Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

Roxi ale masz maly brzuszek Kurcze sliczny ja bede miala ogromniasty brzuch bo mi od zawsze brzuch wystaje i jak tyje to glownie w brzuch mi idzie ale coz, poswiece sie dla tej kruszynka, moze nie bedzie tak zle. Narazie schudlam 5 kg ale. Juz mi powoli mdlosci przechodza:-D wiec wraca rowniez apetyt, nie jem duzo i na szczescie odrzucilo mnie calkowicie od wszystkiego co jest slodkie nawet banany, biszkopty i winogrono sa dla mnie za slodkie ale z tego to sie akurat ciesze bo wczesniej zywilam sie glownie czekolada, ktorej teraz nie tknelabym:-) od niedzieli nie wymiotowalam a mdlosci pojawiaja sie jak jestem glodna ale to juz zniose! Kurcze a myslalam, ze nigdy mi to nie przejdzie, serio wydawalo mi sie ze juz do konca zycia bede wymiotowac na sama mysl o jedzeniu;-) no ale teraz potwornie boli mnie glowa i mam problem z zaparciami. u mnie jest 10 tydzien i 3 dzien i jeszcze mi zostalo prawie 30 tygodni, kupa czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wyglądacie pięknie!!! nemira ja terż używałabym podpasek i przykro mi raz jeszcze :( lilith czekam na relacje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puszku 5 kg schudłaś???? o matko, no to masz start! :) ale to dobrze bo nie przytyjesz w czasie ciąży zbytnio to lepiej do zgubienia potem będzie :) lilith gdzie jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loop jak będziesz mogła to też się odezwij, jak u ciebie, jak się czujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski, lekarz dal skierowanie na bete i ew. Recepte na bromergon, jak bedzie ciaza to mam nie brac, jak nie bedzie to mam brac dalej. No wiec czekam teraz juz w szpitalu na wynik bety :-) Oto moja relacja zywo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith nareszcie się odezwałaś! jak tylko dostaniesz wyniki to pisz nam tutaj! czekam niecierpliwie :) i trzymam kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mąż wraca dopiero jutro w nocy albo w sobotę i znowu nici ze starania w tym miesiącu, w następnym nie ma bata, ma być na moje każde zawołanie tak sobie teraz mówię a potem ... życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynik powinnam miec kolo 19stej, wiec juz niedlugo... Ale nie mam nadziei. Psychicznie juz sie nastawilam na wychowywanie kota a nie dziecka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith jeszcze nie przekreślaj wszystkiego, za jakieś 20 minut już będziesz wiedziała, trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith już chyba wie co i jak, czekamy na wiadomości, mam nadzieję pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynik ponizej 0.1 :-( jestem zalamana, znowu sie mojemu P. poryczalam przez tel. :-( Odpuszczam sobie, najgorsze jest to, ze nie umiem o seksie juz myslec inaczej niz prokreacyjnie i pewnie kazdy seks bedzie sie rykiem u mnie konczyl :-( Ide biegac, bo nie wiem co ze soba poczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith nie wiem co ci napisać, strasznie mi przykro :(:( ściskam cię bo więcej nie mogę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilith przykro mi bardzo:( Kurcze już myślałam,że napiszesz że ciąża.Kurcze....szkoda:( Lilith nie poddawaj się proszę,będę trzymała za Ciebie mocno kciuki,aby się udało przy najbliższym cyklu. Bieganie to i My się przydało,może na trochę odpędziło by szare myśli z mojej głowy. Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncentruj się na wychowaniu
kota. zapisz na lekcje tańca, jogi, jazdy konnej, tenisa, j. chińskiego czy co tam jeszcze. umysł odpuści i będzie zajęty czymś innym to i łatwiej będzie zajść ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ktoś zachodzi od pierwszego cyklu mimo, że mu nie zależy a inni się starają i się nie udaje, gdzie sprawiedliwość? moja znajoma zaszłam od razu w pierwszym cyklu, sama powiedziała, że niespecjalnie jej zależało, po prostu wzięła ślub i zaraz po nim przestali używać prezerwatyw i zaszła od razu. fajnie, że zaszła itd. ale dlaczego inni tak nie mogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, też myślę, że jak się odpuści to jest łatwo, kiedy psychika nie blokuje, problem w tym, że jak się pragnie dziecka to ciężko jest tak odpuścić, sama myślałam, że pojadę na wakacje, odpuszczę, będę sobie żyła sielsko to zajdę, pojechałam, akurat byłam na wakacjach pomiędzy 9 a 22 dniem cyklu i współżyliśmy co 2 dni i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra ma 18 lat, jest w ciąży w 5 miesiącu. Z chłopakiem jest dopiero od kilku miesięcy. Chodzi do szkoly, on nie ma pracy. zaszła w ciąże mimo zabezpieczania sie. ja tego nie rozumiem, ktos bardzo chce dzidziusia, stara sie a nie moze zajsc w ciąże. a ktos kto nie jest gotowy zachodzi bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncentruj się na wychowaniu
lila, tak mi do głowy przyszło - a prolaktyne badałaś? bo ja miałam za sobą przeszło rok starań - z "wyluzowywaniem", później z badaniami hormonów...i wyszło, że prolaktyna jest na poziomie 24 a najlepsza do zajścia to około 12 i mniej. ale lekarz nie widział problemu. brałam castagnusa 3 miechy i tak mi ładnie zbiło, że w połączeniu z zaprzątnięciem umysłu nowym hobby - zaskoczyło :). powodzenia anyway!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tego nie rozumiem, szkoda, że tak to wygląda :( ja już chyba zaczęłam akceptować to, że nie umiemy zajść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilith...strasznie mi przykro:( Dziewczyny ja wierzę, że każda z nas doczeka się upragnionego dzidziusia. Nie ma innej opcji! Długo się nie staramy bo to dopiero 3 cykl ale muszę Wam powiedzieć, że jestem psychicznie wyluzowana, nie dołuje mnie brak drugiej kreski, myślę bardzo pozytywnie. Wiem, że prędzej czy później mój synek bedzie miał rodzeństwo. I tego się trzymam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gaja masz dobre nastawienie :) ja za 11 dni mam termin @ i już czuję, że nadejdzie o ile to nie jakieś halucynacje :) ale robię się taka napompowana w brzuchu, zawsze tak mam tylko z reguły na pare dni przed @, mam nadzieję, że nie dostanę teraz bo to byłoby dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba położę się już spać, mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie milszy, dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, bardzo Wam dziekuje za te mile, cieple slowa.. Pobiegalam, wyprasowalam sobie koszul do pracy na najblizsze dwa tygodnie, wysprzatalam kuchnie.. No i jakos lepiej. :-) spokojniej. Rozmawialam z Ukochanym, oczywiscie troche pokrzyczal, ze mam nie beczec, ze jeszcze bedziemy kiedys miec dziecko, jak wszystko poukladamy sobie, z przeprowadzkami, praca, jak na codzien bedziemy duzo czasu sprzedzac razem, bedziemy sie duzo kochac i wic gniazdko... Porzadnie, zeby wszystko mialo rece i nogi a nie na wariata. Doszlam do wniosku, ze masakrycznie go kocham - z dzieckiem czy bez, a moja rozpacz wynika z tesknoty za nim i mojej pokretnej logiki, ze jakbym byla w ciazy, to wydawaloby sie, ze przez ten brzuszek wciaz ze mna jest :-) Tymczasem od jutra biore sie za siebie - tzn. Wracam do moich sportowych pasji :-) niestety dalej na bromergonie, mam wrazenie,vze od niego brzuch mi sie otluszcza, ale coz.. Trudno, przerywac lekarz nie kazal. Dobrano i buziaki dla Was wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith podoba mi się twoje nastawienie :) no i szczęście wielkie, że masz tak cudownego faceta ;) masz rację zajmij się sportem, wróć do pasji i będzie dobrze, ty będziesz szczęśliwsza, bardziej wysportowana (oj jak ja bym chciała) a pewnie z tego wszystkiego szybciej zajdziesz, trzymam za to i za ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×