Zmniejszenie piersi

na ulicy a co dopiero na basenie? Ja się wynurzyć wstydziłam i od razu po ręcznik biegłam:) A że za młoda jestem, no nie wiem czy w wieku 28 lat to taka mega młodość. To mam czekać jak będę miała 70 lat do takiej operacji? I do tego czasu całe życie czuć się gorzej od innych z powodu kamieni na klacie... Nie wiem... A czy to prawda, że po operacji jak człowiek np. przytyje to tłuszcz może się krzywo ułożyć i można mieć jakieś bulwy pod szyciem? Czy to prawda, że po przytyciu lub schudnięciu piersi będą krzywe? Czy któraś z Was to przeszła?

Mal w tym nie pomogę. A wiesz jacy lekarze u ciebie operują w szpitalach? a może warto przejechać się do innego miasta? bo jakbyś wiedziała który chirurg operuje gdzie to możesz się umówić do niego prywatnie i on cię skieruje do siebie już państwowo jako swoją pacjentkę.. tzn u nas jest taka możliwość..

U nas jest tak, ze jak chcesz isc na operacje z NFZ to musisz ze skierowaniem isc do Poradni Chirurgii Plastycznej i tam Cie przyjmuje ktos, kto ma dyzur, wiec nie mozesz trafic. Nie wiem czy jesli teraz znalazlabym lekarza, ktory tam pracuje (wiem o jednym) i gdybym poszla do niego prywatnie i on by mnie oddelegowal do szpitala na operacje, to jak by to sie mialo do tych papierow, ktore mi dzisiaj ta pani wypelnila? Bo ona tam napisala,ze mam wrocic za 6 miesiecy.

Byłam dzisiaj u cudownej Pani Doktor ortopedy :D Zrozumiała mnie, wiedziała o czym mówię i że to JEST PROBLEM. Powiedziała, że po co tak długo czekałam i zyłam z takim ciężatem... No mówię Wam jestem zaskoczona... az się u Niej popłakałam z radości, że mnie zrozumiała. Dostałam odpowiednie zaświadczenie (takie jak potrzeba). Zapytałam czy moge Moim Koleżankom przekazać jej nazwisko... powiedziała, że oczywiście tak, żebym Was do Niej kierowała. Także jeśli Ktos chce przyjechac do Wawy na wizytę...dajcie mi Wasze maile prześlę wszystkie informacje :) I jeszcze mi podpowiedziła gdzie by Ona robiła na NFZ gdyby była taka potrzeba... jeszcze tutaj nikt o tym miejscu nie pisał :) A niby dzisiaj 13 :)

Mimimimimimimimi mój mail omart@o2.pl, napisz proszę co ci pani doktor ciekawego doradziła, gdzie warto zrobić... Mal_ szkoda że się nie powiodło,przykre to, tym bardziej ze masz potrzebne papiery, będziesz nadal próbować? i dlaczego kazała przyjść za 6mc? z jednej strony powiedziała nie a z drugiej daje jakieś nadzieje? o co chodzi? co do schudnięcia to musiałabyś może bardzo drastycznie się odchudzać, ja po ciąży zgubiłam 23kg ale piersi się nie zmniejszyły ani o centymetr, jeszcze gorzej dobrać biustonosz bo obwód pod biustem się zmniejszył a biust oczywiście nie, a ktoś kto ma miskę A,B,C czy D to nie zrozumie co to znaczy dźwigać taki ciężar

mimimimimi napisz mi proszę na maila zabijsie@interia.pl głównie chodzi mi o operację na nfz, ortopedę wyrozumiałego już znalazłam dzięki z góry ps napisz mi gdzie idziesz ostatecznie, czy do Orłowskiego czy...(?) czekam na odpowiedź pozdrawiam

Marta.S i 2xbigcyc trzymam kciuki, odezwijcie się jak najszybciej Mimimimi przepraszam że wcześniej napisałam z małej litery, to z emocji :)

Poziomka...spoko ;) Już wam Dziewczyny wysłałam info :) mam nadzieje, że przecieram nam nowy szlak, nowe możliwości. Myślę, że skoro gdzieś tam w Polsce sa problemy, a tutaj będzie to wszystko jasne i terminy normalne NFZitd. To warto zainwestować troszkę i przyjechać. Wczoraj Pani doktor jak zobaczyła co ja mam (70H/J) to jedno powiedziała... Po co sie pani z tym tyle lat męczy????? No właśnie PO CO???? Dlatego juz nie chcę.... ;)

Mal_ Strasznie mi przykro:( Nie poddawaj się! Może spróbuj jeszcze raz i trafisz na kogoś innego? Ja byłam u ortopedy i bez problemu dostałam zaświadczenie, że powinnam iść do Poradni Chirurgii Plastycznej na konsultację w sprawie leczenia operacyjnego bólów kręgosłupa spowodowanych dużym biustem:) mam nadzieję, że to wystarczy. Jeszcze dzisiaj idę do lekarki rodzinnej po skierowanie do Poradni, jak dostanę to połowa drogi już za mną, więc trzymajcie kciuki!!

Mimimimimimimimi ja również poproszę namiary na Twoją doktor. Z góry dzięki wielki!!! Mój mail to kinga_wod@wp.pl

gieniak - ja myślę, że ona dała mi "nadzieję", bo widzi problem i wie, ze mnie kręgosłup boli i że mi garb rośnie, bo jest problem, sa na to dowody w postaci potrzebnych zaswiadczen. Ona nie mogła mi powiedzieć wprost,że ja nie mam problemu, tylko chciała jakoś tam zareagować, dała do zrozumienia, że mam za małe (min.2kg), zeby isc na operacje z NFZ. Wspomniala mi, ze przepisy NFZ-u sie zmieniaja i, że z każdym miesiącem jest gorzej o operacje tego typu. Po prostu nie kwalifikuje sie na operacje, bo po wymietoszeniu przez nia moich piersi "na oko" stwierdziła, że nie jedna nie ma 2 kg. Po odchudzaniu miska mi nie spadla, tylko pod piersiami sie zmniejszylo. I ja nie mam co sie oszukiwac, bo jesli wazylam cale zycie wiecej niz wiekszosc kolezanek, to po 30. nie bede nagle mega chuda, bo to jest niemozliwe. Rzadko sie zdarza ze w rodzinie z tendencja do tycia od pokolen sa chudzielce. Robie co moge, zeby nie wazyc 80 kg. Trzeba patrzec obiektywnie, a czemu ja mam cale zycie nosic taki ciezar fizyczny, bo mnie naprawde kregoslup napierdziela i jest coraz gorzej, bo pracuje 8 godzin przed kompem i nie bede nagle pracowala na dworze, jak i ciezar psychiczny (wieci o czym pisze). Na razie odpuszczam sobie ten temat, na 100% na NFZ sie tego nie da zrobic w moim przypadku. Co nie znaczy, ze sie poddaje. Po prostu postaram sie jeszcze zrzucic troche kg i moze zaczne starac sie o jakies zlecenia dodatkowe, zeby cos zaczac odkladac na operacje, bo w tej chwili nie mam z czego:( Wspieram wszystkie pozostale dziewczyny. Trzeba spelniac swoje marzenia i dazyc do celu. Baba, ktora ma miske B nie moze nas zrozumiec. A teksty typu, ze faceci sie za toba ogladaja sa zalosne i zupelnie nietaktowne, tym bardziej, ze ja sobie tego zupelnie nie zycze i nie "jara mnie to"!!!! Będę tu zaglądała i trzymała kciuki za Was. Najgorsze jest jeszcze to, że będę musiała wrócić po test osobowości w piatek do Pani psycholog i płaciła za kolejną wizytę... A to przeciez bez sensu już jest:)

Mal... nie poddawaj się. Jesteś zdeterminowana i wiesz czego chcesz. Niech jedna jakaś opinia nie przekreśla Twoich marzeń. Idź do Mojej pani ortopedy... :) zapytałam Ja czy moge Koleżanki kierować, powiedziała, że bez problemu. Nie chce tutaj pisać jej nazwiska i namiarów, ale na maila podaję. To forum rózni lekarze czytaja...nie wiem czy wiecie ;)

Mimimimimimimimi - ja mam opinie od ortopedy, on napisał, że operacja zmniejszenia jest konieczna (!). Problem jest z "przedstawicielką" szpitala, która kwalifikuje na operacje NFZ-u. Tutaj mi nic nie da ortopeda. Mam zaświadczenie od neurologa, ortopedy, lekarza pierwszego kontaktu i psychologa. Wszystko mam, ale na NFZ mam za "lekkie":):):) No i faceci się za mną oglądają, szkoda zmniejszać, bo pewnie przestaną:>:):):):):):):) A i jeszcze musze dzieci urodzić, bo po operacji nie będę mogła karmić. Tylko, że ja wiem, że nie urodzę dzieci i te argumenty są po prostu nie na miejscu. No po prostu nie miała co wymyślać, to gadała jakieś bezsensowne frazesy. Dziwne,że nie dostałam skierowania na rehabilitacje, tylko kazała mi z książką na głowie chodzić po pokoju i pływać na grzbiecie! Dlaczego, skoro co miesiąc z mojej pensji idzie kilka stówek na służbę zdrowia musiałam iść do 3 lekarzy prywatnie i nie dostałam skierowania na rehabilitację, tylko nasłuchałam się głupot? Czy ona myśli, że nie robiła niczego wcześniej z kręgosłupem? Oczywiscie, że sie prostuje, ale widocznie cycki mi ciążą na tyle, że nie jestem w stanie cały dzień stać prosto:) Jesli macie większe od moich, to macie szansę. Myślę, że te sprawy najlepiej załatwiać od razu jak przyznają budżet, czyli w styczniu - lutym. Nie poddaje się, po prostu musze zorganizowac wiecej pieniedzy i pojde prywatnie:) Moze zimą, bedzie sie lepiej goilo.

Minimini to ja mam taki sam biust co ty z przewagą na I :) ale mam jeszcze nadzieje na łódź. Ja zaczynam walkę w maju, u nas niestety bez prywatnych wizyt nie da rady nic załatwić bo terminy są chore. Także wszystkich lekarzy oblecę prywatnie i zobaczymy. Prywatnie chce też iść do chirurga który między innymi kwalifikuje do operacji na nfz-niech on mi najpierw powie czy mam po co łazić po lekarzach czy nie. Mal a ty nie masz opinii ortopedy? z twoim kręgosłupem wsio oki? tzn nie masz zwyrodnień, skrzywień itd? a neurologicznie? waga piersi to tylko jedno kryterium kwalifikacji do opr. Oprócz tego bierze się pod uwagę wpływ na zdrowie-moje pewnie też 2kg nie ważą ale za to kręgosup mam jak 80latka do tego podejrzewam że problemy neurologiczne bo mam lewą rękę coraz słabszą i drętwieją mi 3 ostatnie palce obu dłoni. zobaczymy.. jak to wszystko zależy od lekarza, Minimini ma taki biust jak ja a mnie mogą bez problemu powiedzieć że wcale nie mam dużych hehe:)

NatalLodz - mam wszystkie wymagane opinie. Ortopeda napisał, że operacja jest KONIECZNA, to samo napisała pani neurolog. Nie mam aż takich problemów z kregosłupem jak Ty, nie dretwieja mi palce, ogolnie jestem w dobrej formie. Ja po prostu nie chodze do lekarzy, a ogólnie nie odczuwam mocno jakiegokolwiek bólu, więc te plecy mnie aż tak nie bolą. Może gdyby mnie prześwietlali, bo skrzywienie mam od podstawówki, to może nie wygladałoby to aż tak dobrze, jak mi się wydaje, że jest. Boli mnie kręgosłup, ale nie aż tak mocno, żebym musiała jakieś leki brac, po prostu żyję z tym. Jesli Tobie palce dretwieja i masz wieksze od moich to moze Ci sie udac. Na mnie po prostu nie maja kasy:)

Mal.... skąd jesteś? Może Wawa w takim razie? jak już masz wszystkie zaświadczenia.... jeśli musisz dojechać to i tak wyjdzie o wiele taniej :) niż iść prywatnie na operację.

Wrocław. Wiesz co myślę, że jak NFZ nie chce mi sfinansowac tutaj to i w Wawie nie będzie chciał. A na pewno nie przez te 6 miesiecy, gdzie mam chodzic z ksiazka na glowie. Moze mi sie naprostuje kregoslup?:):) Najpierw Ty swoje sprawy załatw i idź, zobaczymy co Tobie powiedzą. Może jesteś starsza ode mnie, to jakichś głupot Ci nie będą opowiadać o dzieciach i facetach. Napiszę Wam jak wypadł test osobowości:):)

Dostałam skierowanie od lekarki rodzinnej do kliniki....i okazało się, że jest złe!!! Na szczęście i tak mnie zapisali, ale muszę załatwić, żeby lekarka wszystko dobrze mi napisała. Tyle, że zapisana jestem dopiero na 8 czerwca!!!!! A ja głupia myślałam, że uda mi się zoperować w tym roku:( trochę mi sił zaczyna brakować, bo po lekarzach latam w "dobrze dobranym staniku", żeby mi nic nie powiedzieli, że nie umiem o piersi zadbać, a niestety taki stanik muszę zdjąć po 3 godzinach, bo wysiada mi kręgosłup i piersiowy i szyjny:( czuje się wykończona tym wszystkim, a moje plecy bolą mnie już nawet w nocy:(

Hexe...tak mi przykro. Ja się zapisałam do kliniki dzisiaj... termin 3 kwiecień.

Mimimimimimimimi Dzięki. Właśnie ja liczyłam, że będę czekać maks miesiąc, ale widocznie w Warszawie jest inaczej:(

ja w Warszawie czekałam 3 m-ce na konsultacje a na operacje umówiona jestem od listopada. Termin wyznaczony na czerwiec. Trzeba niestety trochę poczekać:/

smerfetkawawa Dzięki za info... nie sądziłam, że to aż tyle czasu trwa:( teraz wydaje mi się, że to wieczność.

smerfetkawawa Dzięki za info... nie sądziłam, że to aż tyle czasu trwa:( teraz wydaje mi się, że to wieczność.

we Wrocławiu zadzwoniłam we wtorek i już mnie chcieli przyjąć w czwartek, praktycznie się nie czeka na wizyte, a może miałam szczęście? no ale jak wiecie niczego nie załatwiłam:(

Mal nie kapuje tego. Kwalifikacją do operacji na nfz nie jest tylko waga piersi ale też schorzenia jakich mogłaś się przez nie nabawić. skoro ortopeda i neurolog stwierdzili że jest uszczerbek na zdrowiu, będzie to postępowało i konieczna jest operacja żeby dalszemu postępowi zapobiec to nie kapuje tej lekarki. Powinnaś ją uświadomić że się myli bo waga piersi tu ma mniejsze znaczenie bo można mieć duże piersi i nie mieć żadnych objawów ani skutków ich noszenia kiedy jest się np wysoką mocnej budowy osobą. a można mieć dużo mniejsze i mieć szereg problemów z tym związanych. Nie myśl że skoro jeden lekarz kwalifikujący w twoim mieście na operację się nie zgodził to w innym też tak będzie. W Łodzi wiem jak było, mam nadzieję że teraz też tak jest. Jest chyba 2 lub 3 chirurgów kwalifikujących do operacji, dwóch z nich na 100% mają praktykę prywatną, można do nich umówić się prywatnie (odpłatnie ale chociaż się nie czeka na wizytę i wszystkiego można się dowiedzieć od razu). Można np się dowiedzieć czy jeśli się połazi po specjalistach to w ogóle ma sens i czy lekarz nas zakwalifikuje czy nie. ja się np dowiedziałam że w państwowym szpitalu można za odpowiednią kwotę (wtedy to było 3,5tys) mieć operację w ciągu max miesiąca na pół nfz bez papierków i zaświadczeń. Tak było 6lat temu, 3lata temu tak miała operację robioną moja znajoma i mam nadzieję że dziś też tak jest,

NatalLodz - Dzięki za info!Masz rację, to nie tylko waga kwalifikuje! Mój tato też mi powiedział, że przez jedną babę nie mogę sobie niszczyć kręgosłupa. Powiedział, że często tak jest, że oni się bronią jak mogą, żeby nas nie wysyłać na badania itp. bo to wszystko kosztuje. No i też mnie wspiera, powiedział mi, że często w naszym kraju trzeba o swoje zdrowie samemu zadbac - ma rację. Tak się składa, że ja byłam u lekarza, który operował w tym szpitalu (w jego prywatnej klinice), ale akurat niedawno przestał pracować!No i on niby poszedł z "moimi" zdjęciami do kolegi, który tam właśnie nadal operuje, no i ten kolega powiedział, że operacja jest możliwa, że on może ją wykonać. No więc zadzwoniłam tam, umówiłam się na spotkanie i ja myslałam, że to właśnie ten pan mnie przyjmie(!), a tu niespodzianka i ta pani tam była. Masz rację, za jakiś czas pojadę prywatnie do tego Pana, który tam operuje nadal, tylko to kawał drogi muszę specjalnie wziac wolne, bo tam gdzie on przyjmuje to chyba zaden autobus nawet nie jedzie. Musze jakos to zorganizowac. Dzieki za wsparcie. Ja tez za Was wszystkie trzymam kciuki.

dziewczyny, moja operacja w kwietniu w Bielsku Białej. Boję się niemożliwie i nie moge się doczekać równocześnie. Proszę poradzcie, odpowiedzcie, wesprzyjcie....mam tyle wątpliwości.... - czy bardzo boli po operacji? - czy strasznie wygląda? - jak zniosłyście pierwszą narkozę - jak długo leżałyście w szpitalu i ile chorobowego? -czy ludzie dookoła zauważją - jak sobie z tym radzicie - ja nie chcę z nikim o tym rozmawiać tłumaczyc się... - po jakim czasie stwierdziłyscie -jestem w pełni zagojona i w pełni w formie? - czy ktos ma wspomnienia z kliniki w Bielsku? napiszcie jak było, jaki jest doktor Sirek i cała obsługa dziękuję wam z góry za wszystkie komentarze - ta operacja to mój tajny plan - prawie nikt o niej nie wie... nie mam z kim o tym porozmawiać a tyle rzeczy mnie męczy...pomóżcie

No witajcie. Żyję i już jestem w krainie małobiuściastych. Jestem jeszcze słaba i chce mi się ciągle spać, ale szczęśliwa. Moja operacja trwała 5 godzin, wycieli ze mnie 2 kg cyca. Ból jest mały, odczuwany jak zakwasy, a po pyralginie nic nie boli. Napiszę więcej może jutro. Pa.

@2xbigcyc, witaj w gronie szczęśliwych małobiuściastych :) Życzę zdrówka, wypoczywaj i nabieraj sił :)

2xbigcyc - Życzę zdrowia! Super, że napisałaś!! Pozdrawiam!