chce umiec zrobic szpagat!!!

jak sie rozciągać? jakie ćwiczenia? Jestem wysportowana tzn. mam kondycje ale niestety mało rozciągnięta :( Może ktos sie zna? Pomóżcie :)

Lusesita --> no to ide se pomachać :D Dziewczyny dzieki :) zaraz zajrze na ta stronke mądralala :)

o szpagacie m.in. tutaj: http://www.sfd.pl/temat66970/

dziekujeeee :* Wreszcie jaki konkret :D w miesiac- dwa juz mozna podobno spokojnie zrobic szpagat :D

a to zalezy od samozaparcia, mi sie udalo w 6 dni :P w wakacje rok temu. codziennie wymachy, rozciaganie, wypady.. i wkoncu sie udalo :) tak wiec trzymam kciuki za was!

... to taki dział nauki :D Chyba systematyczność... :D:D:D

No cóż... Nigdy nie byłam prymusem z polskiego a błędy języowe to moja specjalność :-( Ale szpagat zrobić potrafię :-)

Błagam pomużcie za nie dlugo zbliża sie moja biala szkoła i chce zabłysnąć szpagatam jak ktos ma pomysł jak mi pomuc i jak ktos moze wyjśnic co to są te wymachy to porosze o kontakt pod ten oto adres e-mail : karlagantus@op.pl

hej wszystkim ja umiem bardzo dobrze szpagat mi wystarczyło 5 dni niecałe

ja nie umiem ale już niedługo bede umieć, bo....mam super sposób na to, żeby zrobić szpagat w tydzień. dwa dni temu nie umiałam dosięgnąć rękami do ziemi nie zginając kolan a dziś już umiem:)

Spoko, ja wiem jak zrobić szpagat w pół godziny:) ale do tego potrzeba pomocnika i lód albo ciekły azot:)

1.ROZGRZEWKA - Stajesz w rozkroku, nogi mniej więcej na szerokość barków. Wykonujesz krążenia biodrami w jedną i drugą stronę. - Następnie złączasz stopy i kolana i wykonujesz krążenia kolanami, a na koniec stawami skokowymi (palce i poduszki stopy dotykają podłogi i kręcimy stopami). - Dla dobrego rozgrzania najlepiej pobiegać w miejscu przez około 3 minuty wykonując naprzemiennie skip A i B (raz kolana wysoko a raz pięty dotykają pośladków). Jednak nie ma tutaj sztywnej formy i biegać możesz jak tylko chcesz, ważne, żeby trwało 3 minuty ciągłego poruszania. - Teraz 3 minuty pajacyków. Jeszcze 20 przysiadów i rozgrzewka zrobiona. 2. ROZCIĄGANIE - Wykrok nogą ugiętą w kolanie (kolano ugięte pod kątem prostym) stopa nogi prostej położona prostopadle do podłoża (poduszką stopy dotykamy podłogi). Trzymamy ok. 20 sekund. - To samo druga noga. Powtarzamy 3 razy na każdą nogę. - To samo z tą różnicą, że noga prosta jest teraz skręcona i stopa opiera się na wewnętrznej części. - Teraz noga prosta opiera się na pięcie. - 10 przysiadów (dogrzanie mięśni). - stajesz w lekkim rozkroku, wyciągasz ręce do góry i robisz skłon w bok. Ważne jest, aby nie pochylać się do przodu ani do tyłu. Po kilkunastu sekundach robisz skłon w drugą stronę, i tak kilka razy. Powinieneś poczuć jak rozciągają się mięśnie z boku tułowia i od wewnętrznej strony ud. - stajesz w szerokim rozkroku, pochylasz tułów do przodu opierając dłonie na podłodze. Wyciągasz proste ręce jak najdalej do przodu i jednocześnie pchasz biodra do tyłu. Zadbaj, aby plecy były proste (nie garb się!) Ćwiczenie to można trochę zmienić dodając pompki. Pozycja jak wyżej, potem uginasz ramiona, prostujesz jednocześnie wypychając biodra w tył. Wszystko oczywiście bez pośpiechu i bez szarpania, ani forsowania mięśni. Efekty będą przychodzić stopniowo, a pośpiech może tylko doprowadzić do kontuzji - Siądź na ziemi, złącz stopy razem, kolana na zewnątrz, dociskaj kolana w kierunku podłogi. Powoli i stopniowo, coraz niżej, wytrzymaj w najniższej pozycji 10 sekund, rozluźnij nogi i powtórz ćwiczenie 3x. - 20 przysiadów (teraz trzeba przygotować mięśnie i ścięgna do naprawdę ciężkiej pracy). - Przechodzimy to rozciągania dynamicznego: oprzyj rękę o stół lub krzesło i wykonuj wymachy nogi na boki 20 razy, zmień nogę. - Teraz do przodu - 20 razy, zmiana nogi. Powtórz serię 3 razy. - Rozluźniamy mięśnie wykonując skręty bioder (jak na początku). - Przechodzimy do ćwiczenia prowadzącego do szpagatu bocznego, spokojnie rozjeżdżasz nogi na boki, powoli i z umiarem. Nie chodzi tu o to, żeby było jak najszerzej bo to ćwiczenie izometryczne i polega na napinaniu mięśni. napinasz mięśnie tak jakbyś chciał(a) zwęzić nogi (nogi pozostają w tej samej pozycji), czyli izometrycznie ściskasz uda ale nie poruszając nogami. Jeśli czujesz mięśnie to dobrze, wytrzymaj tak 20 sekund. - Teraz trzeba rozluźnić nogi. Najlepiej nadaje się do tego krążenie bioder. Przerwa ta ma trwać 20 sekund. - Teraz rozjeżdżasz nogi maksymalnie na bok Kiedy już poczujesz maksymalny naciąg i wyraźny ból (ale nie za mocny!!!), siądź na tyłku i spokojnie wykonuj skłony do lewej nogi, prawej i do przodu. Ma to trwać około 20 sekund, po czym rozluźniasz mięśnie. - Wstajemy, wykonujemy krążenia biodrami dla rozluźnienia ścięgien. - Powtarzamy serie 3x począwszy od lekkiego rozkroku i ćwiczenia izometrycznego 20 sekund, rozluźnienie 20 sekund i maksymalny naciąg 20 sekund. Czas ćwiczenia można wydłużyć wraz ze wzrostem zaawansowania. 3. ROZLUŹNIENIE - Krążenia biodrami, kolanami i stawami skokowymi. - Stań naturalnie, nogi na szerokość barków, pochyl się do przodu i staraj się dotknąć dłońmi podłoża (dla zaawansowanych - głową dotknij kolan). Rób to ćwiczenie spokojnie i powoli, to już rozluźnienie ale i dociągnięcie mięsni ud i podudzi. - Wykonuj teraz spokojne krążenia uniesioną i zgiętą w kolanie nogą zataczając krąg od wewnątrz do zewnątrz ( na bok). To samo druga noga. - Uspokój oddech, myśl o rozciągniętych ścięgnach i mięśniach, bo tylko świadomość prowadzi do efektów! - Nastaw się pokonanie kolejnych barier na następnym treningu, bądź systematyczny, cierpliwy i myśl pozytywnie

wow tusz, drukuje to sobie:) dzieki:)

a ja kiedys bedac dzieciakiem ( miałam 6 lat i rodzice zapisali mnie na gimnastyke lekkoatletyczna) potrafiłam zrobic kazdy szpagat, siedziec tak na tym szpagacie i inne cuda, ech szkoda ze juz teraz nie potrafie...pamietam ze jak zaczelam chodzic na cwiczenia dawali nam taki wycisk ze przez 1 miesiac wracalm i od razu szlam spac.ale jak sie ma takie mlode miesnie to latwiej wycwiczyc niz jakis sie jest po 20:)

Ja wydrukowałam sobie to co napisał ''tusz'' i jakoś się uczę na razie brakuje mi 20 cm...więc ćwiczcie codziennie to co wydrukowaal-ała i do dzieła...

hej dziewczyny!nie wiem czy któraś już o tym napisała, bo nie czytałam wszystkiego,ale mam fajne ćwiczonko na szpagacik:Dno więc jesli masz w domciu takie coś jak drabina to założ ugiętą noge na szczebel i poproś jedną osobę,zeby podniosla tę drugą(poziomo) i wtedy już aż do bólu w górę do pozycji szpagatu:D:D mozna oczywiście też przy drabinkach na sali jesli mamy taką możliwość.pozdrawiam i powodzenia!

jesli was to interesuje to mozna sie rozcigac nie tylko przy drabince ale także tak: klekasz wystawiasz noge przed siebie prosisz osobe aby stanela za toba i podciagla ta wystawiona noge do klatki piersiowej dla utrzymania rownowagi trzymasz sie tej osoby... i po co drabinka????http://jogaszkola.republika.pl/poradnik/d8/L08s5.html polecam joge to jeden z linkow ale sa jeszce rozne cwiczenia m.innymi asany na rozciagniecie innych partii ciala

Ja chcę umieć szpagat (najlepiej oby dwa) znaczy się ja umiem tylko że u mnie to jest tak.Rozciagne się w jeden dzień to po 1min już musze rozciagac sie od nowa ,a zeby zrobic ten szpagat to musze ćwiczyc bez przerwy przez ok.1godz. POMÓŻCIE!!!!

rob to systematycznie a dojdziesz do celu ja potrafie po kilku chwilch zrobic z wyskoku:D systematycznosc czyni cuda

Wreszcie umię szpagat

szpagat jest bardzo trudny ale jeśli sie nie poddasz to zrobisz ja umniem chyba wszystko co jest jeszcze oprucz:szpagaru, gwiazdy,rundaka, mostku ze stania i salta- hyba nic prawda ja to wszystko umniem prosze napiszsie co jest jeszcze

co to jest sznurek odp plis

ja się zabieram za trening i teć chce nauczyć się szpagatu. mam małe pytanko, ile czasu dziennie poświęcacie na rozciąganie i ćwiczenia?

ile wam zajeło miesiecy robienie szpagatu??

ja w 2 klasie podstawówki umiałam XD ale dobrze, że mi przypomniałyście, teraz to moje postanowienie - w 2007 naucze sie robic szpagat :P a tak poza tym nauczylam sie w miesiac,

co ile dni cwiczyłas??ile godzin dziennie???

po 30 min i już widzę postępy. Myslę, że w 1-2 miesiące uda mi się juz bez problemu :)

parkour, nie pamiętam :P tyle co na wf, mielismy taka wfistke, co jak nie umialas gwiazdy, szpagatu dwoma nogami i mostku ze stania to mialas przekichane XD

Zrobić szpagat to nie jest tak łatwo miałam podobny do was problem .Po moich wysiłkach udało mi się zrobić szpagat.Teraz jestem bardzo wygimnastykowana umiem mostek z wysokości,salta,też umiem raz gwiazde zrobić a raz przewrut i wiele innych rzeczy.Najważniejszą żeczą jest nie załamywać się i ćwiczyć odziennie.Rozciągac wszystkie cześci ciała odrzywiać się dobrze najlepiej jest się gimnastykowac bo jakimś wysiłku np.(bieganiu,graniu w piłkę).Może to niewdszystkim pomoże ale mi pomogło.

po aerobiku, tak jest o wiele łatwiej