Gość gość Napisano Listopad 3, 2016 Taka operacja to koszt ok 10 tys zł. Moja koleżanka miała podobny problem. Nie chodziło tylko o kompleksy, ale też ból pleców od przeciążenia, rany w miejscu ramiączek, odparzenia pod piersiami. Miała zabieg pomniejszania piesi w Gdyni w tej klinice http://lagunaestetica.pl i mówi, że warto było, jest bardzo zadowolona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Listopad 3, 2016 Judyta83 A ja jestem w szoku, że masz odwagę pisać o braku kompetencji lekarza, którego nie znasz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Foca Napisano Listopad 3, 2016 Judyta83, Lawenda15 mi się wydaje że każdy przypadek jest inny. Pozatym teraz w szpitalu nie trzymają jeżeli nie ma takiej potrzeby. Osobiście wolałbym wyjść jak najszybciej i nawet codziennie dojeżdżać, a co do kompetencji tego lekarza to ja mu jakoś ufam i wierzę że jest mistrzem w tym co robi. Oczywiście okaże się po. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Listopad 3, 2016 Foca Ja nie muszę wierzyć bo ja już to wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Listopad 4, 2016 Dziewczyny tylko w państwowych szpitalach w PL tak długo trzymają po operacji zmniejszenia piersi. W Norwegii wychodzi się tego samego dnia. Dostajesz numer telefonu lekarza i jedziesz do domu, jakby co to się dzwoni. Ja miała operację we wtorek, a w środę już normalnie funkcjonowałam i mogłam iść do domu, ale oczywiście swoje w szpitalu do piątku odsiedziałam grzecznie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Foca Napisano Listopad 4, 2016 W Holandii natomiast, rodzisz do 12, to po południu idziesz do domu, a jak po 12 to następnego dnia rano.....nie ma to jak w domku dochodzić do siebie. Lawenda15 jakie warunki są w Orłowskim, co wziąć ze sobą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Listopad 4, 2016 Foca W Orłowskim jest jak w większości polskich szpitali. Oprócz piżamy i przyborów toaletowych przydał mi się kubek, herbata, kawa - na korytarzu jest czajnik. Jest też lodówka. W salach jest płatna telewizja a na dole sklepik z jedzeniem. Przydał mi się jasiek, poduszki nie są zbyt wygodne, obszyte czymś sztucznym no i spanie na plecach to dla mnie mordęga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 4, 2016 a ja bylam w szpitalu we wtorek w srode opercja 3h i w poniedzialek mnie wypisali mialam prawie 600km do domu i nie chciala bym na drugi dzien wyjsc do domu z tymi drenami obwizana i w sumie sama nie pewna jak sie mam dalej czuc wiec uwazam 3 dni bycia w szpitalu to absolitne minimum no chyba ze szyja nam rane na rece mala a nie robie 3-5h operacji i tna cycki ... sorry to moje zdanie - szpitale wola wypuscic a klikiki prywtane do domu bo na to miejsce maja juz nowe osoby i taka prawda a jak cos sie dzieje to sama musisz dojechac - komfort psychiczny lepszy w szpitalu osobiscie ja mialam niz w domu mialam bym sie leczyc - pewnie gdybym miala 50km do domu zdania bym tez nie zmienila w tej kwesti. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Listopad 5, 2016 do gość z drenami i w bandażach też bym się nigdzie nie wybierała. Wyszłam ze szpitala bez drenów i staniku solidnie trzymającym piersi. Gdybym nie czuła się na siłach spokojnie mogłabym zostać dłużej. Operacja zmniejszenia piersi długo trwa ale nie jest przecież bardzo inwazyjna - nie narusza przecież narządów wewnętrznych, mięśni, głównych naczyń Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Listopad 5, 2016 No i oczywiście wyszłam z numerem telefonu w garści i z zaleceniem natychmiastowego kontaktu, gdyby coś mnie niepokoiło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2016 dziewczyny czy zmniejszenie piersi bardzo boli?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda65K Napisano Listopad 6, 2016 Ja ból czułam po wybudzeniu ale od razu dostałam przeciwbólowy dozylnie i od razu przeszło. Dla mnie najgorszy był ból pleców od leżenia na płasko. Na szczęście miałam swoją poduszkę i jaska i po obudzeniu pielęgniarka podniosła mnie prawie do siadu podlozyla poduszkę i było ok. Przeciwbólowe bralam chyba tylko 3 dni potem już nie potrzebowałam. Mąż nie mógł uwierzyć że przy takich cięciach nic nie boli :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2016 Witajcie! Jestem 1,5 tygodnia po zabiegu zmniejszenia piersi. Mam pytanie odnośnie gojenia się ran. Otóż z brodawek i sutków zaczyna schodzić mi skóra w niektórych miejscach. Czy któreś z Was też się tak działo? Czy to normalny proces gojenia? Czy martwić się i zgłosić do lekarza? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda65K Napisano Listopad 6, 2016 Gość Ta skóra w kolorze skóry czy takie strupki ciemniejsze albo całkiem czarne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2016 Gościu, a jak często w ciągu dnia odkażasz piersi, nie za często? Ja tylko rano i wieczorem, miałam redukcję na szypule. Miesiąc po i jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2016 Gościu, a jak często w ciągu dnia odkażasz piersi, nie za często? Ja tylko rano i wieczorem, miałam redukcję na szypule. Miesiąc po i jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta83 Napisano Listopad 6, 2016 La wenda15, mam odwagę bo tak się składa ze jestem osobą medyczną i wiem jakie to ryzyko. Zgadzam się z wcześniejszą informacją puszczanie pacjentki dzień po to tylko i wyłącznie zwalnianie miejsca dla następnej osoby bo to duża kasa. W Łęcznej nie ma mowy by sobie wyjść dzień po. A zabieg mimo że tylko na piersiach jest ibwazyjny. Samo zastosowanie znieczulenia ogólnego narzuca kontrolę lekarza. Ale każdy odpowiada za swoje zdrowie i każdy sam o sobie decyduje. O wypuszczeniu dzień po decyduje Dyrekcja patrząc na koszty ale lekarz się z tym zgadza a to on odpowiada za pacjenta. ja mialam zabieg we wtorek chcialam wyjsc w piatek. Dr powiedziala ze absolutnie dopuki nie usuna drenow i opatrunkow z brodawek i oczywiscie ze wszystko bedzie ok to w poniedzialek wyjde. Lawenda a kto Ci w domu dreny zmieniał? Dostałeś pojemniki na wymianę czy codziennie latalas do szpitala i informowała ile krwi w nich było. Przecież taka informacja jest notowana i zależna od usunięcia derenow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2016 GIŚĆ 10.52 czy nie za często dezynfekujesz piersi. Mi kazano 2 razy dziennie. Może to jest powód? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2016 Zmieniam opatrunek raz dziennie. Dwa razy dziennie smaruje alantanem. Zeszło mi tak z 20% skóry i porobiły się spore rany...nie boli, nic się też z tego nie sączy. Ktoś miał taki przypadek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Listopad 6, 2016 gość jeśli określasz to jako spore rany, to może lepiej skontaktuj się z lekarzem? Judyta83 Ja w ogóle nie miałam zakładanych drenów. Szpital opuściłam o 14.00 i w mojej sali zostały trzy puste łóżka, nie było tłoku i nie musiałam nikomu zwalniać miejsca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Foca Napisano Listopad 7, 2016 Dreny brrrr....mam złe doświadczenie z tym czymś. Ja tam medyczna nie jestem. Raz miałam dren po laparoskopi woreczka i jak go usuwali to cały szpital mnie słyszał. Ale chyba jak nie ma w nim krwi to mogą usunąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 7, 2016 ja jestem 2 msc po operacji dokładnie dziś nie wyobrażam sobie wyjścia na 2 dzień rózwnież operacje miałam w środek 3 dreny aż ponieważ miałam usuwanego tłuszczaka pod pachą i w nim był 3 dren dreny sa do czasu aż przestanie się sączyć dziwne że Lawenda nie miałaś drenów bardzo dziwne przecież to właśnie wtedy się oczyszcze cała pocharatana piers pilnuj żebys nie dostała zakażenia jakiegoś ja też mialam w łęcznej i tam nie ma mowy o wyjściu na drugi czy nawet trzeci dzień no ale widocznie w każdym szpitalu jest inaczej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Donia841 Napisano Listopad 7, 2016 gość mi schodziły strupki bardzo ładnie nie miałam żadnych ran więc może lepiej skontaktuj sie z lekarzem żeby ci jakies blizny nie zostały większe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 7, 2016 gość - mi jutro mija 2 tyg od operacji, i jutro rano będę miała wyciągane szwy, ja robię sobie opatrunek tylko po wieczornym prysznicu, wtedy psikam tylko oktaniseptem i smaruję maścią Nitrofurazon. Od 2 dni też zauważyłam że schodzi mi skóra, ale rany mi się nie robią. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Foca Napisano Listopad 7, 2016 Dramat. Zadzwoniła pielęgniarka że we wskazanym dniu nie może odbyć się operacja, mogą przełożyć 3 tyg.wczesniej ale inny lekarz będzie operowal. No jakaś niepoważne. Czekałam rok na wizytę u dr.Ulatowskiego, potem 1,5 roku na operację, a teraz mam oddać moje cycki komuś innemu,.jakies fatum chyba. Nie oddam się w ręce nue wiadomo kogo. Hlip, hlip Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 7, 2016 Drogie Panie:) W środe mam operacje u dr Szxzyta. Badania wszystkie zrobione:) Czy któraś z Was moze mi powiedzieć jak wyglada tydzień po operacji? Niestety u dr można zostać w klinice tylko 1 dobe. Troszkę mnie to niepokoi. Boje sie ran... Jak sie umyć, wysilać itdo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emapatka Napisano Listopad 7, 2016 Hej dziewczynki. Mam pytanie - czy któraś z was miała duże sińce po boku piersi? Jak pomóc aby szybciej się goiło? Mam wrażenie że dziś jest gorzej niż wczoraj czy przedwczoraj. Z prawej strony ładnie schodzi po heparynie, ale na lewej jest gorzej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Natalia Napisano Listopad 7, 2016 Hej kobietki :) dokladnie za tydzien mam operacje w Katowicach w Klinice Mazan. Strasznie sie boje... nigdy nie mialam znieczulenia ogolnego. Boje sie tych ran, ze beda sie zle goily, no i ogolnego samopoczucia jak sobie poradze... macie jakies wskazowki ? Co powinnam sobie kupic, jakies masci itd. ? Bardzo prosze o pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda65K Napisano Listopad 7, 2016 Na siniaki dobry jest lioton 1000. My w Łęcznej mamy zalecany octenisept do psinkania na rany na to bactigras który sie przykleja do skory no jest nasiąkniety parafina. Na to gaziki i to wszystko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bożka13 0 Napisano Listopad 7, 2016 Witam dziewczyny ja miałam w czerwcu operacje w łęcznej i jest naprawdę ok jestem bardzo zadowolona co prawda czasami odczuwam szwy i powoli bledną . Kształt super chyba nigdy nie miałam takich ładnych . Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach