Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

są wyniki sekcji zwłok małej Magdy. Wierzyłam matce i miałam rację. Szkoda mi biednej dziewczyny. To był wypadek. Dziecko zmarło w wyniku tępego urazu tyłogłowia. Lekarz wypowiedział się, że jest to możliwe, ale niezwykle rzadkie: "Mogło dojść do, popularnie mówiąc, skręcenia karku, czyli do przerwania ciągłości rdzenia kręgowego. Dochodzi wówczas do ustania funkcji oddechowych i śmierć następuje w krótkim czasie. Dziecko musiałoby jednak upaść w charakterystyczny sposób, nieszczęśliwie skręciwszy szyjkę. W takim wypadku do tragedii mogłoby dojść nawet wówczas, gdyby niemowlę upadło matce z niewielkiej wysokości." Szczerze...mam nadzieję, że ją uniewinnią;( to nie jej wina,że spanikowała;( bała się rodziny, wstydziła się powiedzieć mężowi, że upuściła małą. ona ją kochała. tylko przykre jest to, że w tym szoku zwłoki córeczki schowała w takim miejscu i tak kłamała:( mimo to będę się za nią modlić. współczuję jej i tego co ona przeżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siluetta, mimo wszystko ja nie wierzę, żebyś w najgorszym szoku zakopała zwłoki swojego dziecka a nie zadzwoniła na pogotowie. Wstyd to żaden argument!!! Wstydu to naje się teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek2507
To jest naprawde tragedia , ludzie tak krytykują Matke Madzi , a przeciez nie zrobiła tego specjalnie :( a pewnie każda matka by spanikowała bała sie reakcji rodziny , ale to jej niestety nie usprawidliwa że tyle dni okłamywała wszystkich , jednakże Szkoda mi jej , bo nie dosc że utrata dziecka to jeszcze spędzi w wiezieniu napewno chwile czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze owszem mogla spanikowac ale nie zeby dziecko wywozic i jeszcze przykryc ja jakims glasem i udawac przez poltora tyg ze jej dziecko porawli. Nie mozna tak. kazda normalna matka pierwszy odruch ma dzwonic na pogotowie i takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze uzylam ostare slowa ale moim zdaniem taka jest prawda. wiadomo szkoda dziewczyny bo jest mloda i cale zycie przed nia ale gdyby zadzwonila na pogotowie nie bylo by calej tej akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam jej dalej nie wierzę i nie uwierzę nawet jeśli potwierdzi to lekarz teraz to policja może blefować, bo wszyscy ją widzieli i jak się dowiedzą, że jednak zabiła dzieciaka to różnie może się to dla niej skończyć jak Wam może być jej szkoda dziewczyny? okłamała całą Polskę, poszła i zakopała swojego dzieciaka pod kamieniami i płakała przed kamerami, że jaka to ona jest biedna, czy my zdajemy sobie sprawę co ona czuła jak zajrzała do tego wózka a jej "dzieciątka" już tam nie było!! ona nie jest biedna, biedne to jest jej dziecko, bo nie żyje kurwa mi to się flaki wywalają jak o tym pomyślę jeśli faktycznie by upuściła dziecko to by zadzwoniła po karetkę a nie poszła je zakopać, a ona z wyrachowaniem wymyśliła cały napad na nią, szczegółowo obmyśliła co się działo minuta po minucie, tak się nie zachwouje matka która jest w szoku, tylko wyrachowany babsztyl zresztą dziwna sprawa, że przed wyjściem do mamy w taki mróż dziewczyna poszła kąpać dziecko o godzinie 17... sorry ale ja to nie mogę, już się zagotowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muna
zmieniam cykl nick..................wiek..........cykl starań..............termin @ gosiak1986..........26...............4................... ........12.02 lidka32..............32 ..............11............................14.02 preggers ............23...............3...........................20. 02 magduniaa..........25...............1.................... .......25/26.02 Isia...................28...............7................ ............01.03 Racuszekkk26.......26...............2.................... .......01.03 Muna.................33...............16................. .........01.03 Misiaczek2507......20................1................... ........02.03 Majeczka_83........28................5.................. .........02.03 Mamusie : nick.....................wiek.............cykl starań.......termin porodu Margotka9022.........26..................3............... ..... . 9 sierpień Doti .....................24..................5.................. .19 sierpień wełna....................30 .................3....................7 wrzesień roxikct.................21..................3............ ... ....22 wrzesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny, tak czytam wasze wypowiedzi w sprawie owej Maadzi i pozwole sobie rowniez na krotkie slowo...choc ja staram sie nie oceniac i nie kategoryzowac ludzi... Nie nam osadzac wyczyn tej kobiety, nie nam wyznaczac jej kare, nie nam sadzic ja i jej czyny, nie nam nakladac ludziom etykiety i nie nam decydowac za wystepki innych, kara zostanie nadana w momencie i tak najmniej oczekiwanym... dlatego nie starajmy sie podejmowac opinni w sprawach tak do konca nam nie znanych, tak do konca nie wyjasnionych... Pozostawmy je bez slowa, myslmy swoje i zaplata przyjdzie niezaleznie od tego jaka bedzie nasza pozycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle jeszcze, ze opinia spoleczna, a ta jej nie oszczedza, i ostracyzm pozostana dla tej kobiety najwieksza kara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek2507
Właśnie słucham wiadomości i mówią , że Matka tej dziewczynki , próbowała popełnić samobójstwo w areszcie , lecz trafiła odrazu do szpitala i bedzie żyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka masz rację, ja też jakiś kawałek czasu temu doszłam do wniosku, że nie należy oceniać ludzi i naprawdę staram się tego trzymać, bo sama czasami robię takie rzeczy o które sama bym siebie nie podejrzewała, dlatego też uważam że nie ma co oceniać innych, ale................nie wiem może to sprawa hormonów i ciąży, może to sprawa tej sprawy, nie mogę się tutaj powstrzymać!! szlag mnie trafia i para idzie z uszu jeszcze przypomniał mi się fakt, że ta dziewczyna poszła z mężem do kina żeby odreagować porwanie...nie no przepraszam......żenada ehh dobra już nic nie mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem tego samego zdania co misiaczek... mi naprawdę szkoda tej dziewczyny, bo ja jej wierzę. Tak źle zrobiła. Bala się pewnie, bo Magda zginęła na miejscu... co miała lecieć z martwym dzieckiem do sąsiada? wtedy to dopiero by powiedzieli, że je zabiła. byłoby nieco lepiej, bez tej całej szopki którą wymyśliła. ale ja biorę poprawkę na jej patologiczne dzieciństwo i młody wiek i beznadziejnych teściów których nienawidziła. nie chce oceniać a tym bardziej jej oczerniać. ja akurat się za nią modlę, żeby jej Bóg wybaczył. Jestem jednak pewna, że nie zrobiła tego specjalnie, kochała swoje dziecko. Jednak strach ją przerósł, wtedy już nieżywa magda nie liczyła się dla niej tak bardzo jak ona sama. egoistka...tak, ale nie zabiła swojego dziecka, to był wypadek. jestem tego pewna. tyle w tym temacie z mojej strony doczytałam o jej próbie samobójstwa...dokładnie tak jak myślałam, szłam dziś do domu z pracy i myślałam właśnie jakie katusze muszą się dziać w jej głowie i że będzie próbowała się zabić. szczerze, szkoda, że jej się nie udało:( bo tak mi jej żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek2507
Sili racja , ale nie życzę nikomu śmierci , moze dlugo nie bedzie siedzieć w wiezieniu , trauma minie i może na nowo ułozy sobie życie , no a wiadomo że to zawsze zostanie w pamięci , i dość odpokutowała tym że wszyscy na nią tak jadą , chyba najgorsza kara jaka może być .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj misiaczku nie wie, czy zdoła ułożyć sobie życie. jednak mam nadzieję, że nie popełni tego samobójstwa i wyjdzie niedługo z więzienia. Może mąż jej wybaczy. I zaczną wszystko od nowa. Dziś słuchałam wywiadu jej męża w radiu. On wydaje się dalej ją kochać. Tylko nie pozwalają mu się z nią zobaczyć. Dla nich to jest dramat życia, ale może z tego wyjdą. Byli przecież rodziną. Okropna bieda ich spotkała, że stracili to maleństwo, taka śliczna była ta Madzia. Po dzisiejszej sekcji zwłok nie mam już żadnych wątpliwości. Lekarze potwierdzają, że mogło się tak stać jak opisuje matka i ta wersja potwierdza przyczynę śmierci maleństwa. Niech Aniołek spoczywa w spokoju i w Niebie prosi o łaski dla swoich rodziców. Ja to jestem takim człowiekiem, że w każdym widzę dobro. I w tych młodych ludziach też widzę. Wierzę że się pogodzą, że ona wyjdzie z więzienia szybko, że odzyją, wyjadą i będą mieli jeszcze dzieci. Pozdrawiam, idę usypiać mojego maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek2507
Silu ty to wg jesteś Anioł nie Kobieta :) Ja też wierze że przetrwają , w końcu młodzi ludzie są . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wierze ani jej ani mężowi. ode mnie tyle na ten temat. nie bede mówic jak było bo nie jestem wróżka. mimo wszystko mysle ze matka Madzi ma coś z głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ojciec też kłamał. i jego zdjęcia na portalu społecznościowym też normalne nie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silu przeraża mnie to co piszesz zeby mieli jeszcze dzieci. OBY NIE MIAŁA WIĘCEJ DZIECI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxi, już się nie odzywam kochana;) spokojnie:) ja się tylko modlę o nią, niech Bóg ją osądza, nie ludzie. Bo gnoją ją równo, a sami nie lepsi. Dla mnie większą zbrodnią jest utopienie dziecka w beczce, uduszenie poduszką, bo ryczało, schowanie noworodka do szafy, niech umiera w agonii, wyrzucenie noworodka (żywego) do zsypu na śmieci, czy wpakowanie noworodka do torby na śmieci i wyrzucenie do lasu, utopienie własnej córki jak to miało miejsce ostatnio, czy bicie dziecka do granic..czy aborcja zdrowego dużego dziecka po 20 tygodniu ciąży to wszystko jest dla mnie stokroć gorsze niż to co zrobiła ta Kasia. Wypadki się zdarzają. lekarze potwierdzają, że było to mozliwe. Sekcja zwłok pokazała jasno, że TAK było. nie wspomnę już o kobietach które "niechcący" zadusiły dzieci swoimi piersiami, karmiąc je w nocy i zasypiając - dziecko się udusiło cycem - wypadek tak? TAK! Dziecko wypadło komuś z wózka i straciło życie, tak. to sa wypadki. Ludziom się zdarzają od lat. Reakcja Kasi była straszna. Ale nie mnie ją oceniać. Zrobiła, co zrobiła. Moim zdaniem zasługuje na nową szansę, w przeciwieństwie do prawdziwych morderczyń swoich dzieci. nie wspomnę o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda z nas jest inna, każda ma inne spojrzenie na tą sprawę. moja rada - zajmijmy się naszymi życiami:) teraz staramy się o malenstwa, które będziemy kochać nad życie i wystrzegać się wypadków. Oby żadnej z nas nic takiego się nie przytrafiło. Tym komenatrzem kończę ten temat:) chyba idę spać. jakaś zmęczona jestem. męża jeszcze nie ma. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silu masz racje co do wypadkow. ale mi chodzi o to co zrobiła później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxi, ale czy uważasz, że gdyby miała kolejną szansę zostania mamą, to popełniłaby ten sam błąd? wątpię. tak zgadzam się zbeszcześciła zwłoki swojej córki (ona już nie żyła, kiedy ją tam położyła) i to jest straszne naprawdę straszne. Że ona nie myślała o niej, że ona tam leży...może i martwa, ale leży tam taka sama, niewinna kruszyna. To jest nie do pojęcia. Ale mimo wszystko uważam za zbrodnie wymienione przeze mnie wyżej przypadki (zapomniałam dodac o gwałceniu dziewczynek-niemowlaków przez tatusiów, tudzież wujków, pedofilów) są zbrodnią niewybaczalną pod żadnym pozorem i są o wiele gorsze od tego co zrobiła Kasia po upuszczeniu córki i nieumyślnym spowodowaniu jej śmierci. Dla mnie to rodzinny dramat. Mimo to, chciałabym bardzo zobaczyć tą rodzinę jeszcze raz razem, żeby on jej wybaczył, żeby jej Bóg wybaczył i córka w niebie. Bardzo bym chciała dla niej dobrze. i już proszę was skończmy ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze ja dodam coś od siebie. Moim zdaniem każda z was ma racje. Tak naprawdę to tylko ona będzie wiedziała co sie wydarzyło. Jedno jest pewne, jest jeszcze bardzo dużo niewiadomych w tej sprawie, dlatego ludzie jeszcze przez długi czas bedą spekulować. Najgorsze było zachowanie matki po zdarzeniu, to jak skrupulatnie obmyslila cały plan porwańia. Ale czemu dopiero jak wszyscy sie dowiedzieli ze dziecko nie żyje załamała sie, a wcześniej chodziła do kina. Najgorsze jest cierpienie dzieciaczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczek2507
Już się nie stresujmy :) Jak tam wam Dzień minął ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziecko nie cierpiało..było kochane od narodzin. Zmarło natychmiast, przy upadku. Dlaczego każdy gada o cierpieniu martwego dziecka na mrozie. nie mają się czego czepić. ta kobieta jest niewinna. i mam nadzieję, że ją wypuszczą. sąd zaczyna jej już bronić, adwokat tez mówi, że jest bez winy. Oby ją wypuścili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×