Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce mi się

BUUUUUUUU nie chce mi się siedzieć w pracyyyyyy

Polecane posty

\"nie chce mi sie\" ja na szczęście dzis nie muszę obsługiwac,,no chyba, że zadzwoni gość i będzie chciał się spotkać na prezentację :((( A TEGO DZIS NIE CHCE...:)...i prawdę powiedziawszy..nie mogę narzekać na zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pik
kierowniczka przyniosła mi przed chwilką sterte papierów do przerobienia :-/ , ale tak na to patrze i stwierdzam że wezmę sie za to w poniedziałek nowy tydzień nowe siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się
nieistniejąca ja ogólnie lubię pracę z ludźmi :) tylko... nie w takie dni jak dzisiejszy gdzie najchętniej bym poszła gdzieś "w tany" i zostawiła to w diabły ;) Ehhh a zarobki - temat rzeka... Niestety... I nie ma gdzie dorobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pik
ja tez niezarabiam kokosów ale jak to mówią "jaka płaca taka praca" ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kufa, a ja jeszczze jutro 9-13...to dopiero porażka. Dobrze że praca biurowa i nikt mi nie skrzeczy nad uchem :P . Ale widok za oknem.....bloki i kilka drzewek, no teraz wiesz pik pik dlaczego ci zazdroszczę widoku :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kittykitty
Heh a ja mam jedno bardzo miłe zadanie na dziś: zanieść do banku przelewy na wypłaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się
pik pik ale jak ja mówię gdzie pracuję to wszyscy sądzą że ze 2 tys. mam, a tu nawet jedynki z przodu nie ma... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kittykitty
Buuu skądś to znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pik
nie no podjełem decyzje to niebędzie pare piwek skuje się dziś jak mops :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oburzonej
dziewczyna pisze ze jej sie nie chce siedziec w pracy i ja rozumiem . moze ta praca ja poprostu nie fascynuje! a pieniadze same z nieba nie spadną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się
do oburzonej :) dzięki że mnie bronisz ;) ale tu nie chodzi o fascynację czy jej brak... Ja swoją pracę lubię. Ale chyba każdy ma prawo do "niechcieja" od czasu do czasu, zwłaszcza pod koniec tygodnia, prawda??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pik
powiem wam jedno ludzie dzielą się na 2 kategorie: 1 kategoria to ci którzy żyją azeby pracować a 2 kategoria to ci którzy pracują azeby żyć ja naleze do tej drugiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale się czepiacie
Mi też się nie chce siedzieć w pracy, ale niestety jak każdy muszę. Zdecydowanie rozumiem załozycielkę topiku :-). Ale ja się cieszę, że jest piatek i jeszcze 4h i wolne na dwa dni. Poza tym w tych czasach kto tak naprawdę cieszy się z pracy, a według mnie twierdzenie , że powinna się cieszyć bo ma pracę a jak nie to niech się zwolni to jakaś ..........głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się
... i kropka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale się czepiacie
Poza tym dlaczego praca zabiera ludziom najciekawszą część dnia, kto to tak zorganizowa? Chyba po to tylko, że skoro zarabiamy takie" kokosy" to lepiej wracac do domu wieczorem, bo przynajmniej nie ma się za duzo siły na "pęletanie" i stresowanie: "na to mnie nie stac", "a wtym m-cu już nie moge sobie na to pozwolić" :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie chce mi sie\" moja sister przyjechała do mnie do wawki, bo myślała, że wiecej zarobi niż nad morzem...no i chyba się zdziwiła, bo na dzien dobry dostała 900zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się
nieistniejąca ja mam jeszcze mniej :O kurcze, no i jak tu myśleć o zakładaniu rodziny?? :O (ja jeszcze nie mam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się
heh, ja bym chciała tą jedynkę ;));)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robotnica Cierpietnica
Placa niezle - przyznac trzeba za 18 godzin tygodniowo - przewaznie 3 razy w tygodniu po 6 czasem 4 (jak dzis np) w skali miesiaca dostaje 1300 Euro brutto, dochodzi do tego premia (bo jestem w dobrej filiali, która ma niezle utargi) wiec wychodzi z tego jakies 1500 brutto. Niestety mam taka klase podatkowa nr 5, ze prawie polowe z tego mi odciagaja - zostaje wiec jakies 750 - 780 Euro na miesiac. Malzonek mój ma za to inna klase podatkowa i zarabia wiecej. Poza tym wiecej tez pracuje, bo calkiem normalnie - 40 godzin tygodniowo. Brutto bedzie mial o prawie 1000 Euro wiecej i mniej odciagaja. Czyli powodów do narzekan miec nie moge. Zarcie kosztuje tu tyle samo co w Polsce, czasem nawet jeszcze taniej. Najtaniej w Europie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robotnica Cierpietnica
Acha - no i ceny ciuchów tez sa identyczne. Dobry przyklad H&M - koszulka która ogladalam ostatnio w Polsce na urlopie 40 zl, u nas niecale 10 Euro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pik
a ja mieszkam sam i kasy starcza mi na rachunki zarcie i na sobotnie imprezy odlozyc nic niemoge niestety ale coz :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robotnica Cierpietnica
Za to czynsz jest drogi - za 75 m2 bez balkonu placimy juz 500 Euro na miesiac :O I powiem szczerze, ze to i tak jest jeszcze TANIO :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pik pik mało znam osób które odkładają kasę...w tych czasach się poprostu nie da...bo najczęściej trza jakiś kredyt spłacac;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pik
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajki
mi też się nie chce. Kończę o 17:00. I nawet nie wiem ile wypłaty dostanę bo się dowiaduję z mieisąca na miesiąc. Ale chyba około 3500 brutto. To chyba nie tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robotnica Cierpietnica
Nieistniejaca ---> bardzo tesknie - jestem tu zaledwie 2 lata i wierz mi, gdybym miala tam perspektywy to wrócilabym nie ogladajac sie za siebie. Zostawilam tam cala rodzine. Dobrze, ze jest Skype ;) Slyszymy sie i widzimy codziennie. Z tymi kamerkami to super sprawa - jak rozmawiam z mama i ja widze, to czuje sie tak, jakbym byla w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pik
3500 brutto kurde zachlałbym się na śmierć mając tyle a tak musze liczyć hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×