MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Iwonka79 musisz miec fotelik samochodowy. A co do wyprawki to juz dziewczeta pisaly na popszednich stronach. Najlepiej wpisz sobie na goglach -wyprawka dla dziecka- i znajdaziesz wiele przydatnych stron. Ja radze abys pamietala o zabraniu smoczka i szybko podala dziecku.Ja posluchalam poloznych i nie dalam smoczka w szpitalu,czego pozniej zalowalam. Dziecko nie chcialo smoka juz wogole i jedynym uspokajaczem bylo noszenie na rekach ;)

Efik, przepraszam za tego Elfika (ja to juz naprawde, jak cos wymysle...). Iwonka, radze Ci zabrac ubranka na wszystkie trzy rozmiary (tiny baby, first size i 0-3 ), chyba ze wiesz mniej wiecej, jakie bedzie dziecko. W sumie, wystarczaja tylko body i pajacyki i czapeczka. Pomocne sa rekawiczki, ale ja nie uzywalam. Oczywiscie na wyjscie musisz miec kocyk i fotelik samochodowy. Acha, w szpitalu dostaniesz kilka pampersow i zawsze mozesz poprosic o kilka dodatkowych, ale ja radze wziac paczke i duza pake wacikow do mycia pupy. Dla siebie mozesz zabrac stara koszule nocna lub po prostu t-shirt do porodu (pozniej bedzie sie nadawal do smieci), koszule lub pidzame do spania, kilka par majtek, duze podpaski ze skrzydelkami (w szpitalu daja, ale mnie one nie odpowiadaly), przybory toaletowe, stary i nowy recznik. Jesli bedziesz rodzila z asysta kogos blizkiego, proponuje wziac cos do jedzenia i picia, jakies kanapki i cos wysokokalorycznego dla Ciebie na wzmocnienie.Ja rodzilam 40 godzin i w trakcie musialam cos zjesc,bo bym padla (nie mowiac o moim mezu). Jak poprosisz, to Ci cos przygotuja, ale fajnie miec tez swoje. To chyba wszystko. Jak mi sie jeszcze sos przypomni, to dopisze.

dzieki kochane czyli wszystko mam procz kocyka i fotelika uff od razu lzej na umysle buziaczki i duzo sloneczka w serduszkach bocos dzis nie za cieplo pa

a jak narazie na 35 tydzien moja malenka ksiezniczka wazy 2400g wiec nie bedzie zbyt wielkim krasnalem i mysle ze te na new born wystarcza wrazie gdyby to tatus dowiezie buziaki

a jak narazie na 35 tydzien moja malenka ksiezniczka wazy 2400g wiec nie bedzie zbyt wielkim krasnalem i mysle ze te na new born wystarcza wrazie gdyby to tatus dowiezie buziaki

Przepraszam ze sie tak wcinam w rozmowe ale mam jedno pytanko.Casami odwiedzalam ten topik jak mialam problemy z moja malenka corcia i pamietam ze ze dwie mamusie sa z L UTON.Mieszkam w tym miasteczu od miesiaca i nikogo tu nie znam.Polozna w gp wspomniala cos o spotkaniach mlodych mam na Chapel Street Nursery. Nie mam pjecia gdzie to jest i jak to wyglada. Moze ktoras z mam wie cos na ten temat.Z mila checia spotkalabym sie z mamusiami,smutno mi tak samej.

Saro wiem że Uluś jest z Luton ale akurat teraz jest w Polsce. Pewnie jak wróci to sie odezwie :)

czy jest ktos z birmingham bo mi tu jest nudno bez jakiejs kolezanki

czy jest ktos z birmingham bo mi tu jest nudno bez jakiejs kolezanki

Wytrwały(pożyczyłem login od żony za dużo tych haseł i po prostu zapomniałem) Witam Wszystkie Panie. Dawno mnie nie było na forum, ale obowiązki ( i nie tylko) względem Nowego członka rodziny ;-))) zabierają cały wolny czas.Gratuluję Córci Anusia 23. Pozdrowienia dla Wszystkich od szczęśliwego tatusia.

Efik ja niestetty jestem z Tonbridge ale zcheciapoklikam na gg gdybys miala ochote tezmi nudno jak jasny pierun siedze sama w domu az mi sie plakac chce,tak to przynajmniej do pracy chodzilam a teraz masakra.... buziaki

iwonko zchecia ale poczekam az mi maz ustawi gadu gadu cos nie moge sie zarej

Saro 26 ja rowniez jestem z Luton i chetnie sie spotkam. Rowniez sie nudze i przydalaby sie jaks bratnia dusza na spacerkach :)

Saro 26 w jakiej czesci Luton mieszkasz? Ile miesiecy lub latek ma Twoj dzidzius?

Kochane mamusie mam jeszcz jedno pytanko;moja mala coreczka ma 7 tygodni.Czasami wyskakuja je potowki ale ma ostatnio tez inne krosteczki wysypane tak drobno jak maczkiem.Nie sa zbyt widoczne nie maja zabarwienia.Dokarmiam ja mlekiem modyfikowanym,czy to moze byc przyczyna.A moze ja cos jem.

MILENKO mieszkam niedaleko centrum blisko mam tez park tzn to bardziej plac z laweczkami i placem zabaw.Moja coreczka ma 7 tygodni. A twoja pociecha?Super ze sie odezwalas.Aty gdzie mieszkasz chociaz za bardzo to sie nie orietuje ale pomalutku pomalutku...........

Czesc mamusie!!! Sara26, Milenaa... Zgadza sie jestem z Luton ale obecnie do konca sierpnia przebywam w Polsce!!! Z tego co sie orientuje to miejsce spotkan na Chapel Street jest obecnie nieczynne ale nie wiem do kiedy bo nie pamietam mam gdzies rozpiske jak funkcjinuje w okresie wakacji ale nie moge znalezc(jak znajde napisze napewno)!Chodze tam raz w miesiacu zwazyc synka!!! Mieszkam niedaleko Chapel Street na Cambridge Street kolo New Town Street i Baker Street(kolo centrum)!!!Jak wroce mam nadzieje ze sie umowimy i gdzies spotkamy bo rowniez poszukuje towarzystwa do spotkan(kolo mnie na gorza sa 2 parki takiee gdzie mozna wyjsc z dziecmi posiedziec pogadac jeden na Westhill Road a drugi troche dalej STOCKWOOD Park(napewno zrobilam blad w pisowni-sorki)!!! OKRUCH 12-GRATULACJE=fajna corcia!!! Sztefka-Wszystkiego naj... na nowej drodze zycia(przepraszam ze tak pozno)!!!!!!a jak twoje samopoczucie??? acha!!!czy ktos jest z Shafielld??Slyszalam ze tam powodzie(zalalo)jak wyglada sytuacja tam i w innych miejscach?? Mam nadzieje ze wszyscy cali i zdrowi?! Pozdrowienia dla wszystkich!!! Dobranoc!!! pa

Sara 26 ja mieszkam na Liverpool Road, na przeciwko przychodni- kojarzysz? Moj Bartus ma 14 tygodni :)

A wiec Saro 26 mam nadzieje ze ja tylko poprawi sie pogoda spotkamy sie razem na spacerku [ kwiatek ]. Co Ty na to?

hej kobietki,dolaczam sie z moja coreczka baska 9 miesiecy.mieszkamy w pd-zach londynie,chetnie poznamy inne mamy

A tak poza tym to na topiku jakos tak cicho sie zrobilo :( Az za cicho ;( Sztefka jak wrazenia po slubie i chrzcie? Mogłabys cos napisac na temat chrztu tutaj? Ja bym chciala ochrzcic Bartka pod koniec sierpnia, ale nie wiem jak sie za to zalatwianie zabrac- glowa mnie boli na sama mysl. Bylabym wdzieczna za wszelkie info na ten temat Asiulek 27 co u Ciebie? Nic dzis nie napisalas. Mam nadzieje ze troszke poprawilo Ci sie z tymi wrednymi wspollokatorami. I nie denerwuj sie bo nie sa tego warci. Maysl o swojej dzidzi i nie zwracaj na nich uwagi Szanta jak Mieszko i Maya? Tez ostatnio jakos milczysz, czyzbys byla az tak zajeta? Znajdz chwilke i skrobnij co u Ciebie :) Agnieszko 26, wyszlo Ci cos z tymi pampersami darmowymi? Mi niestety nie:( Pisalas ze na poczatku lipca wybierasz sie do Polski,kiedy dokladniej? Dostalas juz paszport? Anusia 23 jak tam malenstwo sie chowa? Napisz jak bedziesz miala chwilke. Nata79 jak kurs i szkolenie jezyka? Moglabys napisac cos wiecej na ten temat? :) FlyFly, Siobhan, Karolcia23, Mada744, jovka, kalcia64, Agatka102, Mama E i wszystkie pozostale, CO U WAS ??? Pozdrowionka dla wszystkich

Asiulek 27 dlaczego nie powiesz tym swoim znajomym ze sie maja poprostu wyprowadzic lepiej przez 5 minut zle sie czuc mowiac im to niz caly czas sie wkurzac i jesli oni nie maja skrupulow to dlaczego ty bys miala je miec

czesc. U nas busy... ze hoho.. z domem a raczej prawnikami same problemy. Za tydzien jedziemy do POlski a klucze do domku dostaniemy dopiero w czwartek. Jutro mamy zamier pakowac co sie da w pudla. Wszytko sie strasznie przeciaga, a ja nie moge sie juz doczekac. Mamo E jak u Was domkiem?

to bylam ja.... pozdrawiam :) i dobranoc

Malgorzatko 26 a ja myslalam ze Ty juz w Polsce. Jaki domek sobie wybraliscie? Jak wyglada? Pozdrawiam

Witajcie Ja znowu rano mailam pobudke. Ola poszla spac o 20 i wstala raz przed 24-zglodniala- potem o 4- tatus ja dalej uspal, potem po 7 i juz nie chciala spac tylko czekala na bajki Ale przynajmniej jeszcze godzinke grzecznie polezala w lozku . Jejciu, jak zaraz ma mnie tak 2je dzieci budzic co chywila do ja wogole nie bede spala - ale taki urok posiadania maluszkow:D:D:D. Przynajmniej do przyjazdu moich rodzicow

witam Co do mojej nauki jezyka to powoli,ale do przodu. Troche dzieciaki mi przeszkadzaja,ale daje rade. flyfly co sie z Toba dzieje?Odezwij sie :(

czy bedac tak dlugo w polsce,nie trzeba powiadamiac urzedów?Czy zasilki nie przepadaja?

Witam wszystkie mamusie!! Bardzo żadko tu teraz zaglądam, same wiecie jak to jest przy maluszku, nie ma się czasu a na dodatek jest u mnie teściowa i nie mam czasu pisać do was. W telegraficznym skrócie moja Julcia rośnie jak na drożdzach, w nocy nawet daje mi pospać (śpi po 2-3 godz) ja niestety mam zapalenie piersi, ból straszny a na dodatek muszę karmić ją tą chorą piersią, karmię i płaczę, dostałam antybiotyki i miejmy nadzieje że niebawem się poprawi. A teraz pytanie z innej beczki od kiedy można ćwiczyć po cesarce, chodzi mi o talie, mięśnie brzucha? wiecie może, proszę o odpowiedz A to zdjęcia mojej małej niuni:-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c991c4650972975.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7ce1c3123e4a509.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee0d27d75e01e853.html

anusia23- Julcia jest slodziutka i widac, ze szybko rosnie