UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

W żaden sposób się nie tłumaczę i proszę mi uwierzyć wielu osobą pomagam. Jeśli ma Pani/Pan " kasiako80" Pytania , proszę o pojawinie się na moim wykładzie, ewentualnie zdania pytania prywatnie. Jestem osobą publiczną , pracownikiem naukowym nie mogę publicznie w wielu kwestiach wypowiadać się poprzez forum, czy może Pani to zrozumieć? Moje odpowiedzi muszą być w pełni przemyślane i prawidłowe pod względem merytorycznym, kiedy ktoś z P ewentualnie, czy też student będzie chciał moją wypowiedz zacytować w sowjej pracy magisterskiej. Takich wypowiedzi nie udziela się na forum w 2 minuty po pytaniu! Co do wniosków na ten temat, na pewno pojawiają się w momencie skorzystania z mojej pomocy, a nie z Pani opisów. Pozdrawiam

Przepraszam, ale wystąpił błąd co do powtórzeń moich wypowiedzi.

Kasiako! Fajnie, że jesteś :) W pełni się zgadzam z Twoimi roważaniami na temat prawników, którzy rzekomo oferują swoją pomoc, ale tylko przez pocztę mailową. Takie forum ma wiele zalet, a jedną z nich jest fakt, że Z JEDNEJ ODPOWIEDZI KORZYSTA WIELE, WIELE OSÓB. Skoro chcą pomagać, powinni mieć to na uwadze. I JESZCZE MAŁA UWAGA NA TEMAT POWTARZAJĄCYCH SIĘ WASZYCH WPISÓW: wysyłajcie je tylko raz, nawet jeżeli po wysłaniu pojawia sie informacja, że wystąpił błąd. Po ponownym wejściu na forum, zobaczycie swoją wypowiedż. Przynajmniej ja tak miałam, za każdym razem jak chciałam coś tutaj napisać.

Witam Państwa, Postaram się odpisywać na forum ( na wybrane pytania), jak najszybciej, w miarę możliwości czasowych z mojej strony.

cześć-Danka74 mam pytanie do Ciebie,kiedy składałaś skarge ,piszesz że została przyjęta, jak długo to trwało?Jak przyjęli Cie w Kurii Krakowskiej?Też musze sie tam wybrać ,skarge mam już napisaną.prosze Cie o kontakt.pozdrawiam wszystkich

Witam,skargę złożyłam w maju,przyjęli mnie bardzo miło, w tamtym tygodniu dostałam pismo, było wszystko napisane w nim,,ze skarga została przyjęta,skład sędziowski i ze mam wpłacić pieniądze ,i wstawić się na przesłuchanie na początku grudnia,to myśle ze dość szybko jak na Kraków.POZDRAWIAM WSZYSTKICH...

wITAM,skargę składałam w maju,bardzo miło mnie przyjęli,niedawno dostałam pismo że skarga została przyjęta wyznaczony skład sędziowski i że na początku grudnia mam przesłuchanie,POZDRAWIAM

Witam! sprawa mojego chłopaka ciągnie się już prawie trzy lata, w czerwcu 2008 roku było zapoznanie się z aktami sprawy, ciekawa jestem czy po ujawnieniu akt długo trzeba czekać na wyrok I instancji bo jest już listopad a tutaj nadal żadnej wiadomości?? czy ktoś może mi odpowiedzieć?

Witam! sprawa mojego chłopaka ciągnie się już prawie trzy lata, w czerwcu 2008 roku było zapoznanie się z aktami sprawy, ciekawa jestem czy po ujawnieniu akt długo trzeba czekać na wyrok I instancji bo jest już listopad a tutaj nadal żadnej wiadomości?? czy ktoś może mi odpowiedzieć?

Witam! sprawa mojego chłopaka ciągnie się już prawie trzy lata, w czerwcu 2008 roku było zapoznanie się z aktami sprawy, ciekawa jestem czy po ujawnieniu akt długo trzeba czekać na wyrok I instancji bo jest już listopad a tutaj nadal żadnej wiadomości?? czy ktoś może mi odpowiedzieć?

mirage- a jaki powód podał Twój chłopak w skardze? no i napisz jaka diecezja.

Mirage - nie wiem dokładnie w którym momencie jest Twój chłopak...więc poniżej nieco teorii - co dzieje się od chwili ogłoszenia akt - Po ogłoszeniu akt i zamknięciu postępowania dowodowego sędzia powinien wyznaczyć odpowiedni okres czasu na przedstawienie obron lub uwag (kan. 1601). Obrony i uwagi mogą przedstawić strony. Sędzia musi jednak zażądać uwag obrońcy węzła małżeńskiego i rzecznika sprawiedliwości, jeśli występuje on w sprawie (por. kan. 1434 i 1606). Po wzajemnym przekazaniu sobie pism obrończych i uwag, każdej ze stron wolno przedłożyć odpowiedzi, w ciągu krótkiego czasu wyznaczonego przez sędziego. Po dyskusji sprawy, sędzia posiada wystarczające dane, aby wydać wyrok. Opracowanie ostatecznego wyroku składa się z trzech faz: przygotowanie, dyskusja i redakcja wyroku. Wyrok powinien być wydany nie później niż w ciągu miesiąca od dnia, gdy sprawa została rozstrzygnięta, chyba że w trybunale kolegialnym sędziowie dla ważnej przyczyny wyznaczyli dłuższy okres czasu (kan. 1610 § 3). Wyrok powinien być jak najszybciej ogłoszony, ze wskazaniem środków, przy pomocy których można go podważyć; nie posiada on żadnej mocy prawnej przed ogłoszeniem, chociażby część rozstrzygająca została, za zezwoleniem sędziego, podana do wiadomości stron (kan. 1614). Pozdrawiam

kasiako - dziękuje za informacje, dor - sprawa toczy się w kurii poznańskiej a powód to niedojrzałość natury psychicznej oraz niewywiązywanie się z obowiązków małżeńskich. Pozdrawiam

Myślę że trochę "napadacie" na prawnika, czasem lepiej jest napisać odpowiedź konkretnej osobie i na konkretny temat, sprawy te są bardzo osobiste więc po co opisywać wszystko na forum ??? czy to nie jest ekshibicjonizm ?? Dobrze że jest ktoś kto chce pomóc dlaczego wietrzyć w tym od razu podstęp. Wizyta u prawnika prawa kanonicznego kosztuje ok 300 zł (wiem bo byłam) więc może spróbujcie skorzystać z pomocy tego pana a potem oceniajcie jej wartość. Każda ze spraw jest inna i nie można jej wrzucić do jednego worka, istnieją podobieństwa ale skład sędziowski jest wszędzie inny i to sędziowie wydają wyrok Życzę wszystkim przekonanym o nieważności żeby otrzymali stwierdzenie.... W końcu w tym wszystkim nie chodzi o ponowne założenie białej sukni tylko o sakrament... Pozdrawiam

Zastanawia mnie czasem jak kobiety których partnerzy mają stwierdzeni o nieważności lub starają sie o takie z powodu niedojrzałości psychicznej moją odwagę wiązać sie z takim mężczyzną...???... sądzicie że nagle cudownie dojrzał... dojrzewanie to proces więc musi trwać... i jeśli raz miał odwagę zostawić rodzinę to cóż powstrzyma go następnym razem ???... ale to tylko moje rozważania...

Suaml - tu nie chodzi o napaść :-) Chodzi o to, że Prawnik mógłby czasem odpowiedzieć na pytania tu padające a dotyczące czystej teorii, przebiegu procesu, czasu trwania pewnych spraw w sądzie kościelnym, ich kolejności. Nie chodzi o konkretne porady w konkretnych sprawach a o sprawy bardzo ogólne. To nie jest miejsce na szczegółowe porady - zgadzam się z tym. Powtórzę - chodzi mi o czystą TEORIĘ. Przepraszam jednocześnie jeśli ktoś poczuł się prze to urażony - nie to było moim celem. Cieszę się jednak że Prawnik zadeklarował że w wolnych chwilach czasem coś napisze - to miłe z jego strony :-) Pozdrawiam

Sumal i jeszcze jedno... zawsze można odwrócić sytuację i powiedziec jak mężczyna może się wiązać z kobietą która jest po stwierdzeniu nieważności (kobiety też bywają stoną wina). To nie jest złośliwość - nie odbieraj tak tego ;-) a ludzie się zmianiają, bez pozytywnego myślenia świat nie zaszedłby daleko.... Pozdrawiam, życząc wszystkim powodzenia i wiary w ludzi :-)

co do teorii to uzyskałam od prawnika odpowiedź na interesujący mnie temat, mailem :-) a ludzie faktycznie sie zmieniją :-) a ja nie jestem pesymistką potrzącą przez czarne okulary tylko lubię rozsądek u ludzi:-)

Do Sumal-dlacezgo od razu opisywanie czegos no forum to ekshibicjonizm!!!przecież nikt tu nikogo nie zna,a czytając doświadczenia innych zawsze można wyciągnąć jakiś wniosek dla siebie. Nie widzę tez powodu dla jakiego prawnik Kornat miałby sie obrażać w końcu to była tylko sugestia a będzie robił jak będzie uważał,a poza tym od tego jak sie zareklamował na tym forum minął juz jakiś czas i żadnej kwestii tu publicznei nei rozwinąl choć pojawiły się tu pewne zapytania. Kasiako ma rację,że czasem tokobiety ponoszą winę. Powodzenia.

WITAM ponownie ..KASIAKO 80 mam pytanie jak wiesz mam przesłuchanie na początku grudnia ,a w lutym chciałabym wziąsc ślób cywilny, tylko problem w tym ze ta osoba będzie moim świadkiem,czy to będzie miało jakiś pływ na proces?czy lepiej się wstrzymac do przesłuchania świadków?pozdrawiam i proszę o odpowiedż.....

Danka74 - uważam, że nie ma to najmniejszego wpływu. Do tego osoba, która będzie Twoim świadkiem na ślubie a jednocześnie świadkiem w procesie z pewnością nie będzie poytana o takie rzeczy. Może być zapytana o powiązanie z Tobą, ale jak się domyślam jest to jakas Twoja bliska koleżanka czy też przyjaciółka i tyle w są dzie wystarczy. Pamiętajmy też o tym że sprawa dotyczy tak naprawde przeszłości a nie chwili obecnej. Śmiało możesz brać ślub nie zwlekając - ja też wzięłam ślub cyw. w trakcie procesu :-) Powodzenia i szcześcia na nowej drodze życia.. ;-) Kasiako80

DZIĘKI KASIAKO 80 też tak myślałam ale nie byłam tego pewna ,wolałam zasięgnąć Twojej rady,ja też Ci życzę dużo szczęścia na nowej drodze życia i Pozdrawiam Cię serdecznie,takich osób jak Ty na tym forum potrzeba.

Odpowiadam do Danki74- choc mnie nie pytala - ale zrozumialam Twoje zapytanie w innym kontekscie niz Kasiako ! Mialoby znaczenie jesli - osoba z ktorą chcesz wziąć ślub cywilny mialaby jednoczesnie być Twoim świadkiem w procesie o unieważnienie małżeństwa ! A to dlatego bo - taki świadek mógłby zostać uznany za mniej wiarygodnego - a w takim procesie wszystko jest na "wagę złota" . Obrońca węzła małzeńskiego może to podważać itd. Jest to odpowiedź którą usłyszałam z ust kompetentnej osoby duchownej - toteż na pewno wiarygodna wiadomość !

Odpowiadam do Danki74- choc mnie nie pytala - ale zrozumialam Twoje zapytanie w innym kontekscie niz Kasiako ! Mialoby znaczenie jesli - osoba z ktorą chcesz wziąć ślub cywilny mialaby jednoczesnie być Twoim świadkiem w procesie o unieważnienie małżeństwa ! A to dlatego bo - taki świadek mógłby zostać uznany za mniej wiarygodnego - a w takim procesie wszystko jest na "wagę złota" . Obrońca węzła małzeńskiego może to podważać itd. Jest to odpowiedź którą usłyszałam z ust kompetentnej osoby duchownej - toteż na pewno wiarygodna wiadomość !

Witam wszystkich. Po namowach mojej koleżanki Wiki, która tutaj wcześniej pisała postanowiłem i ja się włączyć do dyskusji. Widzę,że przeważają panie ale i panowie też mają taki sam problem jak ja. Przeczytałem całe to forum i tak jak Wiki napisała moja sprawa toczy się od 2006r. Teraz czekam na wyrok II instancji ale ciągle cisza. Sam nie wiem dlaczego tak się dzieje czy mają tak dużo spraw? Chciałbym żeby szybko i pozytywnie to minęło bo mam już plany na przyszłość. To jak na pierwszy raz wypowiedzi na forum to sie rozpisałem:) Wiki dzieki a wszystkich czekających na stwierdzenie nieważności pozdrawiam.

Witam wszystkich. Po namowach mojej koleżanki Wiki, która tutaj wcześniej pisała postanowiłem i ja się włączyć do dyskusji. Widzę,że przeważają panie ale i panowie też mają taki sam problem jak ja. Przeczytałem całe to forum i tak jak Wiki napisała moja sprawa toczy się od 2006r. Teraz czekam na wyrok II instancji ale ciągle cisza. Sam nie wiem dlaczego tak się dzieje czy mają tak dużo spraw? Chciałbym żeby szybko i pozytywnie to minęło bo mam już plany na przyszłość. To jak na pierwszy raz wypowiedzi na forum to sie rozpisałem:) Wiki dzieki a wszystkich czekających na stwierdzenie nieważności pozdrawiam.

Witam wszystkich. Po namowach mojej koleżanki Wiki, która tutaj wcześniej pisała postanowiłem i ja się włączyć do dyskusji. Widzę,że przeważają panie ale i panowie też mają taki sam problem jak ja. Przeczytałem całe to forum i tak jak Wiki napisała moja sprawa toczy się od 2006r. Teraz czekam na wyrok II instancji ale ciągle cisza. Sam nie wiem dlaczego tak się dzieje czy mają tak dużo spraw? Chciałbym żeby szybko i pozytywnie to minęło bo mam już plany na przyszłość. To jak na pierwszy raz wypowiedzi na forum to sie rozpisałem:) Wiki dzieki a wszystkich czekających na stwierdzenie nieważności pozdrawiam.

Witam wszystkich. Po namowach mojej koleżanki Wiki, która tutaj wcześniej pisała postanowiłem i ja się włączyć do dyskusji. Widzę,że przeważają panie ale i panowie też mają taki sam problem jak ja. Przeczytałem całe to forum i tak jak Wiki napisała moja sprawa toczy się od 2006r. Teraz czekam na wyrok II instancji ale ciągle cisza. Sam nie wiem dlaczego tak się dzieje czy mają tak dużo spraw? Chciałbym żeby szybko i pozytywnie to minęło bo mam już plany na przyszłość. To jak na pierwszy raz wypowiedzi na forum to sie rozpisałem:) Wiki dzieki a wszystkich czekających na stwierdzenie nieważności pozdrawiam.

Upss, nie wiedziałem,że to przez występujący błąd tyle razy się wysyła.

KAYAX to właśnie dobrze zrozumiałaś ,tak osoba która jest świadkiem w mojej sprawie jest osobą z którą chcę wziąsc slub cywilny,a ja może żle napisałam i KASIAKO 80 mnie nie zrozumiała dobrze ,to co mam zrobić poczekać ze slubem do przesłuchania świadków czy wogóle sie wstrzymac do końca procesu????POZDRAWIAM WSZYSTKICH