KOMICZNE BŁĘDY JĘZYKOWE

wikidailo jak piszesz \"tego \" to pilota ale podaj mi \" kogo co?-celownik\" pilot to przedmiot a nie osoba więc co? -pilot to mnie zawsze dziwiło i nie pasowało mi :o

moja prababcia ponoć mawiała; "zdmuchnij no te światło":D chodziło oczywiście o lampę ;)

witajcie pozwólcie, że i ja się podzielę:) moja koleżanka na egzaminie z kultury historii średniowiecznje europy walnęła: \"dzieje historii\" mój teść uwielbia używać słowa: \"abstrahując\"- niestety nie zna znaczenia tego słowa:o:o i używa go np. na końcu zdania, widzi mnie i na dzień dobry wali:\" byłem w tesco, abstrahując\" a szwagirka mojego męża zawsze opowiada mi, jak to lubi jeździć do NIEMCZECH... powinni ją kiedyś zatrzymać na granicy:P:P:P

som, idom, biorom itd.

hehehe szwagierka- oczywiście:D za szybko piszę;) pozdrawiam a.:)

starsi mawiają - "a to pierun" czyli łobuz ;)

może twój teść tak sobie abstrahuje, bo lubi to robić :P:P:P

A moja "koleżanka" z pokoju (kobieta w wieku mojej mamy) ma paskudny zwyczaj używania słówka "niż". Otóż używa go ona zamiast słowa "zanim": "Niż wróciłam z pracy, była 17.00". "Niż to wszystko zrobiłam, goście już przyszli". Grrrrrrrrrrrrr, okropieństwo. Nie mogę tego już słuchać.

w czas np. jesteśmy w czas

być może:D tyko dlaczego nie chce się \"wyabstrahować\" ode mnie:o

\"..weszłem, pierdłem, rzygłem i wyszłem bo chamstwa nie znięsę \" czy jakoś tak ;)

poqiwdzcie mi czy pisze sie chce czy chcem, kurcze cos mi juz sie poplatalo

pachly kwiaty a ona mnie odepchla to weszlem do chaty pierdlem zyglem bo chamstwa nie zniese... swietne... PosTraFiaam ForoomOficzOoFf zaCieklYh wRogoOF DziwNEj mOdY:p

Albo rozmawiając przez telefon z kimś po raz pierwszy, jak chce się wydać elokwentna, ni z gruszki ni z pietruszki nieustannie wtrąca zwrot: "że tak powiem". "Chciałabym zamówić, że tak powiem, niszczarkę". Jakby to było coś wstydliwego! Albo inny kwiatek: "Dzień dobry. Ile kosztuje u Państwa......? Nie, na razie nie będę kupować, pytam tylko INFORMACYJNIE". Nie do zniesienia to jest.

cachareL -> masz racje, ale ja tak samo mowie i nie mam zamiaru sie tego oduczac:)

Chciałbym podkreślić, że.. (Jeśli chcesz, to podkreśl to)

Przesadzacie, i to w niektórych momentach nawet bardzo. Czy tylko po co? Aby coś napisać, cos znaleźć do czego można się przyczepić? Wyrazy, które pochodzą z gwary, czy z naleciałości innych języków i funkcjonują w danym środowisku od wielu, wielu lat nie można uznawać, ani tym bardziej wytykać jako błąd. A swoją drogą ciekawa jestem, kto w takiej codziennej, potocznej mowie, mówi tak \"trzydzieści\", że słychać tam wyraźnie \"t\" i \"rz\"?

ja tez tak mówie żadne skrajności nie są dobre nie dajmy sie zwariować zresztą jest słowo które określa osobę chorobliwie mówiącą poprawnie jak sobie przypomnę to napiszę :)

bynajmniej nie znosze jak ktuś mówi że chce zrobić komuś na rękę

przecież słychać: nuszka, japko, tszydzieści...

agata ciesz się że teść tylko abstrahuje - gorzej jakby chciał dokooptować :D :P no właśnie - często ludzie mylą słowo adaptować z adoptować - bardzo śmieszne historie wtedy opowiadają ;)

Czajka nie czytasz nas uważnie bo wiele osób dając przykład gwary czy sloganu czy słowa pochodzenia obcojęzycznego zaznaczyło , że te słowa stosują chociaż do najpoprawniejszych to one nie należą :)

Ja wlasnie tak mowie, tylko ze u mnie slychac "t" i "ż", a to przez to ze jak bylem maly to mowilem "ja zem" - tak, tak jestem ze wsi :)

ja zem bi na :D

kampania i kompania- czasem znaczą to samo :/

za czy stoi ta kolejka???(to jeszcze z czasow prl;))) -zamiast po co stoi??.......prosze panią....(zamiast prosze pani),ide na miasto i na stolowke-masakraaa........no a czaisz .....wzbudza u mnie odruch wiadomo jaki;))...

aaa...i jeszcze... kupywałam badz kupywałem...ja umie i ja rozumie....moj ex tak mowi,mimo,ze staralam sie podkreslac,ze ja kupowalam,rozumiem,nigdy nie skapowal,ze mozna powiedziec inaczej...tego nie cierpie...brrrrrrrrrrr

dobre jest SE, a tak se, a idę se, a idź se, a se zjem:D

pewnie przez to ze mozno podkupywac kogos ,,, ;)

ja zem se zjadl