ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Dziewczyny wierzycie w to ze jak sie je kwasne to bedzie chlopiec a na slodycze gwarantowana dziewczynka??Ja uwielbiam pomidory i nie wiem do ktorej kategorii mam sie doliczyc?!A jak z wszymi apetytami??

Mada dzieki za gratulacje.A teraz pedze po witaminki dla dzidzi.

Arwena uszy do gory!Moja mama urodzila mnie w wieku 45 lat i jestem absolutnie zdrowa osoba a mowia ze z ciaza po 30 jest z "brakami". Znam angielki ktore urodzily swoje dzieciaczki po 40 i tez jest wszystko ok.Pozdrawiam.

jeszcze jestem mloda, w piatek koncze 26lat:) a 19-go maja bierzemy z narzeczonym slub w UK, tylko w Register Office, znaczy cywilny, i nikt o tym nie wie, tylko 2 swiadkow i my.

witam nowa kolezanke :] ja slyszalam ze plec dziecka mozna ocenic po wygladzie mamy i ksztalcie brzucha :] podobno jak kobieta wyglada dobrze w ciazy to bedzie chlopaiec a dziewczynka wyciaga urode z mamy.... moja kolezanka wygladala strasznie jak byla w ciazy i ma dziewczynke.... ja sie chyba nie zmienilam i ma byc chlopeic .... a co do jedzenia to strasznie ciagnie mnie na slodkie :] a po ksztalcie brzucha to potrafia poznac przewaznie kobiety po kilku juz porodach :] nie wiem w jaki sposob :] mada: no mam nadzieje ze w koncu sie zdecyduje zobaczyc mamusie :] jak narazie nic szczegolnego sie nie dzieje, wieci sie tylko i kopie po zebrach okruch: ja tez mam fajny ogorodek za domem ale kurcze no nie ma tam jak sie rozsiasc bo wieje tak straszliwie .... ale mysle ze jak maly sie pojawi to pogoda bedzie lepsza i poopalam ta moja blada twarz w koncu :]

Kurczaczek, a jakimz to cudem wykalkulowalas, ze Arvena ma juz po 40-stce ? Ale sie usmialam :D :D :D Tak szczerze mowiac, to ja tez czasami mam takie wrazenie, ze np.jak ktos ma juz dziecko, to musi miec conajmniej 35lat. Nie wiem czemu...to moze Kurczaczek tez ma jakies takie swoje wyobrazenia. (mam nadzieje, Kurczaczek, ze sie nie obrazilas , ale strasznie mnie to rozbawilo i po prostu musialam skomentowac). Acha, ja jeszcze nie mam 30-stki :D Aneczka, ja tez nie zostalam w ogrodku, bo zimno. Ostatnie dwa dni byly fantastyczne: robilismy grilla i caly czas sie siedzialo na sloneczku.

Okruch ja nie napisalam ze Arvena jest po 40 tylko podalam przyklad ze w takim wieku mozna miec zdrowe dzieciaczki.

niewazne:) chos tez troszke Cie zle zrozumialam:)

Ale chyba Arvena tak odczytala i wyszlo zabawnie (jeszcze raz sorrry, ze to skomentowalam). :)

Okruch od teg jest forum by komentowac wpisy i spoko nic sie nie stalo.Pozdrawiam.

Zaraz smigam z Ola na spacerek:D:D Przynajmniej przestalo wiac:D Czasami bywaja smieszne pomylki lub zle sie kogos zrozumie:D:D:D:D

Aha, moze ktoras mi podpowie. Co mozna kupic 7ej dziewczynce na urodzinki. Wiem , ze lubi ksiezniczki itp ale Ona ma wszystkie pierdolki z tym zwiazane. I mam teraz problem:(:(: a impreza juz za tydzien:):):) W tym wieku to dzieci maja ciezkie gusta i czasami mozna nie trafic:( Dodam , ze dziewczynka jest anglojezyczna:D

ja swojej chrzesnicy kupowalam kucyki pony, ma bzika na tym punkcie, ale ez kupowalam jej fajne ksiazki, dla dzieci takie edukacyjne, np jak moja pierwsza encyklopedia itp, fajne tam maja obrazki, czasem jakies dodatki, mozna jakis nowy ciuszek, dziewczynki lubia sie przebierac, koraliki, moze cos co sama moze zaprojektowac i zrobic. podejrzewam ze wszystko sie jej spodoba co jest kolorowe albo swiecace:)

moja przyjaciolk a z polski, wlasnie po ponad 24 godzinach wypisala sie ze szpitala na wlasne zyczenie, bo wcale jednak nie rodzi, pisalam wczesniej, dali jej 3 kroplowki na wywolanie i nic, meczyla sie meczyla, ma skurcze ale nie regularne, a ze mieszka minute od szpitala samochodem stwierdzila ze ma dosyc tego i chce sie wyspac, dzidzius puls ma oki i wogole i ja puscili do domu. teraz to ja juz nic nie rozumiem.

arvena- to ta twoja kolezanka odwazna. Ja bym juz zostala w szpitalu. I jeszcze po 3 kroplowkach. Ale moze one byly slabe . Tzn Ja jak rodzilam Ole to tez mialam kroplowke z oxytocyna w jeden dzien wogole nie zadzialala a na drugi dostalam zwiekszona dawke i szybko zaczelam rodzic. Wberw poglaska, ze po wywolywanym porodzie jest gorzej ja mialam na odwrot. Urodzilam szybko i bol byl calkiem do zniesienia.:D:D:D Teraz tak sobie mysle, ze jak to miala byc gorsza wersja mojego porodu- przez ta oxytocyne- to tak wychodzi, ze przy tym porodzie wcalenie bedzie bolalo :D:D:D:D Dzieki za podpowiedz odnosnie prezentow:):):)

ja nadal w dwupaku... mialam dzisiaj falszywy alarm... myslalam ze wody mi odeszly...lecialysmy z mama jak glupie do domu a tu nic :/ ten nieszczesny sluz... łeeeeeeee wiec czekamy dalej

ja dzis po 13 godz,pracy troche zmeczona musimy troszke zooszczedzic.ale jest ok nie ma ciezkiej pracy mam ulgi heheale ide spac bo biedna dzidzia pewnie tez zmeczona..

Aneczka- ten sluz to napewno przypadkiem nie jest czop ktory zamyka szyjke? Jesli ma kolor lekko np rozowawy to na pewno on. (Chociaz kolor moze byc rozny) Jak on odejdzie to porod jest w ciagu kilku dni:D:D:D:D Karina- ty tak sie nie przemeczaj w tej pracy:)

Juz wszystkie spicie??????? :(:(:(:(:(: To ja tez zmykam do lozeczka:D:D:D

Cześć dziewczyny. Ja mam dzisiaj mój ważny dzień i już nie śpię...emocje :) Jakoś nie mogę. Proszę trzymać za mnie kciuki ;) Jak wrócę z usg to Wam wszystko opowiem. Buuuziaki

karina czy ty napisałas ze byłas 13 godzin w pracy?/?????????????

Czesc dziewczynki. Arvena, dopiero teraz do mnie dotarlo, ze za kilka dni bierzesz slub! Super! Gratulacje! Ja tez mialam miec kameralna impreze w USC, ale moja mama postanowila zrobic obiad dla najblizszych i okazalo sie, ze jest ich ponad 30 (wiekszosc gosci to nasi zmaomi).Dobrze, ze w moim rodzinnym domu jest bardzo duzy ogrod wiec stoly i krzesla mozna bylo poustawiac na zewnatrz.Rozumiem, ze na obczyznie, to inna sprawa. A Wasi rodzice wiedza, czy przed nimi tez ukrywacie (moja mama by mnie zabila, jakbym wyszla za maz w tajemnicy)? A jak ta Twoja kolezanka z Polski, co to rodzila i nie rodzila? Wiesz cos? Aneczka, melduj sie Kaska, co wyszlo na scanie?

Okruch, nie mialam jeszcze dzis zadnej info, ale jakby cos sie dzialo to na pewno by mi powiedzieli, wic pewnie siedzi w domu:) i odsypia:) tez bym tak zrobila na jej miejscu, bo do szpitala w ktorym ma rodzic ma ze 300m, wiec nie ma sie czego obawiac:), moze to tez moja wina bo ja jej wmawialam ze urodzi w moje urodziny, czyli w piatek:) wiec kto wie:) a co do slubu, to nikt wlasciwie nie wie, ani moi ani mojego narzeczonego rodzice. moga podejrzewac bo miesiac temu jak bylam w polsce to odebralam obraczki. ale lepiej im nie mowic, dla mojego ojca np to i tak nic nie znaczy bo tylkko koscielny sie dla niego liczy, i podejrzewam ze wiecej bedzie z jego strony zlosci niz gratulacji, bo nawet jest zly ze mieszkamy razem i wogole, troche to skomplikowane. moj narzeczony ma troche bardziej wyrozumialych rodzicow, ale dziwnych:), moja mama tez jest spoko da sie znia pogadac ale nie o wszystkim, a rodzenstwo, mam 3 rodzenstwa, 2 siostry w londynie mieszkaja, ale tylko z mlodsza kontakt utrzymuje, raz na pare miesiecy odwiedzi mnie, a ze starsza nie widzialam sie ani nie rozmawialam juz ze dwa lata, a brat?on troche dziwny jest i nie wiem, nie mam kiedy z nim gadac. z przyjaciolkami mam lepszy kontak niz z rodzina, czaasem mi smutno z tego powodu ale i tak jesem szczesliwa.

cześć dziewczyny dawno nie pisałam ale czytam na bieżąco, poprawiam moje dane w tabelce :) aneczka21..12/05........40.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....37...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......31.......Colchester.........dzi ewczynka .....? gosiaczek27..12/08.....25........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......26....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........24........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64.....31/08........24.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09......23......Wolverhampton....synek......Kevin kaska0110....16/09........22........Leicester........... .?................? edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .17........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...18.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert migotka_bober....15/10...18...Londyn...........?........ .........?....... Skorpionka81..19/10......16....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....15....chichester..........?... ......julia/antoś camillee..........01/12.....8.....Bristol..............? .......................? lorenka..........22/12......7.....Milton Keynes.....?.......................? Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak.......Pat ryk flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak......Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ....Synus jak ulal Antos zeluchna......26/04.......?.....Hillingdon........chlop czyk... Kacper

Witam Kaska0110- wracaj szybciutko ze skanu i tu napisz co ci powiedzieli i czy maluszek pokazal co tam kryje miedzy nozkami Arvena- to w takim razie co do waszej decyzji o slubie to sie nie dziwie. Za to ode mnie masz gratulacje Wogole nie rozumiem rodzicow, tych co sprzeciwiaja sie wspolnemu zamieszkaniu przed slubem:(:(:( Moi akurat sa wyrozumiali. Ja ze swoim obecnym mezem mieszkalam przed slubem 2 lata. Przynajmniej czlowiek mogl sie lepiej poznac:D:D:D:D W sierpniu minie juz 4a rocznica slubu :D:D:D

Nie przejmuj sie rodzina, u mnie to samo. Niby familia duuuza, ale kontakty utrzymujemy tylko z rodzicami i czescia rodzenstwa. Porazka. Jesli chodzi i slub koscielny, to ja bym nie wziela. Wiesz, ja wierze w Boga, ale instytucja kosciola w ogole do mnie nie przemawia. Jak slysze tekst \"co laska, ale nie mniej niz 500zl.\", to szlak mnie trafia ! Polski kosciol to biznes robiony na biednych, naiwnych, a moze nawet nawiedzonych ludziach (bo tylko tacy wierza w o.Dyrektora). Ktos powinien zrobic z tym pozadek, chociaz wydaje mi sie, ze w tej kwestii zostaje nam tylko Sad Ostateczny.

tez nie wierze w instytucje kosciola, ale generalnie chcialabym slub koscielny, moze dal atmosfery i chyba to wieksze przezycie niz cywilny slub. a czy dziewczyny nie znace nikogo kto bral w UK slub ale nie w ambasadzie? jak to potem wyglada, znaczy pewnie bede musiala przetlumaczyc papiery i w polsce w Urz st cyw zarejestrowac. aj ak to jest ze zmiana nazwiska? w ambasadzie w londynie z tego co pamietam kosztuje slub ponad 200 funtow, a jesli ktos nie mieszka w londynie to dodac trzeba podroz, wiec stwierdzilism zeby cmokneli sie gdzies. i w tutajszym Urz st cyw kosztuje to na 100funtow, wiec jest roznica, a dokumenty przetlumaczymy sobie taniej w polsce:) o koscielnym myslelismy sobie ze moze wezmiemy, jak bedziemy chzcic dziecko nasze:) jesli sie doczekam:/ moja kumpela jak brala slub koscielny to nie dostali rozgrzeszenia bo mieszkali razem i ksiadz kazal im sie powyprowadzac:(debile, oplulabym takiego ksiedza, bo ona do niego a co jak on nie ma gdzie mieszkac a ksiadz ze to nie ma znaczenia, ze nawet jakby nie spali ze soba to i tak grzech bo zle swiadectwo dla spoleczensta.

a my juz razem mieszkamy prawie 3.5 roku:) i jest super bo moj facet to pracus a ja len:) i sie uzupelniamy idealnie, ja troche balaganiarz a on pozadek trzyma:)

Cześć dziewczyny!!!! Jestem. Dziękuję za dobre słowa :) Kciuki pomogły, możecie odpocząć :) Oszczędzajcie je teraz dla innych dziewczyn :) Dzidziuś zdrowiusieńki i śliczniusieńki. Jestem przeszczęśliwa - będziemy mieli synusia Mąż omal z krzesła nie spadł jak to usłyszał. Co za chwila......\"little boy\" :) HURRRRRAAAAAAAAAAAAA :)

O o ! Aneczka sie nie aktywuje............... Arvena, ja o zalatwianiu slubow w Anglii nic nie wiem .Sorrki. A jesli chodzi o chrzest dzieciaczka, to tez sie nad tym zastanawialam. Niby trzeba isc do spowiedzi, ale ja nie pojde za zadne skarby swiata. Mam powiedziec ksiedzu wszystko, co mnie gryzie i meczy, a on mnie wyzwie od grzesznic, bo nie zaplacilam za slub koscielny? O nie! Znam przypadki, ze ksiadz sie darl na ludzi podczas spowiedzi, az caly kosciol slyszal. Po prostu nie moge sobie tego wyobrazic. Z drugiej strony uwazam, ze dzieciaczek powinien byc ochrzczony, a pozniej co z tym zrobi- to juz jego sprawa.