Zmniejszenie piersi

Czasem się zdarzają zwiechy na kilka minut ale nie na 2 dni:-D Pewnie coś brzydkiego napisałaś i dostałaś w nagrodę bana:-D. Żartuję oczywiście:)

Kurcze, jak mi smutno, że po Łęcznej jesteście takie zadowolone, a mnie zrobili G zamiast C. Żyć mi się nie chce. Całe życie marzyłam o małych piersiach, a po operacji nadal duże.

Więc tak ja się obudziłam z narkozy ok 12, ogólnie do 16 czułam się tragicznie, niedobrze mi było od tej narkozy, no i cycki bolą! A myślałam że nie beda hih Mi i narazie nie umiem.wstać :( I tak przed operacja miałam rozmiar J , teraz jestem obandazowana ale na oko stwierdzam że mam jakieś F. wycieli mi 1.5kg łącznie. Chciałam D, ale i tak lepsze F jedrne niż J do pępka ;) dopiero jutro zobaczę je bez bandaży i wtedy się upewnie co to ;) Personel faktycznie super, ale połowa ma rosyjski akcent, dziwne to dla kogoś se Śląska :D A wogole to jak byłam malowana to pierwszy raz w życiu zemdlalam(prawie), co mnie zdziwiło bo nie czułam stresu :P zobaczymy kiedy wyjdę ale wolalabym w poniedziałek :)

Paulina lina. Gratulacje! Już masz to za sobą:) spokojnie rozmiar się zmniejszy bo opuchlizna zejdzie. Odpoczywaj i uważaj na siebie i swoje nowe skarby. Daj znać o wrażeniach jak zobaczysz cycki po renowacji:-D

Paulina lina Gratuluje:) na pewno będzie pięknie ! ależ ja Ci zazdroszczę :) czekam na dalsze relacje.

Paulina super ze juz po. będą mniejsze bo opuchizna zejdzie. i tak na pewno są super. Grejs

opuchlizna miało być :-)

Mam pytanie, czy któraś z was robiła coś takiego jak wyrównanie koloru otoczki sutkowej lub odtworzenie otoczki sutkowej metodą mikropigmentacji medycznej? Ma ktoś doświadczenie w tym temacie? Z góry dziękuję. Kasia

Dziś miałam ściągany bandaż i mam jakieś C :(( az takich małych to ja nie chciałam :(

Paulina lina, spokojnie. Ich C, to będziesz miała jakieś E. Ja chciałam C, po operacji lekarz powiedział, że wyszło im D, a noszę G.

Paulina lina pewnie teraz masz takie wrażenie że są bardzo małe, ale na ostateczny efekt i tak musisz jeszcze poczekać. powiedz proszę dlaczego akurat Łęczna? ja chyba zdecyduje się gdzieś bliżej...

Paulina miałam taki sam rozmiar wyjściowy jak Ty, wycięli mi łącznie 1,510 kg :) - można więc powiedzieć, że jesteś w tej samej sytuacji co i ja :) jak zdjęli mi opatrunek to też wydawało mi się, że są fest malutkie hi hi zakupiłam biustonosz na dole w sklepie medycznym w rozmiarze 75 b/c - ten z szeroką gumą za 215 zł. Nie wiem dlaczego ale te inne (bez szerokiej gumy i ciut tańsze) są jakieś zaniżone i nie mogłam dobrać rozmiaru :/ ta gumka wąska, mało uciągliwa.. no takie jakieś do kitu. Szeroka guma ma podstawową zaletę - nie uwiera i nie podrażnia okolicy cięcia pod biustem - bardzo gorąco polecam ten model szczególnie w kolorze czarnym. Co do samopoczucia to ja wyjątkowo dobrze reagowałam - z bloku operacyjnego wróciłam koło 11.30, przez godzinę mnie trzepało z zimna, zero nudności, zero wymiotów, o 15 wypiłam całą szklankę herbatki i potem jeszcze 2 kolejne :) o 16 siedziałam już na łóżku, o 17 zjadłam kolację a o 18 dylałam do ubikacji :) Co do bólu to był dyskomfort przez dwa dni, ale tragedii nie było. Kroplówki przeciwbólowe dostawałam po operacji w środę i czwartek a ograniczyłam już w piątek - dostałam rano i profilaktycznie na noc. Od soboty byłam całkowicie bez leków przeciwbólowych :) Zdziwiło mnie tylko to, że przy wypisie nie dostałam żadnej recepty - czyli antybiotyk i zastrzyki przeciwzakrzepowe dostawałam tylko w szpitalu. Paulina po zdjęciu drenów odczujesz dużą ulgę - one najbardziej przeszkadzają szczególnie przy zmianie pozycji na łóżku. Dziewczyny a jak u Was było w czuciem w sutkach ? Ja w jednym mam od początku, nawet jest nadwrażliwy. W drugim za to nie mam czucia ale reaguje na dotyk tak samo. Miała któraś z Was taką sytuację ? Wróciło czucie ?

Ale ja jestem załamana tym rozmiarem :( mam nadzieje ze to nie będzie to C, ja sama stwierdziłam ze taki mi wyszedł. Boję się ze się nie przyzwyczaję. Ja już nie mam drenów, wyciaganie wcale tak nie bolało jak to (niepotrzebnie)wyczytałam w internecie bo się tylko sama nakrecilam... Mi jeszcze wczoraj wieczorem bylo bardzo nie dobrze,jak na najgorszym kacu. A bola cycki do teraz. Nie wspomnę o kręgosłupie który boli od trgo leżenia. zasypia się też ciężko na plecach. No właśnie i co do tego stanika- gdzie kupić nie drogo? 200 zł to dla mnie dużo :( Aha a Łęczna wybrałam bo krótko się czeka na operacje no i ma dobre opinie

Paulina, mi na początku również wydawało się, że mój biust jest bardzo mały. Teraz 2 miesiące po operacji wydaje mi się duży. Po prostu nie jesteś przyzwyczajona. Będzie dobrze, daj sobie czas. Ja jutro jadę na zakup pierwszego normalnego stanika. Nie mogę się doczekać ;) plecy też mnie bolały od spania na plecach. Trochę minęło zanim zaczęłam spać na boku, ale to dlatego też, że bałam się, że moje nowe cycki się popsują ;). Trzymaj się. Kejti

Ja prawdę mówiąc pierwszą noc w szpitalu przespałam dopiero z soboty na niedzielę. spałam na boku tylko jak tak inaczej niż zwykle (ciężko opisać - trzeba byłoby zademonstrować :) ) plecy mnie bolały okropnie już dwie godziny po powrocie na salę. Poprosiłam o podniesienie oparcia. Najwygodniej jednak było mi od następnego dnia kiedy to poprosiłam o max podniesienie oparcia :) w takiej pozycji łóżko miałam dzień i noc aż do wypisu. Najzabawniejsze jest to, że teraz gdy jestem w domu i minęło już trochę dni (jutro będzie miesiąc) najlepiej zasypia mi się na plecach właśnie :) Paulina nie przejmuj się tym rozmiarem bo biust wcale nie będzie taki mały :) ocenisz obiektywnie dopiero kiedy staniesz przed lustrem w domu podczas zmiany opatrunku. Perspektywa oglądania go siedząc lub leżąc na kozetce jest dość myląca :) W kwestii biustonosza nie masz zbyt wielkiego wyboru. Mnie zaraz po zdjęciu drenów lekarz doktorek wysłał na dół do biustonosz. Tam są tylko te pooperacyjne o których pisałam - te tańsze chyba 169 zł kosztują (?) Możesz też wrócić do domu w bandażu i na miejscu zaopatrzyć się w sportowy, tańszy biustonosz. Ja jednak tego nie polecam. Tzn sama zakupiłam takie sportowe już po powrocie do domu ale... no właśnie mam je ale nie korzystam. Jedynie na czas prania tego zakupionego w szpitalu. Już wyjaśniam dlaczego - po pierwsze ten pooperacyjny ma zapięcie z przodu co znacznie ułatwia samo zakładanie go - tym bardziej kiedy robię to sama, po drugie nie musisz się wyginać wciągając go przez głowę kiedy jeszcze wszystko boli i ruchy są dość ograniczone - a tak właśnie będzie przy zwykłym sportowym. To samo przy jego zdejmowaniu. Bandażem sama się nie okręcisz tak jak trzeba więc to też odpada. Ja uważam, że mimo wszystko warto wydać te 200 zł na pooperacyjną bieliznę, tym bardziej, że będzie Ci towarzyszyć przez dłuższy czas zanim będzie możliwy powrót do tej tradycyjnej.

do Paulina lina Świetnie ze jesteś już po.ciekawi mnie czy po operacji miałaś kołderkę ocieplającą aby szybciej się rozgrzać i nie telepać z zimna. Pozdrawiam.

do gościa powyżej - to zabrzmiało jakby zostawiano nas nago na łóżku po operacji :)

Faktycznie mną telepalo ,miałam dwie kołdry :)

Paulina lina wiem ze to nie maly wydatek ale nie oszczędzaj pieniędzy na staniku pooperacyjnym bo to zaprocentuje w bliskiej przyszłości. Od niego dużo zależy kształt piersi w późniejszym czasie, proces gojenia, komfort poruszania się i komfort snu:). Nie kupuj w przyszpitalnym sklepie czy aptece bo na ogół mają tam wyższe ceny. Ale nie kupuj także w ciemno przez internet tylko przymierz kilka modeli przed decyzją o zakupie. Ja kupiłam 2 staniki różnych firm. Pierwszy firmy "amoena" model Eva i ten się nie sprawdził ponieważ ma słabo profilowany materiał w miejscu miseczek i wspomnianą wcześniej wąska gumę, fatalnie zniósł częste pranie . Zakupil go maz jak lezalam w szpitalu. Kiepski komfort noszenia. Drugi stanik to moim skromnym zdaniem mercedes lub rolls-royce w komforcie uzytkowania. Firma "silima" model cara. Bardzo fajnie się w nim "czuję" jest super wygodny. Ma świetnie wyprofilowane miseczki i wyśmienicie trzyma biust. Powiedziałabym ze lepiej niż nie jeden sportowy. Piersi bardzo ladnie w nim wygladaja pod ubraniem. Jak wrócisz do domku poszukaj dobrego sklepu dla amazonek tam Ci fachowo doradzą w kwestii doboru. Nie obawiaj się że pobrudzisz bieliznę przy przymierzaniu. W sklepie są na to przygotowani i mają zaopatrzenie w jałowe gaziki. Pomogą się rozebrac i ubrać. Ważne abyś założyła na siebie taki stanik i wybrała odpowiedni dla siebie model. Chodź w pooperacyjnym jak najdłużej nawet do pół roku i nawet jeśli uznasz ze jesteś już wygojona. Efekt pięknych i świetnie zagojonych piersi murowany. Normalne biustonosze zakładaj okazjonalnie. Ja nie polecam rozwiązań typu stanik sportowy lub zwykly miękki. Sportowe mają tendencję do spłaszczania i ciężko je zakładać. W pooperacyjnym masz zapięcia z przodu na haftki i suwak i osobno haftki na ramiączkach. Łatwo się je na sobie 'instaluje' i bardzo ułatwiają zmianę opatrunków. Pozdrawiam i życzę szybkiego bezproblemowego gojenia. PS. Podnieś sobie górę łóżka - ulga natychmiastowa:)

a nie może być to sportowy stanik rozpinany z przodu? bo oglądam na necie i są nawet po 70zl

napisalam to bez spojrzenia czy są nowe posty. dziękuję, tak właśnie myślałam żeby tu nie kupować :) chyba posłucham Twoich rad :)

Ja zakupiłam dokładnie biustonosz silima model cara - właśnie w sklepie medycznym w szpitalu za wspomnianą przeze mnie wcześniej cenę 215 zł. Szkoda czasu na marsze po sklepach tym bardziej, że będziesz potrzebowała dużo odpoczynku a nie wizyt na zakupach. Te biustonosze to nie pieczywo, które masz pod domem tylko często trzeba kilka kursów wykonać do innego miasta. Czas leci a dla Ciebie ważne aby mieć komfort od pierwszych dni. Dodam, że przedstawiłam tylko swoje zdanie, do niczego nie namawiam. Wybór należy do Ciebie. Ja jestem zadowolona zarówno z biustonosza jak i z faktu, że mogłam go kupić na miejscu w szpitalu. Wydaje mi się, że po operacji ten komfort jest więcej wart niż 20-30 zł oszczędności, które zyskujesz biegając po mieście - co jak każdemu wiadomo akurat nie jest wskazane. Pozdrawiam i życzę szybkiego gojenia się :)

Również polecam stanik pooperacyjny. Jest mega wygodny. Ściągam tylko do kąpieli i prania. Póki co śpię w nim, bo mój biust jest nadal lekko nadwrażliwy szczególnie w miejscu gdzie kluje mnie nić od środka. Ja jeden stanik Dostałam w cenie zabiegu, drugi kupiłam sama.

Paulina lina Wydatek na PORZĄDNY stanik sportowy jest równy wydatkowi na stanik pooperacyjny. Nie kupuj w ciemno z netu nawet sportowego.

Ja za swoją Care zapłaciłam 189 zł w sklepie dla amazonek za amoena mąż zapłacił 199 w innym tez dla amazonek. Można szukać także w sklepach rehabilitacyjnych ale tam generalnie mają na zamówienia i nie przymierzysz.

dzięki dziewczyny już znalazłam sklep w moim mieście z tym.stanikiem i go wybieram :D

Właśnie dlatego zakupy na miejscu mają tą ogromną zaletę w postaci tego, że... są po prostu na miejscu :) idziesz i masz :) 189 a 215 to różnica zaledwie 26 zł a jaka to oszczędność czasu i zdrowia.. dla takiej różnicy naprawdę nie warto włóczyć się po mieście zaraz po wyjściu ze szpitala. Ten model staniczka wygląda dokładnie tak http://www.silima.pl/img/196ca551_large.jpg - pod zameczkiem ma jeszcze 3 haftki. Plusem jest też fakt, że nie kupujesz tego w ciemno - w sklepie dostaniesz od pani kilka sztuk biustonoszy, wracasz na oddział i mierzysz z pomocą pielęgniarki a potem podejmujesz decyzję o zakupie. Jeśli nie chcesz kupić to przynajmniej weź je do przymiarki - dzięki temu będziesz wiedziała czego i w jakim rozmiarze szukać. Dla przykładu powiem Ci, że moje dotychczasowe biustonosze w obwodzie miały 70 lub 75 (w zależności od elastyczności) natomiast do przymiarki miałam z dwóch różnych firm z czego w jednej nie zapięłam się do 80 :/ a w drugiej z powodzeniem do 75 :)

Paulina nie sugeruje się naszymi podpowiedziami. WYBIERZ MODEL ODPOWIEDNI DLA SIEBIE. To że nam się sprawdził model Cara to nie znaczy że Tobie będzie pasował. Po przymierzaj kilka sztuk.:-D.

ja jestem prawie 5 miesięcy po operacji, kupiłam pierwszy raz Dalię i dla mnie bomba. ale to już stanik na właśnie kilka miesięcy "po" :)

Do gościa ten stanik pooperacyjny jak widzę, to po prostu rewelacja ,czy po operacji w orłowskim też jest możliwość zakupu takiego stanika na terenie szpitala.A jeśli nie ,to gdzie można kupić.Do operacji mam jeszcze trochę czasu ,ale temat jest dla mnie gorący.Dorota