Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Nemira, moze sprobuj za 3 dni, zobaczysz czy rosnie...

Myślisz, że jest jeszcze szansa?

nemira, wytrzymaj 3 dni i zrób w czwartek. wtedy już nie będzie złudzeń.

Tak jak pisze Silu...zrob tak Nemira

nemira może to jednak troszke za szybko była ta beta, wiesz, niby 9 dni po o. ale tak na prawdę nigdy tego do końca nie wiemy chyba kiedy co i jak.

No właśnie nie używam testów owulacyjnych, nie miałam USG i termin owulacji to tylko moja teoria... Ale nie jestem na nic chora, nie biorę leków, więc czemu beta nie jest 0? Czytałam na jakimś forum że zapłodnione jajeczko wędruje nawet do 11 dni, po czym dopiero się zagnieżdża... wiele dziewczyn przecież miało taką sytuacje że sikańce wyszły tydzień po domniemanym okresie, więc może jest jeszcze szansa? W końcu 2,5 to nie 0 :) za 2 dni powtórzę badanie i wszystko się okaże :)

Nemira trzymam kciuki za fasolke i bete powyzej liczby 6:) Silu ,lidka ale sie super zlozyly te wasze zagniezdzenia.Oby to bylo to! Silu bedziesz robila bete?

majeczka, może zrobię betę. sama nie wiem:) dam znać. a ty jak się czujesz?

nemira to w takim razie za 2 dni wszystko już będzie wiadomo :) czekam na wyniki!

nemira mi 9 dni od owulacji wyszedl juz pozytywny test ciążowy z moczu. a wiem kiedy byla owulacja bo wyszlo mi na testach owulacyjnych

Dzięki dziewczyny :) jutro idę do gina i wszystkiego się dowiem. Naczytałam się głupich stron na necie że brak objawów może przyczynić się do poronienia i teraz wymyślam czarne scenariusze ;/ nemira u mnie 4 dni przed spodziewaną @ sikaniec wyszedł negatywny. W drugi dzień nie przychodzącej @ wyszedł mi cień cienia że nie było go nawet widać a później już coraz ciemniejsza kreska. Więc nie trać nadzieji :) Silu i lidka już pewnie fasolki pływają w waszych macicach :D

fajnie dziewczyny macie, że już sobie czekacie na moment robienia testów, a ja od 3 dnia cyklu biorę ten wiesiołek, ale jednego dnia zapomniałam :/, ale tak to biorę, codziennie 2 tabletki, zobaczymy bo póki co cisza ze śluzem

Czytałam na przeróżnych forach, ile to dziewczyn miało wynik bety np 1,5 albo 3,4 bo zrobiły 6 dni przed @ a później wielkie zaskoczenie że jednak... Zakładając, że moje cykle nie są regularne co do godziny, owulka mogła się przesunąć o jeden dzień... myślicie, że jeżeli ma urosnąć, to do kiedy? Bo nie wiem kiedy pójść na betę? A muszę znać wynik przed weekendem bo wyjeżdżam, i to dla mnie ważne by już wiedzieć...

nemira beta chyba cały czas rośnie to możesz nawet jutro zrobić i jak jest ciąża t wynik będzie wyższy, ale to jest jak ja uważam,może dziewczyny powiedzą więcej.

Nemira myślę, że najlepiej w piątek "Uważa się, że we wczesnej ciąży stężenie beta hCG powinno wzrastać nie mniej niż o 66% w ciągu 48 godzin, o 114% w ciągu 72 godzin i o 175% w ciągu 96 godzin"

W takim razie pójdę w piątek rano i wszystko się wyjaśni ;) Mam nadzieję, że trochę urośnie... Tak to jest jak chce się wszystko mieć na już ;)

taka j. za mało bierzesz wiesiołka. Poprawę w śluzie zauważa się biorąc3x2tabsy dziennie, czyli łącznie 6 tabletek dziennie (podczas posiłków). Zauważalna różnica w śluzie powinna pojawić sie w drugim cyklu z wiesiołkiem, chociaż u mnie w 1 ciąży śluzu pojawiło się sporo już przy pierwszym podejściu z wiesiołkiem, kiedy to zaciążyłam. Ale zdecydowanie za mało bierzesz. Nemira, jeśli w piątek beta będzie 2,5 tzn,że ciąży nie ma, a jak wyższa, np. 4,5 lub nawet i więcej to znaczy, że jesteś w ciąży. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ale też się nie nastawiaj za bardzo, bo była tu dziewczyna z betą 4!!!! i w ciąży nie była... roxi, to wcześnie ci wyszedł test i to jeszcze sikany. Szok! szybko ci się dzidzia zagnieździła;) na testach pisze, że wykrywają ciążę 3 dni po zagnieżdżeniu. Jeśli u mnie i u lidki zagnieżdżenie odbyło się wczoraj, to w piątek już na pewno powinnno coś być widać. Zastanawiam sie nad betą w czwartek (23 dzień cyklu), bo wtedy w piątek odbiorę. Nie mogę zrobić w piątek, bo w poniedziałek już nie będzie mnie w pracy i nie będę miała jak odebrać wyniku. Jeszcze nie wiem, może zrobię, choć nie znoszę kłucia w łapkę. A z sikanym musiałabym się wstrzymać aż do wtorku, eh, to straaaasznie długo.

Silu Lidka!!!! Potwierdzam że to rozpieranie u mnie tez było :) jak dla mnie jestescie juz zabobasowane i czekam tylko na potwierdzenie żeby gratulowac :) Ann nie przejmuj sie objawami ja tez sobie wkrecalam duzo rzeczy to nie jest potrzebne zreszta 80% kobiet po 7 tyg ma chociaz mdłosci, ale wcale ci ich nie życze... wczoraj juz byłam bliska bleee i to było strasznie meczace... A co do Ciebie Nemira to zrob w czw- pt i wtedy bedziesz miała jasnosc na 100procent. U mnie w 11 lub 12 dc nie wiem dokładnie bo kto to wie kiedy była @ ale w każdym razie wtedy beta z krwi była 89. Jeszcze nic straconego wytrzymaj pare dni i się dowiesz. Całuski laseczki moje kochane :) Wreszcie upały słabną. Silu Lidzia proszę zdawać relacje co u was ale bym się cieszyła gdyby się udało :*****

Silu jeśli wczoraj zaczeła Ci dzidzia zagnieżdżać to w czwartek beta może jeszcze nie wyjść chociaż Iwona kiedyś pisała, że czwartego dnia od początku bólu zagnieżdżającego wyszła jej beta 7,11 więc w teorii wszystko jest możliwe. Każda z nas jest jednak inna i ciężko odgadnąć szybkość pojawienia sie hcg w krwi

Dziewczyneczki kochane, ja sobie czekam spokojnie, choc z kazdym dniem robie sie coraz bardziej ciekawska....mam jeszcze dwa sikance w domu, ale do 17 ich nie wyciagam, schowalam je gleboko do szafy... Na bete sie nie wybieram, poniewaz u mnie troche to niewygodne, musialabym pojechac 16 km zeby ja zrobic, wrocic i znow pojechac, aby ja odebrac, nie wygodnie, nie na reke, nie chce, nie moge...hihihih

Silu, jak sie dzis czujesz?? U mnie wlasciwie juz wszytsko ustalo, nic nie kluje, nic nie boli, no z wyjatkiem cycochow, ale one zawsze bolaly mnie przed @... a i sluzu tez nie mam;(

slowiki ann, to mile co piszecie;) Buziaki dla Was Welenko moja, jak tam znosisz upaly, bo chyba w Polsce sie rozszalaly, jak pisza tu dziewczyny, moze wrzucisz fotke brzunia? No i jak po wizycie, bo chyba bylas jakos niedawno u gina?

Witam drogie Panie ;D Pytanie mam, mówi się że jak cięzarna ma zgagę to dziecku włosy rosną niee?? :D powiedzcie mi tylko od którego tygodnia te włosy zaczynają rosnąć? Bo mnie chyba zaraz zgaga spali od wewnątrz ;/

Zawsze się śmiałam z tego przesądu bo moja koleżanka powtarzała to jak mantrę a dziecko już dawno było obrócone główką w dół więc ta zgaga to by musiała być od włosów na nogach :P

Szlag.. a ja mialam nadzieję że urosną i spokój ;D

spróbuj się napić ciepłego mleka - jej zawsze pomagało - choć jeśli od dawna Cię męczy to pewnie wszystkie te sposoby masz przećwiczone :)

Fasolka, mnie na zgage pomagalo zawsze mleko, tygodniowo zgrzewka mleka, kartonik w nocy obalalam;) ale pomagalo fantastycznie...

lidka, u mnie to samo co u ciebie - cisza...nic nie czuję. spokój. Wczoraj wieczorem czułam podszczypanie sutków, ale nie przywiązuję do tego dużej wagi. Mnie w ciąży z synkiem nie bolały w ogóle piersi, podejrzewam,że nie są one wrażliwe na ciążowe hormony u mnie;) więc nawet na nie nie patrzę. Z tym rozpieraniem na dole to nadzieję dają dziewczyny, co nie? już 2 potwierdziły, że u nich tak było w ciąży. prawie ruda - właśnie dlatego boję się wykonywać tej bety, bo może rzeczywiście jeszcze nie wyjdzie...a ja nie znosze kłucia.. chyba sobie daruję... gdybym nie jechała na wakacje, to poszłabym na betę dzień przed okresem i już złudzeń by nie było. chyba poprzestanę na sikańcach. i oby ostatanich!!! bo w ciąży i tak będę kilka razy pokłuta, ałaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

na zgagę migdały gryźć, mleko i nie jeść po 20tej. spać z poduszką uniesioną lekko. ja budziłam się z rzygami w buzi...wszystko mi się cofało... fakt, Oliwier urodził się z dużą czuprynką;) hihihih

Moja KOnstancja urodzila sie z dlugim czarnym irokezikiem....czarnula jak noc a teraz blondyneczka z nie...hiiihi Silu no daja nadzieje dziweczyny nam no....oj trza poczekac!