka rzecz: gdzie jest lepiej? w OVB czy w Novision? gdzie jest latwiej? licze na konkretna odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrrubas
A po to mi ta wiedza, że OVB to rzekomo OBIEKTYWNE DORADZTWO FINANSOWE. Zadają pytania: Czym pan się kierował biorąc kredyt, sprawdził pan wszystkie banki? A wie pan, że w Polsce jest ponad 400 banków? (To tylko takie głupie pytanie żeby wciągnąć w rozmowę, bo i tak żadnego kredytu nie pomogą załatwić.) To samo jest z wyborem konta, z Urzędem Skarbowym (Czy skorzystał pan z wszystkich ulg i odliczeń? Czy jest pan tym zainteresowany? My pomożemy to załatwić.) Zrobimy panu profesjonalną analizę finansową. Na jej podstawie nasz dział analiz zaproponuje panu optymalne rozwiązanie. Tak na prawdę nie ma to nic wspólnego z obiektywizmem, bo wszystkim wciskają to samo. A argument, że Generali musi być zajebiste bo ubezpiecza cały Watykan jakoś do mnie nie trafia. Nie wiem jak jest w innych "Obiektywnych doradztwach" ale chyba każdy ciągnie w swoją stronę. A nazwa "NoVision" dla przedsiębiorstwa, któremu mam powierzyć pieniądze u wszystkich moich znajomych wywołuje uśmiech na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klient
Jestem klientem OVB od 3 lat i jestem bardzo zadowolony z nich. Odośnie Twojej ostatniej wypowiedz... W bankach masz nie tylko kredyty czy konta. Rozwiązań jest mnóstwo i bank jako instytucja pożyczająca pieniądze w kredytach jest dobra, ale pozostałe rozwiązania ma gorsze niż firmy które spacjalizują się konrektnie w jednej dziedzinie - nieruchomościach, TFI czy ubezpieczeniach. Oczywiście że Ci doradca doradzi co do wyboru konta - mi indywidualnie polecił mBank a dla mojej firmy Reiffeisen Bank i jestem bardzo zadowolony - i z opłat i z dodatkowych pakietów jakie mam przy konie firmowym i z obłsugi. Swoje czasu, jak chciałem wziąć kredyt, to powiedział że też może zrobić rozeznanie (mimo iż OVB się tym docelowo nie zajmuje) ale powiedział mi o Luksusoym Systemie Hipotecznym i zamiast pchać się w koszty kredytu wolałem jednak skorzystać z LSH. Odnośnie TFI, to mija drugi rok, odkąd mam założony Flexi Plus z inwestycją na 4 lata i tam mam dostęp do kilkudziesięciu FI różnych firm, inwestujących w różnych rejonach świata (w tym również BRIC'a) i z różnym nastawieniem do ryzyka i w ostatnim roku, przy spadkach ja zarobiłem ponad 12% bo postanowiliśmy że przerzucę środki na fundusz gwarantowany, który mam w portfelu na czas spadków, a do maja tego roku świetnie radził sobie wspomniany BRIC. Korzystam również z innego programu - Fundusz&Perspektywa firmy UNIQA co stanowić ma zabezpieczenie moje przyszłości, bo wiadomo, że prowadząc firmę, nie mogę liczyć na porównywalną do zarobków emeryturę, i tam też mam dostęp do wielu różnych FI, które po wspólnych dyskusjachi mimo dzisiejszych spadków, jestem na małym plusie. Mam z tym doradcą kontakt na bieżąco i jest OK. Załatwił mi również tańsze OC i AC samochodowe, mam prywanie dużo tańsze i lepsze ubezpieczenie całej rodziny, dom i firma też są ubezpieczone o jakieś 40% taniej. Świetnie mi się z tym człowiekiem współpracuje, tak więc nie wiem czy tylko ja trafiłem na takiego fajnego gościa, czy może wy na takich byle jakich. Mój doradca świetnie mi wszystko wytłumaczył, powiedział o tych mało wygodnych rzeczach tak, abym mógł podjąć świadomą decyzję. Widać że to pełen profesjonalista i na bieżąco jest w kontakcie, także ja mogę spać spokojnie. Nie wiem skąd ta nagonka tutaj, ale mi się świetnie współpracuje. Dodam że nie mam zamiaru już więcej się tutaj wypowiadać, bo merytorycznie to te forum jest dnem, ale tak z ciekawości wszedłem tutaj i aż się przeraziłem, że ludzie takie rzeczy wypisują. Ja tam jestem zadowolony i z czystym sumieniem mogę swojego doradcę polecić każdemu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do grubasa i sceptyków
Pytasz o firmy, a nawet nie zajrzysz na stronę domową OVB - tam masz je wymienione. Taki z Ciebie znawca tematu OVB itd a nawet nie pofatygujesz się tam, gdzie o uzyskanie odpowiedzi najłatwiej. A tak w ogóle to ciekaw jestem jaki masz cel, aby pisać na tym forum - bo nie widzę sensu z Twojej strony aby pisać tak źle i z takim zaangażowaniem i zajadłością, skoro sam nie jesteś nijak z tą firmą powiązany. A przecież jeżeli nie znasz partnerów OVB, to o czym Ty w ogóle możesz mieć pojęcie ? I po co zniechęcasz ludzi ? Myślisz że w innych firmach jest lepiej ? Zainteresuj się tym i miej najpierw jakąś skalę porównania a dopiero później krytykuj. Uważasz że z większą korzyścią będzie spotkać się z agentem CU czy Skandii, którzy mają do zaproponowania 2-3 oferty i w dodatku tylko swojej firmy i muszę nakłamać ludziom i zrobić wszystko żeby to sprzedać bo innej alternatywy nie mają ? Dla Twojej informacji: Główne firmy partnerskie OVB to: AIG, Amplico Life, Apsecta, AXA, Compensa, DWS, Generali, Hestia, Signal Iduna, Uniqa i WIOF. Większość z nich to firmy ubezpieczeniowe i spośród nich wybierzemy jedne z lepszych ubezpieczeń, bo są to firmy międzynarodowe, stabilne,świetnie zabezpieczone przez reasekuratorów i bardzo dobrze radzące sobie na rynkach i przede wszystkim pewne. I mają nie tylko tanie ubezpieczenia ale jeszcze bez większych problemów przyjmują roszczenia i pod tym względem są bardzo przyjazne klientom, bo nie robią większych problemów. Jak znajdziesz pewniejsze, wypłacalne i bezpieczne firmy to daj znać i wtedy zobaczymy jak się orientujesz na rynku i czy masz w ogóle powody żeby oczerniać taką międzynarodową firmę jak OVB. Pewnie wyskoczysz mi z PZU, HDI albo Wartą i się skompromitujesz. Odnośnie FI to 3 firmy są z tym bezpośrednio powiązane - AIG, DWS i WIOF, aczkolwiek w firmach takich jak AIG, Compensa, Generali, Uniqa, Aspecta czy Signal Iduna są programy inwestycyjne krótko- (na rok - odpowiednik lokaty z funduszami gwarantowanymi i portfelami modelowymi), średnio- (3-10 lat, bardzo elastyczne) i długoterminowe, w których masz dostęp po bardzo niskich kosztach (jakbyś znał te pogramy i interesował się rynkiem FI to byś miał porównanie o ile są to lepsze rozwiązania) do ponad 100 FI najlepszych firm, takich jak Legg Mason, Arka, HSBC, DWS, ARTS, Credit Suisse, WIOF, Skarbiec, ING, SEB, Unikorona. I w każdym z rodzajów FI - akcyjnych, zrównoważonych, bezpiecznych czy gwarantowanych trudno znaleźć fundusze które są lepiej zarządzanie i dają choćby porównywalne zyski. Mam nadzieję że taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje. Swoją drogą to akurat mam porównanie do innych firm, jak działają, co oferują i jakie mają podejście do klienta, bo pracowałem w 2 firmach związanych silnie z rynkiem finansowym (ING i Skandia) i mam też znajomych którzy wcześniej ze mną tam pracowali a teraz są w innych doradztwach finansowych. Ja miałem rozbrat z tym rynkiem, bowiem przez 3 lata administrowałem sieć komputerową, ale wróciłem, bo uważam że powinienem jednak ludziom pomagać, bo za namową banków i innych firm-hien robią strasznie głupie rzeczy i akurat byłem na kilku rozmowach w doradztwach finansowych i porównując je i bazując na doświadczeniu kolegów wybrałem tą, która najmniej żeruje na klientach i robi im wodę z mózgu - spotkaj się z doradcą OVB a przedstawicielem innych firm i zobaczyć różnicę - na pierwszy rzut oka da się wyczuć jak się podchodzi do klienta i czy komuś chodzi o pomoc czy o kasę dla siebie). Po kilku dobrych miesiącach pracy w OVB i wiedzy zdobytej wcześniej jak teraz rozmawiam z tymi kolegami, którzy pracują gdzieś indziej to dostrzegam olbrzymie różnice dla mnie i dla klienta. I jeżeli myślicie że pracuję żeby naciągać ludzi, to proszę bardzo - idźcie do innych firm i nikt wam tego nie zabroni, a po pięciu latach zobaczycie jak oni was naciągnęli, i porównacie to sobie z osobą współpracującą z OVB i zobaczymy jakie wtedy będą miny - tylko tych 5 lat wstecz nie cofniecie. Powodzonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latający dywan
Hej! Od przyszłego tygodnia zaczynam pracę w OVB i w związku z tym mam kilka pytań: 1. Czy firma płaci pracownikowi za szkolenie? Ile jest takich szkoleń? 2. Czy jest jakieś stałe wynagrodzenie, które otrzymuje się nawet wtedy kiedy nie zwerbuje się klienta? 3. Jeśli na początku pracy nie uda mi się zdobyć klientów, co wtedy? Będę bardzo wdzięczna za rzeczowe odpowiedzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja byłam na szkoleniu i...
wszystko jest fajnie, ale: Nie uwierzę, że tzw. doradcy nie chcą wciskać produktów klientom. Po co więc na szkoleniu radzą by w tzw. analizie finansowej (taka książeczka w formie ankiety) pomijać niektóre pytania? Np: Od kiedy mogą państwo rozpocząć inwestowanie? (To pytanie najlepiej pominąć bo sugeruje klientowi, że może przesunąć w czasie decyzję.) Nie ma się co dziwić bo w końcu prowizje są kuszące. Szkoda też, że trzeba zacząć od pracy na swoich znajomych, bo nikt Ci nie pomoże znaleźć klientów. Niestety jak skończą się znajomi to może być ciężko. Pewnie dla tego też tak intensywnie szukają nowych pracowników z nowymi znajomymi. Nie mówię, że produkty sprzedawane przez OVB są złe, bo się na tym nie znam, ale nie wiem czy to dobry pomysł polecać je znajomym. (Zawsze to z polecenia znajomego prędzej się coś kupi). Pozostaje więc albo zająć się czymś innym, albo zaufać ludziom, którzy siedzą w tym dłużej. Nie wiem czy tak jest w całej firmie, ale niektórzy z nich, zwłaszcza ci prowadzący intensywną wymianę zdań na tym forum mojego zaufania nie budzą. Podsumowując nie jestem ani za ani przeciw. Pewnie jakiś procent zostanie i nawet nieźle zarobi, niektórzy pewnie nawet bardzo dobrze. Wynagrodzenie jest niestety tylko prowizyjne (zakładasz działalność gosp., opłacasz sobie ZUS, Niestety jak nie masz podpisanych umów nie zarobisz ani grosza). Pozdrawiam i życzę sukcesów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gigant2015
Do latajacego dywanu. Na wszystkie pytania juz przynajmniej kilkanascie razy udzielono tutaj odpowiedzi. Jak ci sie nawet nie chce zerknac powyzej,to nawet sie nie pchaj do pracy w OVb. Gdbym szukał pracy,poczytałbym przynajmniej kilka stron wstecz,zeby sie czegos dowiedziec. Nie,nic na talerzu nie dostaniesz. Znajdziesz klientwo,podpiszesz umowy,zarobisz. Nie znajdziesz,nic nie bedziesz miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja byłem na szkoleniu też...
Trochę śmieszą mnie wypowiedzi ludzi na temat pracy w OVB, szczególnie tych, którzy byli na 1-2 szkoleniach i myślą że już wiedzą wszystko. Wyłapać kilka rzeczy, które się nie podobają i marudzić i narzekać to każdy może... Zresztą do jakiej pracy byśmy nie poszli, to zawsze znajdzie się duże grono sepkulantów, że to im się nie podoba, albo coś innego i tak zatruwają całe środowisko, chodząć i wytykając wszystko na około. I akurat tutaj zebrało się dużo opinii negatywnych, ale ciekawe czy w innych firmach jest lepiej ? Pewnie są tam o wiele gorsze "myki", tylko oczywiśćie o tym nie wiemy. A tak poza tym, to uważam że do OVB po prostu przychodzi zbyt dużo ludzi, którzy mają wysokie mniemanie o sobie i jeszcze nic w życiu nie osiągnęli, a już nauczyli się wszystko w koło negować i krytykować, myśląc, że oni sami są doskonali. Przyjmowane są też osoby, które nie mają właściwiej mentalności i po miesiącu, gdy nie potrafią sami zmotywować się do pracy, doskonalić swoich umiejętności i osiągnąć czegoś znaczącego, to wówczas zaczynają "jechać" po firmie, bo nie mogą znaleźć usprawiedliwienia dlaczego innym się udało a mi nie. Do tej pracy trzeba mieć zacięcie i charakter, a nie po 2 szkoleniach powiedzieć "dziękuję" bo mi się nie podoba że to zdanie karzecie mi mówić, a tamtego nie. Każdy z czasem wypracowuje sobie własny styl współpracy z klientem i mówi to i tak, jak mu się podoba. Ale w sumie dobrze, że ludzie którzy mają wątpliwości od początku odchodzą, bo po co w tej firmie, tacy nie pewni i zakompleksieni ludzi o słabej woli, którzy przy każdej nieoczekiwanej przez nich sytuacji będą siali zamęt ... Ogólnie z klientami to jest tak, że ciężko żeby oni się skończyli: 1 znajomy daje 5-10 poleceń, każda z tych 5-10 osób daje kolejne 5 itp., także łańcuszek się rozwija i potem jest tak, że to raczej ktoś do nas dzwoni, a nie my do kogoś. Moi klienci są bardzo zadowoleni, chętnie dają rekomendacje i polecają tą firmę innym - wszystko mają wytłumaczone jak na dłoni, pytając się ile i na jaki okres czasu chcą inwestować, dostają zyskowną i przede wszystkim bezpieczną ofertę, która dokładnie trafia w ich potrzeby i możliwości, mają lepsze ubezpieczenia i mój numer telefonu zawsze dostępny, gdyby trzeba było zmienić strategię inwestowania i dokonać zmian w danym programie, bo przygotowuje im bardzo elastyczne oferty, w których wiele rzeczy zależy od woli klienta. Tak dużo osób rozpisuje się o wynagrodzeniu, że mogą nic nie zarobić... Ludzie, a w jakiej rzeczywistości wy żyjecie ? Gdzie wam dadzą za nic-nie-robienie kasę ? Tutaj można zarobić, ale same pieniądze nie spadną, trzeba się systematycznie doskonalić, orientować coraz bardziej w rynku i przede wszystkim umawiać te spotkania i ludzi, ale robić to profesjonalnie, bo jak mamy zbyt małą wiedzę, to ktoś to wyczuje i nie da tych kolejnych osób. Tutaj trzeba na początku dużo w siebie zainwestować, w swoją wiedzę. A wy byście chcieli żeby ta kasa, którą "kusi" OVB sama do was przyszła... no sorry, ale to jest śmieszne. Ale jak jednak coś robisz, a nie jesteś tylko figurantem w tej firmie, to te 5000 zł za łącznie 40 godzin w miesiącu możesz mieć - powiedzcie mi gdzie, przy tak wygodnej pracy można tyle zarobić ? Wynagrodzenie jest duże, bo jest to zawód eksluzywny - tutaj w naszych rękach leżą pieniądze wielu klientów, często ich całe oszczędności, ich przyszłość - nie mac co się dziwić, że jest taka kasa do podniesienia, bo to bardzo odpowiedzialne zajęcie. Ale nie można też patrzeć tylko na swoją prowizję, trzeba obiektywnie klienta postawić na pierwszym miejscu i doradzić mu to co jest najlepsze - czasami coś, czego my nie możemy zaoferować, i wtedy musimy odesłać go do innego źródła. Pracując i nie będąc ukierunkowanym na klienta, nic w tej firmie się nie osiągnie a jeszcze mnóswto ludzi się skrzywdzi. Dobry kierownik powinien to wpajać pracownikom już od pierwszego spotkania. Uważam, że w sumie jest też duża wina wśród kieorwników i dyrekcji, że tak dużo osób dopuszczają do tej firmy, chcąc dać ludziom szansę. Selekcja powinna być bardziej kategoryczna, a jeżeli już jest grupa ludzi nadających się to jest wielka rola kierownictrwa żeby z tych ludzi nie zrobić sprzedawców, ale doradców. Ja tragiłem na świetną dyrekcję i nie mam dla siebie nic do zarzucenia - pracuję etycznie i z korzyściami dla klienta. I życzę tego i całej firmie i nowym pracownikom, aby każdy miał szansę tak właśnie zostać przygotowany do pracy w OVB i aby każdy kierował się swoim rozumem i odczuciami odnośnie klienta - wtedy można osiągnąć sukces, mieć świetne wyniki i grono zadowolonych klientów, wśród których można znaleźć nawet przyjaciół. Pozdro 4 all !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cer
To dobra praca dla wyrobienia sobie doświadczenia w sprzedaży. Szczególnie dobre dla osob, które tego doświadczenia nie mają, a niestety w wielu branżach jest potrzebne. Więc nie potępiałbym OVB, tak jak w niektórych przypadkach to się odbywa. Świetne jest również to, iż stosunkowo łatwo się tam dostać. Jednak uważam, iż nie jest to zajęcie na dluższy okres, na góra pół roku, no chyba że masz dużą i zamożną rodzinkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez wlasnie slyszalem ze jak ktos sie przylozy i da cos od siebie firmie to firma da cos dla nas :) Kwota 4000 - 5000 zl przewijala sie wlasnie wsrod moich znajomych wiec jestem pewny ze sa to pieniadze realne, tylko trzeba pracowac (ale gdzie nie trzeba)? Wcale nie jest tak ze trzeba sobie szukac czy namawiac ludzi do pracy, bo jesli jest sie reprezentantem, to praca jest tylko z klientem, ale jesli jest sie kierownikiem oddzialu to wtedy ma sie pod sobie reprezentantow, za ktorych sie odpowiada i sa rozne opcje bo mozna ich wybrac wsrod swoich znajomych, jak i dac ogloszenie do gazety o prace, a takze... zostaja przydzieleni przez firme! Zalezy kto co preferuje... Napewno nie jest tak ze zostaje sie na lodzie :) No to tyle ode mnie :) Pozdrawiam i zycze owocnej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Patryka
No to sobie poszukaj takich reprezentantów:)ktorzy beda na Ciebie robili. Bułka z masłem:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moncik
mi tez sie wydawalo na poczatku ze to pranie mozgu, ale teraz wiem ze tak nie jest, klient czegos potrzebuje Ty mu to dajesz - i tak to dostanie czy w banku jednym czy innym wiec co za roznica kto mu to sprzeda? a kasa jest naprawde spora... raz jednym spotkaniem (2h) zgarnelam trzy srednie krajowe pensje, wiec moim zdaniem -warto, a przekonania sobie odpusccie, to nie czasy rycerskiego honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, bulka z maslem? To widocznie nie rozumiesz systemow jakie panuja... Powiem to tak, jest grono osob ktore lubi pracowac z klientem, wiec przychodza do takiej firmy, wlasnie po to zeby moc z tym klientem popracowac... Niestety sa zieloni jesli chodzi o system pracy w OVB, dlatego sa nad nimi kierownicy ktorzy sie nimi opiekuja i doradzaja i miedzy innymi za to szefostwo OVB tym kierownikom placi! :) Juz jest wystarczajaco nie skomplikowane? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Patryka
He he:))) Dobre,ale ci nasciemniali. Szefostwo OVb placi kierownikom za opieke na reprezentantami:)))) Ciekawe.Czego ja sie tu jeszcze dowiem od nieuswiadmionych. Nasciemniali ci na poczatku i sciemniaja nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcieli ich nigdzie
przyjac, to coz im pozostaje? tylko wychwalać tę szemraną firmę, ktora tak "dba " o swoich pracowników, ze pracuja tylko na prozwizji,nie mają żadnego pakietu socjalnego, prywatnej opieki medycznej. Doradcy finansowi po maturze-śmiech na sali. AKWIZYTORZY i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Socjalny
A jaki procent firm w Polsce ma pakiety socjalne i gwarantuje opiekę medyczną ? Może 1% , ale oczywiście Ty myślisz że 80% ? Weź się człowieku w garść i jak już się nie masz czego czepić, to skończ i wstydu sobie oszczędź ! Zresztą jakbyś się znał, to byś wiedział, że są w OVB pakiety socjalne, jest gwarantowana niezależna emerytura po kilku owocnych latach pracy (rzędu 2000 Euro, lub więcej, w zależności od wyników), wraz ze stażem pracy pojawiają się możliwości bezpłatnych międzynarodowych ubezpieczeń, wyjazdów w ramach "socjala", udział w akcjach spółki OVB itp. Nie kompromituj się więc i nie pisz bdzur. Odnośnie tego jakie korzyści ma kierownik ze swoich pracowników... ma pewne korzyści, ale myślę, że to już na pewno było wyjaśnione wcześniej. Zresztą nie mam zamiaru tego dokładnie tłumaczyć, skoro wystarczy przyjść na 2 pierwsze szkolenia i się można o wszystkim dowiedzieć... Chyba nikogo to nic nie kosztuje, aby przyjść i bezpośrednio się tego dowiedzieć w firmie, niż pytać się tutaj na forum, gdzie cały czas jakieś sprzeczne opinie "zepsutych" dzieciaków się tu pojawiają. Szkolenia są transparentne i mówi się na nich wprost o zarobkach, o palnie kariery, o tym ile i na jakich zasadach zarabia się będąc menedżerem swojej grupy. Zresztą zamiast się martwić ile to za nas ktoś inny zarabia, można przeciez samemu zostać menedżerem i zrobić własną grupę i z niej dostawać taką samą kasę, jak ktoś z nas ma. Dodam, że dzisiejsi dyrektorzy też kiedyś zaczynali od najniższego szczebla i jakoś się nie martwili że ktoś z nich ma pieniądze, tylko osiągnęli najwyższe stanowiska. Bo w tej firmie kazdy ma na to równe szanse i przed każdym stoją możliwości awansów, zrobienia kariery. Do osoby która napisała "do Patryka" - smieszy mnie wypowiedź osoby, która sama nie jest uświadomiona pewnie nawet w 20% odnośnie firmy a kozaczy i wypisuje brednie. Menedżerowie opiekują się reprezentantami - jakbyś popracował trochę to byś wiedział na jakich zasadach i mają za to prowizję dyferencyjną (o ile wiesz żółtodziobie co to jest). Są za swoich pracowników w pełni odpowiedzialni, dużo im pomagają, robią za nich spotkania, pomagają dobrać odpowiednie produkty pod kątem przeprowadzonej analizy finansowej, więc coś im sie też należy. I gdzie tu widzisz ściemę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka moja mała RADA
PRAWDĄ jest to, że nie każdy nadaje się do OVB... Tylko wyjątkowi ludzie z dyzym potencjałem inelektualnym mogą w tej pracy się odnaleść ... taka jest prawda ! Pracuję w OVB od 4 lat i jak czytam niektóre wypowiedzi na temat firmy to coś mi si ę dzieje. Przede wszystkim osoby które pracują mniej niż rok niech nawet sie nie wypowiadają i nie błaznią bo nie mają zielonego pojęcia o niczym - to taka rada na przyszłość.Widac od razu, ze najwięcej do powiedzenia maja osoby, które na starcie zrezygnowały bo bały się podjąć jakiego kolewiek zadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha rozsmieszacie mnie
"z duzym potencjalem intelektualnym ? " NIE ROZSMIESZAJ MNIE !!! Wystarczy spojrzec na idiotyczne wypowiedzi LARY wasze pracownicy i innych zeby wywnioskowac kogo zatrudniacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do socjalnego
Ty umiesz wogole czytac ze zrozumieniem?? Widziałes do kogo pisalem i na jaki temat? Chyba inteligencja za bardzo nie grzeszysz skoro nie zrozumiałes o czym napisałem. Pisałem do Pana Patryka,ktory uwaza,ze szefostwo(ktorego w OVB nie ma,bo działa na zasadzie umowy zlecenie) bedzie mu placic za reprezentantow. Moze cos słyszal,ze gdzies bija dzwony, w jakims kosciele,ale nie wie dokladnie gdzie. A i ty sie nie wymadrzaj,bo firma oszczedza na pracownikach nie oferujac pakiestu socjalnego,ktory ma byle sprzataczka. Dlatego pracownik albo sam sobie placi,albo pracuje u kogos,kto mu to juz oplaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Socjalny II
Nie najeżdżałbym na niczyją inteligencję, bo to świadczy o własnej ignorancji, gdy ocenia się kogoś po jednym wpisie i od razu wysuwa się tak daleko idące wnioski. Zresztą merytorycznie dokładnie odpowiedziałem na Twoje zarzuty i zrobię to jeszcze raz, abyś może lepiej zrozumiał... Choć jednak uważam że masz bardzo małą wiedzę na temat OVB. Nie wiem co rozumiesz przez "szefostwo", ale OVB je ma - jest prezes, jest wice-prezes, jest cały zarząd OVB Allfinanz Polska, który kieruje spółką w Polsce. Jest też prezes całego OVB Allfinanz AG, i cały zarząd który zarządza koncernem OVB skupiającym 16 dyrekcji różnych krajów Europy. Są dyrektorzy różnego szczebla, na dyrektorach krajowych skończywszy. Także "szefostwo" jest, cokolwiek miałeś na mysli pisząc "szefostwo"(pewnie nie potrafiłeś okreslić jak to wygląda, wiec użyłeś takiego ogólnego wyrażenia). Każdy kto staje się kierownikiem najniższego szczebla (też zastanawiam się czy w ogóle wiesz o czym mówię...) może mieć grupę reprezentantów i oczywiście za to otrzymuje prowizję dyferencyjną (kolejny raz będziesz pewnie korzystać z google, żeby sprawdzić nowy termin ;) ), także jest prawdą, że za ludzi, którzy byliby w strukturze Patryka i zaczynaliby jaki reprezentancji, on będzie zarabiał dodatkowo, niezależnie od jego wyników. Kolejna Twoja gafa, to to, że pracownicy są zatrudniani na umowę agencyjną, a nie umowę zlecenie lub można działać na zasadzie założenia własnej działalności gospodarczej. I nie wiem jakie to świadczenie socjalne może mieć sprzątaczka, którego ja nie mam ? Pisz jakoś konkretnie, bo ogólniki mogą świadczyć o tym, że nie potrafisz merytorycznie się wypowiedzieć. Zapewne chodzi Ci o część podatku na świadczenia zdrowotne (NFZ), czy emerytalne lub rentowe - ja to również odprowadzam te opłaty. Także mam to samo co sprzątaczka albo Ty. Ale stać mnie też na prywatne ubezpieczenie zdrowotne i III filar, a tego o sprzątaczce powiedzieć nie można. Nie wiem też czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem, bo skoro poprzednio napisałem o dodatkowej emeryturze, dodatkowym ubezpieczeniach, wyjazdach (na zasadzie premii, będących odpowiednikiem funduszu socjalnego) to chyba jasno dałem do zrozumienia że jednak firma dba o pracowników. Sprzątaczka albo Ty też macie taki fundusz socjalny, który zapewni wam wyjazd na tydzień do np. Turcji ? Też dostaniecie po 15 latach pracy emeryturę dodatkową ok. 2000 euro ? Wątpie, także raczej jednak firma nie oszczędza na pracownikach. Piszmy na tym forum, jak naprawdę coś wiemy, a przy tym nie obrażajmy nikogo, kto wie więcej od nas. Niech te forum niesie za sobą jakąś treść a nie tylko obelgi. Ma ono służyć pomocą dla osób chcących rozwiać wątpliwości. A jak ktoś był przez 1-2 miesiące w firmie, to czy tak naprawdę myśli że wie już wszystko o firmie ? Widać to na przykładzie większości wypowiedzi, że tak nie jest. Ale takie osoby widać mają do powiedzenia bardzo dużo. Odnośnie pracowników - oczywiście, że zdarzają się też mniej mądrzy pracownicy, którzy jeszcze nie bardzo prezentują właściwą kulturę osobistą. Ale nie można osądzać firmy po jednej Larze czy kilku osobach. To nie jest fair, a właściwie to jest śmieszne, aby pisać o wszystkich pracownikach źle, znając tylko jedną "czarną owcę". Myślę, że poprzedniej osobie chodziło o to, że jeżeli ktoś przez te kilka (3-4 lata) potrafił w OVB się utrzymać, to coś w głowie musi mieć. Bo osoby, które tego "oleju" mają mniej prędzej czy później same zrezygnują, zniechęcają się, nie potrafią udźwignąć tej odpowiedzialności itp. I jeszcze jedno... widzę, że gdy pojawiło się wcześniej kilka nasyconych prawdziwą wiedzą postów, na pewnym poziomie merytorycznym, to jakoś ucichli spekulanci, i chyba nie mając argumentów na dobre opuścili to forum, za co im serdecznie dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do socjalnego
Dalej nie czytasz ze zrozumieniem. Pisałes do mniewiec odpowiem. Terminu"szefostwo" uzył wcezsniej wspomniany Patryk,a nie ja. Ni najezdzałbys na czyjas inteligecje na podstawie jednego postu,ale za twierdzisz,ze mam mala wiedze na temat OVB na podstawie jednego postu:)) Sam sobie przeczysz,wiec radze spojrzec na siebie,a nie dawac rady i pouczac innych. Na szkoleniu dowiedzialem sie,ze kazdy w OVb tworzy swoja wlasna firme,wiec jak to w koncu jest? Moja firma,czy nie moja? Moja firma,ale mam szefa? Co do emerytury,to na swoim stanowisku bedziesz ja miał??? Czy tez musisz zostac dyrektorem krajowym?? Oczywiscie,ze Patryk za kazda umowe czlowieka ze swojej struktury Patryk bedzie dostawał prowizje, pod warunkiem,ze zostanie kierownikiem. No tak umowa agencyjna,to fakt. Zrobisz,zarobisz,nie zrobisz,masz guzik,wiec podobnie do umowy zlecenie.A opłaty do Zusu i na swoj III filar odprowadzic musisz.A co do tych wyjzdow,hmmmmm jakos nie widziałem za wielu wyjezdzajacych do np Turcji. A co do pracownikow,to wystarczy poczytac kilka stron wstecz,gdzie sie toczyła zazarta dyskusja,ze pracownicy fizyczni wietnie sie nadaja do OVB. I to stwierdzili obroncy,malo tego,wyklucali sie o to,ze sie super nadaja do zarzadzania czyimis pieniedzmi. Tak wiec nie tylko o Larze mowa,jesli chodzi o niski poziom. A Ty moze mi powiesz czy masz ekonomiczne wykształcenie? Czy moze jestes bylym rzemieslnikiem? I gdzie te posty nasycone prawdziwa wiedza na pewnym poziomie merytorycznym?? He he pewnie twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lara_
Może byś się podpisał,(przedstawił) skoro tak ochoczo wszystkich krytykujesz.Co do mojego poziomu to się nie wypowiadaj, bo nie wiesz jakim jestem specjalistą ani jak pracuje z klientami. Obawiam się że w tym momencie się pogrążasz oceniając mnie na podstawie jednego postu. A poza tym nie przypominam sobie żebym podała ci kiedy kolwiek rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Socjalny II i 1/2
Wiedza a inteligencja to dwie różne rzeczy, prawda ? Wiesz na pewno mniej ode mnie, to mogę stwierdzic po tym co piszesz. O inteligencji na podstawie jednego postu nie jestem w stanie się wypowiedzieć, więc nie wrzucam grubiańsko że jesteś mało inteligentny. Piszesz: "Na szkoleniu dowiedziałem się..." Chyba byłeś na jednym albo dwóch, bo jeżeli nie zrozumiałeś o co chodzi z zakładaniem firmy, to na wielu z nich nie mogłeś być... Zakładanie własnej działalności gospodarczej to jedno, a że pracujesz w OVB na zasadzie takiej jakbyś sam był dla siebie szefem to co innego. Chodzi tutaj o to, że sam sobie szefujesz ile, kiedy, z kim i gdzie masz pracować, a do tego możes zmieć swój zespół ludzi, którymi kierujesz i zarządzasz. Tak trudno jest to pojąć ? Emeryturę zwykłą będę miał podobnie jak Ty, a tą dodatkowa obowiązuje od stanowiska, na którym teraz jestem, i wcale nie jestem nawet dyrektorem (ale pewnie nie wiesz od jakiego stanowiska ona zaczyna przysługiwać). Nie widziałeś ludzi wyjeżdżąjących za granicę bo za krótko byłeś w firmie i nie znałeś ludzi z wyższych szczebli, którzy odnosili sukcesy, więc skąd masz to wiedzieć... Patryk będzie miał prowizję z repr. jak będzie kierownikiem - true, dziwne by było gdyby będąc jeszcze reprezentantem, nie mając większego doświadczenia, wiedzy, obeznania już miał kierować zespołem swoich ludzi. Dopiero na stanowisku kierownika może sobie pozwolić na prowadzenie własnej grupy i za to ma wynagrodzenie. Mówisz o zarobkach że są na zasadzie prowizji ... a masz gdzieś prace, gdzie nic nie robiąc, zarabiasz 5000 zł ? Dziwne jest Twoje podejście, że jak się nic nie będzie robiło to się nic nie zarobi - taka jest rzeczywistość i nie ma co marudzić. Możesz robić sobie na etacie 40 godzin tygodniowo albo i więcej i zarabiać 3-4 tysiące. Tu jest szansa zrobić to w jeden dzień, a potem można patrzeć jak inni codziennie zrywają się do pracy, a ja już swoje w miesiącu zarobiłem. Pracownicy są różni, ale Ci najlepsi co osiągają sukces, mają i wiedzę i dobre podejście do klienta i kulturę osobistą i zangażowanie i szczere dobre chęci. Tutaj wypowiadają się różni ludzie, ale nawet jak jest więcej takich" larowatych" nie oznacza to, że wszyscy są tacy. Mam wykształcenie właściwe, ale nie jest ono najważniejsze. Wiedzę można nabyć, uczestnicząc w systematycznych szkoleniach oraz interesując się na bieżąco rynkiem finansów. Śmieszne jest, jeżeli twierdzisz że trzeba mieć skończoną wyższą uczelnię żeby w danym kierunku być ekspertem. Na uczelni dowiedziałem się 10% tego co w tej chwili w pracy jest ważne. Resztę nabyłem z czasem, przy pomocy m.in. szkoleń. Naprawdę uważasz że dzisiejsi właściciele dużych firm pokończyli właściwe studia i to im pomogło ? Jest setki przypadków, że do sukcesu nie dochodzili ludzie wykształceni, a ludzie z kierujący się pasją i wytrwałością. Jak myślisz, jaki odsetek ludzi w Polsce pracuje w branży związanej z ich wykształceniem ? Na Twoje nieszczęście nie piszę tutaj wiele postów, ale cieszę się że są ludzie, którzy potrafią się jakoś sensownie wypowiedzieć. A Ty nadal nie napisałeś naprawdę niczego sensownego, oprócz krytyki opartej na wyrywkowej wiedzy i własnych odczuciach. Może, krytykując ludzi bez właściwego "papieru", którzy pracują w OVB sam udowodnisz że wiesz od nich więcej ? Odpowiedz na pytania które zadaje ? Np. jakie to świadczenia socjalne masz Ty, których ja nie mam, bo wyraźnie napisałes że ta firma nie dba o pracowników. Mówisz też ze nie spotkałeś ludzi którzy wyjeżdżają za granicę (mimo, że są tacy) - a w swojej firmie takich spotkałeś ? Łaskawie Cię proszę, przeczytaj wcześniejsze moje posty i odpowiedz mi na moje pytania, i na to, że bezpodstawnie zarzucam Ci brak wiedzy (nie mylić z inteligencją, przeczytać najpierw definicję obu terminów). Ciekawi mnie ile rzeczy, które wcześniej napisałem będziesz w stanie sensownie i z uzasadnieniem zanegować. I mam nadzieję, że potrafisz czytać ze zrozumieniem (w przeciwieństwie do mnie, jak to ładnie ująłeś). Pozdro i do dzieła. Odpiszę we wieczorem, bo wyjeżdżam... na mały wypoczynek (choć pogoda nie dopisuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe robi sie ciekawie
Te konwersacje między Socjalnymi (może to i jedna osoba...) a resztą wyglądają tak - jakby ktoś zrobił jeden plan architektoniczny a kłócił się z gościem co zrobił takich planów 100 i wybudował tyle też domów o to że kolejny plan tego doświadczonego gościa jest zły. Wiadomo kto tutaj ma rację i wiadomo kto kogo wypunktuje. Ja po wypowiedziach Socjalnego jestem bardziej przekonany i z chęcią spróbuje sił w OVB. I powiem nawet że jak dla mnie to on/oni bardziej czyta ze zrozumieniem, a już na pewno pisze konkretniej - wiele można się dowiedzieć - choć może to i mu zaszkodzi... Czekam na kolejne odcinki :) Socjalny II i 1/2 - odpiszesz wieczorem dziś, czy we czwartek, czy we wtorek ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa31
A ja wrecz przeciwnie. Tam gdzie przymuja robotnikow i takie osoby jak Lara,to nie ma sie co pchac. Co za poziom,skoro do pracy przyjmuje sie kazdego. Szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lara_
do lisy !!! ZAMKNIJ MORDE WIESNIARO !!! Zal ci dupe sciska, ze ja sukcesy odnosze zawodowe jak i finansowe ? Nie bede wiecej juz na tym forum pisac. Prostactwo bije z kazdej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankier111
Witam.Przygodę z OVB zacząłem bardzo niedawno-nie podchodzę do tego super entuzjastycznie ale z profesjonalizmem na pewno. Liczę że czegoś się nauczę. Po komentarzach jestem troszkę bardziej sceptyczny ale jeżeli nie spróbuję tego chleba na własnej osobie nigdy się nie dowiem jak tam jest.Mam stałą pracę i OVB to tylko wypełnienie luki czasowej w moich 24h.Pozdrawiam. BTW - widzę że niektóre osoby prezentują niebywale wysoki poziom kultury osobistej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do socjalnego
A ja mysle,ze wiem znacznie wiecej od ciebie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko zdziwiony sytuacją
Witam! A ja Wam powiem, że te wszystkie firmy doradztwa finansowego można sobie odpuścić. Jeżeli chcesz zadbać np. o swoją przyszłą emeryturę, to sam zbierz potrzebne Ci informacje by podjąć dobrą decyzję. Ja pracuję od roku jako subagent w ING - tzn. zajmuję się tylko II filarem dla mojego znajomego, który jest agentem i sprzedaje wszystkie inne produkty ING. Ja wiem jedno. Specjalizacja jest najlepsza. Zajmowanie się wszystkim, to tak jak zajmowanie się niczym. Jak to mówi reklama Dombanku: "Banki od wszystkiego są do niczego." Dlaczego mówię o specjalizacji i dlaczego ING? Od zawsze interesowałem się II filarem, tj. od 1999 roku gdy powstały OFE. Ale dopiero od roku postanowiłem się tym zająć. I nie żałuję. Przez rok udało mi się przepisać lub zapisać po raz pierwszy do OFE ING ok. 100 osób! Wybrałem ING, gdyż od samego początku powstania OFE odznacza się największym przyrostem kapitału dla swoich klientów. Rok w rok ING zajmuje pierwsze lub drugie miejsce w rozmaitych rankingach - ostatni ranking "Gazety Wyborczej" z 26 czerwca tego rok - ING wygrywa drugi raz z rzędu. Idąc do klienta idę z najlepszym OFE od wielu lat. A dlaczego zdecydowałem się właśnie na II filar? Przekonał mnie jeden fakt - zrobiłem rok temu małą sondę wśród znajomych - na 20 zapytanych tylko 4 wiedziało w której firmie ma II filar!!!! Z tych czterech tylko jeden potrafił powiedzieć jak kształtują się wyniki "jego" OFE!!!! Czyli na 20 znajomych tylko jeden tak naprawdę interesował się pieniędzmi, które pracują na jego przyszłą emeryturę!!! Było to dla mnie przerażające, ale z drugiej strony uświadomiło mi, jak łatwo można osiągnąć sukces z II filarem, skoro ludzie w ogóle się tym nie interesują!!! I tak się stało. Przez ten rok zarobiłem prawie 40000 tylko za II filar, a jest to moje dodatkowe zajęcie!!! Pracuję z najlepszym OFE, dlatego też nie mam wyrzutów sumienia, że kogoś oszukuję podpowiadając mu zmianę funduszu na inny. Wielu z tych znajomych dziękowało mi za pomoc widząc jak radzi sobie ING, wielu z nich po uświadomieniu sobie skali problemu wykupiło sobie dodatkowo III filar - oczywiście podesłałem ich do mojego agenta. I dlatego wyznaję zasadę specjalizacji - w II filarze nikt mnie nie zagnie, mam wiedzę na temat każdego OFE działającego na rynku, znam wszystkie stawki prowizyjne w każdym OFE. Mam dziesiątki artykułów z prasy finansowej na temat OFE - idąc do klienta jestem ekspertem od OFE, a nie ekspertem od wszystkiego, czyli od niczego...;) Skoro wielu z Was myśli o pracy w finansach to polecam właśnie tę drogę - jeden produkt, który znam od podszewki. A są w ING fachowcy, którzy pracując tylko z II filarem potrafią zarobić 300000zł w roku... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANGELINA_182WP.PL
"NO GDZIE JEST TEN ADMIN !!!??? PROSIłAM żEBY WYEJBAć CAłY POST !!! NAPRAWDE TO NIE JA !!! MUSICIE MI UWIERZYć" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO TEZ PROSZE USUNAć NIE JESTEM PROSTAKIEM JAK OSOBA KTóRA SIę ZA MNIE PODSZYWA.. :/:/ NIE DOPUSZCZAJCIE DO TAKICH SYTUACJI BO TO RUJNUJE TO FORUM. KTOś MOCNO BAWI SIę MOIM KOSZTEM. DO PANA "WESOłEGO" ZMIENIE SOBIE PROFIL I TAK BęDE PISAć TUTAJ.. WIEC TO żE NAPISZISZ WIECEJ CH... CZY K.. NIE WIELE CI TO DA. JA NIE PRZEKLINAM.. NIGDY.. !! WIęC PROSTAKU POWODZENIA BAM SIę DALEJ.. :*:*:* PRAWDZIWA LARA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×