Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Franczeska - 75

Jeśli jesteś położną - ujawnij się.

Polecane posty

Gość Franczeska - 75

Czytając różne wypowiedzi natknęłam się na wpisy osób podających się za położne. Mam wielką prośbę UJAWNIJCIE się - z pewnością ucieszyłoby to niejedną przyszłą mamusię. Jest przecież tyle pytań, lęków i wątpliwości. Jednocześnie mogłybyście Drogie Panie Położne zareklamować swoje szpitale. Szczerze namawiam - ujawnijcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula32
Też chętnie bym poczytała wypowiedzi położnych,może dowiedziałabym się czegoś o czym jeszcze nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jestem
słucham i postaram się odpowiedzieć na ewentualne pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula32
Ja od kilku dni zastanawiam się czy przed porodem mogłabym takiej położnej dać w kieszeń np 200 zł(mam nadzieję że taką sumą by nie pogardziła)aby mnie lepiej"obsłużyła",bo przecież wiadomo że położnym i pielęgniarkom sie nie przelewa.Chyba by nie pogardziła,co?Bo ostatnio gdy miałam poród rodzinny i dałam 200 zł na szpital to jeśli chodzi o traktowanie pacjętki przez personel nie odczułam niczego szczególnego,dlatego pomyślałam sobie że może lepiej dać bezpośrednio osobie która by poród odbierała,co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula32
mam tylko nadzieję że nikt nie będzie się podszywał pod położną bo od razu będę wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula jestes obrzydliwa. Jak tak można. I potem zdziwko, że dzieciak się udusił bo np za mało się lekarzowi kasy dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak piszesz
Martka ja też dałam połoznej 200zł za to,żeby siedziała ze mną całą noc po cc.Nie widzę w tym nic złego.Maja cennik,chcą dorobic,więc dlaczego tak cię to oburza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula - tylko się upewnij, czy tyle wystarczy, bo u nas to koszt 300-400 zł Martka - głupie to, co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to takie cenniki już istnieją. W szpitalu w którym będe rodzić za położną (żeby była cały poród przy tobie) płaci sie 350 zł. I ja osobiście taką opcję wybiorę bo wole żeby ktoś byl tylko dla mnie, bo jestem strasznym cykorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xapi
ja nie zapłaciłam ani grosza ani położnej ani lekarzowi i też miałam super opiekę!!! i uważam, że Ci, co dają są tak samo winni jak c co biorą i NIC W NASZYM KRAJU SIĘ NIE ZMIENI DOPÓKI BĘDZIEMY DAWAĆ W ŁAPĘ!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula32
xapi-poprostu miałaś szczęście,a ja poraz kolejny nie mam zamiaru przechodzić przez to samo lub mieć nadzieję że tym razem będzie lepiej,bo się wykończę nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wikkki
xapi=> może i w naszym kraju nic się nie zmieni, ale ja nie mam zamiary ryzykować tych zmian zdrowiem a może i życiem mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula32
zgadza się,popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obrzydliwe...żeby cię szlag trafił! Przez takie jak ty lekarze ciągle biorą w łapę i bez pieniędzy nie chcą już nic robić. Pieprzona egoistka! Nie potrafisz się o swoje prawa upomnieć bez pieniędzy? Przez takie zdziry jak ty w tym kraju jest taki cholerny syf. Nienawidzę takich szmat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raju Martka dziewczyno opamiętaj się. Myślałam, że poczytam o czymś ciekawym a tu powiem szczerze po twojej wypowiedzi aż mnie zatkało. Każdy ma prawo robić co uważa za słuszne i dobre dla samego siebie i wcale nie trzeba go obrzucać błotem. A przede wszystkim używać takich wulgaryzmów. Nie znasz przesłowia nie życz drugiemu co tobie nie miłe. pozdrawiam i życzę więcej opamiętania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula32
A ja się nieźle uśmiałam.Już dawno nie czytałam wypowiedzi kogoś ta k płytkiego jak ona.Kto tu pisze o łapówce?dziewczyno,to ty się opamiętaj,lekarzowi na pewno bym nie dała,bo i z jakiej paki ale położnej,przy okazji żeby sobie dorobiła do swojej marnej wypłaty,co z tego że przy okazji chciałabym aby się mną należycie zajęła.Co ciebie to obchodzi,takie jest moje zdanie i uważam że mam do niego prawo a skoro ty nie potrafisz się pochamować od wulgaryzmów to świadczy tylko o tobie i o środowisku w którym się wychowałaś.Jeszcze raz dzięki za niezły ubaw z ciebie kobitko od siedmiu boleści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuśka24
Ja ma normalne pytanie, lekarz ginekolog-androlog przepisał mi lek o nazwie DISTREPTAZA, doodbytniczo. Staramy sie z męzem o dziecko i czy to nie zaszkodzi w staraniach? Bo w ulotce jest tylko inormacja że nie wolno stosować w ciązy i podczas karmienia. Pytałam się lekarza i powiedział, że nie, chciałby jednak zasięgnąć innej opinii. Będę wdzięczna za odpowiedź :D Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem położną do mamuśka24,możesz brać lek a nawet powinnaś,nie zaszkodzi w staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że każdy robi to co uważa za słuszne. Dawanie łapówek jest słuszne...Boże co za ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo żadna za darmo się
rodzącą nie zajmie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraźcie sobie taką sytuację: 2 rodzące i 1 położna. Wy tej położnej płacicie i ona bardziej zajmuje się wami niż tą kobietą, która nie płaciła..To jest uczciwe i naprawde nie widzicie w tym absolutnie nic złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że opieka za pieniądze w panstwowej służbie zdrowia nie jest uczciwa. I owszem mogą czuć sie gorzej dziewczyny, które nie płacą. Ale wcale nie oznacza to, że położna zajmie się gorzej taką dziewczyną, która nie dała jej kasy. Trzeba wierzyć w ludzi i w profesjonalne i uczciwe podejście położnej do pacjentek. Ja podczas swoich porodów nie zapłaciłam wcześniej żadnej położnej i żadna z nich nie wiedziała, że cokolwiek na koniec jej dam, a kobiety wykonały naprawdę swoją pracę super. Mnie bardziej we wcześniejszej wypowiedzi chodziło o sposób w jaki ty się wypowiedziałaś -martka-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula32 - z gory pisze, ze nie oceniam Cie od strony moralnej - czy chces dac i komu to Twoja sprawa. Ale czy chcesz powiedziec, ze w jakimkolwiek w Polsce szpitalu polozne maja OFICJALNY cennik uslug??? Nazwijmy rzecz po imieniu to o czym piszesz to wlasnie jest lapowka - czyli \"potocznie, korzyść, najczęściej finansowa, wręczana osobie lub grupie osób, w celu osiągnięcia określonego celu, z pominięciem standardowych procedur\". a lekarzowi chociazby za to, ze tak naprawde na nim spoczywa cala odpowiedzialnosc za losy Twoje i Twojego dziecka i tak naprawde wszystkie decyzje zaleza tylko i wylacznie od niego. A jego pensja jest niewiele wieksza od pensji poloznej - wiem o czym pisze - pracuje w sluzbie zdrowia:( Co nie znaczy ze popieram lapowkarstwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sadze ze nie powinno sie dawac takich lapowek!!!!!! I sama nie zamierzam!! To z 1 strony wielkia nieuczciwosc ze str tej co ja daje..bo pozniej ma taka 1 z 2 pretensje ze jak sie nie da to nic sie nie zalatwi..a sama tego uczy... Ja zamierzem w ramach podziekowania za opieke wreczyc jakis prezent... Ale musze widziec chceci poloznej.. jej zaangazowanie do mnie jako do czlowieka kobiety osoby ktora ma obowiazek w godzinach pracy sie zajac.. A nie do srodka platniczego!! Dlatego ja mowie tego typu posuniecia stanowcze NIE!!! ( miesiecy temu rodzila moja kuzynka.. i postapila taka sama jak ja zamierzam... Polozna mimo ze nie dostala nic wczesniej zostala z nia nawet po godzinach pracy.... I dostala prezent w ramach podziekowan + koperte z mala suma.. Ale zrobila to z czystego powolania a nie dla kasy...!!! Nie potepiam dziewczyn ktore daja koperty przed.. bo juz jest w niektorych szpitalach tak ustalone..ze trzeba sobie \"wykupic\" opieke.. Ale czyja to zasluga...? Nas samych....!!!! Pewnie mnie dziewczyny potepicie za ta wypowiedz ale uwazam ze danie ow koperty PO niz PRZED jest wielka roznica.... Z 2 strony... Tak jak czytam gdzie niegdzie wypowiedzi ze polozna sobie \"zyczy\" 500zl to pomyslalam czy nie lepiej dac te pieniadze lekarzowi... Przeciez to on jest \"glownie dowodacym\" wiec to on moze nakazac np siedziec prz nas poloznej jak cos... A poza tym... Nie sadzicie ze wypowiedzi tego typu.. \"ile dac poloznej\" stawia ow kobiety i ow zawod w niezbyt dobrym swietle...? I troche szkoda.. :( Pozdrawiam wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rusalka - ja tez widze duza roznice miedzy dawaniem przed i po:) Nie chodzilo mi o to, ze bardziej ewentualne pieniadze naleza sie lekarzowi, bo lekarz ma swoje obowiazki, polozna swoje i kazdemu sie za to odpowiednie wynagrodzenie nalezy - tylko zdziwilo mnie stwierdzenie Aguli - \"ze lekarzowi bym nie dala, no bo z jakiej paki\". Mysle, ze odpowiedzia na pytanie o stawianie w niezbyt dobrym swietle - jest to, ze zadna polozna sie jakos tu nie chce wypowiedziec - poza scisla odpwiedzia na pytanie o lek:( a chyba takie bylo zalozenie tego topiku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety, a dlaczego miałyby się tu wypowiadać? Odpowiadać na zarzuty biorą - nie biorą? Trochę to uwłaczające chyba. Mam kilka koleżanek położnych, na pewno nie biorą ale jest im miło jak dostaną mały prezencik w podziękowaniu. Jak każdy chyba. Czekoladę albo coś podobnego. Ja żadnych pieniędzy nie dawałam, nawet o tym nie pomyślałam i byłam bardzo zadowolona z opieki położnych. Tylko, że najpierw ja byłam miła, grzeczna i uśmiechnięta i myślę, że wtedy drugi człowiek reaguje podobnie, trudno być niemiłym, jak się ktoś do Ciebie uśmiecha. Życzliwość rodzi życzliwość generalnie.A czasem przyjedzie panienka do porodu rozkapryszona, myśli, że jest pępkiem świata, nie słucha uwag położnej, nie stosuje się do poleceń, bo ona wie lepiej, itp. a położna też ma swoją cierpliwość. Pomyślcie! Jak musi się z matką użerać to przecież też się zdenerwuje i może popełnić błąd, który Wasze dziecko może życie kosztować. Czy nie zdajecie sobie sprawy, jak wielka odpowiedzialność na niej spoczywa? Lekarz to tylko dodatek do porodu, tak naprawdę, to głównodowodzącą jest położna. Dlatego szanujmy ich pracę i nie mówmy o nich jak o maszynkach do łapówek, bo w większości to naprawdę życzliwe kobiety, które starają się dobrze wykonywać swoją pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
miałam wspaniałą położną - miła , uśmiechnięta i pomocna... została ze mną do końca porodu choć skończył jej się dyżur( nie była opłacona) dopiero po porodzie moja mama z wdzięczności za doskonałą opiekę dała jej " napiwek" - uwazam że się jej należało... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"I owszem mogą czuć sie gorzej dziewczyny, które nie płacą. Ale wcale nie oznacza to, że położna zajmie się gorzej taką dziewczyną, która nie dała jej kasy. Trzeba wierzyć w ludzi i w profesjonalne i uczciwe podejście położnej do pacjentek\" - agaw-w to przepraszam bardzo po jaką cholerę dziewczyny chcą płacić, skoro położna tak samo się zajmie dziewczyną, która nie płaciła. Ty chyba nie rozumiesz tego, co piszesz. A jeśli mowa o uczciwości to uczciwa położna kasy nie weźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×