Gość Kleopatraa Napisano Listopad 15, 2010 Już jestem po..Bałam się i wiecie co nie potrzebnie :) Ksiądz który Mnie przesłuchiwał super człowiek,miły,sympatyczny,życzliwy i taki "życiowy" ,co chwilkę pytał czy dobrze się czuję,czy czegoś potrzebuję(jestem w 7mies.ciąży:D) Przesłuchanie trwało uch całe 4 godz. troszkę Mnie wymęczyło,nie tyle fizycznie co psychicznie,naprawdę,trzeba sobie przypominać i opowiadać o sprawach o których no nie ukrywajmy chcemy zapomnieć...Przekonałam się Sama na Sobie,że tak naprawdę nie ma czego się bać :) Idę odespać to zmęczenie ;p Dobranoc :] WIERZMY WE WŁASNE SIŁY I MOŻLIWOŚCI :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość silye Napisano Listopad 17, 2010 hej dziewczyny żałuję że jak szłam na przesłuchanie nie mogłam liczyć wtedy na takie wparcie nie miałam o was pojęcia. To był dla mnie ogromny stres ale strasznie nie było. jestem juz po wszystkich przesłuchaniach ale jakbyście miały pytania, to macie moje wsparcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284 Napisano Listopad 18, 2010 Mam pytanko otrzymałam pismo z kurii, że do 11 grudnia mam możliwość wstawić się i obejrzeć wszystkie akta. Czy jest już może po tym etapie jak to wygląda, czy robiliście jakieś notatki, czy pisaliście jakieś pisma wyjaśniające po okazaniu akt bo zeznania, którejś osoby były niezgodne z prawdą?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284 Napisano Listopad 18, 2010 Mam pytanko otrzymałam pismo z kurii, że do 11 grudnia mam możliwość wstawić się i obejrzeć wszystkie akta. Czy jest już może po tym etapie jak to wygląda, czy robiliście jakieś notatki, czy pisaliście jakieś pisma wyjaśniające po okazaniu akt bo zeznania, którejś osoby były niezgodne z prawdą?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość drobiazg Napisano Listopad 18, 2010 Dziewczyny, taki drobiazg, z uśmiechem: WSTAWIĆ SIĘ to możemy przy flaszce wina, natomiast gdy idzie o sąd, to przed nim powinnyśmy się jedynie STAWIĆ. WSTAWIAĆ SIĘ przed nim nie radzę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fish Napisano Listopad 18, 2010 Monia.. czy był u Ciebie powołany biegły psycholog? jeśli tak to po jakim czasie od rozmowy z nim miałaś "otwarcie akt"? pytam bo ja jestem ponad miesiąc po wizycie u psychologa i czekam na otwarcie. pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do monia 16... Napisano Listopad 19, 2010 podczas okazania akt możesz robić notatki, możesz to całe przepisać jak dasz radę, później możesz napisać pismo wyjaśniające nieścisłości, które zauważyłaś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Listopad 19, 2010 do Monia:) pamiętaj, że podczas poublikacji akt jak widzisz, że sprawa jest w nienajlepszym stanie, możesz poprosić o np. przesłuchanie nowych świadków; a znane są przypadki, że gdy z akt wynika, iż powinien być zupełnie inny tytuł nieważności, no cóż, no można poprosić o jego rozpatrzenie. W każdym razie należy do tego podejść nie emocjonalnie, a bardziej zdroworozsądkowo, a zatem nie skupiaj się, gdy II strona pisze, że dała dziecku na drugie urodziny prezent, podczas gdy były to urodziny trzecie, mam nadzieję, iż wiesz o co mi chodzi:) Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunia8 Napisano Listopad 19, 2010 czy ktos wie jak wyglada publikacja akt? czy warto byc osobiscie? co dzieje sie pozniej? dostalam powiadomienie po 4latach od zlozenia sprawy. zastanawiam sie czy warto jechac???? dodam ,ze w trakcie trwania procesu zawarlam slub cywilny i zmienilam nazwisko ,czy ma to dla sadu biskupiego znaczenie i zmieni cos w sprawie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Listopad 19, 2010 publikacja akt to nic innego jak zaznajomienie się z tym, co zeznała II strona, świadkowie, poznanie ew. opinii biegłego, a także (dot. to niektórych sądów) uwag obrońcy węzła małżeńskiego, czasami te uwagi nadchodzą po publikacji. Ja bym pojechała, dlaczego nie, chciałabym poznać co tam napisane. Powyżej piszę co można zrobić po takim odczycie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunia8 Napisano Listopad 19, 2010 dziekuje bardzo za podpowiedz, pojade ,poslucham..... ciekawe co bedzie dalej i czy w koncu sie uda...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284 Napisano Listopad 19, 2010 Do fish Ja nie miałam przesłuchania przez biegłego psychologa, gdyż mój tytuł sprawy tego nie wymagał. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga 9170 Napisano Listopad 20, 2010 Witaj! Tak naprawde to zastanów się czy jest ci to potrzebne.Przezyłam to i nie jestem z tego powodu szczęsliwa a wręcz przeciwnie bardzo płakałam. Jest to bardzo trudne i moim zdaniem jeszcze gorsze niż rozwód cywilny. Pozdrawiam bo nawet nie wiem czy to przeczytasz czy kto kolwiek przeczyta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no.o.o Napisano Listopad 20, 2010 to po coś tam szła, skoro to takie potworne? Myślałaś, że ci tam komplimenta będą prawić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunia8 Napisano Listopad 20, 2010 hmmm domyslam sie ,ze ex tesciowa samych pozytywow nie powiedziala na moj temat; wrecz przeciwnie:) jestem nastawiona i przygotowana na przykrosci ....zreszta juz tyle złego przeszłam,ze chyba nic mnie nie zdziwi. moze dlatego lepiej faktycznie nie zagladac w te akta ....dylemat straszny.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunia8 Napisano Listopad 20, 2010 najbardziej boje sie tego,ze wyszlam za maz drugi raz i czy nie beda biskupi mieli pretensji???? ale coz zycie toczy sie dalej, pozdrawiam wszystkich uniewazniajacych :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pik12 Napisano Listopad 20, 2010 do "niunia" Kobieto otoknij się i przestań biadolić, pamietaj to jest Twoje życie i Twoje wybory. ( gapa ze mnie bo cisza wyborcza jeszcze trwa) Na okazaniu akt wręcz należy być. P.S. Biskupi nie będą zli na Ciebie, eks teściowa pewnie tak- ale to najmniejszy problem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284 Napisano Listopad 20, 2010 Ja także podczas trwania sprawy zmieniłam stan cywilny i nazwisko i na okazaniu akt ich poinformuję o tym i dołączę akt ślubu żeby wszystko było ok i nic nie zatajone:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
z piekła rodem 0 Napisano Listopad 21, 2010 ja sobie nawet nie wyobrażam ,że na tym okazaniu miałoy mnie nie byc..jestem pewna,ze z zeznan rodziny męza bede opisana tam jako ktos najgorszy ale to akurat przecież oczywiste.nikt tego nie lubi ale kazda strona chce byac cacy.mam jednak nadzieje,ze gdy kazdy zezna wedłóg swojego sumienia to sad ,który nie jest przecuież durny podejmnie odpowiednią decyzję:) ja gdy informowałam teściów o tym,ze zamierzam uporządkowac swoje zycie to usłyszałam róvb co chcesz,ale gdy przyjdzie co dfo czego to i tak bedą bronic swoich racji jak wariaci...i kłamac mimo przysięgi złożonej przed sadem:( pozdrawiam was i miłego niedzielnego popołudnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adwokat Napisano Listopad 21, 2010 Profesjonalna pomoc w sprawach o nieważność małżeństwa. tel. 661 437 833 j_ko2@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
larakroft2050@interia.pl 0 Napisano Listopad 21, 2010 no i mamy w naszym kosciele postep czyli juz w wielu przypadkach a nie jak do tej pory - wszystkich , nie powinnysmy zyc w grzechu i miec grzechu, gdyz Papież stwierdzil, ze "w pewnych sytuacjach" dopuszcza prezerwatywy. jezeli uprawialysmy seks z zabezpieczeniem lateksowym to takze powinnysmy zrelacjonowac ten fakt ksiedzu -przewodniczacemu, gdyz moze to rzutowac na ostateczne rozsrzygniecie.... - tak mysle czy jezeli chcialam sie kochac bez gumy a on w gumie - na 10 zblizen zakladal 5 razy prezerwatywe - to jest powod do stwierdzenia niewaznosci malzenstwa? czlowiek grzeszny jest ale na szczescie BOG jest milosierny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość deliracroft Napisano Listopad 21, 2010 Czyżby pogazetowyborcze delirium? Przeczytaj się, nim wyślesz post. A jak czytasz wyborczą i spółkę, to nie zapomnij włączyć mózgu. W prezerwatywie to ty se możesz proszki na głowę trzymać i wtedy będzie ten "pewien przypadek" bez grzechu. Ludzie, gdzie wy macie rozumy?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
larakroft2050@interia.pl 0 Napisano Listopad 21, 2010 iscie chrzescijanska podszyta milosierdziem riposta. gratuluje wyczucia. i tak pozwole sobie zacytowac -w podobnym tonie - 2 wypowiedzi '' Święty Andrzeju Bobolo, patronie Polski, przed masońską Unią Europejską obroń nas" - przed kilkoma laty transparent z takim hasłem pojawiał się w całym kraju. "Bruksela jest sterowana przez loże masońskie, a interesy jej są takie, żeby umacniać ogólnoświatowy naród żydowski i europejski niemiecki" - ostrzegał w 2002 r. ojciec T. teraz natomiast stworzono przewodnik dla kosciola czytaj polskich ksiezy jak pozyskiwac unijna kaske. puenta jest nastepujaca, ze czas i zycie weryfikuje nasze - wszystkich na tej planecie -wypowiedzi oraz dzialania... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magadelir Napisano Listopad 21, 2010 "unijną"? kobito! przecież to są polskie pieniądze wpłacone do unijnej kasy, które teraz unia rozdysponowuje, wskazując, na co te środki mają iść. jak można wierzyć, że unia daje nam coś za darmo?! odrobinę rozumu! a pewnych wartości się nie zmienia, bez względu na czasy i okoliczności. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunia8 Napisano Listopad 22, 2010 a czy ktos wie ile czasu moze upłynac od publikacji akt do wyroku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daga b Napisano Listopad 22, 2010 o to warto zapytać się w sądzie, bo terminy różne:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sylye Napisano Listopad 22, 2010 do niunia: właśnie czekam na wyrok po publikacji akt (05.11) i opini obrońcy węzła, ksiądz w sądzie powiedział mi że na pewno do końca roku będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunia8 Napisano Listopad 22, 2010 a ogolnie Twoja sprawa dlugo trwa? fajnie masz byc moze zrobia Ci gwiazdkowy prezent:) u mie jest tak: dzieje sie cos...potem rok nawet dwa cisza -zapominam o tym zyje dale i za jakis czas znowu sie przypomna i horror wraca:( no nie wspomne ,ze w miedzy czasie dostaje przekaz gotowy wypisany ,ktory trzeba,,tylko ,, zaplacic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylvi27 0 Napisano Listopad 22, 2010 Witam Was ponownie , Bardzo Was proszę o informację czy za I Instancję i za II Instancję płacimy Kurii oddzielnie czy jest to jeden koszt obejmujący cały Proces? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunia8 Napisano Listopad 22, 2010 chyba nie ma jedych kosztow , znajoma polowt tego co ja wydalam nie zaplacila. za samo przesluchanie mialam zaplacic 500zl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach