A mówi sie ze faceci to dranie..

Kto się odezwał? Nie skumałam? Pani? jak dzień?

Tak. Pani! W domku siedze, bo nie mam nic do roboty. Z reszta w przyszlym tygodniu bede musial sie pocic:/ Troche czytalem, a wieczorkiem mecz ogladalem! A co u Ciebie? Uszka do gory!!!:)

A po co? Humorek zepsuła? A u mnie dzisiaj kiepsko. Pan się pojawił. Bleeeeeeee Zmykam spać. Dobranoc, śpij dobrze

humorku nie zepsula... pytala co tam u mnie, jak sie mam! to widze ze duchy dzisiaj nie tylko u mnie wracaja:) slodkich snow! nie smutaj sie... dobranoc!

jak to? Już na Ciebie nie działa? A co jej się tak nagle przypomniało? może powinnam się przenieść do innego miasta, to chociaż na ulicy bym go nie spotykała :O dobrego dnia i u mnie znowu słońce :D

hej! dziala dziala, ale jakos mam do tego teraz maly dystans i nie lapie zaraz smutkow. Kryzys moze przyjsc tak sam od siebie:) No, wczoraj nie pierwszy raz sie odezwala. Nie wiem o co chodzi, moze to jakies gierki?? Nie znam sie na manipulowaniu. Ja sie na zwyklego kolege nie nadaje, juz nie mowie o przyjazni! Hmm...wezme sie lepiej za cos pozyteczbego, moze ksiazke:) U mnie wlasnie zaczyna padac deszczyk, caly dzien zachmurzone, no a mam dzis trening na 18.00 wiec jak ma lac to predziutko i teraz:) Oj, miasto takie duze a i tak na siebie wchodzicie...i gdzie Biedactwo chcesz sie przeniesc..nie warto...przez kogos?? Przytulam cieplutko!!!

Chmuruś lepiej sobie nie wypbrażaj za dużo, bo możesz się tylko przykro rozczarować... a co do kolegi to jej to powiedziałeś?? Bo niby czem masz to ciągnąć?? jak po teningu? Zmęczony? na koniec świata najlepiej... może tam mnie nie znajdzie. Dzisiaj już mam to w nosie... aż do następnego razu zapewne. Jech... Nie rozumiem jak można budować własne szczęście na czyimś nieszczęściu?? ;)

Nie wyobrazam sobie juz niczego, mam w koncu nauczke:) Nie, jeszcze tego nie powiedzialem, ale gdyby cos to wlasnie tak to widze. na treningu bylo super (jak zwykle:)), troche mokry bylem, bo padalo przez caly czas, ale z cukru w koncu nie jestem:) w niedziele mecz wiec wielka mobilizacja! mam nadzieje, ze jakis namiar na siebie zostawisz:) ech..koniec swiata...strasznie daleko:/ ja tez nie rozumiem...rozni sa ludzie niestety! usmiech ladny prosze!!! a co u Ciebie?:*

a właśnie porządkuję jakieś paierzyska, bo mi miejsca na książę zabrakło. Znalazłam kartkówki, klasówki z podstawówki, ale ubaw :P Jakim cudem to tyle czasu się uchowało i jak, nie mam pojęcia :D A poza tym luz, pół dnia przesiedziałam w parku, skończyam książkę :D Ale miodzio. Słonko świeciło. Jest dobrze :D a koniec świata? Znajdziesz jak będziesz chciał... ;) A poza tym, co, teraz niby blisko?? :)

to super:) zostaw sobie te wszystkie papierzyska na pamiatke:) ja tez gdzie pewnie mam swoje:) u mie dzis pogoda na bakier, ale ja tam szczegolnie nie narzekam, choc teraz mam jakies problemy z netem i nie moglem wejsc na topic! nooo..teraz tez jest koniec.. ale Polski:) zawsze to jakos blizej niz koniec swiata:)

oj, nie mam miejsca. Zdecydowanie wolę książki :) eeeee to zależy z jakiej strony na to spojrzysz :) koniec świata, koniec Polski. Jeee, co tam :)

szkoda wyrzucac:) maly pikus;) wieeem! zmykam juz spac, bo sie chlodno zrobilo a czeka na mnie cieplutka kolderka..znaczy sie najpierw ja musze sobie zagrzac:) slodkich snow!!! dobranoc!

dobranoc :) kolorowych snów :)

o ile dobrze zrozumialam to Was tez \"zaatakowali\" eks?? no to chyba ode mnie sie zaczelo ja rozpetalam ta wojne;) chmurku----> myslisz. ze cos przemyslal i sie zmienil ehh nie wiem ale jakos nie sadze ...wlasnie wycieram lzy po przeczytaniu kolejnego emaila od niego ( taka beksa jestem) pewnie powinnam z nim spokojnie porozmawiac ale....ja sie boje ze uwierze w to co mowi i zonow mnie zrani, a tego nie chce :( moze morze mi pomoze bo wlasnie sie wybieram w moje ukachane miejsce jak ja kocham szum fal i stateczki i i i i i i wszystko :)ma nadzieje, ze pogoda dopisze!! dobrej nocki i buziaczki dla glownych bohaterow topiku ( chmurka i chcialabym..;)i wszyskich czytajcych;)

ale leje, buuuu, a ja miałam w planach spacer i lipa :(. I zimno strasznie, brrrrr. Kubanka niestety tak :(. Niby nie mamy ze sobą kontaktu, a jednak ciągle jakoś daje o sobie zać. Wrrrrrrrr. My z Chmurkiem też beksy, więc witamy w klubie :) może pomogę :D rzeczywiście wylewna jesteś nie ma co, hihi :D

czesc:) ja chce:D noo..dzis leje i chlodniutko sie zrobilo, siedze w domku i czytam ksiazke. Teraz wlaczylem sobie SOPOT:) a tam beksy..no moze czasem malusienkie:P kubanka--) udanego urlpou zycze:) moze pomoge--) cos ostatnio sie opuscilas:)

a proszę :D i jeszcze kilka :D :D:D ja teżpatrzę na Sopot i po raz kolejny wchodzi na to, że nie na czasie jestem. ALe gdyby to mnie tak jeszcze ruszało, hihi. Dzisiaj mam wszystko w nosie :D:D:D Zamarzam, brrrrr:P Chmuruś to to były randki?? Oj, ale ze mnie gapa. na zadośuczynienie :) a no szkoda...

no a mnie rusza:/ za duzo tych piosenek o milosci... no to nozki pod kocyk i ubierz cos cieplego:) moze ten dlugi rekaw co na mnie pasowal;) nooo...randki przeciez!! oj, rzeczywiscie gapa z Ciebie:P ale buziak przyjety:) cmok! moze pomoge--) nie przezywaj naszego spotkania, tylko wylawiaj predziutko jakiegos rycerza i hop na randke:)

eeee tam, zasłoń uszy i oglądaj ładne Panie :) tak w skarpetkach, dzinsach i sweterku i nadal zimno, brrrrrr. Oddawaj słońce!!! :P łomatko, niemożliwe :D to choć poprztulam chociaż :) a co do książki to ktory to już tom?

na szczescie juz sobie poszli, a tej pani zbytnio nie rozumiem:) ale ja slonca nie zabralem, to nie moja sprawka:) Slonko teraz poszlo spac:) hmm..tyle ubran i jeszcze zimno? to ja nie wiem, co mogloby Cie rozgrzac;) czwarta czytam..ta co mialem ze soba:) jakos przystopowalem..

i nie koniecznie ładna :O choć o gustach się nie dyskutuje :) ja wiem...ale nie powiem... bo się wstydzę...:D :D :D :D bo to był czas na spanie, a nie czytanie i teraz zapewne też tak jest. Oj Chmurko Chmurko :P

mam przykre wieści, od mojej psiapsióły. Jets tak jak przewidywałam :( we wtorek pogrzeb...

Ojej! To przykre! Serdecznie wspolczuje:/ Skoro sie wstydzisz, to ja juz wiem...hmm...ciekawe:) No! Chmurka ze mnie niemozliwa..tylko spanie w glowie:) Wreszcie Perfect! Czekam caly wieczor!

kurde i wszystko na chłopaka głowie. Strasznie to zamotane... Nie wiem jak On się poskłada... tak? Wiesz? A skąd?? Hę :) Ale się postarzał. Oj, ile On ma lat??

szkoda go! naprawde, bo wyobrazam sobie co moze czuc! ha! wiem, bo jestem jasnowidzem:) przejrzalem Cie, czytam w myslach:P 53 lata ma! no, juz wiecej za soba, niz przed:)

witam wiam!!! chmurku-----> dziekiale pogoda sie zepsula :( pomykam na wakcjonowanie ... bede za Wami tesknic :) Pozdrawiam serdecznie i cieplutko:):):) chmurku, chcialabym, moge pomoc dla Was !!:)

ja też... mój były stracił tatę chwilkę przede mną... byłam przy Nim... wiem jak to wygląda... tak to o czym teraz myślę?? :P oj wygląda na dużo starszego. Dzisiaj kupowałam piwko na wieczorek przd tv i Pani mnie o dowód zapytaa. Mnie?? Ech :P Kubanka to wracaj szybko i miłego :)

kubanko--) my za Toba tez:) moze pogoda sie poprawi i wyjdzie jeszcze slonko! milego wypoczynku! teraz myslisz o cieplym lozeczku, bo juz Ci sie oczka zamykaja;) no wiesz: sex, drugs and rock&roll robi swoje:) haha..to chyba dobrze, no nie? wedluh pani wygladasz na mniej niz osiemnastke, czyli mlodziutko:) ja bym sie cieszyl:) no, moze nie z tego ze musze dowod wyciagnac...:P

o nie:P bo się nie zamykają. A ciepłe łóżeczko owszem ale nie podejdyńcze :D oj, wiem, wiem: sex, drugs and rock&roll :D miodzio... A tu tylko mogę się oblizać, buuuuuuuuuu ale to takie irytujace, bo jakbym go przy sobie nie miała?? To bym obeszła się smakiem. Jech :O A czy młodo, zmarszczki mimiczne już mi się zaczynają robić, od rogalika na buzi. Ale co tam :D

Zamykaja sie! Nie klam:P ha, ja po powrocie jakos nie miescilem sie w swoim waskim wyrku:) burzuj ze mnie;) a ja tam o drugs\'ach nie wiem, bo nie probowalem i jakos mnie nie neci! no tak, marszczki mimiczne..phi! tez mam, nie takie:) a co Ty sie tak usmiechasz, co?:)