Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

witajcie kobietki, ja rownież staram sie z moim misiem o dzidzie 10 wypada dzień @..ale nie wytrzymałam i zrobiłam test kilka godzin temu-negatywny:( następny zrobie z rana,a trzeci niech lezy w spokoju do 10...ale mam motylki w brzuchu...co do objawów mam nabrzmiałe i bolace piersi....trzymajcie kciuki...ps strasznie chce mi sie siusiu ale trzymam do rana zeby stężenie hcg było wyższe...

ps...adres e-mail jest nieprawidłowy:( pomyłka z góry przepraszam

witajcie z rana:) u mnie druga próba zakończona niepowodzeniem:(:(:( ale ostatniego słowo czy jestem z motylkami w brzuszku czy nie, będzie jednak musiało poczekać na termin @-ki, czyli do 10-go...jeszcze malutka nadzieja sie we mnie pali...a póki co mocno trzymam kciuki za wasze dwie kreseczki...:)

Cześć kobietki :) Przeczytałam wszystkie wpisy...Jej...było co czytać ;D U mnie to jest tak...Mamy już synka-Kacper,5,5 roku,już w klasie "0" bohater ;) Jakoś do tej pory nie śpieszyło mi się do drugiego dziecka... Przez ostatnie prawie 2 lata przyjmowałam bez żadnych przerw Diane35-w celach zdrowotnych. Odstawiłam ponad 2 miesiące temu. Pierwszą @ miałam w terminie,i taką jakąś słabą...A po tak długim czasie bez menstruacji spodziewałam się "powodzi" hahaha! Druga @ przyszła w terminie,z silnym bólem brzucha przez 3 dni. Teraz konkretnie 30.12 byłam u swojego lekarza,bo bardzo zaniepokoiły mnie jakieś plamienia-choć do @ jaszcze trochę.Pamiętam jak siedzieliśmy z moim na korytarzu,z nami siedziała ciężarna. I uświadamiałam mojego Pana,że ja jeszcze dłuuugo na drugie dziecko się nie zdecyduję-jeżeli w ogóle... Po wejściu do mojego lekarza,i dokładnym badaniu -usg itp- okazało się że w moim lewym jajniku mam 3 jajeczka czekające ochoczo na zapłodnienie...;D A w prawym 2 :) Od ręki zapytał czy chcę już dziecko. Na co ja że absolutnie nie-więc dał mi jeszcze na 3 miesiące tabletki,i zaznaczył że jak nie chcę ciąży,to naprawdę radzi te kolejne 2-3 dni bez seksu,i na tabletach. Po wyjściu z gabinetu,od razu zaznaczyłam mojemu że ma celibat do nowego roku.Ale..odmieniło mi się.Po powrocie do domu spytałam czy jest zdecydowany na pewno,bo jak tak,to nie biorę tabletek tylko szalejemy. Tak na próbę-co ma być,to będzie. I powiem Wam tak...W chwili obecnej na dzień dzisiejszy czuję się paskudnie.Mam okropne zawroty głowy. Brzuch od czasu do czasu przeszywa dziwny,promieniujący ból. Od 01 stycznia NIE PALĘ- byłam nałogowcem,ale przygotowywałam się dosyć długo do tego psychicznie,dojrzałam do decyzji-i od 7 dni nie ruszyłam papierosa. A bałam się że 1 dnia nie wytrzymam :) Wracając do tematu...Tłumaczyłam sobie,że pewnie rzucenie papierosów tak dziwnie na mnie wpływa. Ale zawroty głowy,czy ból brzucha-to raczej nie ma z tym nic wspólnego... Apetyt mi wzrósł okropnie-ale to już z braku nikotyny. I super! Może wreszcie przytyję! ;D Co mnie jeszcze niepokoi i to naprawdę bardzo...Od 3 dni nie piję w ogóle kawy. Ja,kawosz,który pija 3-4 kawy dziennie?!? Nie mogę pić kawy. Jej zapach i smak mnie odrzuca,i to naprawdę konkretnie. Ostatnim razem jak kawy pić nie mogłam,to później okazało się,że w ciąży jestem. Jak sądzicie-test kupić? W sumie,to ucieszyły by mnie te 2 kreseczki... Ale jak okaże się,że męczy mnie tak z zupełnie innych powodów,i 2 kresek nie będzie-to znów zrezygnuję,i nie będę się więcej starała... Czuję że coś jest ze mną nie tak. W ogóle to chyba jestem osłabiona strasznie,bo ciągle bym spała...

A zresztą,co mi tam... Idę dziewczęta po test...:)

Witaj uważam że jeszcze za wczesnie na test poczekaj jeszcze 7 dni żeby mineło co najmniej 2 tyg od zaplodnienia , a z drugiej strony zrob sobie test ,tylko zebys potem nie miala rozczarowania bo mozesz byc w ciazy a test jeszcze tego nie ukaże

to daj znac po tescie:))czekamy

witajcie..jeśli chcesz już zrobić test poczekaj do rana bedzie pewniejszy:) ja sie pospieszyłam o kilka dni przed @-ką,i rozczarowanie ogromne:(

Zrobiłam...I oczywiście negatyw...Ale nie zmartwiło mnie to jakoś,bo byłam przekonana że będzie negatywny :) Czułam wewnętrznie że jest za wcześnie,ale tak strasznie mnie kusiło,że musiałam. Choć od razu kupiłam 2 testy (PRE-TEST czy jakoś tak). Kolejny zrobię za kilka dni. Moje samopoczucie nie zmieniło się oczywiście...Brzuch dalej pobolewa,zawroty głowy z dnia na dzień coraz gorsze,kawy nie piję bo nie mogę nawet jej powąchać,a co dopiero przełknąć. No cóż,pozostało mi to okrutne czekanie... :(

Rozstan - to razem czekamy do 10-go na zrobienie testu... Mam jeden i mam nadzieję cierpliwie dotrzymać do 10go :)

moniczka27- ja test dałam mojemu misiowi na przechowanie, ale żeby mnie nie kusiło pójść do apteki to jeszcze oddałam mu wszystkie karty i pieniądze...test robiła bym najchętniej przy każdej wizycie w toalecie...:))a jaki masz test??ja na 10-go zostawiłam sobie elektroniczny, dwa poprzednie były strumieniowe...:)pozdrawiam i życzę wytrwałości do 10-go

ja robiłam 4 dni po zapłodnieniu i wyszedł pozytywny;)

chyba ci sie pomyliło bejbe

no tak cuda istnieją, gdzieś czytałam że komuś test wyszedł 2 dni od zapłodnienia, niestety ja jestem idealnym przykładem że przed@-ka nie ma co robić testu bo będzie jedna kreseczka:(

hejpowtorzylam test jest juz dwa dni po spodziewanej @ a tu nadal bardzo blada ledwo widoczna druga kreska, juz nie zniose tej niepewnosci....pojde na bete ale to pn co o tym dziweczyny myslec ??

Justynka- nie przyszła @ ,na teście masz 2 kreski (i nie ważne że druga jest blada). Jesteś w ciąży. Skonsultuj się z ginekologiem. Gratuluję i pozdrawiam.

http://qck.pl/9TC

moze rozczulam sie nad soba ale jest strasznie niecierpliwa , martwie bo ta wredna kreska jest naprawde bardzo slabiutko widoczna a to juz 2 dni po spodziewanej i nic nie czuje zadnych objawów ......

Justynka - to że nie masz objawów,to nic nie znaczy.Każda kobieta jest inna,inaczej jej organizm reaguje. A odnośnie tej bardzo bladej kreseczki...Może stężenie hormonu jest jeszcze niskie,i dlatego taka blada. Im dłużej jesteś w ciąży,tym jest go więcej. Zrób sobie jeszcze jeden test,np jutro rano,albo w poniedziałek. Tak,wiem-ciężko się tak czeka. Ale tylko tyle możesz tak naprawdę :) Powiem Ci tak...Ja pamiętam robiłam test dzień po spodziewanej @,bo żadnych objawów nie miałam,tylko po prostu @ nie było. No może jeden objaw-kawa z dnia na dzień strasznie mi zbrzydła :) Na teście wyszła taka strasznie mocno słaba druga kreska. Trzeba było się dobrze przyjrzeć żeby ją zobaczyć. I wiesz co?? W chwili obecnej ta jasna mega kreska z dnia na dzień coraz bardziej pyskuje,mądruje się,i kłóci.. A 21 lipca skończy już 6 lat ;)

justynko85, na każdym teście jest napisane że cień cienia to również wynik pozytywny na niektórych jest nawet narysowane kilka obrazków z mocniejszą kreska, z bledszą i ledwo widoczną:) + twój brak @-ki ...hmmm gratuluje :)

kochane mam pytanie, odnośnie temperatury zaczełam ją niedawno mierzyć...(w oczekiwaniu na dzidzie) rano wynosi 37,1-37,5 dziś teoretycznie powinnam dostać @-kę...testy wykonane pare dni temu były negatywne czy jest jednak szansa na dzidzie ??? i tu moje pytanie jaka powinna być temperaturka w dni niepłodne??(które teraz mam) ps. normalna temperatura mojego ciała mierzona pod pachą to zawsze 35,9-do 36,5..nigdy wyższa chyba ze jestem chora... paplanina słów, tak wiem, ale prosze o odpowiedz:).............................................................zaczyna mnie dopadać schiza z czekaniem na@-ke, ech stara a pytania jak u nastolatki:(

ps..dodam ze temperatura mierzona rano jest w pochwie ...

nie wytrzymalam i zrobilam sobie test innej firmy i wyszla wyrazna druga krecha mimo iz rano byla oj slabiutenka... cesze sie i jestem ogromnie szczesliwa choc jeszcze niepewna i przerazona :) ROZSAN- zrob test teraz musi cos wyjsc , ja nie patrzylam na moja temeprature bo nie mam porowania z innymi okresami wiec nie bede sie nakrecac ale podobna podwyzszona temperatura powyzej 37 utrzymujaca sie przez 2 tyg moze swiadczyc o ciazy, wiem napewno ze jesli ma przyjsc okres to tempka spada Pozdrawiam i trzymam kciuki za wasze krechy uciechy)))

justynka 85...SERDECZNIE GRATULACJE....ja jednak poczekam do poniedziałku już nie daleko a w razie ,,w,, hcg zdąży bardziej wzrosnąc...chociaż już sie nie nastawiam na pozytywny wynik, w końcu dwa dni temu robiłam testy i były negatywne, zero cienia-cienia,i.t.p:(

Justynka - GRATULACJE!!! A ja chyba zaczynam mieć jakieś schizy...Boli mnie brzuch. Promieniuje po całym dole,i od czasu do czasu ściśnie bardziej po lewej,lub prawej. Kurde,ja mam wyliczoną @ niby na 15go,więc te bóle za wcześnie jeszcze. Poza tym,ja nie mam żadnych objawów dużo wcześniej przed @,tylko ewentualnie dzień przed brzuch delikatnie mnie pobolewa... Nadal mam zawroty głowy. I zaczął mnie pobolewać krzyż-nie wiem dlaczego...Temperaturę chciałam zmierzyć,ale padł mi termometr elektryczny,a nie wiem gdzie jest stary...Może to i lepiej:) Nadal nie piję kawy,bo nie mogę. Nawet herbata z czarnej porzeczki mi "śmierdzi". Samopoczucie mam straszne - czuję się jak by mnie ktoś przeżuł i wypluł... Naprawdę... I coś jeszcze. Dzisiaj zauważyłam że pojawił mi się jakiś taki gęsty,niby biały "śluz".Bezwonny. Boję się,że zamiast drugiej wyczekiwanej kreski,to będzie @.

daj znac jak wyszedl test:) mi sie strasznie ostanio w glowie krecilo ale nie wiem czy to przez ciaze , a co do innych objawów nadal brak chyba:)bo kazdy organizm jest inny i inaczej sie zachowuje trzymam kciuki ja jutro rano lece na beta a w wt do lekarza moze uda mi sie dostac

witam. jestem tu nowa... staramy się z mężem o dzidzię 4 miesiąc.. I na razie nic.robiłam już kilka testów niestety negatywne:(. aktualnie czekam na @, która za 4 dni pewnie się pojawi :( Dodam że swędzą mnie sutki i boli brzuch. ale to pewnie na @ ... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę dzidzi:)

W dzień spodziewanej miesiączki wyszły 2 kreski. Jedna była bledsza ale była:)

Justynka85 - Serdeczne gratulacje!!!! Rozstan- test nazywa sie Accu Test, pierwszy lepszy kupiony w aptece. Jutro ważny dzień. Ojej....

Rozsan - przepraszam za pomyłkę w nicku.