UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Heyka! Witam w Nowym Roku:) My zaczynamy działać już na poważnie z unieważnieniem małżeństwa mojego S. Widzę, że moja poprzedniczka ma sprawę w Radomiu. Exx czy mogłabyś mi jakoś poradzić, opisać na PW jak tam przebiega sprawa, jak zostałaś potraktowana itp. My cały czas myślimy nad powodami, chcemy to dobrze zrobić i skrupulatnie. Mój S musi dokładnie załatwić co i jak. Mam pytanie! powiadamialiście stronę przeciwną o tym, że składacie wniosek/skargę o unieważnienie? Trzymam za Was/Nas mocno kciuki, oby ten Nowy Rok okazał się pomyślny dla Wszystkich.

również pragnę uniewaznić mój ślub kościelny chce udowodnić przed sadem biskupim że były mąz posiadał niezdlonosc do zawarcia małżeństwa, uzaleznienie emocjonalne od matki i że symulował tzn udawał że kocha a juz przd ślubem wiedział zę uczucia nie ma również po ślubie powiedział mojej mamie ze jak nam nie wyjdzie to sie rozwiedzie i że z góry zakładał rozerwalnośc związku prosze o rady: czy wystarcza tylko świadkowie z mojej rodziny chce powołać mamę, tatę i dwie siostry czy to wystarczy? jak napisac we wniosku mądrze te powody? Były mąz powiedział mi przez telefon ze chętnie będzie zeznawał i powie całą prawde bo chce mnie uwolnic od tego małżeństwa- tu mam jego słowo

Do exx... nie dziekuje ale przyda sie troche szczescia, czego i Twojemu znajomemu tez zycze. Książki nie dostałem ale mam nadzieje, że kasiako80 podeśle mi na maila. Dzieki za info. Gdybys mogła napisac coś wiecej jak to wygląda tu u nas to będe wdzieczny. Pozdrawiam...

Zmęczony74 - wysłałm Ci książkę i oczywiście w razie co chętnie służe pomocą - oczywiście o ile będe potrafiła :-) Jak pisałam kiedyś - każdy kto ją zechce niech śmiało pisze :-) staram się systematycznioe tu zaglądać i zawsze ją wysyłać! Synastra - co do świadków - 4 osoby to wystarczająca liczba i nie ma problemu jeśli będą to osoby z Twojej najbliższej rodziny (przecież to najlepiej zorientowane osoby w Twojej sytuacji). Co do konkretnych powodów poniżej fragmenyt kodeksu kanonicznego na podsatwie którego określa się powody nieważności małżeństwa i na nim nalezy się opierać: Kodeks Prawa Kanonicznego ZGODA MAŁŻEŃSKA Kan. 1095 - Niezdolni do zawarcia małżeństwa są ci, którzy: 1. są pozbawieni wystarczającego używania rozumu; 2. mają poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych; 3. z przyczyn natury psychicznej nie są zdolni podjąć istotnych obowiązków małżeńskich. Kan. 1096 - § 1. Do zaistnienia zgody małżeńskiej konieczne jest, aby strony wiedziały przynajmniej, że małżeństwo jest trwałym związkiem między mężczyzną i kobietą, skierowanym do zrodzenia potomstwa przez jakieś seksualne współdziałanie. § 2. Po osiągnięciu dojrzałości nie domniemywa się takiej ignorancji. Kan. 1097 - § 1. Błąd co do osoby powoduje nieważność małżeństwa. § 2. Błąd co do przymiotu osoby, chociażby był przyczyną zawarcia małżeństwa, nie powoduje nieważności małżeństwa, chyba że przymiot ten był bezpośrednio i zasadniczo zamierzony. Kan. 1098 - Kto zawiera małżeństwo, zwiedziony podstępem, dokonanym dla uzyskania zgody małżeńskiej, a dotyczącym jakiegoś przymiotu drugiej strony, który ze swej natury może poważnie zakłócić wspólnotę życia małżeńskiego, zawiera je nieważnie. Kan. 1099 - Błąd co do jedności lub nierozerwalności albo sakramentalnej godności małżeństwa nie narusza zgody małżeńskiej, chyba że determinuje wolę. Kan. 1100 - Znajomość lub opinia o nieważności małżeństwa niekoniecznie wyklucza zgodę małżeńską. Kan. 1101 - § 1. Domniemywa się, że wewnętrzna zgoda odpowiada słowom lub znakom użytym przy zawieraniu małżeństwa. § 2. Jeśli jednak jedna ze stron albo obydwie pozytywnym aktem woli wykluczyłyby samo małżeństwo lub jakiś istotny element małżeństwa, albo jaki istotny przymiot, zawierają je nieważnie. Kan. 1102 - § 1. Nie można ważnie zawrzeć małżeństwa pod warunkiem dotyczącym przyszłości. § 2. Małżeństwo zawarte pod warunkiem dotyczącym przeszłości lub teraźniejszości jest ważne lub nie, zależnie od istnienia lub nieistnienia przedmiotu warunku. § 3. Warunek zaś, o którym w § 2, nie może być godziwie dołączony, chyba że za pisemną zgodą ordynariusza miejsca. Kan. 1103 - Nieważne jest małżeństwo zawarte pod przymusem lub pod wpływem ciężkiej bojaźni z zewnątrz, choćby nieumyślnie wywołanej, od której, ażeby się uwolnić, zmuszony jest ktoś wybrać małżeństwo. Kan. 1104 - § 1. Do ważnego zawarcia małżeństwa konieczne jest, by nupturienci byli równocześnie obecni, bądź osobiście, bądź też przez pełnomocnika. § 2. Zgodę małżeńską nupturienci powinni wyrazić słowami, a gdy nie mogą mówić, równoznacznymi znakami. Kan. 1105 - § 1. Do ważnego zawarcia małżeństwa przez pełnomocnika wymaga się: 1. aby było specjalne upoważnienie zawarcia go z określoną osobą; 2. aby pełnomocnik był wyznaczony przez samego zleceniodawcę i osobiście wypełniał swoje zadanie. § 2. Pełnomocnictwo, by było ważne, powinno być podpisane przez osobę zlecającą i ponadto przez proboszcza lub ordynariusza miejsca, w którym wystawia się pełnomocnictwo, albo przez kapłana delegowanego przez jednego z nich, albo przynajmniej przez dwóch świadków, lub też winno być sporządzone w formie autentycznego dokumentu, zgodnie z wymogami prawa państwowego. § 3. Jeśli zleceniodawca nie może pisać, należy to zaznaczyć w samym pełnomocnictwie i dodać jeszcze jednego świadka, który również podpisuje. W przeciwnym razie pełnomocnictwo jest nieważne. § 4. Jeśli zleceniodawca, przed zawarciem w jego imieniu małżeństwa, odwołał upoważnienie lub popadł w chorobę umysłową, małżeństwo jest nieważne, chociaż pełnomocnik lub druga strona o tym nie wiedzieli. Kan. 1106 - Małżeństwo można zawrzeć przez tłumacza. Proboszcz jednak nie powinien przy nim asystować, jeśli nie upewni się o wiarygodności tłumacza. Kan. 1107 - Chociaż małżeństwo zostało zawarte nieważnie z racji przeszkody lub braku formy, to jednak domniemywa się, że wyrażona zgoda trwa, dopóki nie uzyska się pewności jej odwołania. W Twojej sytuacji będzie to wg mnie symulacja zgody małżeńskiej, poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych może też z przyczyn natury psychicznej nie był zdolny podjąć istotnych obowiązków małżeńskich. Oczywiście oceniam to tylko wedle tego co w wielkim skrócie jest opiasne. Pozdr

Synastra - tak jeszcze w wilekim skrócie - z polskiego na nasze ;-) powodu unieważnienia małżeństwa to: - brak minimum małżeńskiego poznania - pozbawienie używania rozumu - poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich - niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej - podstęp przy zawieraniu małżeństwa ( umyślne wprowadzenie w błąd) - symulacja - wykluczenie któregoś z istotnych przymiotów lub elementów małżeństwa (jedność, nierozerwalność ,zrodzenie i wychowanie potomstwa) TO DOTYCZY RÓWNIEŻ CIEBIE!! - zawieranie małżeństwa pod warunkiem - przymus i bojaźń

czy ktos przechodził etap psychologa?bardzo proszę o jakieś informacje na ten temat.

Do kasiako80... Dzieki raz jeszcze ja książkę. Pytań mam wiele. Zadawał będe sukcesywnie. Do nimfy31... Ja osobiście nie zawiadamiałem swojej byłej. Zrobił to sąd po przyjęciu skargi. Pozdrawiam...

A ja mam do Was pytanie - będę wdzięczna za odpowiedź bo już nie wiem czyja trafiłam na dosc "dziwna " procedurę czy zdarza się to równiez w innych sprawach: czy komuś z Was zdarzyło się by Sąd powołał dodatkowych świadków- dokładnie rodziców powoda? i to nie po przesłuchaniu świadków- bo to bym jeszcze zrozumiała, ze chciał wyjaśnić jakies wątpliwości, ale na samym początku przy pierwszym moim przesłuchaniu- sędzia był zdziwiony, ze nie podałam wśród świadkó rodziców byłego i ich dopisał. Jak się potem dowiedziałam, moją byłą teściową przesłuchiwano w domu - nie w Sądzie , nie w parafii, tylko sędzia przyszedł do domu - końcem końców wydano wyrok opierając się jedynie na zeznaniach właśne ex teściowej( w 90% kłamliwe i stawiające mnie w bardzo złym świetle oczywiście) - w uzasadnieniu cytowane są jej zeznania słowo w słowo - wyrok jest oczywiście dla mnie niekorzystny. Co o tym sądzicie...? Napisałam co prawda apelacjję- ale szczerze "zwątpiłam" w sens i sprawiedliwośc tego całego postępowania

Do Kasiako 80- czy Ty mozę jesteś jzu po etapie psychologa?może napiszesz coś jak było?

Exx - napiszę jak tylko będę po ;-) jeszcze tylko chwila cierpliwości - czeka mnie to 21 stycznia :-))

do kasiako 80-hmm to chyba bedę sie mogła podzielić wcześniej bo mój znajomy ma 20:( a moż ektoś inny przechodził ten etap,bardzo prosze o jakieś w\ypowiedzi.

tak,macie racje z tym niemiłym księdzem.moze miał tylko zły dzień a moze po ptrostu tak ma.jednak była bym szczesliwa gdyby przesłuchiwał mnie jednak ktoś bardziej przyjemniy..lepiej..pozytywniej nastawiony.ja również jestem przekonana,że mam ogromnie szanse na pozytywne rozpatrzenie i takiz finał,ale mimo toi strach mnie paralirxzuje.pewnie sie rozpłaczę,zachlipię i bedzie mi cięzko..ale finał..bedzie cudny;tego jestem pewna..nie moze byc inaczej:)pozdrawiam was kochani

gdy dzwoniłam do sądu w łomży ksiądz poradził mi abym zorientowała się jak to jest z terminami w elblągu(tutaj mieszkam).jednak gdy pojechałm osobiscie tu do kurii to ksiądz powiedział,ze skargę kieruje się tam gdzie zawarlo się zwiąek,czyli do łomży w moim przypadku.jednak sąd tam podejmie decyzję gdzie przesłuichac mnie ze względu na duża odległośc może wszystko potoczy się tutaj tzn.tutaj mnie i moich świadków sie przesłucha.tak naprawde to ja jestem w tym bbbbardzo malutka,czuję się jakoś dziwnie w tej sytuacij.ale każdy krok jest tym zbliżającym nas przecież do upragnionego celu...

mirell- poczatki zawsze bywaja trudne a potem jest już tylko lepiej,oni chyba musza byc tacy,ale potem tez w trakcie zmienia sie ich podejscie.

Mirell - pozwól sprawie się toczyć, nie rozmyślam, nie analizuj - jesli ta machina została uruchomina w jakimś tam tempie wszystko będzie się toczyć (może szybciej może wolniej ale będzie to szło do przodu). Pamiętaj o teraźniejszym życiu, zajmuj sie sobą i swoim bieżącym życiem - unieważnienie to tylko porządkowanie przeszłości (choć wiem jak to bardzo wazne). NIe pozwól żeby w Twojej głowei kłębiły się tylko myśli dotyczące procesu bo się zamęczysz psychicznie a chyba nie o to chodzi... ;-) GŁOWA DO GÓRY!!

Synastra!! U nas sprawa toczy się dokładnie z takiego powodu jaki podałaś wykluczenie nierozerwalności małżeństwa po stronie kobiety.Sprawa ruszyła i po przesłuchaniu exx został dopisany drugi tytuł niezdolnosc natury psychicznej do podjecia istotnych obowiązków małęzeńskich po stronie kobiety.Tak że taki powód napewno wystarczy :)trzymaj się i powodzenia

jutro mam przesłuchanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! może macie dla mnie jakies ostatnie rady?!!!!!!!!!!

jutro mam przesłuchanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! może macie dla mnie jakies ostatnie rady?!!!!!!!!!!

Zerknij na stronę 44 na forum tam znajdziesz pytania których możesz się spodziewać :-) A po za tym - spokój, spokój i spokój :-) tylko to może Cię uratować. Nie daj się wyprowadzić z równowagi i pamiętaj że milowy krok do przodu... głowa do góry - będzie dobrze! Pozdrawiam

Zerknij na stronę 44 na forum tam znajdziesz pytania których możesz się spodziewać :-) A po za tym - spokój, spokój i spokój :-) tylko to może Cię uratować. Nie daj się wyprowadzić z równowagi i pamiętaj że milowy krok do przodu... głowa do góry - będzie dobrze! Pozdrawiam

Chcialabym sie dowiedziec czy mozna uniewaznic malzenstwo jesli maz mnie oklamal... chodzi tutaj o to ze ma komornika na dziecko. Dowiedzialam sie o tym po 7 mies. malzenstwa.

magdama... rad dla Ciebie nie mam bo jeszcze jestem daleko przed tym co Ty miałaś dzisiaj ale może jak już jesteś po to opisz wrażenia. Jak to wygladało itd.... Pozdrawiam...

do mloda 90- to nie wiedziałaś ze w ogole miał dziecko przed śłubem?czy o komorniku? bo jeśli o dziecku to duża szansa bo nie miałaś rozeznania w sytuacji. a ja nadal chcialabym cos wiedziec o spotkaniu z psychologiem jak to wyglada??nei ma tu nikogo kto przechodzilby ten etap??

KOmornik na dziecko ???? Dziwnie sformuowane - chyba chodzi o to ze on jest scigany przez kormonika z tytułu alimentów ktore nie placil na dziecko - tak to rozumiem bo innej mozliwosci chyba nie ma ! Czyli wynika z tego ze zostalas oszukana - wprowadzona wblad przez niego aby mógl zawrzec z toba slub - bo gdybys wiedziala do slubu by nie doszlo. Wiec tu jest kilka podstaw do starania sie o uniewaznienie czyli musisz na pewno dobrze poznac cala sytuacje aby dobrze skonkretyzowac wszystkie ewentualne powody do starania sie o uniewaznienie !

KOmornik na dziecko ???? Dziwnie sformuowane - chyba chodzi o to ze on jest scigany przez kormonika z tytułu alimentów ktore nie placil na dziecko - tak to rozumiem bo innej mozliwosci chyba nie ma ! Czyli wynika z tego ze zostalas oszukana - wprowadzona wblad przez niego aby mógl zawrzec z toba slub - bo gdybys wiedziala do slubu by nie doszlo. Wiec tu jest kilka podstaw do starania sie o uniewaznienie czyli musisz na pewno dobrze poznac cala sytuacje aby dobrze skonkretyzowac wszystkie ewentualne powody do starania sie o uniewaznienie !

dziekuje kasiak80 za przesłanie mi ksiązki, bedzie mi pomocna do Kayax: to że zataił tak ważna rzecz przed slubem to oczywiste wprowadzenie Ciebie w błąd abys wyszła za niego, w dniu ślubu kiedy składał Ci przysięge uczciwości małżeńskiej juz wtedy wiedział, że nie jest wobec Ciebie uczciwy bo nie powiedział prawdy- to o jakiej uczciwosci mozna mówic i po ślubie, zostałaś oszukana, masz prawo czuć się tak zresztą połowa osób na tym forum to osoby wprowadzone w błąd, oszukane, wydaje mi sie ze masz podstawy aby umieważniać to małżeństwo dowadząć braku dojrzałości i odpowiedzialności twego ex męzczyzna dojrzały to taki któru bedzie uczciwy i powie prawde, mój ex uczciwie powiedział ze mnie nie kocha i odchodzi do innej tyle ze zamiast przed ślubem zrobił to 3 lata po ślubie, musiałam przejsc przez rozwód i wiele przykrych rzeczy a wystarczyło aby powiedział prawde przed ślubem, już wtedy miał poważne wątpliwości co do sensu zawierania małżeństwa, jednak bał sie powiedzieć mi prawde i bał sie wycofać gdy już była zamówiona sala i orkiestra... smutne ale tak czasem jest w życiu i u mnie tak było mam pytanie o sprawę taką bardziej techniczną: Ile razy przesłuchiwani są świadkowie i czy termin przesłuchania ustala sie z nimi czy jest on narzucony? Chodzi o to czy świadkowie beda musieli zwalnieć sie z pracy i jak często i ile razy dojeżdzać na przesłuchania ( bo u mnie w gre wchodzi dojazd 2 godziny autobusem i jest to niewygodne).

dziekuje kasiak80 za ksiazke i mam pytanie o to ile razy przesłuchiwani sa świadkowie, jak często i czy ustala sie z nimi terminy przesłuchan czy dostaja zaproszenie na dany dzien i godzine, chodzi o to czy bedą musieli zwalniac sie z pracy czy nie i jak to czesto sa te przesłuchania.

a ja mam pytanie o to ile razy przesłuchiwani sa swiadkowie i czy ustala sie z nimi terminy tych przesłuchan? Chodzi o to czy swiadkowie beda musieli zwalniac sie z pracy?

witam, chciałabym się dowiedzieć czy jak wyrok I instancji jest negatywny to czy są jeszcze szanse na pozytywne załatwienie sprawy i jak to dalej wygląda, czy ktoś miał taki przypadek?

W wiadomej mi sprawie świadkowie przesłuchiwani byli raz i terin jest narzucany ale wiaodmy miesiąc wczesniej. Czy nikt nei przechodził etapu psychologa?jakt o wygląda?