Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

Gość ivonka79
jakis sliczny bobasek ja tez juz chce buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość braga
Anusia mala jest sliczna. Widac ze dziewusia i jakie minki robi jak krolewna mala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara 26
ULUS... Okazuje sie ze mieszkamy calkiem blisko siebie.Czesto bywm na tym placu z laweczkami i placem zabaw bo mam blisko,no i sklepy z polskimi produktami i chlebkiem obok sa.Tylko ja mieszkam na gorze.Bylismy ostatnio wlasnie w Stockwood Park na spacerze no i w super muzeum ktore jest obok.Ja tez mam nadzieje ze po twoim powrocie wyjdziemy gdzies na spacerek. MILENAA... Milenko z mila checia sie z toba spotkam .My tez mieszkamy w okolicy .Wlasnie w tej przychodni jestem zarejestrowana,zchodze z mojej gorki tam ok 20 min. ANUSIA 23...OKRUCH12 Piekne sa te wasze dzieciaczki.Moglabym godzinami sie przygladac na te malenstwa.Jak sie dowiem jak wyslac zdjecia na ten topik to tez sie pochwale moja malenka corcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goole
Czesc...mieszkam w Anglii juz prawie rok. Jutro ide do lekarza, by potwierdzic,ze jestem w ciazy. Troche sie obawiam, mimo,ze to juz moja druga ciaza,ale byc moze dlatego,iz pierwsz dziecko rodziłam w Polsce. Troszeczke pobolewa mnie podbrzusze i to kolejny powód mojej troski. Chce urodzic bez komplikacji,czyli tak jak to miało miejsce w przypadku pierwszego bobasa...Jesli któras z Was miałaby czas lub ochote odezwac sie do mnie bede bardzo zobowiazana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goole
Czesc...mieszkam w Anglii juz prawie rok. Jutro ide do lekarza, by potwierdzic,ze jestem w ciazy. Troche sie obawiam, mimo,ze to juz moja druga ciaza,ale byc moze dlatego,iz pierwsz dziecko rodziłam w Polsce. Troszeczke pobolewa mnie podbrzusze i to kolejny powód mojej troski. Chce urodzic bez komplikacji,czyli tak jak to miało miejsce w przypadku pierwszego bobasa...Jesli któras z Was miałaby czas lub ochote odezwac sie do mnie bede bardzo zobowiazana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harisson
Czesc...mieszkam w Anglii juz prawie rok. Jutro ide do lekarza, by potwierdzic,ze jestem w ciazy. Troche sie obawiam, mimo,ze to juz moja druga ciaza,ale byc moze dlatego,iz pierwsz dziecko rodziłam w Polsce. Troszeczke pobolewa mnie podbrzusze i to kolejny powód mojej troski. Chce urodzic bez komplikacji,czyli tak jak to miało miejsce w przypadku pierwszego bobasa...Jesli któras z Was miałaby czas lub ochote odezwac sie do mnie bede bardzo zobowiazana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harisson
Napiszcie cos do mnie, bo oszaleje...nie chce juz przerazac bardziej swojego meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efik27
czesc harison ja mieszkam tu ponad dwa lata w styczniu rodzilam druga corke tutaj stawiajaj na porod naturalny niestety ja 14 godzin mialam skurcze dopiero pozniej zdecydowali ze bede mialal cesarke ale w ostatniej chwili urodzilam na stole operacyjnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efik27
czesc harison ja mieszkam tu ponad dwa lata w styczniu rodzilam druga corke tutaj stawiajaj na porod naturalny niestety ja 14 godzin mialam skurcze dopiero pozniej zdecydowali ze bede mialal cesarke ale w ostatniej chwili urodzilam na stole operacyjnym tylko ja mialam nadcisnienie i nie chcieli mi komplikowac a nicola byla duza az 4100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara 26
HARISSON... ja mieszkam w Anglii ponad rok.Cala moja ciaze przechodzilam tutaj.Na samym poczatku tez mialam mocne bole brzucha.Ale lekarz powiedzial mi ze czasami tak bywa.Bole przeszly no i cala ciaza przeszla bez problemow.Jedno co chce ci powiedziec to slowko o tutejszej sluzbie zdrowia.Niestety nie jest idealna wrecz przeciwnie.No i te porody[silami natury]zniechecaja do kolejnej ciazy. Ja rodzilam 28 godz.Dziecko nie chcialo wyjsc.Dopiero po 40 min parcia powiedzialam ze nie dam rady i stracilam wszelkie sily zwolali lekarza.Modlilam sie tylko zeby mojemu dziecku sie nic nie stalo. Najlepiej miec przy sobie kogos wrazie co ,zeby mogl ich pogonic,jak bedzie taka potrzeba. No ale koniec straszenia .Napewno bedzie wszystko ok.Jak juz zapewne wiesz ciaza to piekny czas no i narodzony dzieciaczek wynagradza nasze zmagania porodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
oj kochane nie straszcie ja ak dotad jestem bardzo zadowolona z opieki medycznej nad moja ciaza i nie zgodze sie,nie mozemy generalizwac. Jak z moich ostatnich pomiarow wyszlo ze zamiast urosnac mojbrzuszek zmalal o 1 cm w ciagu 3 tygodni od razu dostalam skierowanie na usg poniewaz moja przypadloscia jest niski poziom plytek krwii trombocytow ktore odpowiedzialne sa za krzeniecie,choc ta rozicanie jest az tak razaca i da sie znia zyc,norma to ponad 140.000 ja mam 122.00 przy mnie dzwonila polozna do instytutu hematologii z zapytanie czy nalezy powtorzyz testy czy tez nie i mam sie zglosic za tydzien na dodatkowe badania wiec nie mowciezewszedzie jest tak zle bo w polsce tez rozowo nie jest.Problem polega tylko na tym ze my jestesmy przyzwyczjone do innego sposobu podchodzenia do ciazy i nie bede ukrywaczew polsce jak dla mnie ciaza traktowana jest jak choroba,boco druga jest zagrozona kobiety lataja bez potrzeby na usg i nie w obawie czy wszystko jest wporzadku,bo przeciez gdyby nie byloto by lezaly wszpitalu i byly pod wzmozona kontrola,tylkow celu zaspokojenia wlasnej ciekawosci. Oczywiscie nie wiem co mnie moze czekac podczas porodu no ale kochane porod wiaze sie z trudnosciami,pomyslcie ze nasze mamy i babcie rodzily w gorszych warunkach i nie przy takiej wiedzy lekarzy czy tez zdobyczch techniki medycznej i jakos kazda rodzila.Taka juz jest natura ze jedna rodzi lzej inna ma wiksze klopoty.Moja dobra kolezanka w Polsce w szpitalu polozniczym rodzila 4 godziny w sposob naturalny i nie mogla urodzic poniewaz jej krasnal zablokowal sie w kanale rodny iz nic w swiecie niedalo rady pojsc dalej.dopiero po tym czasie zdecydowali sie na cesarke,wiec wiecie kochane nie ma o znaczenia.Poza tym kto ja nauczyl prawidlowo przystawiac dzieckodo piersi lekarza??polozna??nie wyobrazcie sobie ze salowa co kraj to obyczaj nienarzekajmy tylko cieszmy sie z tego co mamy wszystko zalezy odnaszego indywidualnego podejscia jesli odrazu nastawimy sie ze bedzie zle to tak bedzie ja jestem zadowolona buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, pomocy! Moja corka nie przesypia w ciagu dnia nawet godziny. W nocy spi po cztery godziny. Nie ma mozliwosci, zeby plozyc ja do lozeczka czy koszyka, bo od razu jest krzyk. Juz ledwo ciagniemy, bo ona caly czas placze. Myslalam, ze to kolka, ale przeciez kolki nie trwaja caly dzien, tylko kilka godzin (przynajmniej tak mi sie wydaje). Myslicie, ze to moze byc jakas choroba? Moze macie jakis pomysl, co to moze byc? Acha, jeszcze jedno, moze najwazniejsze: po jedzeniu jakos dziwnie oddycha...tak charczy, jakby miala cos na strunach glosowych. Czy wasze dzieci tez tak mialy? No i jeszcze jedno.Dawalismy jej Infacol, ale naszym zdaniem nie dzialal zbyt dobrze. Polozna polecila nam Colief, tyle ze Maja ma po nim rozwolnienie. Na ulotce nic nie jest napisane o skutkach ubocznych, wiec moze Wy wiecie, czy to jest skutek uboczny, czy normalka. Ivonka, pytalas ostatnio, co do szpitala.Zapomnialam dodac, ze bardzo, ale to bardzo przydal mi sie malutki reczniczek, ktory maczalam w zimnej wodzie i przecieralam sobie twarz. Super sprawa, goraco polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
Okruch12 dziekuje wszystko juz mam reczniczek tez no jeszcze tatus musi zakupic siedzonko do samochodu i jest ok kochana nie wiem jak ci pomoc w sprawie twojej malej ale moj brat przy pierwszym dziecku mieli podobny problem malacaly czas plakala i tylkona rekach non stop noszona a co sie okazalo miala alergie na mleko mamusi no iniestety plakala bosie nie najadala tylko placz placz i placz przeszlina mleko sojowe i jakreka odja tylko u nichobjaw byl taki ze malamiala biegunke i nie przybierala na wadze wydaje mi sie ze powinnaspojsc znia jak najszybciej do lekarz i prosic o skierowaniedo specjalisty moja mama powtarza mi wciaz ze dziecko jezeli ma sucho jest na karmione napojone nic nie uwiera czy gniecie,lub tez moze poprostu jest przyzwyczajone do noszenia na rekach,i placze zawsze jak sie go polozy do lozeczka, nie powinno plakac jesli placze to znaczy ze cos musi byc nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivonka, bardzo ladnie napisane! :) 😘 Milenaa, dzieki za pamiec - podczytuje ale niestety jestem (jestesmy) super zabiegana i wieczorem przewaznie za zmeczona na pisanie :o Malgorzatko, szkoda ze macie takie problemy z tym domem. My jeszcze szukamy, jak wiecie dom na ktory zlozylismy oferte dwa miesiace temu i juz wszystko bylo nagrane niewypalil bo baba sie wycofala, ale to moze i lepiej.... tylko ze ceny ida ciagle w gore :( :( Witam nowe mamuski i przesylam caluski wszystkim tym cudownym bobaskom!!!! 😘😘😘 spadam kochane bo dzisiaj zaliczylam camden market z mama i bratanica i nogi mi wchodza do doopy!!!!! dobranocka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara 26
Okruszku z mojego doswiadczenia to Infakol dziala dopiero po jakichs 4 dniach dawania dziecku i to przed kazdym posilkiem.Jak moja Sara miala 4 tygodnie dawalam jej polowe dawki.W koncu pomoglo.Ale znalazlam inny sposob ; herbatka ulatwiajaca trawienie firmy HIPP dostepna jest tez tu w sklepach z polskimi produktami.Balam sie jej podawac cokolwiek bo przeciez malenstwo powinno jesc tylko mleczko w tym wieku ale to przeciez tylko ziola.I wsporadycznych wypadkach nic nie zaszkodzi.Pomoglo szybciej niz myslalam.Polecam. A jezeli codzi o to charczenie to moja Sarcia miala tak ale po katarku jak jej jakies pozostalosci splywaly do przelyku. Jednak moim zdaniem warto wybrac sie do lekarza i zpytac co jest grane.Pozdrowionka pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okruch- mozesz tez podac herbatke koperkowa w saszetce do zaparzania lub ta w granulkach. Ja Oli podawalam od praktycznie tygodnia po porodzie herbatke koperkowa (w saszetkach) lub harbatke bobofen- (rumianek, koperek i chyba anyzek) z Herbapolu. Z jednej i drugiej bylam zadowolona. tym razem tez bede ich uzywala:):):) ale mozna je kupic tylko w Polsce. Tutaj dostaniesz w polskim sklepie koperkowa i rumiankowa z Hippa w granulkach:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okruch 12 zgadzam sie z Sara 26, ze infacol zaczyna dzialac dopiero po paru dniach stosowania. Czasem moze byc to nawet tydzien. Ja zaczelam stosowac infacol i herbatki Hippo i moj Bartus jest o niebo spokojniejszy. A tez mialam podobnie- nie chcial spac w dzien-teraz wszystko powrocilo do normy.Jestem bardzo zadowolona :) Pozdrawiam mamusie 🌼 i zaczynam chyba nowy dzionek na topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
mam pytanie czy Wasi panowie rowniez uwielbiaja p0iwko jak moj,zwlaszcza teraz gdy jest lato gril i piwko?? jak na to reagujecie czy toleujecie to czy tez nie bo ja czasami mam tego dosc buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivonka79- moj mezus tez lubi piwko:D:D ale oczywiscie z tym nie przesadza tylko raz na jakis czas zobie pozwoli. Zreszta nie ma czesto na to czasu a od piwka tez brzuszek rosnie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mezulek uwielbia piwko- ale ostatnio sie brzuszkiem zaczal przejmowac i stara sie odchudzac ;) Ale zdecydowanie jest smakoszem-piwoszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia1
Cześć, wiem, że pewnie wiele razy o tym pisałyście ale nie mam za bardzo kiedy szukać tego na topiku. Mam zamiar z moim chłopakiem wyjechać do Anglii, on chce tam pracować jako kierowca ciężarówki. Mamy 11 miesięczne dziecko. Ja też chciałabym pracować tylko na razie nie mam z kim zostawić dziecka. O co mogę się ubiegać w Anglii, gdzie iść i co załtwiać. Bardzo proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
ale dzisiaj mialam dzionek poszlam do miastakupic pare rzeczy dla malutkiej,bo powoli wszystko zbieram,a ze mam duzo wolnego czasu totez go jakos musze sobie zagospodarowac,poszlam do Mothercare i przy kasie Pani zapytalamnie czy chce stock card.Mysle sobie dlaczego nie mam taka karte w New Looku i to super sprawa,biore fatalaszki a place za miesiac,oczywiscie trzeba placic w terminie by uniknac wszelkich kar i po sprawie.Ale bede szalec....moj ukochany juz sie boi haha a tak z innej bajki torba do szpitala juz spakowana tylko pieluszki zostaly i siodelko do samochodu moje nastepne pytanie(sto pytan do...) jak wygladal u Was moje kochane poczatek porodu i czy jak odejdzie mi czop sluzowy czy tez juz wody to mam jechac od razu do szpitala czy mam czekac na regolarne skurcze.Moj M juz panikuje ze nie bedzie wiedzial co i jak a ja sie boje ze on wpadnie w panike i zostane sama trzezwo myslaca. a gory dziekuje za odpowiedzi buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak patrze na te fotki tutaj
dlaczego te wasze polskie bachory sa takie BRZYDKIE ??!!!! wyobrazam sobie jakie wy jestescie nieatrakcyjne i wasi mezowie PIWOSZE nieprzystojni i wystko wiadomo.. lyudzie, dobrze ze moj maz nie jest polskim nieudacznikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za podpowiedzi. Bylam z Maja w szpitalu. nie uwierzycie, co przeszlismy, zeby ja zobaczyl pediatra:najpierw telefon na linie 24h do poloznych. Pozniej na emergency do przychodni (bo to byla niedziela). Tam pani wypelnila ankiete, pytala o dane osobowe moje i Mai, pozniej o objawy choroby, a na koncu powiedziala, ze doktor do mnie zadzwoni w ciagu godziny. Na telefon czekalam pol godziny, a doktor znow wypytal o objawy. Tym razem powieedzial, ze powinnismy jechac do szpitala, ale narazie mam czekac na telefon, po ktorym bede wiedziala, kidy mam sie tam udac. W szpitalu przyjal nas doktor-chinczyk, ktory po angielsku mowil gorzej od nas, na dodatek byl lekko przygluchawy. Po ogledzinach stwierdzil, ze Maja prawdopodobnie ma astme, bo jej oddech jest \"no good\" i kazal nam isc na inny odzial, gdzie urzedowala pani pediatra. na odchodne wreczyl nam jakis papier i powiedzial, ze jak to wypelnimy i wyslemy, to mozemy wygrac nagrode... Pozniej bylo juz z gorki: najpierw pielegniarki rzucily sie na Maje, bo jak same stwierdzily, potwornie sie nudza, bo na oddziale jest tylko jedno dziecko.Na koncu bardzo mila i wreszcie kompetentna osoba (czytaj pediatra), po badaniu nie stwierdzila zadnych nieprawidlowosci. Odeech byl charczacy z powodu lekkiego katarku, a placz spowodowany checia ssania niezaspokojona przez wrednych rodzicow, ktorzy chcieli dziecko uchronic od smoczka ( od wczorajszej nocy smoczek jest naszym najlepszym przyjacielem). Iwonka- ale se usmialam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka79 ja wogole nie mialam czopu,a wody odeszly mi z samego rana. Krzyknelam do meza ze wody mi odchodza a on spadl z lozka :) Zadzwonil do szpitala,pytali o skurcze i jak wygladaly wody.Skurczy nie bylo ale na wszelki wypadek pojechalismy do szpitala wszystko sprawdzic. Bylo ok i zaczely sie pojawiac nieregularne skurcze,powiedzieli ze mozemy byc w szpitalu lub pojechac do domu. Pojechalismy bo mieszkamy blisko szpitala. Gdy zaczelam miec regularne skurcze - zadzwonilismy ze jedziemy i pojechalismy,a tam juz sie mna odpowiednio zajeli. Mozesz przeczytac jak to wygladalo w oczach mojego meza: www sanbal.blog.onet.pl I nie stresujcie sie,jak nadejdzie chwila bedziecie wiedziec co robic.Pozdrowionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×