A mówi sie ze faceci to dranie..

i wyszło na pomarańczowo ;)

to jego ulubiony kolor obok czewieni i innych;)

mój też :) obok czerwieni, ciemnej zieleni i boskich brązów :)

Lilijko! Rozchmurze sie, obiecuje:) 2 serduszka, buziaczki, poezja..marzenie kazdego chmurka;) zaden podszywacz nie dorasta Ci do piet...ja to wiem:* Chcialabym..szczescie znajdzie Ciebie, jestem tego pewien:) Przytulaj sie przytulaj...kazdy potrzebuje choc odrobinki ciepełka:) a ten Lobuz...jeszcze nieraz zateskni za Toba..dopiero jak dorosnie, zda sobie sprawe co stracil...

no ja tez lubilma mowic: chciałabym chciała;) Lilijko! Rozchmurze sie, obiecuje:) ka to wiem:)) 2 serduszka, buziaczki, poezja..marzenie kazdego chmurka i lilijki;) zaden podszywacz nie dorasta Ci do piet...ja to wiem:* oj tak ja taka jedyna jak Tyy;:) cmokaski:) TAKI USMIEHC MASZ TYLKO, TY I OCZY TEZ, ZATEM FAJNIUCHNY FACET Z CIEBIE:)

tylko widzisz ja to wiem, zatęskni, zrozumie, ale co mi po tym?? W tej chwili nic nie jest już tak proste, przejechałam sie na Panu o jeden raz za dużo... I jak zaufać?? Boję się zakochać, boję sie rozczarować po raz kolejny... Życie ucieka, a ja?? Jak się w tym odnaleść?? Buuuuuu i tak jak chciałam Ci humorek poprawić tak mój, buuuuuuuuuu :P

WIDZISZ JA ZNAM CO TO MILOSC, PRZEJECHALS, SIE ALE MILOSC TO MILOSC TO WYBACZENIE, ZROZUMIENIE I IM WIECEJ MACIE TEGO TERAZ, TO ZOBACZ ILE BEDZIE POTEM, BO MILOSC BEDZIE MCNYM FUNDAMENTEM:))) JA TO WIEM;)

nie liliowa, już raz wybaczyłam, przyjełam, przełknęłam następnego razu nie będzie... nie ufam mu... nie szanuję po tym jak mnie potraktował przy i po rozstaniu.. nie kocham... zabrakło mu klasy...odwagi...A ja potrzebuję ciepła, poczucia bezpieczeństwa, szczerości, stabilizacji... tego już nigdy nie będzie między Nami... nas już nie będzie....

przepraszam, ale są rzeczy których ja wybaczyć nie potrafię, nawet jeśli to miłość jak mówisz. Do jednej z nich zalicza się zdrada, nawet nie ta fizyczna, ale ta w głowie. I On to zrobił, ja już tego nie wybaczę. Nie zniosę tej niepewności, kiedy znowu i czy znowu... Ten związek już za mną.

ale to chmurka topik, nie mówmy o tym :) Aloooo chmurek, gdzie jesteś??

Dziewczyny koniec smutkow:) Masz racje! Jesli nie kochasz..to was juz nie bedzie! Ale nie boj sie na nowo zaufac i pokochac, bo nie tylko siebie skrzywdzisz ale i tego kto naprawde jest Cie godzien... Nie ma juz buuuu...usmiech! Lilijko! Twoj Luby to dopiero bedzie mial z Ciebie pocieche..:)..a moze juz ma?;) Dobranoc!

dobranoc, śpijcie słodko i kolorowych snów, do napisania :)

wpadłam życzyć wszystkim dobrego dnia :) i rogalika na buzi ;)

dziekuje! ale dzis mialem dzien...musialem zmienic swoje plany! zycie potrafi splatac figla:|

ale trafiłam :D witam ;) A z tym dniem to dobrze czy nie??

sam nie wiem..spotkalismy sie na skrzyzowaniu:| i moj plan milczenia prysnal:) pieknie wygladala! wieczorem sie dowiem czy jutro sie spotkamy w koncu porozmawiac...ciekaw jestem czy odpisze..czy znowu ja bede musial przypomniec:(

Powodzenia w taki razie :) A jak dzień?? ;)

własnie jeden dzien, tak niewiele, reszta z innymi bedzie:) to prawda trzeba ufac, kochac, nie zamykac sie;) a zdrada? emocjonalna? oj to jak kocha, ale jak tylko mysli? a ile panow ma w glowie takie rzeczy z obycmi kobietami, a on jednak do tej co bliska, to zupelnie co innego. psychika ludzka jest wieloelemntowa;) zmiana planow? no tak bo nic jak tylko on i ona:)

poza tym dzien jak co dzien(od rana zajecia)...moze tylko serduszko mocniej pukalo:) dziekuje...powodzenie przyda sie..na bank:) Liljko! A czemu Ty taka radosna?:) ufac, kochac...jak to latwo powiedziec, gdy ten Ktos rozczaruje...:/ tylko on i ona...na zawsze albo wcale!

lilijka jak to tylko zrobić?? Ufać.. Kochać...

moze tylko serduszko mocniej pukalo dziekuje...powodzenie przyda sie..na bank, mnie tez;) tak radosna, ale i zmeczona, oj caly dzine poza domkiem, oj od 6;00;) tak na zawsze ty+ja albo wcale, tez uwazam ze jak kochac to kochac:) cmokk

chcialabym...>trudne to trudne, ale trzeba zaryzykowac..zycie bez milosci jest niczego warte! nawet jesli znowu trzeba bedzie cierpiec;/ Lilijko! A jesli mieszkasz na drugim koncu swiata? To jak ja Cie tam znajde?:/

aj mieszkam, ale co to taki kranuszek:) to nic, jak miedzy nami milosci nić:)cmok

życie bez milosci jest niczego warte! nawet jesli znowu trzeba będzie cierpieć... Kurde chmurek, ale czy warto znowu cierpieć?? Ja już nie mam siły...zwątpiłam...

nie mozesz watpic! napewno spotkasz kogos wartosciowego...a wtedy musisz dac sobie szanse i zaufac wiem, ze latwo sie mowi... ja chcialbym wiedziec na czym stoje, a nie chce rowniez pozostawic po sobie zlego wspomnienia, jakims upustem zlosci!

postaraj się zachować twarz, to bardzo ważne... miło jest później mieć dobre wspomnienia... chmurek jak to zrobić, jak otworzyć się na drugiego człowieka, jak dać mu szansę?? Nie potrafię, już nie... Chciałabym się mylić...

moze zaczekac az sie ten drugi otworzy...zrozumie, ze jest Ci ciezko po tym wszystkim... ja narazie jestem glupiutki i ufam bezgranicznie..nawet jesli zostane skrzywdzony, to potrafie wybaczyc i dac szanse!

nie wiem czy tu mądrość ma coś do rzeczy, ale ja wolałabym ufać bezgranicznie...wierz mi... A żeby o tym wszystkim opowiedzieć to też muszę się otworzyć... błędne koło chmurku... nie wiem jak to zrobić...

sprobowac poznac kogos, kto bedzie sie wydawal tego wart...posluchac swojego serca...a bez jakiegos ryzyka chyba sie nie obejdzie!

Masz rację, bez ryzyka chyba nigdy się obędzie. Wiesz ostatnio nawet spróbowałam, poszłam za implusem, przekroczyłam pewne granice i znowu dostałam po nosie... Znowu nie wyszło... Więc zamykam się spowrotem w sorupce, może Ktoś znjadzie sposób... tak jest chyba lepiej...