Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

czesc mamuski Ale sie dzis nie wyspalam 😴. Julke chyba brzuszek bolal. Uroki macierzynstwa. Zmusila mnie do wstania, a potem jakby nigdy nic zasnela i spi do tej pory. Czas wstawac bo mleczko sie marnuje :) Gosia ja w warehausie zasuwalam - i wszystko wskazuje na to ze tam wroce:( Zastanawiam sie jednak nad au pair. Wzielabym taka osobe z zerowym angielskim, ktora sobie bez nas nie poradzi hehe, zeby mi szybko nie zwiala. Czytalam, zasady. Placi sie im podobno do 200 funciakow na miesiac, a myslalam ze wiecej. To by mi sie jeszcze oplacilo. Wyslalambym do colegu i niech sie uczy. jak trafi do takiej nauczycielki jaka ja mam teraz to sie w zyciu nie nauczy, wiec nie zwieje do lepszej pracy. Ale jestem zlosliwa, co? Druga opcja to wlasnie child minder. Zaleta jest to, ze to sa doswiadczone osoby. Tylko z takie malenstwo 6cio miesieczne to chyba komukolwiek bede bala sie zostawic. Czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z au-pair to jest jakis pomysl , tzn nie dla mnie, bo ja chce wrocic przynajmniej na 3/4 etatu, a au-pair pracuje do 5/h na dzien tylko, niestety. Tzn slyszalam, ze to akurat kazdy ma gdzies, i bywaja takie co za 200L pracuja od rana do nocy, ale w umowie maja te nieszczesne 5h. Z tym, ze z taka panna wiaza sie dodatkowe problemy, tzn ona 5 h pracuje, ale wisi na glowe 24 w jakims sensie. Ma miec wlasny pokoj (tak jest w umowie) i no i ten kurs angielskiego ( nie wiem czy wymiar godzin jest sprecyzowany). I ja jeszcze au-pair sie balam z dwoch powodow - po pierwsze na ogol jada dziewuszki mlode, co moga miec pstro w glowie i dzieckiem sie nie zajmowac, po drugie - jako au - pair sie jezdzi do rodziny mowiacej w jezyku danego kraju - tak to sobie zawsze wyobrazalam. Wiec balam sie ze my nie bedziemy atrakcyjna rodzina dla au=pairki. A z drugiej strony - nigdy nie mielismy na tyle czasu zeby zdazyc au-pair zalatwic, przez tydzien sie nie da :) Ale zgadzam sie z Toba Malgosiu calkowicie, 6 mcy to troszke wczesnie, zeby z domu wyganiac maluszka, jesli sie tylko da inaczej. Mieszko poszedl do child minder jak mial 17 mcy skonczone, a i tak nie bylam przekonana calkiem... Ech, zmieniajac temat - 1 listopada, znicze sie w Polsce pala, a tu co??? Szkoda mi tych klimatow okropnie...Bardzo lubie wieczorem sie na cmentarz wybrac, jak wszystko jest pieknie oswietlone i plomyki tancza na grobach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie lubie tego swieta. Zaduzo bliskich mam na cmentarzu :( juz trzeci rok nie jestem na Wszystkich Swietych w domu. ale piekne sa cmentarze noca rzeczywiscie. chcialabym byc w domu teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moze rzeczywiscie dlatego mi sie podoba, ze poki co, odpukac, jest malo osobiste...Nostalgia, a nie zaloba - jednak zasadnicza roznica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zapach plonacych zniczy... ja nie odczuwam tej ziwnej magii tych swat juz od 20 lat. Dobry wieczor! Zgadzam sie z Szanta ze taka au pair to na karku sie ma 24 godziny dziennie... my jakos mielismy szczescie i od stycznia bedzie sie Ewelika zajmowala kuzynka bylego trenera meza, pani w wieku po piecdziesiace. Takze sie zgadzam ze ci mlodsza dziewczyna to i miej doswiadczenia z dziecmi i wiecej ochoty to bzykania ;-) Zmieniajac temat, moja Ewelinka od kiedy zaczelam podawac baby rice i tarte owocki, gorzej mi spi w nocy! Juz od dwoch dni nie spimy pozadnie a wczoraj siedzialam i uspakajalam od 1szej do 4tej! Nie wiem, moze cos zle robie? Podpoiedzcie cos prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry . Kobitki gdzie jestescie?????? Mamaewelinki ,a gdzie ty mieszkasz??????? Szanta jak tam samopoczucie???? Malgorzatka jak malutka???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem. Nie wiem czemu tak tu dzis cichutko :( co u Ciebie Flyfly? ja sie na zakupy zbieram z Julka bo jakos tak nieprzygotowane jestesmy do takiej zimnej pogody pod wzgledem ubran. Ja sie w moja jesienna kurtke jeszcze nie mieszcze, a Julce jakis cieply kombinezonik by sie przydal. Ostatnio jak wybieram sie na zakupy to nie moge sobie nic kupic, bo tylko po dzieciecych stoiskach chodze, a sama jak oferma laze :( ale uwielbiam kupowac julce rzeczy, al emusze tez myslec troszke o sobie. Mimo wszystko watpie czy sobie cokolwiek dzis kupie bo to nie takie latwe z wozkiem i dzieciaczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny :) Flyfly - jestem jestem, tylko dopadla mnie wena tworcza i pracowalam :) Mama Ewelinki - a ile miesiecy ma Twoja coreczka? Jesli pisalas ju o tym wczesniej i przeoczylam, przepraszam...jezeli rzeczywiscie placz w nocy jest przez te stale pokarmy, moze dostala za duzo na raz? Kiedy w ogole jej podajesz te ryze i jabluszka? Bo powinno sie podawac rano-przed poludniem, zeby miec czas poobserwowac reakcje dziecka? mam nadzieje ze juz jest lepiej i ze byl to po prostu zly sen...Przykro mi, ale nie mam zupelnie doswiadczenia w tym zakresie, maly jadl jak smok wszystko od razu i nic mu nie szkodzilo...Z wyjatkiem mleka, ale to juz dawno wiedzialam zanim przeszlismy do podawania stalych pokarmow... Malgorzatka - ja tak samo - chodze w kolko w jednych spodniach i koszuli (no teraz to i tak nei mam wyjscia, ale wczesniej tez), o spodnicy i obcasie nie ma mowy, bo jak w tym biegac za dzieckiem, i co jakis czas sie lapie na tym, zeby w koncu zajac sie soba i przestac wygladac jak czupiradlo, ale zazwyczaj odpuszczam sobie, bo mi sie nie chce :) A co do kupowania - zareczam Ci ze duzo latwiej jest teraz, jak malutka jest unieruchoiona w wozku i nie podejmuje prob uwolnienia sie, jak zacznie sie sama przemieszczac, nic juz nie kupisz :) Chyba ze przez internet :) Nas tez mrozna pogoda zastala, zalecilam Wojtkowi ubranie malemu polarka zamiast lzejszej bluzy, po czym jak zeszlam na dol (juz po ich wyjsciu) okazalo sie ze w zwiazku z tym stwierdzil ze kurtka malemu juz nie jest potrzebna :[ Ciekawe co niania na takie nieubrane dziecko powie????A jakas zimowa tez musimy mu kupic, same wiatroweczki ma, a w zeszloroczne sie juz nie miesci (dziwne...ja sie mieszcze....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Malgorzatka wszystkie mamy tak maja sklep z ciuszkami dla malutkich to teraz ulubione:)Chociaz z tym to trzeba uwazac bo ja wiele rzeczy nie zdarzylam ubrac:( Maly rosnie az ciezko nadarzyc co kiedy za male:) Ja tez musze kupic kombinezon zastanawiam sie tylko jaki?????W grudniu jedziemy do Polski ,a tam juz dzisiaj snieg pada:)Wiec na zakupy jedziemy w sobote z mezem niech ma przyjemnosc zakupow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flyfly - przyznam Ci sie szczerze, ze ja tu nie znalazlam zadnego cieplutkiego kombinezonu na prawdziwa zime...Wszystkie wydaja mi sie wiatrem podszyte, wiec kupujemy w Polsce (tzn akurat nie w tym roku, za rok bedzie wielkie zimowe zaopatrzanie, chyba ze (na co po cichutku licze) uda nam sie wyrwac na nartki w kiwetniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obecna! przepraszam, gdzies sie zagubilam, potem na dlugi spacer wyszlysmy i pupa mi zmarzla, brrrr zimno! Flyfly, ja teraz na wschozie Londynu mieszkam, w South Woodford (central line) a ty? Szanta - wspaniala doswiadczona mama! Ewelinka ma 5 mesiecy i 5 dni :-) wazy 9kg i nosi ubranka na 74 cm. Taki klocuszek doslownie! Mala przespala wczorajsza noc, tzn do 4.30, po zrobieniu az trzech i az olbrzymich kupek :-) mysle ze teraz tez robi :-O zapach toz juz calkiem inny! ja dzisiaj poporzymierzalam przed ciazowe ciuchy, depressja! chyba w workach jakis bede chodzic do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nic sobie nie kupilam, a Julce tylko pare rzeczy. nie nadaje sie jula jeszcze na zakupy :) bede musiala z tata ja zostawic, albo w przyszlym tygodniu z.... tesciowa...przylatuje w sobote...na dwa!!!! tygodnie. bedzie sie dzialo :) moja KJukla tez ciagle ma czkawke, ale zazwyczaj jak zmienia sie temperatura, najczesciej jak ja przebieram, zmieniam pieluszke, albo jak przenosze rano na dol, bo tu zawsze jest chlodniej. a rada jest przykryc kocykiem i dac cyca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Ewelinki - Malgorzatka ma racje :) Tzn niekoniecznie cycka, ale przykryc/ubrac na pewno (i sprawdzic pieludzke). Moj maly mial przez kilka tygodni codzinnie czkawke, i nie moglam za cholere wyczaic o co chodzi, dopoki moja mama nie ubrala go porzadnie (podkoszulek do rajtuzek, zadnych pleckow na wierzchu, kapcie i jeszcze jakis sweterk chyba - czkawka przeszla jak reka odjal :D A mnie glupio ylo ze dziecko wymrazam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jasli o przechladzanie chodzi to ja chyba w druga strone. Ja jestem raczej zmarzluchem i polecane wszedzie 19-20 stopni dla dziecka to dla mnie za zimno. Nie ubieram Julki bardzo cieplo, ale w domu jest zazwyczej tak gdzies 23st. To za duzo? Ciagle mamy wlaczone ogrzewanie, bo mamy stare okna w czesci domu i wieje od nich strasznie. No i w przyszlym tygodniu beda te okna wymieniac i nie wiem jeszcze gdzie sie podzieje z moja dzidzia. Pewnie u kumpeli. szanta jak ty sie chcesz na narty w kwietniu wybrac?? z dzieciaczkami, szczegolnie tym maluszkiem?? chyba bardziej na sanki :) no chyba ze do snow domu. My taki mamy taki sztuczny kryty stok w naszej miescinie-czynny caly rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. No musze kupic jakis kombinezon przynajmniej jak polece w grudniu ,zeby mial jakis na poczatek tak sie juz rozejrze:) Moj spal dzisiaj w przyszytym spiworku do materaca bo strasznie sie obraca na brzuch i nic tylko nos w materac strasznie sie denerwowlam.Nie chce za nic spac na brzuchu i miec glowe na bok narazie ma ograniczone pole manewru na boczek tylko i tyle moze to sie smieszne wydaje ,ale Ja spalam spokojnie:) Mama Ewelinki mieszkam w poludniowym Londynie Croydon:) Malgorztka u mnie tez okno w przyszlym tygodniu wymieniaja tylko jedno bo nam sie ostalo takie nie dorobione wiec wymieniamy ,zeby cieplej bylo . U mnie tez ogrzewanie chodzi jak malemu tylek umyc jak zimno jest juz ,a ten na golasa najbardziej najszczesliwszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szukalam wczoraj tego nieszczesnego kombinezonu i nic:(wczesniej mi sie wydaje wszedzie widzialam fajne i wsam raz, a teraz nic:( a julka zwylka budzic sie na male conieco 3 razy w nocy, a dzis obudzila sie tylko raz o 3, liznela troszke mleczka i zasnela. do tej pory spi!!! czy to normalne? moze to pierwszy krok do przesypiania calej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatka - gratuluje prawie przespanej nocki :) oby to byla rzeczywiscie zpaowiedz przesypiania :) ja nei spie (a chcialabym, uwierzcie) tylko walcze ze sprzetem komputerowym w pracy :( ktory sie oczywiscie sprzeciwia. Poza tym zlapalam jakies wirusidlo, z nosa mi sie leje, zatoki bola, swietny weekend sie szykuje, a zaprosilismy znajomych na brydza, BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU Co do nartek - planuje z dziadkami :) Tzn oni z malym na sanki, z mala na wozeczek, a my szalejemy, ja co dwie-trzy godzinki zjezdzam na karmienie. Nie wiem jak dziedkowie sie zapatruja na taki uklad jeszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry! mysmy tez spaly, wiem wiem az wstyd! Co prawda bylysmy juz na nogach o 6tej 30 i zjadlysmy super sniadanie - Ewelinka bananowa owsianke z moim mlekiem a ja owsianke na krowim, ale wrocilysmy do luzka o 9tej i do tej pory spalysmy! Moze to cos w powietrzu jest? Ja jakies kombinesony widzialam w matalanie ale sie za bardzo nie przygladalam bo jeszcze cieplawo bylo a nie jestem matka przewidujaca ;-) Jak znajdziecie cos wartego kupienia to powiedzcie prosze. Dzieki za rady na czkawke - dzisiaj sie jeszcze nie pojawila ;-) zauwazylam tylko ze to jest bardziej po jedzeniu... sama nie wiem. U nas w domu ok. 23 stopni na okraglo bo my tez zmarzluchy a ja to nawet w skarpetkach spie. Tylko staram sie zeby Ewelinka taka nie byla to nie owijam ja tam za barzo, tzn zawsze ma cieple uszy, brzuszek i nozki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajny plan:) a skad to wredne przeziebienie? domowe sposoby stosujesz czy paracetamol? zdrowka zycze 🌻 a Julka nadal spi 😴 nie wiem czemu. Zazwyczaj w dzien jest aktywna. Sila niemal ja nakarmilam i dalej spi. Zaczynam sie martwic. To normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo Ewelinki moze zdradzisz nam swoje imie:) bedze latwiej:) ja metalan tez odwiedzam i rzeczywiscie tam wczoraj kombiezon widzialam, tylko na rozmiar sie nie moglam zdecydowac, bo byl calkiem zimowy, a jeszcze az tak zimno nie jest i nie wiem ile mi cora urosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicone
witam wszystkie panie :) I podlaczam sie jesli pozwolicie do tego topiku jestem mloda mama bo miesieczna , ale zato podwojna(mam cudne blizniaki nicole i nica) tak sie szczesliwie zlozylo ze parka :) mieszkam w angli juz 7 lat i chetnie pogadami podziele sie z rodaczkami i bardziej doswiadczonymi mamami pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ciocone na topiku. czym nas wiecej tym fajniej :) doswiadczona wieloletnim pobytem rodaczka na topiku jest na wage zlota, a mama blizniakow tym cenniejsza jeszcze :) ja mam troszke tylko starszego od twoich dzieciaczkow szkrabka. duze te Twoje bobaski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak sobie pisze pisze a mala mi tu gdzies paluszkiem dotknela i wszystko sie zamknelo.... no to jeszcz raz (i jednym palcem bo mala na kolanach mi siedzi) - Asia sie klania paniom, bedzie latwiej masz racje Malgorzatko. nie martw sie o Julcie, jesli nie ma goraczki i je dobrze to pewnie tylko rosnie. Albo ma jakis sliczny sen i nie chce go przerywac ;-) To dziwne ale jak nasze cudka sa spokojne, spia i nie placza to nam sie wydaje ze chore, prawda? Witaj Cicone, jak sobie radzisz z dwoma pociechami (fajnie ze chlopczyk i dziewczynka), masz jakas pomoc bo samemu to ciezko z jednym a co dopiero z dwoma ;-) a gdzie mieszkasz? Ja ustawiam strone dla Ewelinki, jeszcze w konstrukcji ale mozecie sobie juz ja zobaczyc jesli chcecie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicane
malenikie kruszyny smiejemy sie z mezem że sama skura i kosci niunia ma 51 cm i wazy 2955 , maly 48 cm i wazy 2763 ale pelna warta przy takiej domagajacej sie gromadce gdy by nie rodzina to chyba powieki bym zapalkami podszymywala hihihi:) boje sie jak to będziejak zaczna chodzic ??? a poza tymto najcudowniejsze sloneczka na ziemi :) bardzo sie ciesze ze sie odezwalas bo zawsze razniej jak sie ma skim powymieniac informacyjkami :) a nie sluchac madralinskiej tesciowej jeszcze nie zglupialam aby moje dzieci chodzily bez czapki tak jak po niektore angielskie mamy to robia po mimoze moja tesciowa chartowala by juz .tylkosie zabić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicane
witam jeszcze raz Malgorzate i Asie :) mieszkamw liverpooluod 3 latwczesniej mieszkalam w leeds ale postanowilismy kupic dom i sie przenieslismy i teraz mam tesciow pod bokiem .Mam nadzieje ze bede mogla zagladac tu czesto o ile mi maluchy pozwola bo narazie uciekam na karmienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×