Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość gość
dodam że to czyste koszty procesu, bez udziału adwokata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Do gość 11.22 Czy za opinie biegłego płaci sie za jedną stronę, czy za dwie? W trójmieście toczy się Twoja sprawa? a za adwokata (z czystej ciekawości) ile płacisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadia nie taka dziecina, wie gdzie jest punkt g, g jest w klozecie jak się wyrobi i znowu pytasz, co żal ci, że inni taniej płacą niż ty, inni też mają pupę mniej startą od...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
wybacz drogi gościu, ale nie odpowiem na twą odpowiedź, gdyż musiałabym się zniżyć do twego poziomu, a na podłodze kłaść sie nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 zł to było za opinię jednej strony, nie wiem jaki byłby koszt gdybym i ja była badana....czy byłoby to 2x500 zł ? nie mam pojęcia adwokata nie miałam, uznałam że nie ma takiej potrzeby i nie żałuję póki co idzie dość sprawnie, 2 lata i już mam wyrok, tylko czekam aż pocztą dotrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zniżaj się Nadyja, wystarczy jak nie udał ci się związek, może kolejny się uda, dwie teściowe, dwóch teściów dobre! Gdzie miałaś głowę? Pomiędzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znałem jedną Nadję. Niezłe pseudo, trochę kojarzy się z pewnym rodzajem babeczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
forum to staje się niestety miejscem wizyt coraz gorszych idiotów, którzy obrażają innych. Znajdżcie sobie inne fora, na których będziecie dawać upust swej głupocie. My już dziękujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekam dopiero na wyrok w I instancji, ale strasznie się boję, że będzie negatywny. Tyle czasu żyjemy nadzieją i planami na przyszłość a moze się okazać, że to złudna nadzieja. Może się okazać, że wszystko runie. :( i co wtedy? życie w niepewności jest straszne. Szkoda, że nie rozumieją tego ludzie którzy rozpatrują te sprawy. Wszystko trwa miesiace, lata i nikogo to nie obchodzi. A życie ludzi, którzy czekają na wyrok jest jednym wielkim lękiem, niepewnością. Można to wszystko spłaszczyć jak robi to "gość" ale gdyby ludziom na tym forum Bóg i zasady wiary były obojętne to by sobie głowy nie zawracali procesami, opłatami i czekaniem z nadzieją na pozytywny wyrok. Chce żyć zgodnie z własnym sumieniem. Trafiłam na człowieka który popełnił kiedyś błąd. Mam nadzieję, że bedzie nam dane życie zgodne z nauką kościoła. Jeśli wyrok będzie negatywny to nie wiem co będzie dalej... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalenka10
Do "gość " bądź dobrej myśli. Ja byłam i w sumie jestem w takiej samej sytuacji. Nadal choć jesteśmy a w zasadzie partner mój jest po unieważnieniu i ma i I i II Instancji unieważnienie to mimo to z racji ze jest na niego wina skierowana to nadal drżę o przyszłość bo nie możemy zawrzeć związku ot tak tj jego była :( nadal nasza przyszłość jest niepewna, nic ustalić nie możemy konkretnie, wisimy jednym słowem dalej w próżni :( Nadzieja jedyna w Bogu co nam ześle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najlepsze jest to, że pod pseudo gość można mieć inne zdanie, a potem pod innym pseudo pisać: nie wiem, co będzie, ale wierzę głęboko, że Bóg pozwoli nam na wspólne życie. I to jest fajne, jak się obserwuje czy dalej jesteście jak dzieciaki ni ponimaju czy coś was życie nauczyło, jak na razie: pa dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ignorujcie te wypowiedzi odpisując jeszcze bardziej nakręcacie tą osobe co jakiś czas ma parcie na pojechanie po kimś , a ignorowanie zniechęca zero komentarzy na jego dyrdymały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
A dostaliście z klauzulą tak? bo z tego, co wiem, to jedna strona (czasami dwie) dostanie właśnie z dodatkowym zapiskiem, który może uchylić tylko biskup. Ale też raczej nie słyszałam, by biskup nie uchylił. Aha ja adwokata wzięłam, bo nie wiedziałam, jak to wyjdzie. No i ta sprawa jest dla mnie ważniejsza, niż rozwód cywilny. Ale z biegiem czasu, teraz widzę, że nie adwokat nie jest bardzo potrzebny (no może w początkowym etapie). Mi też pomógł podczas przesłuchania, podpowiadał itd., ale potem to za bardzo się nie przydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Do magdalenka, a chcecie sie teraz pobrać? byliście w kurii i pytaliście sie co teraz macie zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia_Marecka
ja akurat od samego początku korzystam z pomocy tej poradni http://poradniasalomon.pl/ . Na początku myslałam że poradzimy sobie z tym sami ... no ale .. ale chyba zze względu na brak czasu stwierdziłam że adwokat będzie lepszą opcją. Nie zaluję!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, dowiadywał się narzeczony. Musimy czekać na pismo z Kurii i dopiero możemy się umówić na termin spotkania... bardzo chcemy jeszcze tego roku się pobrać ale nie wiadomo jak długo będzie się jeszcze to ciągnęło ...czy to będzie jednorazowe spotkanie czy będziemy co jakiś czas mieć terminy wyznaczane :( Przez to nie możemy nic ustalić konkretnie...czekamy na ostateczną decyzję zezwalającą nam na zawarcie związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Do Magdalenka, To Powodzenia:) na pewno się uda, tyle czekaliście, że teraz to już tylko kwestia czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne Gosiu, i jeszcze podajesz swoje nazwisko, i już wszyscy wiedzą, że taka i taka jest po rozwodzie, i mamy uwierzyć, że tak są kochani, że o nich piszesz, a może więcej odwagi, aby samemu siebie zareklamować, bo polacy są tacy, że za darmochę, a jak już, to potem nawet nie ma thanks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
Do gościa z 7.11 Masz zdrowie! Wstawać rano i od razu ziać nienawiścią..... Musisz mieć smutne życie z takim charakterem. No cóż, popracuj nad sobą, przepracuj żal i złość na.....(tu sobie sam odpowiedz) i wróć jako nowy człowiek! Trzymamy kciuki za Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeemi
Do Madalenka10 Trzymam za Was kciuki! Napisz prosze jak to wszystko wyglada w sytuacji gdy jest klauzula. Jestem ciekawa, bo być może u nas też tak będzie. Pozdrawiam i życzę cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
Do Eeemmi, Jaką sytuacja u Was? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Eeemi :) Oczywiście napiszę jak tylko się dowiem jak to dalej będzie wszystko wyglądało. Na chwilę obecną cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo bardzo proszę. Napiszcie coś o sądzie w częstochowie jak szybko działa i ogólnie jak sprawy tam przebiegają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze o pomoc. Czy wyrok sadu cywilnego ma wplyw na wyrok sadu biskupiego.? Co jesli sad prosi o pozew i dokumenty z sadu cywilnego a rozwod byl bez orzekania o winie stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeemi
Do Annabeata U nas cisza. Czekamy na wyrok I instancji. Obecnie papiery sa u trzeciego sędziego, więc juz niedługo. Denerwuję się strasznie! Czas pokaże co dalej.... A u Was jak tam? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
do gość 15.56 Wyrok sadu nie ma wpływu na orzeczenia stwierdzenia nieważności (byłoby lepiej, jakby było z orzeczeniem o winie), ale to jest normalny proces i po prostu chcą mieć dokument, że jest juz wyrok cywilny. O stwierdzenie nieważności małzeństwa można się ubiegać dopiero po rozwodzie cywilnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Nadya24. W aktach sprawy juz jest wyrok sadu cywilnego. A teraz sad chce zeby uzupelnic dokumenty dodatkowo i wybrac z sadu pozew zeznania itd. I to mnie martwi bo byl to wlasnie rozwod bez orzekania o winie, wiec istotnych dla sprawy faktow tam nie ma. I mysle ze to moze miec negatywny wplyw na wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeemi
Co do wyroku sądu cywilnego to wydaje mi się, że jeśli wyrok był bez orzkania o winie to ani nie zaszkodzi ani nie pomoże. Jedyne na co może mieć wpływ, to jest to dowód na to, że raczej już się ludzie nie zejdą i nastąpił całkowity rozkład życia rodzinnego. Jest takie pytanie na początku- czy jest możliwe jeszcze pogodzenie sie stron. (czy jakoś tak to brzmi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek83
Eeemi jak długo czekasz na wyrok , u mnie papiery w I instancji od ok 20 kwietnia nie wiem czy zadzwonić zapytać , u którego z sedziów są akta czy lepiej cierpliwie czekać. Jeśli chodzi o wyrok sądu cywilnego do mi powiedziano ,że jesli mam z orzeczeniem o winie ex to tylko działa na moją korzyść, a pewnie bez orzeczenia nie ma to znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×