Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Twoje wypowiedzi dały mi trochę nadziei że może się udało. Po tylu cyklach to byłby cud.

Muna, trzymam za Ciebie kciuki, wiem co czujesz po takim dlugim cyklu staran, jestesmy w podobnej sytuacji, staramy sie podobnie dlugo i jestesmy w takim samyma wieku;) zycze z calego serca!!!! Silu, no to jedziemy na jednym wozku, ale ja tym razem nie testuje, czekam sobie spokojnie, co ma byc juz jest zapisane..tam na gorze...oby wrozylo to owe spacerki, o ktorych piszesz;) Milego dnia kochane

Margotka, barzo ladnie wygladasz, sliczny brzunio, no i ladna z Ciebie dziewczyna;) Pozdrawiam

Witajcie kobietki, wczoraj mialam okropny wieczor dostałam gorączki i fatalnie sie czułam bylo mi niedobrze i dostałam bólu pęcherza ale dzis juz sie czuje swietnie wystraszylam sie na maxa bo nie chcialbym miec teraz jakiejsc infekcji , ale dzis czuje sie swietnie termin @ zbliza sie wielkimi krokami a ja nadal czekam :) kiedy testujecie ja najwczesniej za 8 , 9 dni mialam nie etstowac ale nie wytrzymam niepewnosci moze wypada komus testowanie w podobnym terminie razem bdzie razniej :) margo brzusio cudowny Ty takze :) pozdrawim i całuję Wszyskie

mi się już nie spieszy z testowaniem. Dostałam obrzydzenia od wypatrywania cienia cieni drugich kresek, które o dziwo do tej pory zawsze widziałam (chyba oczami wyobraźni:)), a których nie było. Robiłam te testy zawsze za wcześnie. mam nawet w domu jeden test, kupiłam w promocji za 3 zł w super pharmie. Chyba ze 2 miechy temu go kupiłam, a do zrobienia go mi się nie spieszy. Jestem już zmęczona robieniem tych testów. Wcale to już nie taka frajda w doszukiwaniu się ciąży na testach które jasno pokazują, że jej nie ma. Dlatego teraz poczekam do okresu po prostu. Mam go dostać wg 28 dniowego cyklu 20 czerwca, ale wg 30dniowego cyklu (takie miewam zazwyczaj, często z opóźnieniem 2-3 dni) to 22 czerwca. I jeśli zrobię w ogóle test to 22 lub 23 czerwca. Nie myślę jednak o tym wcale. Nie obserwuję nawet zmian w moim ciele, bo one zwykle są mylone ze zbliżającym się okresem. Dziś mój 18 dzien cyklu i dziś zapowiada się, że będzie przytulanko. Raczej za późno na cokolwiek, bo w dniach 13-16 dzień cyklu miałam: śluzu masę, kłucie po lewej stronie i czułam, że mi gorąco - miałam chyba owu. Współżyłam 15dc. Wczoraj śluz zanikł, więc i owu się skończyła. Margotka, ślicznie ci brzuch wypięło do przodu:) taka chudzina z ciebie, a brzuszek tylko widać. Uwielbiam patrzeć na takie kobietki w ciąży. Ja wyglądałam okropnie. Jak pumba:) i nie podobałam się sobie. Wiele razy mijam takie "laski w ciąży" na ulicy i naprawdę pięknie to wygląda:) jesteś jedną z nich!:) Jeszcze raz gratuluję córeczki. Też bardzo marzę o swojej księżniczce...

a ja nawet nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam test bo zwykle dostaję zanim chcę zrobić, tak już jest i powolutku zaczynam się godzić z tym byłam dzisiaj w parku na placu zabaw i było masę ludzi z dziećmi :)

Lidka nie dziękuje bo nie chce zapeszyc. Nigdy nie bralam hormonów to pierwszy cykl dlatego nie wiem co się dzieje. @ nie mam nadal i żadnych na nią objawów na ciążę zresztą też nie. Pozostaje mi czekać. U ciebie już po plodniakach więc już ziarno posiane. Powodzenia

Dziwczyny, czytam o tych Waszych testach i nie róbcie ich przed czasem - szkoda czasu, nerwów i pieniędzy. Sama przez to przechodziłam w maju i wiem co czujecie. Chcecie wiedzieć już teraz natychmiast. Tak samo jak niektóre z Was zrobiłam test w 9 dniu po zapłodnieniu (bo przecież na tescie pisało ze wykrywa juz 6 dniową ciąże) wyszła jedna kreska. Była rozpacz, płacz i denerwowanie się... w 14 dniu po owulacji poszłam na bete i okazało się, że jednak jestem w ciązy :). Zrobiłam chyba dla chęci zobaczenia upragnionych dwóch kreseczek test domowy i co - wyszła druga kreska ale nie taka silna :) Taki z tego morał - wytrzymujcie do spodziewanej @ i idzcie na bete bo na testy to naprawdę szkoda nerwów i pieniędzy :) pozdrawiam i trzymam za Was kciuki!!!

Hey Siluetta bardzo mi się podoba Twoje podejście do testów, może dlatego, że moje jest podobne:) Pozdrawiam

Robiłam test w dn. spodziewanego okresu. Negatywny. 3 dni później - negatywny. i 7 dni po spodziewanym okresie - w końcu pozytywny:) Dwa pierwsze robiłam rano, zaraz po wstaniu z łóżka. Widać nie ma na to reguły kiedy pokaże:)

Witam kobitki moje :) Nie dam rady nadrobić dziś tego co pisałyście bo padam po długim weekendzie :) Powiem tylko: -Silu kochana cieszę się, że jesteś już z nami i trzymam moccccccccno kciukole :) -Margotka słońce piękny brzusio! Jesteś dla mnie uosobieniem tego jak chciałabym wyglądać w ciąży :) -Witam wszystkie nowe dziewczyny na naszym forum :) I pozdrawiam moje najwytrwalsze : Lidzia, Taka j :*

ale się nie wyspałam, no ale zaraz zwijam się do pracy ja też podziwiam silu i podejście do sprawy wszystkich mega pozytywnie nastawionych dziewczyn, tak powinno byc i to nie lada sztuka więc tym większy podziw :)

Hej z tymi testami to jest bardzo roznie bo u mnie wyszly dwie kreski 11 dni po stosunku i 4 dni przed spodziewana @ wiec to nie jest regula, ze trzeba robic w dniu spodziewanej :-) Zrobilam kolejny test wczoraj zeby zobaczyc znowu te piekne dwie kreseczki i zdziwilam sie bo obie pojawily sie od razu i maja taki sam kolor a wczesniej jak robilam to musialam chwile czekac na druga kreske i zawsze. Byla slabsza :-) Wizyte u lekarza mam 22 czyli prawie dwa tygodnie i ciekawa jestem ile jeszcze zrobie testow do tego czasu :-D jestem mega spiaca caly czas mysle ze nawet na stojaca moglabym usnac ehh milego dnia wszystkim :-*

Dziewczyny , dzisiaj w nocy obudził mnie potworny ból brzucha(pęcherza) obudziłam męża myślalam ze nie wytrzymam miałam spora ilość śluzu zabarwionego krwią , dziś 20 dzień cyklu skoro owulacje miałam 14 dnia to czy mozliwe aby okres tak wczesnie nadchodził???? dzis rano ani śladu po śluzie i zero bólu brzucha , piersi bola jak zawsze przed okresem

Iwona a ten bol to napewno jest bol pecherza? Mialam rozne problemy z pecherzem i nigdy nie bylo tak zeby bolal tylko przez chwile i zawsze musialam brac tabletki zeby przeszlo wiec moze to nie pecherz? Moze jajnik albo cos tam. Ten sluz o ktorym pisalas moze to plamienie implantacyjne? Nie mialam tego plamienia wiec nie wiem jak sie objawia ale moze to akurat to?

puszku w sumie to ja nie miałam nigdy problemów z pecherzem ból był tak umiejcowiony tak jakby pośrodku pachwin poniżej pępka dlatego opisałam ze tak jaby pecherza ból przypominał bardziej skurcze jak przed okresem , bólu jajników nie mam czasem mnie coś załaskocze raz jeden raz drugi ale to nie jest ból takie migotanie , śluzu było duzo taka różowa krew ze śluzem a potem zanikło własnie czytałam o implantacji i troche sie nakrecilam , wiem ze moze to znowu wkrecenie ale czuje ze moze sie wreszcie udalo

Tak to jest zacząść z hormonami. Dostałam @ 6 dni po odstawieniu duphastonu, jeszcze jeden cykl i 2 totalnie mi sie rozreguluje. Zmieniam zatem cykl nick..................wiek..........cykl starań..................@ Mmalaykaa............22..............1................... ........24.03 Ann8912...............23..............1.................. . .......03.06 Misiaczek2507........20..............5................... .. .....04.06 puszeknieokruszek...25..............5.................... . ....05.06. Majeczka_83..........29..............8................... .. ....16.06 iwona1982............30............14(3)................. .......19.06 magduniaa............25..............4................... ....... 18-19.06 lidka33 ................33..............17.......................... 22 06 Siluetta.................29..............1............... ...........22.06 gosiak666 .............26..............8...........................02. 07 taka j...................31.............28(8).................... ..04.07 gaja_86................26...............2................ ...........03.06 Muna....................33.............20............... . ........06.07 Mamusie : nick.....................wiek.............cykl starań.......termin porodu Margotka9022.........26..................3............... ... 9 sierpień Doti .....................24..................5.................. 19 sierpień wełna....................30 .................3...................7 wrzesień roxikct..................21..................3........... ........21 wrzesień Racuszekkk26.........26..................2............... ....10 listopad preggers ...............23..................4...................5 grudzień loco99...................23..................1........... .......23 grudzień exe.......................33..................1.......... ...... ..2 styczen Natka33.................33..................1............ ......9 styczeń FasolkaSzparagowa...23..................1................ ..10 styczeń teacher26..............26..................5............. .....1 lutego ???

Muna przykro mi :( Tak patrzę na tabelkę i gaja86 Ty miałaś mieć @ 3 czerwca? Czy coś Ci się pomyliło i wpisałaś błędną datę?

coś nie tak z tabelką - puszek powinien być po stronie mamuś:) milego dnia! i cierpliwości z testowaniem. Zapomnijcie o tym. Test wiarygodny po terminie miesiączki. i basta!

Iwoa wiec mam nadzieje ze to plamienie implantacyjne ;-) a pecherz najbardziej boli podczas oddawania moczu jest to takie straszne pieczenie jakby od srodka i uczucie jakby non stop byl pecherz pelny oj straszny to bol i nie zycze ci tego he he silu a mi test wyszedl wczesniej :-P widocznie jestem wyjatkiem potwierdzajacym regule :-D jak bede w domu poprawie tabelke, bo juz nie mam zadnych watpliwosci;-) jak jestem w pracy pisze z telefonu dlatego narazie nie mam jak jej poprawic. gosiak dzialasz cos, bierzesz CLO ?czekam na twoje rozowe krechy;-)

Puszek CLO biorę, jutro ostatni dzień a później staranka :) Miło, że pytasz Słońce :) A Ty jak tam się czujesz jako mamunia? :)

gosiak, a na moje pytania mi nie odpowiedziałaś....ty niedobra:) puszku, nawet nie wiesz jak się cieszę, że tym razem rozwija się w tobie zdrowe silne dziecko. te krwisto różowe krechy mówią same za siebie. facet dba o ciebie mam nadzieję należycie;)

Muna kurde szkoda... Mi duphaston skrócił cykl o prawie dwa tygodnie a Tobie wydłużył. No ale teraz już " pi razy drzwi" będziesz wiedziała kiedy masz owulację. Co do tabelki - @ - napisałam kiedy miałam ostatnio. Chyba w Waszej tabelce trzeba wpisac datę spodziewanego okresu... poprawcie mnie jeśli się mylę. Dzisiaj mam 9 dc więc nabieramy siły na staranka ;) U mnie owulka jest w 13-14dc, tak przynajmniej wychodzi z ostatnich dwóch cyklów na duphastonie. Pozdrawiam

puszku, musiałaś mieć wyjątkowo wczesną owulkę, skoro teścik tak ładnie ci wyszedł przed okresem. w 90% przypadków, testy wychodzą dopiero wiarygodnie w terminie miesiączki, a najbardziej wiarygodnie tak po 3 dniach spóźnienia. i tego się trzymajmy, żeby nie mieć złudzeń. Ogłaszam śmierć testom! dopiero jak mija dzień okresu, macie pozwolenie na wydawanie majątku na testy i możecie je robić codziennie:)

gaja ja również biorę progesteron tylko w tańszej wersji - ale bierzemy praktycznie to samo - ty duphaston, a ja luteinę. mam przy niej nieregularne cykle. Chodzi o czas pojawienia się okresu od ODSTAWIENIA duphastonu/luteiny. I jest on różny...niezależnie od niczego, raz tak, raz tak. Czasem mam okres po 2 dniach od odstawienia luteiny (wtedy mam 29dniowe cykle), a czasem po 5 dniach, czasem po 4, naprawdę różnie...średnio cykle trwają u mnie od 29 do 34 dni. Zazwyczaj 30...ale czasem 32, a ostatni 34! trochę ostatni cykl mnie zmylił, bo UWAGA...w 30 dniu cyklu dostałam 3 kropelek plamienia, potem 3 dni ciszy, a 34 dnia rozpętał się wodospad niagara, czyli prawdziwa miesiączka trwająca bite 4 dni. różnie to bywa z tymi wspomagaczami, ale jak trzeba to trzeba... ja brać muszę. lekarz daje mi 6 miesięcy naturalnego starania się o ciążę na luteinie i bromergonie ( u mnie jeszcze wysoka prolaktynka jest), a później pomyślimy o CLO. gosiak, odpowiedz mi słonce na moje pytania

ale co najważniejsze w tym duphastonie lub luteinie to to, że ona zmienia jedynie 2 fazę cyklu, czyli długość tych dni do pojawienia się okresu, natomiast pierwsza faza cyklu trwa tyle co powinna, czyli 13-14 dzień jest owu i od 15 dnia zaczyna się II faza cyklu. To jest najważniejsze w staraniach...ta I faza...żeby wiedzieć kiedy się ma owu. poza tym, luteina lub duphaston brany w cyklu sprawia, że owulacja w Kolejnym cyklu przebiega prawidłowo, bo ten własnie progesteron wzmaga działanie ciałka żółtego, które tak naprawdę jest najważniejsze, bo odżywia nasze maleństwo w pierwszych tygodniach ciąży i jeśli ono dobrze funkcjonuje, to jajko się dobrze zapłodni i zleci jajowodem do macicy z dzidzią w środku zywiąc ją i powodując jej dzielenie się na tysiące komórek. powodzenia

Siluetta u mnie cykle bez dupastonu są 38-42 dniowe. W pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu na duphastonie- cykl 26 lub 27dniowy ponieważ w 29 dc test wyszedł pozytywny. Teraz dwa cykle miałam po 27 dni. U mnie generalnie równiutko.

Silu mezowi jeszcze nie powiedzialam ;-) w ostatnich dniach udawalam ze mam @ zeby go zmylic ;-) powiem mu dopiero jak dostane zdjecie usg od lekarza bedzie mial fajna niespodzianke bo uwaza ze nie potrafie zadnej tajemnicy zachowac a ja juz od 12 dni ciesze sie macierzynstwem i nikt oprocz was o tym nie wie! Ale sie zdziwi jak mu powiem ze to juz drugi miesiac! Gosiak narazie czuje sie super to jest juz poczatek 6 tygodnia moja sasiadka juz w 4 tc miala mdlosci straszne a ja oprocz wielkichi bolacych piersi i takich skurczy w dole brzucha i w pachwinach. To nic innego nie odczuwam TRZYMAM ZA WAS KCIUKI! Bierzcie wiesiolka, mysle ze on czyni cuda :-D JEST CUDNIE :-*

puszku dziekuje za podtrzymanie na duchu , poczekam jecze pare dni i wybiore sie na bete , dzis juz mnie brzuch nie boli , nie mam plamienia czyli widac bylo to takie jednorazowe , opisałas mi ból pecherza wiec jestem pewna ze mnie bolalo jak na @, Widze , że wszystkie'' obraziły sie na testowanie '' wiec i ja nie bede wczesnie robić testów z moczu w sumie po co sie denerwowac macie racje, Moje piersi puchna w zastaszajacym tempie no ale przed@ takze zawsze pobolewały wiec zostało czekac

Silu słońce przepraszam ale wieczorkiem Ci odpowiem na wszystkie pytania, bo jeszcze nie miałam czasu nadrobić tego co pisalyscie w weekend i dlatego też nic nie odpowiedziałam, a dziś tylko na bieżąco pisałam z doskoku ale wieczorem zasiadam i odpisuje :) teraz też piszę z telefonu bo nie mam kiedy usiąść do kompa. Lecę Kochane pobiegać a jak wrócę będę pisała :*