Gość Bema Napisano Wrzesień 22, 2018 Od kwietnia chodzilam na silownie 4 miesiace po 4 dni w tygodniu i powiem ci ze tez szlo powoli. Ale nie bylam na zadnej diecie. Teraz wrocilam do pracy i nie mam czasu na silke . Wezme sie dalej za siebie od nowego roku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2018 "Z rozmiarem R to już chyba musi się wyglądać jak monstrum z dwoma namiotami na stelażu." Nie, nie musi. Tak to wygląda, bo mowa oczywiście o miseczce R w rozmiarówce polskiej: http://stanikomania.blox.pl/2008/09/P-jak-Prawdziwy-R-jak-Rozmiar.html http://balkonetka.pl/katalog/size/32jj/ Jak widać normalny biust i wcale nie jakiś gigant. Ale tak to jest, jak się pojęcia o rozmiarach nie ma - wypisuje się jakieś bzdury i obraża noszące takie rozmiary kobiety :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2018 dbajopiersi.pl/gigantomastia/- polecam lekturę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2018 No to dobrze marfi znalazłaś już swoje forum od stanikow , tam się będziesz realizować to nam daj spokój :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2018 gość dziś Ale to jest wątek dotyczący zmniejszenia piersi. Wielkość piersi jest ściśle związana z rozmiarem stanika, więc nie wiem, dlaczego niby mam o tym nie wspominać? I nie prostować ewidentnych głupot? Sama się nasłuchałam komentarzy, u w tym na konsultacjach w sprawie zmniejszenia ("jaki rozmiar? takiego rozmiaru nie ma!" - i to mówi lekarz, który powinien być ekspertem w rozmiarach biustu bo przecież ma ten biust zmieniać!) więc nie mam zamiaru tolerować ignorancji gdziekolwiek ona się pojawia, bo jej efekty są krzywdzące. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2018 Jesteś stuknięta wiesz o tym?! I to tak porządnie. Spieprzaj stąd raz na zawsze, rozumiesz? Nikt cię tu nie chce czlowieczku!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2018 Dlaczego wariatko uważasz operacje za coś takiego bardzo złego. Operacja jak ktoś jest zdrowy to jak pójść do dentysty. Ja po dwóch tygodniach po operacji już nie pamiętałam, że miałam jakaś operacje. Kompletnie nic mnie nie bolało, nic nie siniało, a blizny...blizny z każdym miesiącem są bledsze. Zresztą mi wogole nie przeszkadzają. Może ty nam zazdrościsz i się wku.....bo łazisz jak pokraka po świecie i dzwigasz te odważniki na klacie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2018 I przy okazji, każdemu lekarzowi zarzuca, że się nie zna na rozmiarach biustu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2018 A ja uwielbiam swoje malutkie cycuszki sterczuchy 80D :) i blizny mi nigdy nie przeszkadzały. Naprawdę nie rób tej operacji, bo nas nigdy nie zrozumiesz a sobie tylko krzywdę zrobisz jak ci nie wyjdą idealne rozmiary jak filmu ... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2018 gość wczoraj IDIOTKO ja mam operację w planach, problemy powypadkowe mnie do niej zmuszają. I zwyczajnie bym chciała, żebym mogła przed nią normalnie rozmawiać, żeby nikt mnie nie traktował jak istotę z kosmosu bo podaję rzeczywisty rozmiar stanika, ani żeby nie robił ze mnie kretynki podając mi pooperacyjny wynik w rozmiarze absurdalnym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2018 Czego ty od nas oczekujesz w takim razie? Mam ci podać rozmiar jaki będziesz miała po operacji, bo nie ufasz lekarzom? Po co tu włazisz i wypisujesz po nocach głupoty? Żadnen lekarz nie będzie chciał cię operować po 3 minutach rozmowy z tobą. Nawet za 30tys.:) Współczuję mu. I tobie też współczuję... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2018 Różnica jest taka, że my tego chcemy a ona musi, dla mnie nie ma znaczenia litera w numerze stanika tylko to że operacji jestem szczęśliwa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2018 Zaczynam się bać! Może to ze mną jest coś nie tak? Może te 70 c, trzecie z kolei, które kupiłam po operacji to nie jest 70c? Może ta pani w brązowym na zdjęciu z rozmiarem 75 R nie wygląda jak ciocia Krysia, żona brzuchatego wujka Janusza, która leczy stawy kolanowe, cukrzyce i nadciśnienie i kręgosłup szyjny? Może niepotrzebnie tak się staram, żeby pierwsza cyferka na wadze była piątką... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2018 Witajcie jestem trzy dni po operacji jesli ktoras sie waha robic czy nie , nie zwlekajcie ja juz czuje ulge pomimo ze mam na sobie jeszcze opatrunki i bandaze ,lekko nie jest po ale z kazdym dniem bedzie tylko lepiej , najbardziej upierdliwe dla mnie jest spanie na wznak i tyle minusow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klauduniag Napisano Wrzesień 24, 2018 Cześć Dziewczyny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klauduniag 0 Napisano Wrzesień 24, 2018 Kochane Dziewczyny Ponawiam prośbę. Szukam Pani, która będzie miała operację zmniejszenia piersi u dr Mądrego w Łęcznej na początku przyszłego roku. Interesuje nas początek 2019 roku (styczeń - kwiecień) . Moja mama ma termin na 8 października 2018 i chciałaby się zamienić na początek przyszłego roku. Jest chętna kobietka żeby zmienić swoje życie za 2 tygodnie? Blagam Was baaaaardzo o pomoc.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klauduniag 0 Napisano Wrzesień 24, 2018 Jest jakaś chętna kobietka na zmianę terminu operacji? Mam do "oddania" 8 października 2018, natomiast chętnie "przygarnę" początek 2019 roku (styczeń - kwiecień). Dr Ryszard Mądry, Łęczna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Homer545 Napisano Wrzesień 25, 2018 Ja mam pytanie do dziewczyn z Orłowskiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Homer545 Napisano Wrzesień 25, 2018 Forum ucina moje odpowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Homer545 Napisano Wrzesień 25, 2018 Kurde ostatnia próba zamieszczenia pytania... Do dziewczyn z Orłowskiego. :) Mam zaplanowaną operację dokładnie za rok. na ile dni pobytu powinnam się szykować? Jeżeli mam rok, to kiedy powinnam zająć się organizacją szczepienia przeciw żółtaczce? Z góry dziękuję za odp. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agamo86 Napisano Wrzesień 25, 2018 Homer545 ja również chętnie poczytam, co prawda ja dopiero jadę na konsultację do Orłowskiego 15 października, ale już z nerwów spać nie mogę.. boję się, że się nie uda.. U kogo i kiedy byłaś na konsultacji? Jak było? Jaki masz rozmiar, BMI? Bo u mnie tu może być problem.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 26, 2018 Ja mialam operacje ok.8 rano a jak sie przebudzilam z narkozy to jakies pol godz. pozniej zostalam wypisana i w domu bylam przed poludniem. Ale to bylo w Kanadzie, tutaj od razu wypisuja do domu. Wiadomo, pobyt w szpitalu jest kosztowny.Zreszta nie wiem po co mialabym tam byc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 27, 2018 Witam czy jest na forum Pani z Gdańska ktora juz ma termin na NFZ jaki był czas oczekiwania ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2018 gość 2018.09.23 No właśnie tutaj spodziewałabym się jakichś prawdziwych informacji (przecież co i raz ktoś tu pyta, jaki stanik pooperacyjny kupić), i chciałabym ostrzec inne dziewczyny przed takimi "fachowcami". To naprawdę tak dużo, żeby na forum o zmniejszeniu piersi dowiedzieć się o ile naprawdę ten biust może być zmniejszony? gość 2018.09.23 No i widzisz, witam w klubie. Mamy ten sam problem (choć ja wiem, jaki mam prawidłowy rozmiar przed operacją, więc wiem że ten sam obwód będę miała po - tylko miska jest wielką niewiadomą). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2018 Ta osoba o której piszesz to jaja sobie z ciebie robiła a nie ma ten sam problem co ty:) masakra jest z tobą kobito!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2018 Koleżanko od staników- to ja gość z 10.05- faktycznie, zażartowałam sobie z Ciebie. Mam 70c! I kupuję ubrania w rozmiarze s lub 36/38. Do operacji przekonał mnie ostatecznie ONKOLOG, bo moje "wory" były niediagozowalne! I przez czysty przypadek okazało się , że po redukcji życie jest lekkie, proste, bezbolesne, estetyczne, wolne od ciężaru! Wejdź na wisaż- wątek redukcji- tam dziewczyny publikują fotki- nawet tydzień po redukcji! Sama zobacz, jakie są szczęśliwe! Nikt nie przejmuje się kawałkiem szmaty- jaką tak naprawdę jest biustonosz! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2018 Biedna kobieta nic nie zrozumiała i już myślała, że znalazła kompankę do rozmowy. Pani już naprawdę tu dziękujemy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość858 Napisano Wrzesień 30, 2018 Homer545 W dniu zabiegu- piątek 8:20 jechałam juz na sale operacyjna byłam po malowaniu, operacja trwała dwie godziny potem na sali obserwacyjnej 6godzin. Nastepny dzień -sobota była bardzo sennym dniem spałam do 16 prawie z przerwami na obiad. W niedziele zostałam wypisana. Wszystko zalezy od od lekarza jak bedziesz sie czuc, ja nie miałam drenow i nie bylo potrzeby abym dluzej byla w szpitalu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 1, 2018 jak juz wczesniej pisalam , mialam operacje w Kanadzie, zaraz po wypisali mnie do domu z drenami, byl to piatek. W poniedzialek przyszla do domu pielegniarka i mi je wyjela. Dreny to nic strasznego, niektorzy lekarze je stosuja inni nie, w zaleznosci od ich upodoban. Wyjmowania wcale nie czulam. nie ma sie co stresowac tym wszystkim ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 1, 2018 Dzień dobry. Jestem 4 dzień po operacji redukcji piersi z rozmiaru K na D. Zastanawiałam się nad tym 8 lat, osiem straconych lat i kręgosłupa do bani. Wzięłam kredyt, poodkładałam z pensji. I jestem wreszcie PO ☺ Nie czytałam nic przed operacją i nie chciałam widzieć nawet pracy chirurga , który mnie ciął. Bliznami się nie martwię. Ważne, że są w końcu małe. I oby było bez powikłań. Pozdrawiam. Rada moja ? NIE CZEKAJCIE, RÓBCIE JAK MOŻECIE. A jak NFZ Wam odmówi to powiedzcie konsultantom, żeby sobie 3 kg cukru do jąder przywiązali i pochodzili tylko godzinkę z tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach