Gość gość Napisano Wrzesień 27, 2015 A co zprzemocą, pisali ,że przemoc też jako powód Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 27, 2015 Wymieniłam powody zastosowania trybu przyspieszonego z pamięci... Zapewne wszystkich powodów nie zapamiętałam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akinom812 Napisano Wrzesień 27, 2015 Czy jest tu ktoś, kto zakładał swoją sprawę o stwierdzenie nieważności w Pelplinie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eeemmi Napisano Wrzesień 28, 2015 Witam U nas I instancja była w Warszawie, faktycznie obie strony miały przesłuchanie u psychologa tego samego dnia. Pani psycholog to starsza kobieta, sympatyczna. Rozmowa trwałą ok 1,5 h; Nie pamiętam ile czasu minęło od przesłuchania świadkó do przesłuchania stron przez psychologa, sprawdzę i dam znać, ale mogło to być ok 6 mies. bo tam sie wszystko strasznie wlecze. Pozdrawiam :) u mnie nadal cisza.... brak wieści z II instancji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość flowi Napisano Wrzesień 29, 2015 Witajcie, czy ktos z Was wie, jesli Maz zneca sie psychicne (to nie jest typowe znecanie sie to b. sprytna manipulacja zeby nie przekroczyc pewnych granic) nade mna , krzyczy na dziecko, tak samo fatanie odnosi sie do moich Rodzicow i robi awantury.... czy to moze byc podstawa uniewaznienia ja juz nie mam sily, rozchorowalam sie z tego wszsytkiego na depresje i nerwice :-( moj Rodzice twierdza ze mam naprawiac malzenstwo ja juz nie mam sily... doprowadzil mnie do fatalnego stanu..., tak jest od ok 8 lat (jestesmy po slubie 13 lat) w ciazy sie nade mna pastwil i robil awantury jak urodzilos ie dziecko tez..... robi to w bardoz sprytny sposob.... nie wyzywa od najgorszych tylko czepia sie wszystkiego umie mna manipulowac... jeszcze jedna rzecz ja utrzymuje nas on od kilku lat miota sie od jednej pracy do pracy ja place prawie wszystkei rachunki robie remonty.... place za wszystkie zajecia dziecka..... on czasem cos zrobi na zewnatrz domu..... niew iem gdzie szukac pomocy jestem z Wroclawia...... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 29, 2015 nie wiem czy ci to pomoże kanon1153, który w § 1 stanowi, że: "Jeśli jedno z małżonków stanowi źródło poważnego niebezpieczeństwa dla duszy lub ciała drugiej strony albo dla potomstwa, lub w inny sposób czyni zbyt trudnym życie wspólne, tym samym daje drugiej stronie zgodną z prawem przyczynę odejścia, bądź na mocy dekretu ordynariusza miejsca, bądź też gdy niebezpieczeństwo jest bezpośrednie, również własną powagą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eeemmi Napisano Wrzesień 29, 2015 do flowi ożesz albo porozmawiać z dzielnicowym, poprosić o niebieska kartę, albo poszukać Ośrodka Interwencji Kryzysowej w swojej okolicy- oni profesjonalnie zajmują sie takimi sprawami, a przy Urzędzie Gminy powinien funkcjonowac punkt konsultacyjno- informacyjny gdzie mają dyżury psycholog i prawnik, który udziela bezpłatnej pomocy. Jeste też ogólnopolski numer interwencyjny dla osób dorosłych w kryzysie 116-123. Możesz tam zadzwonić, porozmawiać, poradzić się. Do gość który pytał o Warszawę. U nas przesłuchanie świadków było w połowie czerwca a przesłuchanie przez psychologa na początku listopada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2015 flowi wspólczuje Ci bardzo wiem ,że psychiczne znęcanie gorsze jest od fizycznego . Musisz sama sobie pomoc podejmując decyzję czy chcesz nadal tkwić w tym toksycznym związku.. Z tego co piszesz jesteś niezależna więc sobie finansowo poradzisz , musisz jednak być pewna czy tego chcesz, intstutucje na pewno Ci pomogą ale na przemianę meża bym nie liczyła charakteru sie nie zmieni niestety... Dezycja jest ciężka i trudna zwłaszcza gdy masz dziecko, ale jesli on sie w ten sam sposób zachowuje wobec niego to nic dobrego nie wyniknie poza tym dziecko patrzą jak Ty cierpisz.. a widok cierpiącej mamy jest straszny gdy jest się bezsilnym... trzymam za Ciebie kciuki i napisz czasem co u Ciebie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2015 Maz zneca sie psychicne (to nie jest typowe znecanie sie to b. sprytna manipulacja zeby nie przekroczyc pewnych granic) nade mna , krzyczy na dziecko, tak samo fatanie odnosi sie do moich Rodzicow i robi awantury.... czy to moze byc podstawa uniewaznienia xxx dzisiaj wszystko może być przyczyną unieważnienia pozostaje tylko kwestia - za ile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2015 00.20 na sto procent facet to napisał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2015 no i pomyłeczka, jestem kobietą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2015 To ci współczuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2015 weź se adwokata, chyba że nie masz kasy to jedź na zmywak, bo na hajtanie się kasę masz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata Napisano Wrzesień 30, 2015 Eeemmi napisałaś kiedyś, że w Waszej sprawie był dodatkowy świadek, sami go wskazaliscie, czy Sąd Was wezwał? Ja zastanawiam się nad podaniem jeszcze jednego świadka....Pozdrawiam i życzę szybkich i dobrych wieści z II instancji :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 1, 2015 Do Akinom, Tak, ja zakładałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 1, 2015 jak to flowi jesteś z wrocławia, nie mają u was polskiej czcionki? a gdzie robisz? za granicą? no to oszczędzaj kasę, pytaj się za darmo, i czekaj za darmo-umarło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24 Napisano Październik 1, 2015 Do Flowi, Tak, możesz powołać się na (nie wiem dokładnie, jak fachowo to ująć) to, że małżonek nie wie na czym polega małżeństwo ( wszystko jest na Twojej głowie, a on nic nie robi), nie wiem, czy dobrze sformułowałam ;) . Idź do adwokata koscielnego opowiedz, co i jak (nie musisz brać go do sprawy), może Ci pomóc w napisaniu skargi, a reszte Ty mozesz załatwiać (dużo tego nie ma). Możesz wnieść o umorzenie czesci kosztów ze względu na np. niskie dochody. Najlepiej jednak wyrzuć faceta z domu, a nie naprawiaj małżeństwa, bo zniszczysz zycie sobie i dziecku. Nie masz w nim oparcia, tylko depresji się nabawiasz. Zrobisz jak uważasz, ale Ty najlepiej wiesz, czy są szanse na naprawe, czy mąż się jednak nie zmieni. Powodzenia i Życzę dużo siły :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość flowi Napisano Październik 1, 2015 Nie mam polskiej czcionki bo pracuje jako programista na "zachodniej klawiaturze" Jestem z Wroclawia .... po co mialabym klamac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eeemmi Napisano Październik 1, 2015 Do annabeata Mieliśmy dodatkowego świadka, bo jeden z pierwotnie powołanych się nie stawił a dwóch świadków to za mało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 2, 2015 flowi to jako programista masz kasę, weź ją zainwestuj w profesjonalną pomoc, to sama widzisz: albo zmywaki, albo zasiłki, a drugi gość nie chce dać kasy: bo po co, użyje, będzie kolejna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 2, 2015 Witam. Pisałam wcześniej na temat zniesienia klauzuli, do ponownego ślubu. Miałam to badanie psychologiczne końcem sierpnia, kilka dni temu ksiadz poinformował mnie ze możemy zawrzeć związek małżeński :D jesteśmy bardzo szczęśliwi. Pozdrawiam wszystkich którzy zmagają się z ta sama sytuacja, wytrwałości i szczęśliwego zakończenia spraw. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 5, 2015 do akinom Ja też mam sprawę w Pelplinie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 5, 2015 Słuchajcie dwa tygodnie temu uzyskałam telefoniczną wiadomość ze zapadl wyrok I instancji w mojej sprawie. Oczywiście nie podano mi go przez telefon. Proszę Was o informację jak długo czekaliście na pismo (z wyrokiem) po telefonicznym uzyskaniu informacji ze wyrok zapadł? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 5, 2015 ja miałam I instancję w Pelplinie na wyrok do domu czekałam ok 2 miesięcy od czasu jego zapadnięcia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 6, 2015 Dziękuje za odpowiedz. A inni? Jak długo czekaliście na otrzymanie wyroku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24 Napisano Październik 8, 2015 Do gościa :) Ile trwała Twoja sprawa w Pelplinie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 8, 2015 w Warszawie też ok 2 mies. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 8, 2015 o czym wy piszecie ?Pelplinie ? ja tez chciałabym uniewaznienie małżenstwa ,prosze w skrócie ,obezanych w temacie o kilka zdan na ten tm,bo nie chce mi sie szukac ..pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 8, 2015 Hmm...myślę, że to minimum wysiłku mógłbyś gościu wykonać! Skoro posługujesz się komputerem, to wstukaj hasło "kościelne stwierdzenie nieważności małżeństwa". Dużo się dowiesz na początek. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 9, 2015 ale po co będzie wystukiwać, jak to ani czytaty, ani pisaty, ale do hajtania się pupa wystarczy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach