Gość Arletta Bolesta Napisano Marzec 24, 2013 Witam ślicznie, do Kasiako: bardzo dziękuję, i gdyby Pani już przed Świętami nie zaglądnęła, to wszystkiego najlepszego z okazji Świąt. Pozdrawiam dr A. Bolesta adw.k. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Między 30,a 40 Napisano Marzec 24, 2013 "i innym, których sprawa zakończyła się sukcesem" x Kobieto,Ty to nazywasz sukcesem?Ja bym to nazwał raczej porażką,potwierdzeniem własnej nieodpowiedzialności i skuteczności własnych starań,opartych na cwaniactwie,zmierzających do uniknięcia konsekwencji za tą nieodpowiedzialność :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Marzec 24, 2013 Pani Arletto serdecznie dziękuję i wzajmenie życzę spokojnych Świąt Wielkanocnych :-) Między 30,a 40 - każdy ma prawo do własnego zdania i ok. Ja uważam inaczej, zresztą pewnie podobnie jak większość forumowiczów. To nie cwaniactwo i unikanie konsekwencji a wręcz przeciwnie, bo nie każdy ma odwagę zmierzyć się z takim wyzwaniem jakim jest proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Trzeba nie lada siły żeby przyznać się do błędu i to nie tylko przed sobą, ale przed Trubunałem i Bogiem. A przejście procesu nie jest rzeczą łatwą - wiedzą to wszyscy, którzy mają go za sobą albo właśnie są w trakcie - jest to właśnie poniesienie konsekwencji za własne błędy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość acha Napisano Marzec 24, 2013 chec unikniecia konsekwencji za NIEODPOWIEDZIALNOSC... niezly z ciebie pajac, bo takich konsekwencji jak dla ludzi ktorzy kiedys tam wykazali sie glupota/naiwnoscia czy czym tak jeszcze nie maja nawet mordercy czy inni popaprancy... Oczywiscie mozna zyc bez sakramentow. Mozna. Ale jesli ktos z ludzi tu piszacych tak by chcial to by sie nie fatygowal i nie wlazil w to szambo jakim jest prowadzenie procesu koscielnego. Czesto gesto ma to malo wspolnego z wiara (sposob w jaki prowadzone sa owe sprawy) i jest gorsze niz sady cywilne. Mozna tez zyc samotnie do konca swych dni i czekac na wiarolomnego malzonka/zone lub notorycznego alkoholika/seksoholika/psychola itp. Ale nie jestesmy kurna bohaterami i nie kazdy ma w sobie pasje zadreczania sie. Niektorzy to naprawde sa chorzy z nienawisci. Czego zazdroscicie faryzeusze? Kazdy u Boga dostapi milosierdzia o ile tylko o takowe poprosi. Milosierdzie kroluje nad sprawiedliwoscia. Jestes ostatnia osoba ktora moze oceniac kogokolwiek starajacego sie o stwierdzenie niewaznosci. Kazdego z osobna osadzi Bog i kazdego z osobna rozgrzeszy jezeli taka bedzie wola grzesznika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mk.ewa Napisano Marzec 24, 2013 ŁOMŻA Ponawiam pytanie. Osoby z Łomży proszę aby napisały: ile można czekać w Łomży na uwagi obrońcy węzła małżeńskiego ??? Dziękuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ondre 0 Napisano Marzec 24, 2013 Do Acha! Tylko powiedzieć amen :-)) Ale ten typ chyba nie zrozumie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes31 Napisano Marzec 24, 2013 Do aska123123123 Trzymam kciuki, aby się wszystko udalo. Mam prośbę, czy mozesz mi pwwiedzieć jak wyglądał Twoj proces. Chodzi mi głónie, czy pozwana strona braala w nim udzial. Ilu i jakich mialas świadków i co bylo przyczyną? Byłabym wdzięczna. Moj mail to: dim-dom@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes31 Napisano Marzec 24, 2013 Do haneczka123456 MOj mial to dim-dom@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes31 Napisano Marzec 24, 2013 Brawo ACHA, popieram w 100% Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość money Napisano Marzec 25, 2013 ok, acha, ok. ondre, ok agnes, i ok money bo ja też tak sądzę ale też wiem że są pewne zasady i np. ja nie jojczę jak to kocham Boga i umieram za Nim a uprawiam sex w nowym związku, po prostu jest możliwość unieważnienia i korzystam, wiem też że są gorsze grzechy niż sex, ale wiem też że święty nie jestem, taki pół katolik, ale myślę że są też tacy wszędzie no i tyle w wielkim tygodniu, bo na więcej to mogą sobie pozwolić ci co są bez związku, też hołd dla nich, ale i dla nas, nam zostaje nic innego jak żarcie w święta, bo sakramenty to gdzieś na stare lata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska123123123 Napisano Marzec 25, 2013 agnes,haneczka i adka moj e-mail to klosowiczka@buziaczek.pl dziewczyny na jakim jestescie juz etapie. Ja juz nie moge sie doczekac upragnionego wyroku chyba dzisiaj tam zadzwonie i dowiem sie czy zostal juz napisany. Zycze wszystkim pozytywnych i szybkich procesow:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska123123123 Napisano Marzec 25, 2013 u mnie proces toczy sie z tytulu niezdolnosci z przyczyn natury psychicznej do podjecia i wypelniania istotnych obowiazkow malzenskich po obu stronach w mojej sprawie pozwany nie bierze udzialu. Podalam 4 swiadkow ale jeden z nich nie zostal przesluchany poniewaz nie mogl sie wstawic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456 Napisano Marzec 25, 2013 u mnie Asiu ten sam tytuł, tylko ze po stronie pozwanej. 3 świadków, 3 przesłuchanych a chyba sporo zalezy od uczestnictwa drugiej strony też.zajrzyj do maila:) czekamy na to samo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska123123123 Napisano Marzec 25, 2013 no to haneczko pewnie w tym samym czasie dostaniemy wyroki:) mam nadzieje ze pozytywne dla nas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456 Napisano Marzec 25, 2013 ja juz mam nawyk wyglądania listonosza:) trzymam kciuki za nas obie i calą resztę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Łowicz Napisano Marzec 25, 2013 Hej, czy ktoś z Was miał prowadzony proces w sądzie w Łowiczu? Chciałabym go rozpocząć, ale najpierw wolałabym się dowiedzieć kilku rzeczy. Przede wszystkim koszta, czy może ktoś wie, jakie są koszta w Sądzie w Łowiczu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna-a Napisano Marzec 25, 2013 A czy ktoś może wypowiedzieć się, jak wygląda sprawa w Tarnowie? Jak długo trwa od momentu złożenia skargi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marek99 Napisano Marzec 25, 2013 Ja mam pytanie do Pani Arletty Bolesty, jestem tu nowy, a wiem, ze Pani służy tu swoją cenna poradą. Staram się o stwierdzenie nieważności małżenstwa. Jestem juz po przesłuchaniu. Problem jednak w tym, że str. pozwana odmawia udzialu w procesie. Tytuł skargi to poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich. Proszę mi powiedzieć, czy to dobrze, że pozwana się nie stawia? Czy lepiej by było gdyby chociaż napisała pismo do Sądu, w którym odmawia brania udziału czy lepiej aby nic nie pisała. Próbowałem ja namówić do stawiania się, ale bez skutków:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do osoby o ps.Łowicz Napisano Marzec 25, 2013 Ja prowadziłam sprawę w Łowiczu. W styczniu br,zakończyła się dla mnie, sukcesem. Jeśli chodzi o opłaty to:wysokość miesięcznych zarobków-(to na początek ),dolicz jeszcze biegłego (jeśli sprawa toczy się np. z niezdolności psychicznej stron-y(u mnie 300 zł). I uwaga w Łowiczu obowiązuje dodatkowa opłata za zredagowanie wyroku(tej opłaty nie ma w innych Sądach Biskupich-to już ich wewnętrzna procedura chyba ok.100 zł). Potem oczywiście jeszcze Sąd II instancji w Łodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prinzeska 0 Napisano Marzec 25, 2013 DO MARTYNA_A witaj - u nas pierwsza Instancja w Tarnowie trwała 4,5 roku. Ale nie załamuj się :) - nam ten czas na pewno wydłużyło to, że zmarł międzyczasie jeden z sędziów, nie dotarł list z wezwaniem na przesłuchanie do jednego ze świadków i zapodziały się gdzieś dokumenty wysłane do proboszcza w celu wystawienia opinii. Na szczęście wszystko dobrze się zakończyło i teraz czekamy na wyrok II instancji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
inox721 0 Napisano Marzec 25, 2013 @Martyna-a Moja sprawa toczy się w Tarnowie. Ja na przyjęcie skargi czekałem 17 miesięcy, więc bardzo długo. Masz pytania pisz aplle721@poczta.fm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martyna-a Napisano Marzec 26, 2013 Do Prinzeska: rzeczywiście długo to wszystko toczyło się... Ja na samo przyjęcie sprawy czekałam 16 miesięcy. Od tego czasu cisza.... Bardzo ten czas mi się dłuży. Codziennie sprawdzam skrzynkę. Obsesja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Marzec 26, 2013 Do Marek99 Witam, z pewnością fakt nie brania udziału będzie wzięty przez obrońcę węzła małżeńskiego, który może w swoich uwagach napisać, iż np. opinia ekspercka nie opiera się na bezpośrednich badaniach, a tylko na aktach sprawy. Ocena jednak tego należy do samego Sądu. Pozdrawiam dr Arletta Bolesta adwokat kościelny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456 Napisano Marzec 26, 2013 PRINCEZKA, jak Twoja II instancja? czy wyrok I instancji idzie do II z automatu? trzeba czekać az sie ta II instancja "odezwie" do nas sama? pytania kieruję również do pozostałych Forumowiczów i pani Arletty tez:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284 Napisano Marzec 27, 2013 Do haneczka123456 Tak wyrok I instancji idzie automatycznie do II instancji. Wtedy II instancja wyśle do Ciebie pismo z pytaniami, na które będziesz musiała odpowiedzieć i informacja o uiszczeniu opłaty. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mk.ewa Napisano Marzec 27, 2013 Pani Arletto Czy jest jakiś czas określony dla obrońcy węzła małżeńskiego w którym powinien napisać swoje uwagi ??? Czy czas obrońca ma nieokreślony ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456 Napisano Marzec 27, 2013 dziękuje Monia za wiadomości:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Marzec 27, 2013 Witam, na wiele pytań znajdą Państwo odp. u źródła, link do KPK: http://archidiecezja.lodz.pl/prawo.html Czas dla Obrońcy KPK nie określa. Kłaniam się dr Arletta Bolesta adw. k. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mk.ewa Napisano Marzec 27, 2013 Dziękuję Pani Arletto za odpowiedź :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZR 0 Napisano Marzec 30, 2013 Hej, dostałem wezwanie na po świętach, jest to pierwsze wezwanie na przesłuchanie, możecie napisać czego mogę się spodziewać ? Trochę się denerwuję, czy od tego leży decyzja o unieważnieniu ? Czekam na wszelkie rady... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach