co sprawia ze facet zakochuje się?

nie można mu jakoś pomóc ;) ?

i nigdy nie miałem dziewczyny :-)

a ta minka :) oznacza, ze jesteś zadowolony? bo ja mam 18, nigdy nie miałam chłopaka i bardzo sie smuce :(

Sprawia to strzala amorka.

tylko jak ta strzałke wypuścic,? gdzie ja nabyć? masz moze namiary na pana- amorka? chętnie bym sie z nim jakoś dogadała...ofiare juz mam ;)

dałam mu znaki...i zamierzam jeszcze dac...ale sprawa jest troche skomplikowana :( ehh..szkoda, ze zakochuje sie bez wzajemności...co we mnie takiego jest? to, ze jestem cicha, niesmiała? uroda? nawet brzydkie dziewczyny mają te drugie połówki!!! :(

najgorsze jest gdy czuje sie z ta osoba więź duchową...ale sa okoliczności, jakby powiedzieć, niesprzyjające....:( :( :( ale tym razem będe próbować...nie chce zaprzepaścić szansy będąc bierną....

strzałka amora...ile ja bym dała, zeby ją mieć....hmmmm

w miłosci nie ma żadnych okolicznosci niepsrzyjajach:) pamaietaj

ale proces zakochiwania sie moze ograniczyc cos bardzo istotnego....mozna sobie wmówic, ze nie wolno, uciekac od zakochania i zablokowac to w sobie...niestety

nie na długo.. znow poczuje to, bo to "zakochanie" jets tylko spi;)

Oj Pucio, jak mi taki zrobisz i przeslesz to skorzystam..sama babrac sie nie bede...wole jednak bardziej konwencjonalne metody działania ;)

--> tyui Jak widzę swoje koleżanki na studiach to się cieszę, że nigdy nie miałem dziewczyny. Dziewczynom ciężko dogodzić :-O

lea - ale przeciez on nie musi być zakochany, nie musze mu sie podobac...to ja jak narzaie pogrążam się w zakochaniu, a on przeciez nic czuć nie musi....niektórzy z naszego otoczenia nawet powiedzieliby : nie moze....

no, nirktóre sa wybredne...ale nawet one maja kogoś...a ja nie oczekuje wiele...ja chce miłości, bliskości, móc się do kogo przytulic i pogadać...i zadurzyłam sie w przeciętnym facecie, bez samochodu, nienadzianym...takim zwykłym...

--> tyui Mnie i tak żadna by nie chciała, bo jestem egoistą :-)

hi hi do nie miałej dziewcyzny, fakt;) a ty podja ten wywar tym z otoczenia:) człowiek(o) tak okresla sie czynniki otoczenia Po, wo itp otoczenie czyli o:)

ja tez...ale tego nie poakzuje..a i tak mnie nikt nie chce ale mysle zę dkla ukochanej osoby, mozna spróbować walczyć z takimi wadami jak egoizm, zazdrość itd...trzeba tylko chciec...a ja chce..niestety nie mam dla kogo...:(

a ja mam 26 lat__> pasowalibyśmy do siebie bo ja też jestem egoistką :D

gdzie dwóch egoistów tam trzeci korzysta :)

--> black velvet Z tego egoizmu, to chyba pozabijalibyśmy się :-)

to prawda w 02/03 nie miał nic:) i moglo tak pzostac nie byłoby tylu dorzke, ktorymi pchneli go inni... mogl byc tam gdzie był, ale w szczesciu:) w 01 był klimat w rozmowie z nim i tak padło pytanie - masz zonke:) ach te kobietki:) ale wtedy ktos patryzl na niego, nie na to co wokol niego;) jak patrze na mroczki to tez widze, ze byli w programach zapraszani i juz woman by nich:) a wczesniej? nic.. baby sa takie, ale nie wszystkie:) ------------ egoista? ale relacje buduje sie z konkretnymi ludzmi i tak z b beda na egozimie ale juz z j bed na nieegozimie bo ta osoba wyzwala w nas to a nie nic innego, to jak podlaczenie do pradu;0 nie kazdy spelnia uklad zamkniety:)

a ja mam 26 lat---> no coś Ty:) po prostu każdy dbałby o siebie:D a może nauczylibyśmy się dzielić ze sobą, w końcu miłość to transakcja wymienna:D

widze black velvet ze jakies oferty "matrmonialne" skaładasz naszmu mam 26 lat...hihi ;)

tyui---> :D

--> black velvet Poza tym wiem, że większość kobiet chce mieć dzieci, a ja nie chcę ich nigdy mieć. Nie lubię ich :-O. Myślę, że to jest kolejna poważna wada.

ja też nie chcę.

fakt - to moze byc wada, "niechcenie dzieci" ale w takim razie mam dla ciebie superkandydatke na dziewczyne...naprawde...egoistka dla której liczy sie kariera i która nie chce miec nigdy dzieci, bo to by jej przeszkodziło w pracy prawnika...ambitnie, nie ma co ....

--> black velvet Tylko, że z tego co wiem \"Kobieta zmienną jest\" :-)