Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

do Stokrotka 172: Ja płaciłam za operację 10 tys zl, wiem że to dużo kasy ale powiem Ci że od samego początku raczej nie brałam pod uwagę zrobienia tej operacji w państwowej klinice- oczywiście nie twierdze ze nie robią ich dobrze ale tak jak wspomniało o tym kilka osób na formu ja też nie mam zaufania do służby zdrownia. Ostatecznie zdecydowałam się na kredyt. Poza tym w moim przypadku refundacja chyba nie wchodziłaby w grę. Ja mam 164 wzrostu, a biust 70 F. W klinice pielegniaraka powiedziala mi że mój biust w porownaniu do innych operowanych nie jest aż tak duży - choc dla mnie był wielki i bardzo obwisły, az bałam się pomyśleć co by się z nim stalo po urodzeniu dziecka. W każdym razie ja jestm juz 6 tygodni po operacji i mozesz mi wierzyć czuję się poprostu wspanialne. Blizny są ale wiesz spodziewałam się czegoś dużo gorszego - wczoraj pierwszy raz pokazałam piersi swojemu chlopakowi i on powiedzial że wygladaja naprawde super. Blizn w okół sutka w ogóle nie widać natomiast te wzdłuż piersi mają postać takiego pionowego paseczka o szerokości 2mm - wiec tak jak mowilam jest super. Za tydzień wybieram się na zakupy stanikowe - już nie mogę się doczekać. Pierwszy raz będę mogla kupic sobie stanik taki jaki naprawde mi się podoba. Mam nadzieje że tobie też się uda wkrótce zrobić tę operację. Jeśli chodzi o refundacje to niestety w tym temacie nie pomogę ale jesli bedziesz miała jeszcze jakies pytanka to daj znać. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego sie nie zakwalifikowalam na zabieg w Niemczech? Pewnie dlatego, ze mialam papierek od psychiatry. Na komisji powiedzialam, ze biust jest wielki i utrudnia mi zycie w zyciu codziennym, a powinnam gadac tylko o bolach i srodkach przeciwbolowych, a ja za malo gadadalam, bo wtedy nic mnie nie bolalo, a ze mnie kiepska klamczucha.Mialam skierowanie od ginekolog, od ortopedy i lekarza rodzinnego. Nie liczylam na refundacje, mialam odlozona kaske i bylam przygotowana na to ze sama bede bulic. Odpowiedz ktora dostalam bardzo mnie zdenerwowala. Pisali, ze moj stan zdrowia jest idealny, cycki mi wisza, bo po porodach i karmieniu to normalny stan rzeczy, no i piersi sie starzeja, to opadaja. Tylko dlaczego moja mama nie ma takich jak ja, chociaz 20 lat starsza. No i ze nosze zle dobrane staniki, bo powinnam nosic takie na ponad 5 cm ramiaczkach. Od 2 lat mam wkoncu 70 J a nie 75 F, w ktore pakowalamna na sile cycki i co chwile musialam poprawiac bo wychodzilo ze wszystkich stron. Dla mnie bylo to dolujace, ale wkoncu zmotywowalo mnie do pojscia do chirurga plastycznego. Wszystk mu opowiedzialam, pokazalam papiery. I tez mi powiedziala, zebym sie nie nastawiala, ze mi zaplaca, bo z jego doswiadczenia wynika, ze musialby mi usunac minimu kg z jednej piersi, zebym sie zakwalifikoala. Ale napisalam jeszcze raz odwolanie i Chirurg napisal mi zaswiadczenie, dodal jeszcze asymetrie, bo u mnie jeden jest wiekszy 300 gr . Za tydzien w poniedzialek ide na zabieg. Po ustaleniu co do wielkosci mam zamowiony stanik pooperacyjny 70 C. Juz nie moge sie doczekac. Jestem pelna nadzieji. Nawet przestalam sie bac. Buziaczki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imbirrr
kochanie, mam na mysli staniki z bawelny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no z tego co widzę to chyba szkoda czasu na załatwianie refundacji bo mi też raczej odmówią. po prostu muszę się umówić prywatnie i wszystko będzie jasne. bo ja bym chciała do czerwca już mieć nowe piersi:-) tylko te pieniądze ale myślę że lepiej spłacać kredyt niż wierzyć że moje piersi zmaleją. a czy ktoś wie jakie mogą być komplikacje po takiej operacji? czy lekarz ostrzega czy nawet nic nie wspomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ameka 256 ile kosztuje wizyta wstępna u dr. szczyta?? właśnie czytam opinie i są ok tylko podobno czeka się na operacje jakieś 10 miesięcy kurde długo ja myślałam że miesiąc to max. ty też tyle czekałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Stokrotka 172- konsultacje kosztują 200zł. No i rzeczywiście na operację trzeba poczekac jakies 6-7 miesięcy. Ja tez bylam załamana tym czekaniem ale jakoś ostatecznie szybko mi ten czas miną. \Niestety na konsultacje też trzeba czekac ok 2-3 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, nie chce zebys na moim przykladzie zrazila sie do refundacji. Nie jest powiedziane, ze sie nie uda. Zobacz wiekszosci sie udalo. W Niemczech jest gorzej, ale z trzech tylko mnie jednej odmowili. W Polsce jest latwiej. Nie mow tylko komisji,ze cierpi twoja psychika, ale bola plecy, glowa, ramiona, ze uprawiasz sport, masz nowy materac, super dobrane staniki itd, ze zrobilas wszystko, a nadal boli. Warto sprobowac, a noz sie uda. Ja zrobilam termin zanim jeszcze sprawa z placeniem byla wyjasniona. Tak czy inaczej musialam czekac pol roku. I co z tego? Cale zycie meczylam sie z cyckami, to moglam troszke poczekac, nie mialam wyjscia. Czas zapierdziela i z pol roku zrobil sie tydzien. Zycze ci duzo wytrwalosci w dazeniu do celu, a bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia_83
Ciekawe co U Klementynki, hmmm czekam na jej wpis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_32
Witam, czy może któraś z Pań miała operację pomniejszania piersi wykonywaną w WARSZAWIE? Czy ktoś słyszał o klinice dr Sankowskiego i orientuje się , jaki jest koszt takiego zabiegu? U mnie to załamka, bo mój rozmiar, to aż w obecnej chwili 80K, do tego nie muszę wspominać o bolącym kręgosłupie, ramionach, wżerach na ramionach i odciśniętych na skórze fiszbin. Za ponad 2 miesiące rodzę baby - ciekawe, jaki będzie gdy będę mieć mleko ? Załamka !!! Szukam na razie sklepu w Wawie, gdzie mogłabym przymierzyć jakikolwiek stanik w tym rozmiarze- znalazłam jeden,ale niestety nie ma w nim staników dla przyszłych mam, które zamierzają trochę pokarmić swoją pociechę. Wyjdzie na to, że czeka mnie jedynie kupowanie w ciemno przez internet :( pozdrawiam serdecznie wszystkie biuściaste .Czekam na odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcialabym nikogo wprowadzac w blad, bo ja sama jestem przed zabiegiem i na etapie poszukiwania lekarza, ale przebrnelam przez wiele for, i roznych stron i sankowski ma naprawde coraz gorsze opinie. wystarczy ze sprawdzisz nawet na stronie znany lekarz. czytalam tez gdzies ze sankowski kiedys byl dobrym chirurgiem, ale teraz niestety jak to sie mowi jedzie na opini. ale tak jak mowie, to jest tylko to co znalalzam w necie o nim. jednakze bylo naprawde duzo niepochlebnych opini. ja teraz jestem szczerze mwoiac troche zagubiona. zdecydowana jestem na operacje ale teraz zaczynam sie marwtic czy wszytsko wyjdzie dobrze, i czy nie zostane z bliznami i potem bede sie wsytdzic wlasnego ciala:( czy lepiej zyc z niepocietym wielkim biustem. czy tez z malym ale z bliznami? a jesli co nie wyjdzie? nie wiem czemu mnie teraz takie watpliwosci naszly. ale wiem ze jednak nie zdecyduje sie na sluzbe zdrowia, bo nie potrafilabym psychicznie wytrzymac tyle czasu w szpitalu. zreszta sluzba zdrowia wchodzilaby w rachube tylko we wroclawiu a do niego mam spory kawal drogi. ostatnio mnie nie bylo na forum,ale intensywnie szukalam innego lekarza i glowilam sie skad wziac ewentualnie pieniadze na operacje. zdecydowalam sie na dr szczyta w wawrszawie. w tym tyg mam zmaair zadzownic i umowic sie na konslutacje, bo wiem ze trzeba czekac 2-3 miesiace na nie, a potem jeszcze szmat czasu na zabieg. boje sie tylko ze sie wystrasze i zrezygnuje. albo ze bede zbierac sie z toba decyzja znowu dlugi okres czasu:( a tymczasem czekamy na ciebie klementynko i na twoje wrazenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia_32, 80K polskie czy brytyjskie (polskie jest na ok. 113 cm w biuście, brytyjskie na ok. 126 cm)? Bo w brytyjskim 80K kilka modeli wyświetla Peachfield, Lady’s Place, Dopasowana, Bellami czy LiParie (ten ostatni oferuje także możliwość zwężania obwodów, ale jest najdroższy) – to tak na szybko i w sklepach prowadzących również sprzedaż internetową. A przecież jest jeszcze kilka sklepów "naziemnych", gdzie warto zadzwonić. Ogólnie oferta modeli w brytyjskim 80K wszędzie będzie podobna, więc wybierz ten sklep, do którego Ci najbliżej. Tu masz mapkę z adresami: http://stanikowamapa.prv.pl/ Co do staników do karmienia to praktycznie każdy normalny stanik możesz na taki bardzo prosto przerobić (instrukcje są na Stanikomanii i na Lobby Biuściastych), a poza tym „karmniki” w szerokiej rozmiarówce szyje polska Melissa (rozmiary nieprodukowane seryjnie można o ile wiem zamówić indywidualnie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim:) Jestem już piękna małobiuściasta!!!!! więc marzenia się spełniają:) Operację miałam dokładnie 15stycznia w szpitalu kolejowym we Wrocku. Paniusia1 miałaś rację że tak długo się leży, ale powiem ci szczerze, że w ogóle tego nie żałuję, bo w spokoju dochodziłam do siebie, a w domu dziecko i wiele innych spraw na głowie. Jeżeli chodzi o sam oddział to pierwsza klasa. Pierwszy raz spotkałam się z tak miłym personelem. Panie pielęgniarki zawsze uśmiechnięte i chętne do pomocy, wystarczyło raz zadzwonić a pani już była przy Twoim łóżku. na salach, korytarzach czyściutko - rewelacja. Dziwię się niektórym jak piszą że nie mają zaufania do Służby zdrowia. Tzn ogólnie służba zdrowia to totalna porażka, ale ten oddział Chirurgii Plastycznej to jest inny świat służby zdrowia- ten lepszy. Z czystym sumieniem mogę go polecić i jeszcze raz podjęłabym taka decyzję. Poza tym spotkałam się na oddziale z kamą38 - też już jest po operacji i ma piękny mały biuścik. Szczegółów operacji nie będę wam opowiadać, bo wiadomo każdy przechodzi to indywidualnie, ale powiem tylko tyle że nie było źle i że strach ma tylko wielkie oczy:) Teraz moim przyjacielem jest maść z witaminą A :D i opatrunki:D Wreszcie chodzę prosto, nie zgarbiona i co chwila zaglądam w lustro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klementynka 26 . Gratulacje ,już jesteś po i bardzo Ci zazdroszczę, chociaż i mój wielki dzień zbliża się wielkimi krokami .To już 16.02 też we Wrocku więc bardzo się cieszę że tam jest OK.Mam tylko jedno pytanie jak to jest z tym biustonoszem pooperacyjnym czy wiedziałaś jaki rozmiar będziesz miała i kiedy Ci go kazali założyć ?Bo nie bardzo wiem czy kupić jakiś już czy poczekać co będę miała po operacji .Trochę się zaczynam miotać i nakręcać mam nadzieję że to przejdzie.Pozdrawia serdecznie i szybko wracaj do formy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj klementynko! gratulacje!:) od razu sie wysztskim zapewne poprawil humor jak napisalas taka szczesliwa:) a powiedz jeszcze jaki masz teraz rozmiar biustu? i jak w ogole wyglada tych kilka-kilkanascie dni po operacji? da sie przezyc?:) nic tylko pozazdroscic:) p.s i chyba jednak twojemu dzieciaczkowi nic sie nie stalo przez ta twoja krotka nieobecnosc, prawda?:) a tak sie martwilas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia_83
hej Klementynka!!! Cieszę sie na wieści od Ciebie, ciesze się,że jesteś juz PO, że wszystko poszło dobrze....napisz jaki masz teraz biuścik:-) ja dzwoniłam do wrocka-komsultacja na maj:/ nie wspomne juz kiedy operacja pewnie w przyszłym roku, a kręgosłup mi w nocy nie daje spać:( Całuski Kochana, wracaj do siebie:))))) i ciesze sie z Tobą! Twoim szczęściem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łódźJustyna17
do Klementynka Gratuluję, mam pytanie : Czy ty robiłaś operację na NFZ , czy na swój koszt . Coraz mniej wierzę, że uda mi się przebrnąć przez ten zatłok komisji, lekarzy itp . Wybiorę raczej prywatnie ... Tylko nie wiem jak to mamie powiedzieć, czy by zafundowała taką przyjemność ... Mówiłam już jej wiele razy o tym że pójdę na operacje , tylko nie wiem jak jej to powiedzieć, że chce ją mieć w tym roku ... Za rok studniówka itp. .. Chciałabym chociaż na jednym balu fajnie wyglądać ... I czuć , że założyłam to co chciałam, nie to co na mnie pasowało ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo599
Ja również dołączam się do gratulacji, cieszę się że u Ciebie wszystko ok napisz prosze w jakim rozmiarze masz teraz biuścik , czy uzgadniałas rozmiar z lekarzem przed operacją . Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) wszystkim dziękuje za miłe słowa i spróbuję odpowiedzieć na wasze pytania:) A więc: Operację robiłam na NFZ całkowicie za darmo, jedynie trzeba mieć swój stanik i w późniejszym czasie maść z wit A. 123beatka - stanik kazali założyć mi dokładnie w niedzielę, a op była w piątek. Ja nie kupowałam żadnego stanika, miałam kilka staników bawełnianych w domu i wzięłam kilka. Wiadomo że każdy był trochę za duży, ale na te pierwsze dni nie warto miec nic lepszego bo i tak piersi sa oklejone opatrunkami. I nie bierz też całkiem małego, bo biust jest opuchnięty i w opatrunkach i weź sobie taki który będzie pod biustem trochę luźniejszy, bo wierz mi, nie dasz razy chodzić w mega dopasowanym staniku. Proponuje ci do szpitala zabrać tonę gazet i laptopa, bo można umrzeć z nudów. jeszcze tak jak ja miałam, że przyszłam we wtorek a w piatek dopiero operacja, to naprawdę wynudzić się można. Yvaine - kochana dokładnie to ja nie wiem jeszcze jaki to rozmiar bo nadal mam opuchnięte, założone opatrunki, ale wydaje mi się że teraz to takie D,ale nie chcę wprowadzać w błąd. Kleo599 nie rozmawiałam z lekarzem co do konkretnego rozmiaru. Tak w ogóle nie da się powiedzieć: Panie doktorze ja chcę miseczkę C:) ja powiedziałam że chcę jak najmniejsze. Oni też patrzą na figurę, bo np mi powiedzieli że mi mogą zrobić mniejsze bo jestem nicka i drobna, ale iinej dziewczynie już nie zrobią takich jak ja, bo jest dużo większa ode mnie i by śmiesznie wyglądała z dwoma "pryszczami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CD:) Powiem wam szczerze że na początku nie wyobrażałam sobie tak długiego pobytu, ale on na dobre wychodzi. ma się czas na odpoczynek i rekonwalestencję, bo nie wiem czy wiecie, ale powinno się tak min 4 miesiące bardzo oszczędzać:nie nosić zakupów, myć okien, dźwigać itp. ja przed operacją śmiałam się z tego, ale teraz dobrze przekonałam się co to znaczy. Wiadomo jak to w szpitalu: leżysz, gadasz, czytasz gazety, jesz, kąpiesz się i ubierasz- to są główne zadania:D więc nic cie nie boli, bo nie namachasz się tymi rękami, ale jak wróciłam do domu i zaczęłam robić podstawowe rzeczy:posprzątać zabawki, nakarmić dziecko, czy umyć naczynia i tu zaczynają się schody, a mianowicie bolą mnie piersi. Ja teraz czuję się w domu jak kaleka, bo nic nie mogę zrobić, bo inaczej zepsuję efekt. lekarz sam powiedział, że od tego jak zadbam o siebie tak będzie wyglądał kształt biustu. Bo to że na zewnątrz szwy się zagoją, to nie znaczy że wewnątrz. Całkowity proces gojenia się wewnątrz nawet trwa do roku- Nieźle co. Ale cóż. jak patrzę w lustro i widzę piękny mały biust to wszystko inne to pikuś. Najgorsza była rozłąka z dzieckiem, nie raz płakałam z tego powodu, ale to już minęło, jestem w domku, mały chodzi za mną jak cień:) Jeżeli idziecie na operację z pozytywnym nastawieniem to będzie wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! Jako ze nie należe do osób udzielających sie za bardzo na foruach i cześciej czytam niż sama coś napiszę, to teraz aż mnie nosi, zeby się podzielić moją radośćią:D Operację miałam koniec końców 28 grudnia u pana Muraszko w Gdyni. Jestem tak zadowolona, ze do tej pory sie uśmiecham jak przeglądam się w lustrze:D Zmieniam jeszcze opatrunki, ale nie mogę sie doczekać bieliźnianych zakupów w normalnych, nie internetowych sklepach (miałam 70G:/ )!! Troche sie denerwuje, bo stanik pooperayjny mam D a chciałabym C no ale może jeszcze zmniejszą sie jak nie będą już opuchnięta;p -było tak w Waszych przypadkach? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny które czesto piszą na tym forum bo dużo się dziei Nim dowiedziałam i życzę odwagi tym, które myślą o operacji-powodzenia-warto:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łódźJustyna17
do klementynka : Kiedy byłaś na tej komisji lekarskiej , jak długo trzeba czekać na skierowania itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katerina88, idąc Twoim tokiem myślenia to większość dziewczyn z Lobby Małobiuściastych też powinna poddać się operacji (tylko nie wiem jakiej :D), bo w "normalnych" sklepach też nikt nie ma im wiele do zaproponowania: same rozciągliwe obwody, byle jakie konstrukcje (czyli staniki nie robiące z biustem nic, albo robiące dzioby, albo robiące "plackopiersi"), głównie pusiapki z toną gąbki... Gdyby w "normalnych" sklepach na małe biusty był taki raj to na zdjęciach małobiuściastych (noszących te xxC, D, E) na Balkonetce królowałyby powszechnie dostępne i niedrogie (no, nieraz niedrogie) Triumphy, Intimissimi czy inne Kingi i Konrady, a ich pratycznie nie ma (i nie chodzi tu tylko o brak obwodód poniżej 70). Są za to Pour Moi, LaSenza (ta internetowa, z szerszą rozmiarówką), Ewa Michalak, Keia Pink, Gossardy...To chyba coś mówi o ofercie "normalnych" sklepów? Nasze firmy zaczynają dopiero poprawiać jakość i konstrukcję na małe (i duże) biusty, ale te poprawione (Gorsenia, Gaia, Milena, Comexim) i tak głównie internetowo można kupić albo w tych samych sklepach co i 70G ;) No, ponarzekałam, jako ta małobiuściasta co to ma raj na wyciągnięcie ręki a też "nie wiedzieć czemu" przez net ciągle kupuje :D == Klementynko, cieszę się, że operacja poszła zgodnie z planem i bez problemów :) Życzę szybkiej rekonwalescencji! 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Dziewczyny ! Wczoraj wróciłam ze szpitala, czyli 8 dni po operacji. Jednak spotkałam Klementynkę26- myła mi głowę [dopiero dziś sama umyłam], pomogła mi - bo tam na oddziale jedna drugiej pomaga, a potem odpracowuje to dla innej i jest taki łańcuszek. Atmosfera super, opieka również. Biust mam śliczny, jestem mega przeszczęśliwa. Jak patrzę na siebie w lustrze to nie mogę uwierzyć że miałam dwa tygodnie temu wielkie balony. Byłam dziś na chwilę w pracy i poszłam do apteki wszyscy są w szoku i mówią że bardzo słudłam, mam wąskie ramiona i talię a to te cycki wszystko zakrywały. Boli i jeszcze będzie bolało ale to nic do tego jak się teraz My po operacji czujemy. Pozdrawiam i powodzenia dziewczyny. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia1
Witam serdecznie Cieszę się, że już po jesteście nfz-etowskie kobitki, ciszę się, że moje porady były nie na darmo, że zaufałyście lekarzom, którzy nie tylko robią coś dobrze prywatnie :) Miejcie się teraz na uwadze, tak jak pisałam, nie nosić, nie uprawaić żadnych sportów, zadnych potańcówek, wszystko powoli spokojnie, jeśli poczujecie jakiś szewek wystający nic nie ucinać, nie wyciągać, smarować cały czas brodawki wit A i całe blizny też, to naprawdę skutkuje pozdrawiam i witam w gronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Ja jutro mam operacje i jezeli o to chodzi , to strasznie sie ciesze. Ostatnie dni walczylam z przeziebieniem, mialam totalnie zawalony nos i gardlo, ale przeszlo i mam nadzieje, ze nie odsuna mi przez to zabiegu. Klementynka, fajnie, ze jestes. Masz to za soba. Po twoim wpisie zastanawiam sie czy mam odpowiedni stanik. Doktor kazal mi 70 C kupic, ale on taki malusi. Nie moglam sie oprzec, zeby go przymierzyc. POd biustem jest bardzo rozciagliwy, a w cyckach sie ledwo zapielam, na gorze sie biust wylal jak u Dody i maz stwierdzil, ze jest seksi i mama nic nie robic glupek. Mam nadzieje, ze nie okaze sie za ciasny. Ja zostawie w domu dwoch szkrabow. To mnie przeraza. Oni sa ostatnio tak absorbujace, ze nie zazdroszcze mojemu mezowi, tym bardziej, ze wszystko ja ostatnio musze robic. Mama ubierac, mama usypiac, mama kapac. Ile razy zrobi cos zamnie maz, to chisteria. W szpitalu mam byc tylko 2 dni. Co to bedzie jak wyjde? Zgniota mnie zywcem. Coreczka jest bardzo zywa istotka, bardzo czesto wbija mi lokietki w cycki, albo opiera sie na cyckach calym ciezarem ciala. Od dluzszego czasu ja uczulam na to, zeby uwazala, ale ona nie uwaza. I tego sie najbardziej boje, ze przez nia bede miala jakies komplikacje.I jak mam uwazac przez rok? A ja myslalam, ze tylko te pierwsze 10 dni, a pozniej juz bedzie ok.Czeka mnie jeszcze przeprowadzka, dzieci caly czas chca na raczki i to nie jedno ale dwoch na raz. Ja nie wiem co im sie ostatnio porobilo.Ciesze sie, ze mama przyjedzie do mnie na 2 tyg, to mi troszke pomoze, ale czy po dwoch tyg bede w stanie robic wszysko sama. Buziaczki. Zdam wam relacje pozniej jak wyjde ze szpitala. Ciesze sie,ze wkoncu sie wyspie, bo ostatnio nie dali spac przez to chorobska w ostatnim tygodniu. Kaszlali na mnie i kichali, a ja tak sie balam, ze mnie zaraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2xbigcyc
cześć dziewczątka Ja mam dola i muszę się wygadać... Bylam u lekarza rodzinnego po receptę na szczepionkę przeciwko żóltaczce, no i zagadalam o planowanym zmniejszeniu piersi. /Chociaż nastawiam się raczej na prywatną klinikę/. Kobita zaczęla się śmiac, że to nie choroba mieć duże piersi i że też ma szczuplą znajomą z dużym biustem i tamta jakoś nie narzeka /argument.../Odruchowo spojrzalam na jej piersi, a tam prawie nic nie bylo... Powiedzialam jej, że mimo dobranych staników itp. ból pleców po 16.00 jest nie do zniesienia, ona tylko, że chętnie wybila by mi operację z glowy i jak mam dzieci, męża i 35 lat, to już po co się operować... Masakra! Już nie muszę się podobać, najlepiej brać leki przeciwbólowe i czekać na koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja też chciałam sobie zmniejszyć piersi - i to nie tak dawno temu. Ale obecnie, kupiłam sobie fajny strój sportowy na tanisport, wykupiłam karnet i ćwiczę. Po prostu staram się schudnąć. Efekty są już widoczne, więc nie koniecznie musisz decydować się na zabieg chirurgiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm skad ja to znam. na mnie tez sie lekarz spojrzal jak na glupia. i jakbym miala kaprys. a to nie bylo mile:( mam zamiar umowic sie w tym tyg na wizyte do dr szczyta bo wiem ze i tak bede musiala czekac ok 2 mies, z tego co piszecie. tylko tak sie zastanawiam jak wy dziewczyny godzicie operacje i okres rekonwalescencji z praca? po jakim czasie wracacie do pracy? wiem ze sie marwtie troche na zapas, bo nawet jeszcze nie mam terminu operacji ale teraz mnie rozne mysli nachodza. ja tez pomyslalam, schudne bedzie lepiej. i tez chodze na fitness , obecnie nawet 3 razy w tyg. schudlam narazie 3 kilo. ale mysle ze nawet jesli bym shcudla jeszcze z 10 to i tak biust nie zmaleje tak jakbym tego chciala, a napewno nie uniesie sie sam do gory:) jedyne czego sie boje, to ze operacja nie wyjdzie i bedzie jedna wieksza, druga mniejsza albo pzostana duze blizny. z tego co wnioskuje to chyba wiekszosc z was, jelsi nie wsyztskie, jest w stalych zwiazkach co tez jest inaczej niz gdy ktos nie jest w stalym zwiakzu i mysli jak to bedzie potem? czy sie facet nie skrzywi deliktanie mowiac? wiecie co, mysle ze my duzobiusciaste mamy naprawde ciezkie zycie, doslownie i w przenosni... a jeszcze chcialabym sie zpaytac jednej z was ktora robila operacje u dr szczyta? jestes zadowolona ze swoich obecnych piersi? ksztaltu, rozmiaru itd? z tego co ogladalam na stronie inetrenetowej jego kliniki to robi calkiem ladne te biusty. ale czy faktycznie rzeczywistosc ma pokrycie z tym co jest na stronie? dzieki za odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lys
Mamitka , trzymam za Ciebie kciuki.Badz dobrej mysli.Pierwsze dni sa naprawde trudne,ale dlaczego piszesz ,ze trzeba uwazac caly rok ? Pierwsze tygodnie tak,ale nie caly rok.Ja po 3 miesiacach zaczelam chodzic znow na silownie(nie od razu ostro,ale moglam juz cwiczyc). Najgorsze w Twojej sytuacji to to,ze male dzieci moga Cie gdzies uderzyc,albo scisnac.Dbaj o siebie i nie rob za duzo,bo nieraz wydaje sie,ze juz nam lepiej a potem trzeba odchorowac. Super,ze mama do Ciebie przyjedzie,ale po dwoch tygodniach tez bedziesz musiala jeszcze uwazac. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Ja wyszłam ze szpitala 8 dni po operacji i nie uważa, żeby to było za długo.Mam miesiąc zwolnienia. Odchudzałam się przed operacją i 5 kg mniej ,a piersi minimalnie drgnęły. Ja miałam dużo gruczołów, więc musiały być wycięte. Życzę powodzenia i zadowalenia z podjętych decyzji. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×