Gość TakaKochana Napisano Lipiec 4, 2010 Witam, ma pytanie czy są jakieś szanse na unieważnienie małżeństwa. Jestem rok czasu po rowodzie cywilnym. byliśme ze sobą niecałe półtora roku po ślubie. Przed samym ślubem zaszłam w ciąże ale poroniłam i nie mamy dzieci bo jak się okazało mój eks mąż później stwierdził że nie chce mieć dzieci. No i zaczęło się sypać bo ja chciałam. A do tego później mnie zdradzał znalazłam pare rzeczy o tym świadczących ale on nigdy się do tego nie przyznał i nie mam dowodów namacalnych na to. Nasze małżeństwo wyglądało tak że ona miał swoje życie kolegów i całe dnie przesiadywał u rodziców swoich i miał mnie gdzieś. Czy są szanse na unieważnienie małżeństwa. Kiedyś chciałabym mieć normalną rodzinę i normalnego męża. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 4, 2010 do TakaKochana, wg. mnie szanse masz, nie chodzi mi nat. o to, że przesądzam o wyroku, że otrzymasz pozytywny, ale z tego co piszesz, to Twoja sprawa nadaje się do wszczęcia procesu, a może i nawet właśnie do pozytywnego wyroku. Jeżeli Twój ex nie chciał potomstwa przed zawarciem związku, i są świadkowie, którzy mogliby to potwierdzić (np. Jego wypowiedzi itp.), to proces można prowadzić z tytułu wykluczenia przez Niego potomstwa. Dwa, czytając o Jego charakterze i postępowaniu nasuwa mi się też inna przyczyna: niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich po Jego stronie (gdy natomiast miałby On taką wolę, że przykładowo nie chciał dochowywać Ci wierności, to mamy jeszcze wykluczenie i tego). W każdym razie propozycję już właściwą przyczyny otrzymasz z pewnością w sądzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koti... Napisano Lipiec 4, 2010 daga b. dziękuję ci za odpowiedź. niestety ale wspomniałam o tym fakci tylko raz koleżance. Mama się nie liczy bo ona i tak nie da sie do sądu zaciągnąć a nawet gdyby to powie, że jesteśmy cudownym małżeństwem.za miesiąc mijają dwa lata od ślubu.... problem w tym, że spaliśmy ze soba przed slubem ale na pół roku przed przestalismy.dodatkowo juz rok przed slubem razem zamieszkalismy :-( Niestety ale to moja wina bo mówiłam mu, że to i tamto robi źle w seksie, że nie działa na mnie i takie tam i w efekcie to doprowadziło do tego, że on ma teraz do mnie stosunek jak do własnej siostry. Ja zresztą też nie wyobrażam sobie że mogłabym się z nim kochać. to wszystko jest takie załosne. nie myslałam, ze tak marnie skoncze. czuje, ze wyszłam za niego tylko dlatego, że był miły, przystojny, jakoś dogadywalismy się i przede wszystkim ja byłam juz po 30-stce...... ale chyba najważniejsze jest to,że chciałam "uciec" spod "panowania" mojej mamy...... i jak tu pogadać z księdzem....sama sobie piwa naważyłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 5, 2010 do koti, daj spokój zamartwiać się, tylko się dołujesz niepotrzebnie, rozdrapujesz rany i jeszcze bardziej to wszystko boli. Nic nie stracisz jak pójdziesz do tego sądu i powiesz jak to wszystko wyglądało. Wiesz ja wiem, że to sprawa trudna, ale tak myślę, że czasami to jest sporo racji w powiedzeniu: że prawda sama się obroni, Ty musisz nat. w tym pomóc, a pomożesz jak pójdziesz do sądu, już i tak coś zrobiłaś, napisałaś na forum, widać że Ci zależy, działaj dalej, ale już w tym kierunku, z którego coś możesz mieć, na forum wyroku Ci nie damy:) Głowa do góry i działaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DOKOTI Napisano Lipiec 5, 2010 no bo tutaj nie ma procesu o nieważność tylko jest dyspensa papieska fakt że poprzedza ją dochodzenie w diecezji normalne jest w tych sprawach brak dziewictwa i właśnie do tego służą 3 elementy: wasze oświadczenia, świadkowie potwierdzający waszą prawdomówność, poszlaki i domniemania potwierdzające niedopełnienie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DOSLONECZKOK Napisano Lipiec 5, 2010 jest na forum pik 12 on ma sprawę w zielonogórsko-gorzowskiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DOANTYWRÓŻKI Napisano Lipiec 5, 2010 oziębłośś z niejasnych do końca powodów nie łapie się na podstawę do kanonu 1095n3 ciekawe czy symulacja zachodzi w waszym przypadku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DOTAKAKOCHANA i DAGIBE Napisano Lipiec 5, 2010 a gdzie tam symulacja jak przed ślubem była ciąża? cosik mi aktu woli przedślubnego przeciwnego potomstwu brakuje. brakuje mi też jakoś przyczyny dla której by nie chciał potomstwa ;) ba nawet okoliczności nie przemawiają za symulacją a jeszcze inne to nie wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DODAGIBE Napisano Lipiec 5, 2010 toć on PO ślubie zaczął niedochowywać wierności i trzymać się z chłopakami jaka ciężka patologia wskazuje ci na 1095n3? ;) phi hi hi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 5, 2010 do mądrali:) przecież ludziki piszą skrótowo, pomijają kiedy nastąpił jak Ty piszesz pozytywny akt woli wykluczający to i to, ja daję ot takie wskazówki, aby działali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 5, 2010 jeszcze raz do madrali:) i tak samo przy zdradach ze strony Jej męża, mam nadzieję że przyszła powódka nie pisze czy zdrada nastąpiła po 1 dniu od zawarcia związku czy już pod koniec jego trwania. Ot myślenie skrótowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Lipiec 5, 2010 Witam, w przypadku zapytań odnośnie kościelnych procesów o orzeczenie nieważności zawartych małżeństw: a.bolesta@op.pl 12-636-65-41 (od godz. 19.30 do godz. 20.00) A. Bolesta adwokat kościelny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DODAGIBE Napisano Lipiec 5, 2010 Powiedz im by czytali stare posty i nie zawracali gitary. To jest po prostu zaśmiecanie forum. Powinny być bany za to ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 5, 2010 do mądrali:) Ty sam Im powiedz, zresztą ja bym się nie przejmowała, każdy ma do tego prawo, jak nie chcą odp. na forum tak jak my tylko prywatnie to też Ich sprawa, a swoją drogą to muszę przyznać, że masz wiedzę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DODAGIBE Napisano Lipiec 5, 2010 to nie było o prawnikach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 5, 2010 do mądrali:) guzik prawda, ja już wiem o kim było Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koti... Napisano Lipiec 5, 2010 daga b dziękuję za słowa otuchy. jakoś musze się z tym uporać. z niciskiem na JAKOŚ :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kfiatuszek84 Napisano Lipiec 5, 2010 Witajcie, po ponad 3 latach dziś otrzymałam pismo z I instancji, że zapadł wyrok, w którym to małżeństwo uważa się za nieważnie zawarte.Teraz wszystko w rękach drugiej w Krakowie. Wyjeżdżam na wakacje i nie mogę go odebrać. Czy w tym wyroku jest napisane z jakiego tytułu? czy jest w ogóle potrzeba to odbierać?mnie tam wsio a wno po której stronie (tak jak ktoś wcześniej mądrze napisał ten u góry wie co było i to najważniejsze) jest małżeństwo nieważne ale wiem, że eks i mamuśka muszą mieć napisane "ona temu winna". Mnie zależy na jak najszybszym zakończeniu sprawy a jemu na tym co tam będzie napisane. Chodzi o to, że zastanawiam się czy to odebrać i wiedzieć co jest napisane i że nie będzie wnosił apelacji czy to olać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 6, 2010 do koti, oby to jakoś było czymś najlepszym. Głowa do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 6, 2010 do kfiatuszek84: tak, w wyroku jest napisane z jakiego tytułu (przyczyny) prowadzony był proces. Gdyby proces prowadzony był przykładowo (jest to najczęstsza przyczyna) z tytułu niezdolności natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich, i gdy zapadną dwa wyroki pozytywne, to ta strona, której udowodniono ową niezdolność związana jest zakazem zawarcia związku, ale zakaz ten można cofnąć. Tak sobie myślę, że gdy przyczyna ta była po Twojej stronie, to Twój ex na pewno nie będzie wnosił apelacji, no przynajmniej tak mi się wydaje. Ja na Twoim miejscu odebrałabym ten wyrok. Może mądrala:) działający na tym forum też Ci coś podpowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj daga Napisano Lipiec 6, 2010 pisze głupoty to chyba prowokacja z jej strony nie odpowiem na to! niech sama się poprawi o tych zakazach itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 6, 2010 do mądrali:) nie piszę głupot ani w żadnym wypadku nie prowokuję: rzeczywiście gdy strona przykładowo była niezdolna z przyczyn psychicznych do podjęcia istotnych obow. małż., albo podstępnie wprowadziła w błąd, albo dokonała wykluczenia jakiegoś rodzaju itd., to pojawia się wówczas zakaz zawarcia nowego związku, ale dalej twierdzę, że się go cofa. Mądrala:) natomiast to konserwatysta z krwi i kości stąd takie wypowiedzi, ja preferuję lekki liberaryzm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mądrala:) Napisano Lipiec 6, 2010 zakaz może się pojawić, ale nie musi; dadze chodziło o liberalizm; daga b kończy działanie na forum:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość legnitz Napisano Lipiec 7, 2010 A czy ktoś orientuje się ile kosztuje proces w legnicy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adwokat Napisano Lipiec 7, 2010 Profesjonalna pomoc w sprawach o nieważność małżeństwa. Bezpłatne porady. tel. 661 437 833 j_ko2@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 7, 2010 do legnitz, no tak jak dagę b. chcą usunąć to potem cisza z odp. na pytania:) mi się wydaje, abyś zatel. i zapytała się w samym sądzie ile wynoszą tam koszta sądowe, z tego co ja się orientuję to chyba w 1000 zł mogą się zamknąć, z tym że trzeba brać też dodatkowe, bo np. jak proces toczy się z tytułu niezdolności natury psychicznej to zostaje zaangażowany biegły, a jego opinia też związana jest z kosztami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RybkaWanda 0 Napisano Lipiec 7, 2010 u nas psycholog kosztował 250zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 7, 2010 jeszcze dodam, warto też odnośnie tych kosztów zapytać czy jest jakieś zróżnicowanie pomiędzy osobami z terenu Polski a tymi z zagranicy (może być tak, że ci ostatni płacą więcej). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiulka26 Napisano Lipiec 9, 2010 witam mam pytanie czy możliwe jest unieważnienie małżeństwa w przypadku gdy:mąż nie powiadomił mnie ze mój teść nie jest jego ojcem biologicznym (uważa, ze jego sprawy rodzinne nie powinny mnie interesowac), mąż wraca z pracy do rodziców a nie do naszego domu ( w taki sposób widuje go raz na 3 tygodnie) dodam iz jesteśmy 5 miesiecy po ślubie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Lipiec 9, 2010 do asiulka26, ja bym bardziej skupiła się na fakcie, iż Twój mąż, jak sama zresztą piszesz, ma częstszy kontakt ze swoimi rodzicami niż z Tobą, być może, ale to są tylko moje przypuszczenia, Twój mąż jest jakoś uzależniony od swoich rodziców, jeżeli tak to można prowadzić proces z tytułu Jego niezdolności natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżenskich. Naturalnie, gdyby jednak Twój mąż przebywał u swoich rodziców z innych przyczyn - przepraszam i nie zrozum mnie źle - bo np. nie może się z Tobą dogadać, a nie z racji, że nie może bez swoich rodziców żyć, to trudno wówczas mówić o Jego uzależnieniu, co nie oznacza, że w grę przestaje wchodzić wspomniana niezdolność, możemy mówić o niej nadal, ale będzie chodziło o inną jej formę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach