Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość gość
Przysięga mówi: ... I przysiegasz miłość, wierność i uczciwość małżeńską ... Więc, ten kto w trakcie przysięgi kłamał, popełnia krzywoprzysiestwo, więc przysięga jest nieważna. W Piśmie jest... Idźcie i rozmnazajcie sie... A rozmnazac się nie będziemy z kimś, kto nas nie szanował, lub zdradzal. Bóg jest miłosierny, więc nie boję się potępienia. Księża to słudzy Boży, więc oni dają nam taką możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerf Zgrywus
Do gość: czyli posłuchaj mojej rady i oblecz się w wór pokuny, i czekaj na koniec świata. Należysz do niekumatych. Jezus mówi: kto we mnie wierzy, a chociażby i umarł, żyć będzie na wieki. Nie przekładaj listu do Koryntian napisanego przez mordercę Szawła nad słowa wypowiedziane przez Jezusa. Jezus przebaczył Marii Magdalenie więc jest miłosierny, a skoro w to nie wierzysz to posłuchaj tego, co mówię o worze pokutnym, bo gdyby było jak piszesz to nikt by nie dostąpił zbawienia oprócz, chyba, Ciebie. Kończę z pisać do Ciebie, bo to forum jest o czymś innym. Mam pytanie do kumatych: czy ktoś z Was pisał pismo do sądu z zapytaniem, co w jego sprawie lub o nadesłanie wyroku? W I instancji mam stwierdzoną nieważność, a II instancja trzyma moją sprawę już ponad półtora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś księża nic ci nie dają, papierek daje ci jakiś sąd przekupników, którzy sprzedają możliwość nowego ślubu, dokładnie jak kiedyś sprzedawali odpusty. Lata mijają ale tu się nic nie zmienia. Co to znaczy, ze partner cię nie szanował albo zdradzał? To nie jest żaden powód żeby zrywać małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smerf Zgrywus widać, że z Pisma Świętego znasz tylko to co c***asuje, żeby żyć w grzechu i iść na wieczne zatracenie. Tak, Jezus wybacza grzechy ale mówi idź i nie grzesz już więcej. W 1 Jana 2:3 czytamy: - „A z tego wiemy, że Go znamy, jeśli przykazania Jego zachowujemy. Kto mówi: Znam Go, a przykazań Jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma.” Skoro nie chcesz zachowywać Bożych przykazań, to jesteś kłamcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakończcie ten spór, te osoby co próbują nawracać na siłę niech idą na forum dla ateistów, tu są również osoby wierzące , a że nie zgadza się to z waszym światopoglądem na Boga- trudno, to wasz problem nikt z procesu nie zrezygnuje bo wy uważacie że to grzech-nie macie zresztą żadnych dowodów, mój proboszcz-egzorcysta i wielu innych przedstawicieli kościoła modlą się za prawdziwą opinię w moim procesie gdybym im powiedziała co tu niektórzy "przedstawiciele Boga" wypisują to za głowę by się złapali radzę najpierw spojrzeć na własne życie, bo często źdźbło widzimy w oku innych a belki nie widzimy u siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co odpowiedział "gość wczoraj " jest to odpowiedź biblisty- osoby uczonej w Piśmie ale co tam, to głupoty powiadacie, przecież wy "nawracający na siłę" wiecie lepiej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, nikt tu nikogo nie nawraca, bo wszyscy są tu wierzący. Niektórzy tylko zostali wprowadzenie w błąd, że można kupić unieważnienie małżeństwa, bo się nie udało. Niestety, nic takiego nie ma i trzeba stanąć z prawdą twarzą w twarz. Albo zbawienie albo drugie małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby zakończyć spór odsyłam do słów Ewangelisty, które mnie samą przekonały, że warto walczyć o unieważnienie ślubu kościelnego, który był zawarty bardzo pochopnie i niedojrzale: "Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16,19) Pozdrawiam wszystkich "walczących", a hejtującym, anonimowym z braku odwagi "gościom" nie wiedzącym o czym piszą, radzę napić się melisy i nie zaglądać na to forum, bo jak widać nie jest ono dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aquarious85 to że pochopnie zawarłaś małżeństwo nie jest żadnym powodem, do jego unieważnienia. Ślub to najważniejsza rzecz w życiu, trzeba było się zdać na zdanie rodziców, którzy mieli doświadczenie życiowe. Zrobić weselisko mogłaś, pójść do łóżka mogłaś, a teraz szukasz dla siebie usprawiedliwienia. Słowa (Mt 16,19) nie są tym usprawiedliwieniem, bo gdyby je interpretować po twojemu, to ludzie mieliby prawo rozwiązać każde przykazanie Boże. Czyli mogliby grzeszyć i robić co chcą, to absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ,że błądzenie jest rzeczą ludzką , i mamy się nawracać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Sami księża namawiają na składanie skargi, by unieważnić małżeństwo. I tak, małżeństwo jest niewaznie zawarte, jeżeli choćby jedna ze stron w trakcie składania przysięgi kłamała. Zreszta nie istotne, ten, co chce, będzie składał skargę. I dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Do Smerf Zgrywus, Pisać nie pisałam, ale dzwoniłam. Trzeba się niestety upominać, bo często w innym wypadku przeciagaja sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadya24 Co to znaczy nieważnie zawarte małżeństwo, bo ktoś kłamał? Przecież zarówno Ty jak i Twój małżonek składaliście przysięgę. W ten sposób że ktoś kłamie można podważyć wszystkie akty prawne. Twój pracodawca może Cię zwolnić jutro, bo po prostu skłamał jak podpisywał Twoją umowę o pracę. Kredytobiorca mógłby przestać spłacać w każdej chwili kredyt, bo po prostu skłamał że chce kredyt. Przecież to nonsens, który prowadziłby do upadku społeczeństwa i wszystkich zasad. Przysięga to przysięga, podpis, to podpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
Moi drodzy, dajmy spokój tym "uczonym" dywagacjom. My - starający się o unieważnienie nie przekonamy tych "świętszych" od wszystkich sędziów sądów Metropolitalnych razem wziętych, a oni także nas nie przekonają.... Kiedyś Najwyższy nas wszystkich osadzi... Wróćmy proszę do wątków tego forum jakim jest wymiana doświadczeń z trwających procesów. Nie dajmy się ponosić emocjom i nie prowokujmy się wzajemnie :-) Mam pytanie o doświadczenia osób mających I instancję w Warszawie z rozmowy z biegłym psychologiem. Jak szybko został wyznaczony termin takiej rozmowy, ile ona trwała, jakie są Wasze wrażenia. Będę wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
annabeata tu nie chodzi o przekonanie, tylko o zbawienie. Czy chcesz cudzołożyć z drugim mężem, bo uda Ci się załatwić papierek, że ten pierwszy mąż był nieważny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadnego cudzołożenia nie będzie po ślubie kościelnym :) w głowach wam się namieszało płacą wam za wypisywanie tych głupot? jeżeli grzechem jest współżycie i ogólnie życie po ślubie kościelnym z męzem po stwierdzeniu nieważności "pierwszego małżeństwa" to również ksiądz który udziela ślubu popełnia grzech, a także cały sąd kościelny który orzekł nieważność a nawet papież który wydał takie pozwolenie co za absurd, myślicie że jesteście mądrzejsze od papieża ? :-o a może wiecie lepiej od samego Boga? idźcie w takim razie pisać list straszący wiecznym potępieniem papieża :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na innych tematach widzę te same baby z wiecznym potępieniem chyba czas je olać totalnie, bo tylko nakręcają się bardziej kiedy ktoś odpisuje jutro niedziela, czas przygotować się do spowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerf Zgrywus
do Nadya 24: były już 2 telefony z mojej strony i powiedzieli, że ten ksiądz, który ma orzekać w mojej sprawie, jest niedostępny więc trzeba chyba będzie napisać pismo. A Ty rozmawiałaś z tym księdzem-sędzią czy z kimś innym? Ile czekałaś na orzeczenie w II instancji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty myślisz, że na Sądzie Ostatecznym będą cię sądzić jacyś księża, albo jakiś sąd kościelny? Co za absurd? Będzie sądził Bóg a On nigdzie nie zezwolił na powtórne zamążpójście, albo unieważnienie małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
Ponawiam pytanie o przesłuchanie przez biegłego psychologa w Warszawie. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochopne zawarcie małżeństwa = niedojrzałość, a obecnie ponad 80% spraw jest rozpatrywanych właśnie z tego powodu i orzeczenia nieważności są wydawane z takim wyrokiem, radzę gościom trochę doczytać, jeśli już muszą się wypowiadać w Naszym temacie. Do annabeata - ja mam sprawę w Krakowie, wyznaczenie biegłego, przesłuchanie i wydanie opinii odbyło się w ciągu kilku m-cy, ale pewnie u mnie trwało dłużej, bo ex się na rozmowę z psychologiem nie stawił (mimo tego psycholog wydała opinię na podstawie jego własnych zeznań i zeznań świadków, opinię trafioną w 100%, więc nawet jeśli jedna ze stron olewa proces, to i tak prawda wyjdzie na jaw :] sama rozmowa trwała ok.1,5h, najpierw dużo pytań w formie testu dotyczących mnie samej sprzed tych 10 lat, kiedy to brałam ślub, dużo pytań typowo "psychologicznych", a potem krótka rozmowa i pytania szczegółowe dotyczące tylko faktów zawartych przeze mnie w skardze powodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aquarious85 Jakie pochopne zawarcie małżeństwa = niedojrzałość? W czasach Chrystusa 95% kobiet wychodziło za mąż w wieku 12-15 lat i Jezusowi nie przyszło do głowy nawet żeby któreś z tych małżeństw było nieważne. A teraz kobiety wychodzą za mąż dużo starsze i 80% udaje, że niedojrzałość. Zachowujecie się jak obłudnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aquarious85 przez 10 lat byłaś żonata, a teraz ci się przypomniało, ze byłaś niedojrzała? 10 lat życia z mężem i chcesz to przekreślić jednym papierkiem? Faryzeusze nie byli tak obłudni jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie bzykanie się bez czy ze ślubem kościelnym to nie największy grzech, chyba są inne problemy???? znowu mentalność polaczka: jeść mięsko w piątek czy nie jeść! gdyby byzkanko było największym grzechem, albo jedzenie mięska to byłby raj na ziemi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzenie lub niejedzenie w piątek rzeczywiście nie ma znaczenia ale cudzołóstwo to jeden z najgorszych grzechów. A jawneć są uczynki ciała, które te są: cudzołóstwo, wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, Bałwochwalstwo, czary, nieprzyjaźni, swary, nienawiści, gniewy, spory, niesnaski, kacerstwa, Zazdrości, mężobójstwa, pijaństwa, biesiady i tym podobne rzeczy, o których przepowiadam wam, jakom i przedtem powiedział, iż którzy takowe rzeczy czynią, królestwa Bożego nie odziedziczą. (Ga 5,19-21)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinom812
Proponuję nie odpowiadać na te zaczepki, to się tym moherom znudzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej dzwonić i się dopytywać, albo prosić o rozmowę z prowadzącym sprawę :) resztę osób nie związanych z tematem radzę olać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślałem, ze to moherki się starają o unieważnienie małżeństwa. Jak komuś nie zależy na Bogu, to biorą sobie po prostu drugiego, albo trzeciego faceta do domu i nie robią z tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12gosc12
aquarious85 - ja mam prawie identycznie, sprawa od 2012 i w lutym okazanie akt. druga strona nie stawiła się na badanie psychologicznie, a Pani Psycholog idealnie trafiła w sedno. Obrońca Węzła to przemilczał i zastanawiam się, czy napisać pismo z podkreślniem pewnych faktów... Nawet jak nikt tego nie przeczyta, to Sąd będzie widział moje zangażowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zdajecie sobie sprawę z konsekwencji idiotycznych przepisów o unieważnieniu małżeństwa? Wasze dzieci z poprzedniego związku będą bękartami a wy bzykałyście się z poprzednimi współmałżonkami bez ślubu. Za takie ciężkie grzechy to chyba do konca życia nie odpokutujecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×