Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mazowszankaaa

Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Polecane posty

ale to jest moja wizja..a moz eon tam siedizął i rósł, az w końcu go poczułam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och joj joj joj
poczulas go?? hmmm... przyjemnie bylo????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och joj joj joj nie zasmiecaj nam forum...jak masz ochote na takie gadki to wynocha na jakis kanał erotyczny!!!! WON, WON, WON!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och joj joj joj
ja ci dam won won won... i ty chcesz byc wzorem dla dziecka mamusiu??? wiecej zyczliwosci i tolerancji ci radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA JUZ SWOJE POWIEDZIAŁM...I KONIEC DYSKUSJI... Z TAKIMI KTÓRZY NIE UMIEJĄ USZANOWAĆ TEGO TYPU FORUM NIE MAM TOLERANCJI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VaLL ignoruj takie typy, to ciemne strony forum niestety najwazniejsze ze nam te dziadostwo poznikalo i miejmy nadzieje ze juz nie wroci... a co jest z Mazowszanka? czmeu jej nie widac? moze cos przegapilam i ona wyjechala gdzies ? mam nadzieje ze zaciazone czuja sie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jedne czuja sie lepiej drugie gorzej (mdłości itd) - ale wszystkie napewno sa szczęsliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _O_
agna29 pracuję ale w zastępstwie dziewczyny, która jest własnie na wychowawczym. Niby wszystkie prawa pracownika mi przysługują poza tym jednym, jak sama zajde w ciążę to zero świadczeń z ZUS-u. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _O_
Jestem spod Wawy Narazie nie szukam innej bo tu pod innymi względami nie mam źle. Z tą dziewczyna na wychowawczym tez była sytuacja, że najprawdopodobniej jak wróci to szef ją zwolni bo mu podpadała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Q_ TO MOZE CIEBIE ZATRUDNI ... :-) A PODPADŁA BO ZASZŁA W CIAZĘ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadrobiłam zaległości, w pracy buyła wieeeelka awantura, chyba zacznę się rozglądać za nową pracą, nie będę ciągle robić w stresie, przez to też nie mam dzieci do jutra dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ide dzisiaj OUT, umowilysmy sie z psiapsiola na babski wieczor i gadanie o niczym wiec moze troche odreaguje do jtura dziewczynki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja2
cześć dziewczyny. Jak na razie to choć dziś @ pojawić się miała to puki co jej niema (i mam nadzieje że już nie pojawi si ę przez najbliższe 9 m-cy) i nic mnie nie boli dziś (oprócz piersi oczywiste) najchętniej poleciałabym po test, ale sie wstrzymam jeszcze ze dwa dni. Olka78 - mam 26 lat, mieszkam na osiedlu Suchostrzygi. A Ty z jakiej dzielnicy Tczewika jesteś ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo faaaaajnie ja mam miec wolny wieczor a moj maz z pracy nie wraca...jakies cuda mu powypadaly i jak konczy normalnie o 16 to teraz niedawno dzwonil ze nie wie kiedy dotrze jak sie nie zjawi do 19.30 to juz pewnie nie wyleze bo mala bedzie chciala zeby jej bajeczki przed snem czytac i mamy nie pusci 😭 Olu - no takie stresujace srodowisko zle wplywa na plodnosc, dowiedziono to klinicznie wiec moze porozsylaj CV a znajdziesz cos lepszego i mniej stresujacego... aja - no to moze @ nie przyjdzie :) a tescik w razie czego kup jutro bo po co masz nerwowac sie bedziesz wiedziala co i jak, oby byly 2 kreski dziewczyny a czy wy nie zauwazylyscie ze jak sie czeka zeby ta @ nie przyszla to ona faktycnzie sie opoznia??? dlatego ja juz dzien przed terminem zawsze jestem na jej wizyte przygotowana ;) wczesniej wariowalam i kazdy 1 dzien bez @ dawal mi nadzieje a pozniej jak przychodzila to sie zalamywalam i wylam do poduchy... stad pisalam ze moje inne podejscie do ciazy juz teraz jest.. co ma byc to bedzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i nim sobie pojde to kolejny link wygrzebany w sieci http://www.dziecko-info.com/start/index.shtml mam pytanie do tych co sie opalaja topless lub smigaja na solarium, zapomnialam zakryc sobie sutki i nie wiem czy to wina solarium czy czegos innego ale moje brodawki (otoczka juz nie) zrobily sie jakies dziwne, maja nietypowy kolor taki zmieniony jakis w centki... co to do diabla moze byc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babki!!!!!!!!!!!!! Widze ze zadnej z Was nie ma, ale musze sie Wam pochwalic!!! Bylam dzisiaj na USG, wszystko jest idealnie, Dzidzia ma uwaga(!) 5,7cm!!!!!! Widziałam serducho!!!!!! I tak nie moge w to uwierzyc, zże to był obrazek z mojego brzucha!!!! Pozdrawiam Was ciepło i życze wszystkim takich przeżyc! PS Moje dziecko już oficjalnie nazywa się płód, nie zarodek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja2
No Mazowszanka gratulacje :) życzę Ci aby wszystko przebiegało pomyślnie i dzidzius na świat przyszedł zdrowiutki. Wszystkim dziewcznkom oczekującym jak i sobie życze duzo powodzenia . Ja czekam żeby zrobić test , może i racja jak jutro też będzie cisza to kupie go na pewno pozdrawiam ciepłych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAZOWSZANKA PRZESLICZNIE !!!!!!! GRATULUJE I BARDZO SIĘ CIESZĘ - BARDZO ,BARDZO !!!!!! NIECH ROŚNIE DZIDZIA ZDROWA I DUZA !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynky :) Mazowszanka SUUUUUUUUUUUUPER, teraz tylko uwazaj na siebie dobrze sie odzywiaj i odpoczywaj ile sie da bo pozniej bo juz bedzie z tym leniuchowaniem kiepsko :D Aja2 - i jak test nabyty?? maz ostatecznie wrocil wczesniej i wyszlam na babski wieczorek, oojjjj fajnie bylo pozno wrocilam i co niektorym (czyt. slubnemu) srednio sie to podobalo ale bylo warto ze wzgledu na moja psychike :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaM i bardzo dobrze - oderwałas sie od codzienności :) Raz na jakiś czas jest to bardzo wskazane! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponawiam moje pytanie o ten biust, nie wiem co sie dzieje ale mnie to drazni straaasznie, bbbaaaaardzo nie podobaja mie ise te plamki :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aNIU SUPER SA TAKIE BABSKIE WYBADY ;-) A JEZELI CHODZI O OPALANIE BEZ STANIKA- JA KIEDYĆŚ BYŁAM NA SOLARIUM I TEŻ MI COS TAKIEGO SIĘ PRZYDARZYŁO..TAKIE DZIWNE BYŁY BRODAWKI W TAKIE SINAWE PLAMKI- U MNIE TAK BYŁO-ALE ZESZŁO POTEM. W sumie nie jest wskazane opalanie nagoch piersi kiedys zytałam i teraz juz nie opalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agna no ja zawsze przykrywam brodawki platkami kosmetycznymi ale wtedy jakos najzwyczajniej zapomnialam chociac o pieprzyka na plecach pamietalam :P moje plamki sa raczej takie bialawe i tez mam nadzieje ze zleza... a w ogole to mi juz skora zlazic zaczyna, bleeee solarium mowie stanowcze NIEEEE Olka a jak dzisiaj w pracy? dalej kociol czy masz szanse na maly relaksik na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IV RP według PiS - czytać do końca. \"Jestem kobietą szczęśliwą. Rano wstaję razem z moim mężem i gdy on goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy. Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę naszą piątkę dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe śniadanie i głaszcząc po główkach żegnam w progu,gdy idą do szkoły. Zaczynam sprzątanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucąc wesołe piosenki. Piorę skarpetki i gatki mojego męża w najlepszym proszku, na który stać nas dzięki pracy Mojego męża, i rozwieszam je na sznurku na balkonie. W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego męża i pyta o zdrowie Swojego dziubdziusia. Teściowa jest kobietą pobożną i katoliczką, znalazłyśmy wiec wspólny punkt widzenia. Po miłej rozmowie, jeśli już skończyłam pranie i sprzątanie, które dają mi tyle radości i poczucie spełnienia się w obowiązkach, idę do kuchni i przygotowuję smaczny obiad dla naszego pracującego męża i ojca, który jest podporą naszej rodziny i dla naszych pięciu pociech. Kiedy już garnki wesoło pyrkoczą na gazie, a mieszkanie jest czyste, pozwalam sobie na chwile relaksu przy płycie z Ojcem Świętym i robię na drutach sweterki i śpioszki dla naszej szóstej pociechy, która jest już w drodze, a którą Pan Bóg pobłogosławił nas mimo przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli. Nie włączam telewizji, ponieważ płynący z niej jad i bezeceństwo mogłyby zatruć wspaniałą atmosferę naszej katolickiej rodziny. Czasami haftuję tak, jak nau czyłam się z kolorowego pisma dla katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejąca haftować nie może się w pełni spełnić życiowo. Kiedy moje dzieci wracają ze szkoły radośnie świergocząc, wysłuchuję z uśmiechem, czego dziś nauczyły się w szkole. Opowiadają mi o lekcjach przygotowania do życia w rodzinie, których udziela im bardzo miła pani z przykościelnego kółka różańcowego. Córeczki proszą, abym nauczyła je szyć, ponieważ chcą być prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek magazynów, chłopcy natomiast szepczą na ucho, że na pewno nigdy nie popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych siebie, ani nie będą oglądać zdjęć podsuniętych przez samego Szatana. Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz jestem szczęśliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich dzielnych chłopców przed zboczeniem i abominacją. Mój maż wraca z pracy po południu. Witamy go wszyscy w progu, poczym myje on ręce i zasiada do posiłku, a ja podsuwam mu najlepsze kąski, aby zachował siłę do pracy. Potem mój mąż włącza telewizor i zasiada przed nim w poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram jego skarpetki do cerowania, słuchając z uśmiechem odgłosów meczu sportowego w telewizji. Wieczorem kąpię nasze pociechy i kładę je spać. Kiedy wykąpiemy się wszyscy, mój mąż szybko spełnia swój obowiązek małżeński, ja zaś przeczekuję to w milczeniu, ze spokojem i godnością prawdziwej katoliczki, modląc się w myśli o zbawienie tych nieszczęsnych istot, które urodziły się kobietami, ale którym lubieżność Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiązku szukają wstrętnych i grzesznych przyjemności. Zasypiam po długiej modlitwie i tak mija kolejny szczęśliwy dzień mojego życia.\" FRAGMENT Z: Szczęśliwa Kobieta \"Przygotowanie do życia w rodzinie\",podręcznik zaaprobowany przez MEN i opłacony z Twoich podatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu w danej chwili spokój, ale patrząc w bok na leżące papiery strach mnie ogarnia ;) dziś byłam w pracy przed 7-mą jestem taaaak zmęczona, przędę na ostatnich obrotach macierzysty szefuncio dziś pałał do mnie specyfiicznym uczuciem, zwiewałam do drugiej firmy, aż się za mną kurzyło, hi hi hi pewnie dlatego był tak miły, bo wczoraj ziałam wścieklizną i prawie go nie przejechałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×