Gość gość Napisano Luty 22, 2017 Najłatwiej powiedzieć Bóg wie. Życie ziemski znamy i co ? Każdy na swój sposób je ocenia. Regułą jest niedostrzeganie swoich grzechów, ale dostrzeganie grzechów u innych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 Ależ dostrzegam u siebie grzrchy, jedak małżeństwo może być nieważne przed Bogiem, wystarczy ze ktoś zwyczajnie go nie chce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 23, 2017 re gość 2017.02.21 jeśli rzeczywiscie byłaś dziewicą i współżyłaś w życiu tylko z jednym mężczyzną, to rzeczywiście jesteś usprawiedliwiona z punktu widzenia Starego Testamentu. Tam meżczyzna mógł mieć kilka żon, które musiały być dziewicami. Jezus negatywnie wypowiedział się jednak o wielożeństwie i problemem jest teraz ustalenie kto jest własciwą żoną twojego mężczyzny. Czy poprzednia jego żona była dziewicą? Poczytaj Kazanie na Górze i staraj się to wszystko zrozumieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wuenka Napisano Luty 23, 2017 Krysia1977 - ja dostałam informację początkiem listopada, wyrok przyszedł początkiem stycznia. Dekretu o prawomocności jeszcze nie dostałam na piśmie, ale wiem, że jest prawomocny. Świętujemy 22 kwietnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 24, 2017 rozkładaniem nóżek ma się rozumieć nie zapomnij o prezerwatywach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 24, 2017 Wprost przeciwnie, zapomnij o używaniu prezerwatyw, jakichkolwiek pigułek antykoncepcyjnych i będzie zgodnie z prawem kościoła katolickiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość1991 Napisano Luty 24, 2017 Wuenka- ile czekalas na badanie przez psychologa od momentu przesłuchania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 24, 2017 Podziwiam ludzi którzy walczą o to by zgodnie z prawem kościelnym, pójść do łóżka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 24, 2017 Tutaj chodzi nie tylko o pójście do łóżka, ale o rodzinę, znajomych, komunię i zasadniczo o ślub kościelny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2017 Ale ślub kościelny to jest przecież kwestia umowna, nie ma o tym nic w Piśmie Świętym. Wprowadzono go chyba dopiero w XII wieku. Komunię można przyjmować bez ślubu tylko nie można uprawiać seksu z partnerem. Widać, ze zależy wam na tym seksie, bo inaczej to nie byłoby do niczego potrzebne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2017 Na seksie to chyba każdemu zależy, ale wierzący potrzebują jeszcze pozwolenia od księdza. Może wtedy lepiej się czują ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 26, 2017 Tak potrzebujemy pozwolenia, ale nie od księdza, tylko od Boga. Życie bez błogosławieństwa bożego, bez przyzwolenia Boga, ba w tym wypadku wbrew prawu bożemu jest piekielnie ciężkie. Mimo,że ludzie się kochają. To miłość ,,silniejsza" od grzechu. I nie ma, co wciąż tu nas pouczać, straszyć, osądzać, ironizować. Nie jesteście nam tu ,,głosiciele prawdy" do niczego potrzebni. Z góry wyprzedzam odpowiedź na pytanie, czy nie boimy sie, że sędziowie wydadzą niesłuszny wyrok, orzekając nieważność. Tak, tego też się boimy, i wielu innych rzeczy, i nic wam do tego!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 26, 2017 Od księdza to można uzyskać pozwolenie, ale od Boga, nie za dużo chcesz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 27, 2017 Nieugięty wszechwiedzący moralizator, domorosły klecha opętany myślami o seksie. Wyłącznie o seksie bo tylko o tym wciąż pisze i tym swoim pisaniem się podnieca bo pewnie nie potrafi czymś innym. A czy do seksu potrzebna jest obrączka? Są ludze stawający przed Ołtarzem w takim wieku, że już wcale seksu nie używają (bo uprawiać można pole). Oni tylko chcą aby błogosławić ich miłość. A gość tylko seks i seks, jakby w małżeństwie tylko o to chodziło. Nie trzeba do tego sakramentu zboku jeden. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 27, 2017 Sex jest bardzo ważny w małżeństwie, a to że można go mieć bez pozwolenia księdza, to każdy wie. Jeśli chodzi o ludzi starych, to też się nie zgodzę. Mój dziadek w wieku 67 lat ponownie się ożenił i jego nowa żona jeszcze dwa razy zaszła w ciążę, niestety dwa razy poroniła, więc sex był. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość85 Napisano Luty 27, 2017 Moj sprawa ciągnie sie juz trzeci rok. na opinie biegłego psychologa czekałam 1.5 roku! Teraz czekam na list od obrońcy. Kiedy Ksiądz przyjmował moja sparwe powiedział ze proces potrwa zalewdie rok :( to czekanie jest straszne. Czas leci, ale niestety trzeba płacic za swoje błędy. Ile to moze jeszcze potrwac. Ja juz nie mam sily Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość krysia1977 Napisano Luty 27, 2017 Ja czekam drugi miesiac na pismo z wyrokiem , ktory zapadł 5 stycznia...ile mozna pisac takie pismo?!!!ile mozna na nie jeszcze czekac?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 27, 2017 My czekamy już 6 miesięcy od zamknięcia sprawy w Krakowie na wyrok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość85 Napisano Luty 27, 2017 A jak dlugo czekaliscie na list od obroncy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 27, 2017 Błogosławieństwo Boże nie polega wcale na kolejnych ślubach kościelnych. Bóg przecież wyraźnie powiedział, że można mieć tylko jednego męża w życiu, dopóki nie umrze, i tylko z nim nam wolno współżyć w życiu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 27, 2017 Jak widać są od tego wyjątki, tzn. unieważnienie małżeństwa przez kościół. Jak widzę na forum strasznie dużo ludzi stara się swoje małżeństwa unieważnić. Czy tłumaczyć to ilością rozwodów? Czy rzeczywiście tak wielu bierze ślub i ma konkretne powody do unieważnienia ślubu? Czy jest to tylko presja nowego współmałżonka który ma prawo do ślubu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 28, 2017 co ludzie powiedzą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 28, 2017 To jest presja społeczna. Pewnie bardziej na wsi niż w mieście. Wśród moich znajomych, przynajmniej połowa przynajmniej raz się rozwiodła, a tylko jeden znam przypadek unieważnienia małżeństwa, ale trudno mi powiedzieć dlaczego bez problemów je otrzymali. Po tym forum, to widzę że to nie takie proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 28, 2017 Oczywiście, że nie jest to proste, orzekanie nieważności nie jest częste, bo i powody nie występują często. Nie chodzi o błahe rzeczy, to powody skrajne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość85 Napisano Marzec 1, 2017 Ja byłam zdradzana od początku, do tego doszedł codzienny alkohol i agresja wobec mnie i dziecka. Wszystko rozpadło sie po niecałym roku : (. Wiele wtedy wypłakałam. Wiem, ze przysięga sie na całe życie, ale jeżeli druga strona nie wie co to znaczy sakrament małżeństwa to chyba nie do konća sobie zdaje sprawę co przysiegał, robiąc takie rzeczy drugiej osobie. jak przy takim człowiekiem mozna w ogóle wytrwać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 1, 2017 Twój mąż nie był w stanie przyjąć praw i obowiązków wynikających z małżeństwa. I jak tu nie mówić, że takie małżeństwo nie było ważne od początku? To trudne, bo można też myśleć, że komu ślubujemy z tym winniśmy być. Jednak jak on Tobie ślubował? Coś ślubował? Też z cywilnym mężem czekamy na wyrok, tyle pytań jest w głowie. Trzeba to przeżyć, by wiedzieć, że tu nic nie jest proste. Trzeba wierzyć w coś jednak. Też mam wątpliwości, czy sądy wydają dobre wyroki, to są tylkoludzie, a i materiał dowodowy od ludzi pochodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 1, 2017 Moim zdaniem należy Ci się unieważnienie małżeństwa, ale małe prawdopodobieństwo że Ci unieważnią. Kościół jest bezwzględny w takich przypadkach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 1, 2017 Obawiam się że dla kościoła są to błahe powody do unieważnienia małżeństwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 1, 2017 Co do Krakowa, to ja juz czekam ponad rok na samo wydanie wyroku... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 1, 2017 Jak się na coś długo czeka, to się bardziej to ceni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach