Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2014 gość a jak to zrobiłaś bo mi Pzu odmówiło. powiedziało ze każdy pobyt w szpitalu i operacja tak z wyjątkiem plastycznych :-( chyba że miałabym nowotwór to wtedy tak.... Grejs Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2014 a w moim ubezpieczeniu od 4 dni w szpitalu płacą.... tylko nie za plastyczne operację..... Wrrrrr Grejs Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Jestem 2 tyg. po operacji i mam ZA MAŁE PIERSI. jestem załamana. Z 70J mam 70C. Może i marzycie o takich małych piersiach, ale dla mnie są zdecydowanie za małe. Czuję się za mało kobieca i podejrzewam że większość ubrań będzie teraz na mnie za duża w biuście. Znowu będzie stres w sklepach - wtedy wszystko było ciasne, a teraz za luźne. Jedynie z zakupem staników nie ma problemu. Ale raczej nie o to mi chodziło. Może raczej cieszcie się niewielkim zmniejszeniem, niż miałonby być za duże. Załamana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Załamana, bardzo mi przykro, że nie jesteś zadowolona z rozmiaru. Współczuję Ci, bo sama jestem mega niezadowolona, tylko w drugą stronę. Ja umawiałam się na c, a mam g (z J). Wzruszył mnie Twój wpis. To trudne emocjonalnie i ja w rok po operacji nadal mam żal i pretensje do lekarza. Na jaki rozmiar się umawiałaś? Gdzie robiłaś? Może z czasem znajdziesz pozytywy tej sytuacji. A swoją drogą, jesteś chyba pierwszą osobą z forum, która jest niezadowolna z zza małych piersi. Tak, czy inaczej - jesli rezultat jest inny od oczekiwanego - jest rozczarowanie i boli tak samo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Wrzesień 5, 2014 Tosiu czy wymieniła byś się zdjęciami? :) Niezadowolone dziewczyny- ja miałam K/L, nie tyle zwisające co bardzo pełne piersi, teraz mam F , wydają się duże ale są bardzo okrągłe i pełne, chciała bym mieć mniejsze takie D ale to chyba by mi musiał upierniczyć cały cyc i dać silikon Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Kochana, ja również współczuję Ci że jesteś tak bardzo zawiedziona. To prawda, rozczarowanie jest najgorsze. Ale prawdę mówiąc mogę mieć żal tylko do siebie - sama zgodziłam się na taki rozmiar. Wszyscy lekarze u których byłam na konsultacji (a kilku ich było) mówili że jak będzie D to max - w sensie najmniejsze. Również mój doktorek mówił że więcej nie da się bezpiecznie zmniejszyć. Ja po latach męczarni z ogromnym i zwisającym "do kolan" biustem chciałam jak najmniejszy. Nawet B cha cha. Kiedy tuż przed operacją dr powiedział że zrobi C, trochę się przestraszyłam, ale dr z ogromnym doświadczeniem stwierdził, że to będzie ok. rozmiar dla mojej sylwetki. Sama się zgodziłam, więc nie mogę mieć pretensji do nikogo. Co jest fajne, od pierwszego dnia miałam czucie w sutkach. Teraz wyglądam trochę chudo, tak przynajmniej twierdzi mój mąż, choć wcale taka chudzinka nie jestem. Boję się też reakcji w pracy - to małe środowisko i małe miasto, więc sensacja może być wielka. Koleżanka lata temu (jakieś 15) powiększyła cycki i do dzisiaj stanowi to temat, brrrrr. Ale cóż decyzję podjęłam, cel osiągnęłam, może nie do końca taki jak chciałam, a teraz będę ponosić konsekwencje. A Wy dokładnie przemyślcie rozmiar jaki chcecie mieć. Acha, operację robiłam w Czechach prywatnie. Tuż przy granicy z Polską jest jedna z największych w Czechach klinik specjalizujących się w plastyce. Cena prawie o połowę niższa niż w Polsce. Doktor, klinika i opieka super. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę podać bliższe szczegóły. Załamana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Wrzesień 5, 2014 załamana robiłaś u polaka czy furmanka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Załamana, mnie przecież lekarz obiecał c, po operacji powiedział, że wyszło d, a ja mam g. Rok to przezywam i jeśli za rok nadal będę tak niezadowolona, a finanse pozwolą, to tym razem zrobię prywatnie. mam max 2 godziny autem, więc o 5 godzin mnie niż do Łęcznej, w której nie zdecydowałabym się na powtórną operację. Bo jesli znowu zrobią mi z G na e? to nadal do ce pozoztsje 2 rozmiary. Ile płaciłaś w czechach? jak długo byłaś tam w szpitalu? gdzie jezdziłaś na wyciągnie szwów i zmianę opatrunku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 marta7770 Ja robiłam u Furmanka i uważam, że jest doskonałym fachowcem. A klinika jest państwowa, ale w porównaniu do naszych polskich szpitali to po prostu kosmos. Szkoda że nie możemy wybierać kraju w którym chcemy się leczyć. To że jestem niezadowolona, jest tylko moją winą. Pozdrawiam, Załamana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Wrzesień 5, 2014 załamana a jesteś ze śląska? ja robiłam u polaka, mieszkam przy granicy ale robiłam w raciborzu, też bardzo chciałam u furmanka ale ja chciałam na już , polak miał termin a furmanek też ale na 2015... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 gość dziś Kurcze, widzę że całkiem niemało jest zawiedzionych wynikiem operacji. Jakoś wcześniej tego nie zauważałam, tylko Zdesperowana68 się żaliła. Jej też bardzo współczułam, ale miałam nadzieję, że mnie się uda.... W Czechach wyszło mnie to ok. 6.000 zł., w tym cena stanika pooperacyjnego, który zawiera się w cenie rezerwacji terminu op. Na operację czekałam od listopada 2013 i myślałam że się już nie doczekam. Dr specjalizuje się w op piersi - zmniejsza i zwiększa, wg gustu. W klinice świetnie można porozumieć się po polsku - a może w wyniku szoku wszystko rozumiałam ;)) W szpitalu byłam 2 noce. Chyba bym się zapłakała, gdybym musiała opuścić klinikę następnego dnia. Byłam zdecydowanie za słaba. W razie potrzeby - jeśli tak zdecyduje lekarz - pobyt można przedłużyć, oczywiście odpłatnie (jakieś 1300 koron za dobę) Zadnego wyciągania szwów bo wszystkie są rozpuszczalne. Zupełnie wystarczyło mi wyciąganie drenów :). Na kontrolnej wizycie byłam u dr który mnie operował, bo mam niedaleko. Wizyta w cenie operacji. Pierwsza zmiana opatrunku - tylko plasterków, które nalepiono po operacji w trakcie wizyty kontrolnej (robi to osobiście lekarz, który nawet pomaga się ubierać mimo obecnośc****elęgniarki). Plasterki miałam nosić jeszcze 1-2 dni a potem tylko maść na blizny. Jak dotąd wszystko ok, oby tak dalej. Pozdrawiam Załamana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gogusia78 Napisano Wrzesień 5, 2014 Witam. Wczoraj byłam u lek.i przy okazji zapytałam jaka maść lub plastry pomogą mi pozbyć się wielkich blizn...oglądnęła je z widocznym zdziwieniem i odpowiedziała,iż niestety mam skłonność do przerostu blizn i w tej sytuacji nic nie pomoże oprócz lasera lub chirurgicznego usunięcia blizn.Niestety laser jest drogi a ponowne "krojenie"się nie gwarantuje ,że przerosty nie będą się ponownie robić.Co teraz...nie wiem....blizny są grubości ok 1cm,twarde,ciągną i przy założonej bieliżnie bolą. Ale i tak nie załuję operacji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Wrzesień 5, 2014 załamana mało zapłaciłaś, fajnie... ja tak żałuję tego furmanka ale nie mogłam aż tyle czekać bo chcę być w ciąży a tak to musiała bym czekać do przyszłego roku nie wiadomo kiedy, potem aż swój czas minie itp także ze 3 lata pewnie by to trwało.... Napisz proszę skąd jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Marta, jestem ze Śląska i mawet myślałam o Raciborzu, ale Polak miał różne opinie, a Furmanek tylko dobre (przynajmniej innych nie znalazłam). Zresztą Furmanka znalazł mój mąż i powiedział on albo wcale, żartuję oczywiście. Faktycznie terminy masakrycznie długie, ale się doczekałam, co było ciężkie, bo nastolatka od bardzo dawna nie jestem. Odnośnie polskich lekarzy - nie mogłam znaleźć nikogo, kto by mi odpowiadał bo albo za daleko (np. Łęczna, Warszawa itp.), za drogo, albo dopiero raczkują, a ja nie potrzebuję, żeby się na mnie uczyli. O pobliskich Katowicach nie ma co gadać ......, a u Furmanka mnóstwo Polek. Ewentualny temat do przemyślenia dla tych co jeszcze przed. Załamana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Wrzesień 5, 2014 to prawda nie dość że dobry to jeszcze tani i dlatego ma takie terminy. a jaki miałaś rozmiar przed? Mi Polak zrobił bardzo ladnie chociaż liczyłam na trochę mniejsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 marta7770 jak już pisałam miałam 70J wrrrrr, teraz mam piękne piersi. Może trochę niesymetryczne, ale to widzę chyba tylko ja po dogłębnym przyglądaniu się, a może to się wyrówna, bo w końcu 2 tygodnie to trochę mało. Cycuchy mam jak 18-stka, ale że mam więcej lat to jednak takie trochę dopasowane do wieku byłyby chyba lepsze.... Chociaż przyjaciółka która je widziała, powiedziała mężowi że już nie potrzebuje nowych mebli, tylko chce nowe cycki :). A sama ma całkiem fajne. Muszę się z nimi pogodzić - nic innego mi nie pozostaje. Może jakieś staniki wypychane... Załamana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Wrzesień 5, 2014 Ja bym na Twoim miejscu się cieszyła, chociaż jestem zadowolona z moich, przy wzroście 176 cm mam fajne cycki, bardzo kobieco to wygląda. Jak byś chciała to chętnie wymienię się zdjęciami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Załamana, dziękuję za informacje. 6 tys. to nie tak drogo, a w Katowicach dr W. bierze 12. Zaraz poszukam kontaktu z tym Furmankiem, ja mogę czekac, bo potraktuję ten czas oczekiwania jak na zastanowienie się. Co do niezadowolonych, to znam 7 dziewczyn niezadowolonych po Łęcznej, dokładnie w takiej samej sytuacji jak ja. Nie wypowiadają się z własnych przyczyn. Jedna po operacji nosi te same staniki co przed. Trudno się przyznać do rozczarowania. Moja rodzina w ogóle unika tematu, ale usłyszłam, że nic się nie zmieniło. Nie mówią, bo nie chcą mnie dołować. Wystarczy, że sama to robię patrząc do lustra. Fakt, że piersi mają ładny kształt i są jędrnę jak u 17stki, tylko.... nadal duże. Jeszcze raz dziękuję za info. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Załamana, robiłaś w Trzyńcu? bo taki adres Furmanka znalazłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 widzę, G. że nie odpuszczasz... Zapisz się do tego Furmanka, ja poczekam, jak Ci zrobi fajnie, to ja też pojadę ;-) A. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 gość dziś i po co ta złośliwość? Nie rozumiesz problemu, to może znajdź sobie forum, które bardziej cię zainteresuje. Czasami pojawia się tu ktoś tylko po to żeby innym zrobić przykrość. Szkoda. gość 14:05 Tak robiłam w Trzińcu. Podobno tylko tam dr operuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Załamana, to nieporozumienie. A. nie jest złośliwa, tylko znamy się dobrze i wie, że to piszę ja:-))))) A. buziaki i uściski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 A to przepraszam. Czasem pojawiały się tu osoby chcące tylko namącić, co im się zresztą udawało. Dobrze że wszystko zostanie w rodzinie :). Pozdrawiam Załamana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość leemm Napisano Wrzesień 5, 2014 Znam Furmanka robił mi brzuch i miałam do niego termin na 10 październik 2014 który oddałam dziewczynie na beauty oddałam bo miałam zmiany a on nie bardzo chciał je wyciąć trafiłam tu i załatwiłam Łęczną Furmanek pięknie szyje i szpital jest super nie ma się czego bać jednak powiem że są osoby po operacji u niego twierdzące że zrobił im tylko plastykę i różnica jest tylko jednego rozmiaru! Może jednak dotarły do niego te żale i teraz faktycznie redukuje ile się da :) jedno jest pewne można tam jechać jak w dym! lekarz świetny i opieka też, radzę jednak wybrać się osobiście do Trzyńca na konsultacje i ustalić termin bo e-maile toną w oceanie wiadomości - a jak się pojedzie to termin zaklepany. Ja kocham moje nowe Łęczńskie cycki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 6, 2014 Tosia jaki mialas rozmiar przed i czy mialas ciecie pod biustem czy tylko pionowo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 6, 2014 Witam wszystkich! trochę poczytałam Wasze forum, i naprawdę nie wiem co mam robić już. Noszę się z zamiarem zmniejszenia piersi, wstydzę się ich bardzo, nie mam mowy o dekoltach żadnych, nie chodzę na basen, na plaże, nigdzie. Ogólnie jestem w miarę wymiarowa biodra 98 cm, natomiast nie "trawię" biustu z wymiarami( normalnie mierzonymi) 73/106 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2014 Załamana, proszę powiedz mi jeszcze jak z badaniami przed operacją? Musiałaś przyjechać z kompletem, czy robili Ci w szpitalu po operacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2014 tzn. przed operacją:-)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leemm 0 Napisano Wrzesień 7, 2014 U Trzyńcu robią badania rano przed operacją najlepiej stawić nie później niż na 10 rano na czczo, jeśli rano ok 7 wypijesz wodę nic się nie dzieje. I tak bez papu musisz wytrzymać do popołudnia do operacji, zazwyczaj zmniejszanie i brzuchy są robione na końcu bo trwaja dłuzej niż np implanty czy powieki. Musisz jednak mieć USG piersi (może mammografie zależy czy lekarz karze na konsultacji). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2014 leemm, dziękuję za informację. Czy wiesz, ile kosztuje konsultacja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach