ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Pomylilo mi sie coś Oleniga, myslalam ze dzisiaj mialas sweep. Ja nastawienie mialam jedno - niech robia co trzeba, ja juz chce urodzić!wtedyciąże mialam przenoszona o pare ladnych dni zanim go zrobili. a wtedy bez neta to ja niwiele wiedzialam o tej cudnej metodzie, ale dalo sie przezyć. Najstraszniejsze byly pazury poloznej ktora to robila, do polowy zdarty lakier i jakies takie powykrzywiane, cale szczescie ze rekawice zalożyla. A dlaczego tak ona Cie wygniotła???

Borówka* tak czytałam to co napisałaś... i o tych paznokciach... ale jak doszłam do rękawiczek to mi ulżyło :o Położna chciała zobaczyć jak jest ułożone dziecko, no i gniotła z każdej strony i naciskała mocno na dół brzucha... zjadłam paracetamol ale mi nie pomógl :( rwie mnie strasznie i bardzo boli krzyż, brzuch też się napręża... na szczęscie maluch rusza się trochę... ale ja już mam dość tego bólu, nie wiem czy zjeść drugi paracetamol czy co mam robić...normalnie jajo zniosę...toaletę na biegunkę już zaliczyłam... :(

oleniga a może u Ciebie już na dobre sie zaczęlo!ten bul brzucha...ja na dwa dni przed porodem mialam jakies takie dziwaczne bole pbrzusz, ktore mądro okreslilam jako bole jelit, oj to nie byly jelita jednak Natusia twoja Nikola to aniol nie dziecko. Moja Zuźka mi sie przypomina, tez taka byla, placz to dopiero przy szczepionce, spi, je, rozglada sie i td. Ludzie mi nie wierzyli jak mowilam o niej, tak jak i ja nie wierzylam ze malenkie dzieci moga tak strasznie dac w kość. Mąz mowi ze Zuzia byla na zachętę

oleniga a może u Ciebie już na dobre sie zaczęlo!ten bul brzucha...ja na dwa dni przed porodem mialam jakies takie dziwaczne bole pbrzusz, ktore mądro okreslilam jako bole jelit, oj to nie byly jelita jednak Natusia twoja Nikola to aniol nie dziecko. Moja Zuźka mi sie przypomina, tez taka byla, placz to dopiero przy szczepionce, spi, je, rozglada sie i td. Ludzie mi nie wierzyli jak mowilam o niej, tak jak i ja nie wierzylam ze malenkie dzieci moga tak strasznie dac w kość. Mąz mowi ze Zuzia byla na zachętę

Oleniga...dziewczyno tak cos czuje,ze ty pojedziesz dzisaj w nocy,albo jutro rano na porodowke.Wspolczuje Ci troche ,ze wszystko Cie boli,ale tez bym chciala byc na twoim miejscu juz,a tu jeszcze 7 tyg.nie wiem jak wytrzymam.Juz bym chciala zebys nam napisalo jak bylo,jak twoje malenstwo itd.a moze popiesc sobie sutki to oksytocyna sie wytworzy i moze sie cos ruszy:)

ide troszke do wanny moze mi pomoze

Oleniga zrelaksuj sie w wodzie jak ci sie uda i spróbój przespać się, nawet po kilka minut. Coś mi sie zdaje ze niedlugo do nas dolaczysz :) Trzymaj się, z nami das zrade ;)

witam wieczorowa pora :) oleniga wez 2 paracetamole i kapiel. jak nie pomoze to znaczy ze sie zaczyna :) kurcze wiedzialam, ze mnie wyprzedzisz :D u mnie bez zmian, skurcze co pol godziny (takie ze az z nosa mi leci i lzy z oczu wycisnac potrafi) ale to wciaz za malo :( .

posiedziałam w wannie ale krzyż wciąż boli, brzuch się bardzo napina i dech mi przy tym zapiera... dziewczyny a jest możliwe ze przy skurczach boli tylko krzyż ...chyba nie co??... zaraz zjem jeszcze drugi paracetamol i idę do łóżka... zobaczymy co się będzie działo...:o

oleniga nie zycze Ci boli krzyzowych :( jest to mozliwe jesli dziecko lezy kregoslupem do Twego kregoslupa czyli inaczej patrzy w tym samym kierunku coTy. wez ze soba oliwke do szpitala, do masazu, bo jesli tak jest to Twoj maz bedzie mial pelne rece roboty. niech masuje Ci i naciska krzyz. stosuje sie wtedy przeciw nacisk. sprobuj tez pozycji na czworaka bo to zmniejsza ucisk na kregoslup. zaraz poczytam co proponuje moja "biblia" i napisze. trzymaj sie!

mamo***Eli no właśnie on tak leży!!!... tak powiedziała mi dzisiaj położna i tak mnie wygniotła przy tym sprawdzaniu... kazała mi obracać się na bok i bokiem siedzieć najlepiej lewym albo leżeć ... a czy ja będę wiedziała kiedy jechać o szpitala przy takich bólach??... mimo że mi czop nie zszedł i wody też nie...:( kurde zaczynam się bać...:(

nie boj sie. pamietaj ze kazdy porod kiedys sie konczy, tak jak kazda ciaza. juz Ci przepisze co mowi moja ksiazka (korzystam z niej bo nie mialam takich boli a tylko o nich slyszalam). zaraz wysle posta. nie zaluj sobie paracetamolu bierz 2 tabletki co 4 godziny bo na razie to jedyny srodek dopóki nie przyjma Cie na oddzial. licz skorcze i ich czestotliwosc mimo boli krzyzowych. po tym bedziesz wiedziala kiedy dzwonic ;)

postaram się liczyć te skurcze tylko nie wiem co do nich zaliczyć... czy to napinanie sie brzucha bo to mam ale mnie nie boli... mam tylko okrutny ból krzyża... będę siebie bacznie obserwować i zaraz zjem 2paracetamole...

idę lezeć bo już nie dam rady... mąż mi doczyta... dzięki mamo***Eli za pomoc i wsparcie, Borówka* też dziękuję :)... obym tylko zasnęła...już mam sińce pod oczami z tego zmęczenia...:(

Oleniga pewnie juz sie pomalu zaczelo.Moze jeszcze w nocy dzis pojedziesz.Mam nadzieje ze nie bedziesz sie dlugo meczyc z bolami.Kazda ciaza jest inna i niektore kobiety maja mocne bole a niektore nie.W kazdym badz razie gdyby twoja dzidzia zechciala dzis w nocy wyjsc to zycze ci aby poród przebiegl ci lekko.:-) Mnie zlapaly bole reumatyczne i sie zwijam pod koldrą pewnie na zmianę pogody:-( Ide spac dziewczyny o ile bol da mi usnąć:-(!milych snów!!

\"uwaza sie, ze bole krzyzowe wystepuja, gdy plod jest w ustawieniu tylnym, w ktorym tyl glowy dziecka naciska na kosc krzyzowa rodzacej - to jest na tylna czesc miednicy... ...w razie wystepowania tego rodzaju bolow, ktore niestety czesto nieustepuja miedzy skurczami, a w czasie skurczu sa trudne do zniesienia, rozwazania na temat mechanizmu powstania nie sa najwazniejsze. wazne jest jak mozna je zlagodzic, chociaz troche. istnieje kilka sposobow mogacych przyniesc ulge, ktorych przynajmniej warto sprobowac. ZMNIEJSZENIE NACISKU NA KOSC KRZYZOWA probuj zmieniac pozycje ciala - mozesz spacerowac wkolo (chociaz moze to byc niemozliwe z powodu silnych skurczow powtarzajacych sie co chwile), kucac, siadac po turecku albo lezec. przymij pozycje, ktora jest dla ciebie najwygodniejsza i w ktorej odczuwasz najmniejszy bol. jezeli nie mozesz sie poruszac i wolisz lezec poloz sie na boku w pozycji plodowej. CIEPLE LUB ZIMNE OKLADY przykladane przez partnera lub polozne. mozna wykorzystac termofor owiniety w recznik, cieple kompresy, poduszke elektryczna, woreczki z lodem lub zimny kompres - wybierz to co przyniesie Ci najwieksza ulge. mozna tez przykladac na zmiane gorace i zimne oklady. PRZECIWNACISK. twoj partner moze sprobowac roznych sposobow wywierania nacisku lub masazu najbardziej bolesnych miejsc okolicy krzyzowejlub w ich poblizu i odnalezc wlasciwa metode. powinien wykonywac bezposredni ucisk lub ruchy okrezne za pomoca kostek piesci lub nadgarstka jednej reki. druga reka powinna zwiekszac nacisk reki masujacej. mozesz w tym czasie siedziec lub lezec na boku. zmniejszenie bolu moze przyniesc stosowanie dosc silnego przeciwnacisku, ale ulga moze przyniesc rezultat w postaci ciemnoniebieskich sladow, widocznych na plecach nastepnego dnia. AKUPRESURA. ....... W przypadku silnych bolowkrzyzowych nalezy mocno uciskac palcem odpowiednie miejsce na powierzchni stopy - srodstopie u nasady duzego palca. MASAZ. zamiast przeciwnacisku lub na przemian z nim mozna stosowac bardzo silny masaz bolacej okolicy krzyzowej. do tego szczegolnie silnego masazu moze byc wykorzystana pilka tenisowa lub okragly kregiel.\" oleniga na koncu ksiazka mowi o tym ze jesli przegrasz walke z tym rodzajem bolu warto by przemyslec zastosowanie srodkow przeciwbolowych bezpiecznych na Twoim etapie porodu. sorki za bledy ale spieszylam sie z przepisywaniem :)

Oleniga- powodzenia! dasz radę! Już niedlugo weźmiesz w ramiona Dzidzię! Choćby to był najgorszy poród, czeka Cię najwspanialsz nagroda.. i uwierz ból i zmęczenie zniknie w sekundę, gdy Maluszek pojawi się na swiecie:) Trzymam kciuki:)

jesli nie masz bolesnych skurczy to zadzwon na porodowke i dowiedz sie co mozna z tym zrobic. to jedyne co mi przychodzi do glowy. jestes po terminie wiec moze beda w stanie Ci jakos pomoc. skurcze to jest wlasnie to napinanie, ktore powoduje bezdech. licz je mimo wszystko, ale najlepiej bedzie jesli zasniesz jak tylko zacznie dzialac paracetamol (o ile zacznie). nie zastanawiaj sie z dzwonieniem na delivery suite, jesli masz jakies pytania, watpliwosci lub bol stanie sie nie do zniesienia!!! trzymam kciuki!

ide spac dziewuszki. padam na ryjek a moje "nr2" nie daje mi siedziec przed kompem. co rusz musze wpychac stopki i kolanka do srodka, bo przez skore jak peryskop wystaja :) do jutra przy kawce ;) moze juz jutro bede pierwsza w tabelce? troche mnie to przeraza :D

czesc kochane dziewczynki!! Widze że wczoraj pod koniec juz duzo sie dzialo!!! Oleniga mam nadzieje ze wszystko dobrze i ze bol jakos minal,a moze juz jesteś mamusią:) Mamo**Eli Ty pewnie tez po tak dlugim siedzeniu przy komputerze zaslugujesz na brawa:) dobrze ze w takich chwilach jest na kogo liczyc!! Dobrze sie wczoraj spisałyście dziewczyny tak wpierajac :)

Dzień dobry... ja na chwilę dać Wam znać że jeszcze nic się nie wydarzyło...:( już nie wyrabiam - ciężko mi... zasnęłam wczoraj po tych 2 paracetamolach, budziłam się często w nocy i ogólnie jestem nieprzytomna teraz... wstałam bo nie mogę wyleżeć tak mi dokuczają odgniecione boczki... myślałam że przeszedł mi ten ból krzyża ale czuję, że znowu mnie boli i brzuch zaczyna kłuć z lewej strony i nogi mi cierpną...mały tak się wiercił w nocy, że na lewym boku w ogóle nie mogłam spać, a teraz męczy go czkawka... Dzięki wielkie mamo***Eli za te wszystkie informacje , skorzystam ze wszystkich wskazówek... idę odpoczywać, napewno jeszcze zasnę... zajrzę do Was jak będę wstawała jeść... narazie dziewczyny... miłego poranka Wam życzę i postaram się bardzo nie marudzić na forum...ALE JA JUŻ MAM DOŚĆ, MOGŁOBY SIĘ ZACZĄĆ :( pa

czesc dziewuszki! oleniga daj znac co u Ciebie slonce! jak sie nie odezwiesz w ciagu nastepnych kilku godzin uznamy Cie za rozpakowujaca sie :D iwwwa :) eeee tam, po prostu maz obstawial wczoraj jakies zaklady pilkarskie do pozna i wywalczylam kompa dopiero okolo 22-giej, wiec skoro juz bylam to przepisalam olenidze kawalek ksiazki :D. mam nadzieje ze sie do czegos przydalam ;) ide robic kawke i cos wam napisze.

o prosze a oleniga byla szybsza ode mnie :D:D:D odpoczywaj biedactwo i marudz nam ile wlezie, kazda z nas to robi wiec dlaczego nie Ty;):):D

dzien dobry!!! Widze,ze dzielnie Olenige wspieralyscie!Trzymam kciuki zeby dzisiaj bylo juz po!!! Zaraz dzwonie do polski do zasilkow rodzinnych zeby to wyslali tym ciolkom,przez ponad rok dostawalismy,a teraz ich oswiecilo!!! Zta polska ginekolog to dobry pomysl,chociaz to daleko mysle,ze warto,ja bym tez namowila meza tak ok.6miesiaca,bo mi tak grozil przedwczesny porod!Patinka strasznie ci wspolczuje tych okropnych przezyc Ale niedlugo bedziesz miala swoje cudozycze ci wszystkiego najlepszego!!!

No to dziewczyny czekamy na niespodzianke z Olenigii strony mam nadzieje ze biedulka nie bedzie sie dlugo meczyla... a swoja droga moja siostra mowila ze jej wody odeszly 2 tyg przed porodem i nikt tego w polsce nie zauwazyl-ona sama z reszta tez ale dzidiza sie urodzila tylko jekko zakrztuszona i oslabiona,wiec rożne sa te porody..niewiadomo czego mozna sie spodziewac...kazdy prezent inaczej przychodzi na świat!! jesli chodzi o ginekologa z londynu-ja bylam na greenford i nie zycze nikomu tam pojsc,gosci obrzydliwy skasowal oczywiscie ponad 100f ale przy okazji jak to sie mowi mial "zły dotyk" poklocilam sie z nim i mowie Wam zgryzota nie mogłam dojsc do siebie przez 2 tyg!! Mam nadzieje ze zadna z Was na takiego nie trafiła i nigdy nie trafii!!

oczywiscie nikt nieodbiera!!!az mnie brzuchol jeszcze bardziej boli!!!wczoraj wyjasnilo sie dlaczego mnie boli...biegunka!!!wieczorkiem mnie zlapalo!mamoEli ta twoja ,,biblia,,niezla jest!!!ja cos tam w polsce mam,musze mame poprosic zeby mi cos przywiozla,albo nie opuszczaj nas marcowek:)

Oleniga mnie kulo z pierwszym w lewym boku,i wlasnie tylko tu czulam skurcze,a tak to nic nie bolalo,a z drugim wlasnie krzyzowe byly:)juz wiem dlaczego!!!

to prawda, ze ta ksiazka jest swietna. przede wszystkim b. uspokaja w niektorych niepokojacych sytuacjach, polecam. tytul to "w oczekiwaniu na dziecko" pań Morkoff, Eisenberg i Hathaway. napisaly one tez "pierwszy rok zycia dziecka" i "drugi i trzeci rok zycia dziecka". do tej pory chetnie je podczytujemy z mezem :)

Hej :) Oleniga! Trzymaj się:) Dziewczynki jak nazywał się ten syrop na katar, które polecila mama Eli, anecia1702- Ty chyba jestes, a kupowałaś Małemu?Bo kurcze nie moge znalezc str.

witaj mi83 syrop nazywa sie MEDIsed. dzieki mamoEli za tytuly,slyszalam o tych ksiazkach,ja mam encyklopedie zdrowia dziecka,tam tez jest o ciazy,ale to kupowalo sie co tydzien do segregatora i nie uzbieralam calej:)