Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mazowszankaaa

Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Polecane posty

hej wpadłam na chwile... u mnei tez starszne zamieszanie i kupa roboty.... Olenko nie daj się :) każdy ma dobre i gorsze dni..trzeba zacisnąć ząbki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia koszulka ledwo za dupsko i dekolt ciut nie do samego pepka :D ja ostatnio ciut przytyulam a ciocia dzisiaj komplementa mi strzelila ze tak ladnie schudlam, no az mnie do dietowania jeszcze bardziej zmobilizowala :D wlasnie gotuje sobie jajco na drugie sniadanie chcoiaz mowiac szczerze jeszcze nie jestem po pierwszym glodna ale diety przestrzegac bede summiennie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugie snaidanko za mna. mam swietny nastroj bo kuzynka przyslala mi paczki i tak sie zastanawiam jak przekonac mame zeby wziela dzisiaj na troche mala tak zebym mogla meza zaskoczyc po powrocie z pracy nowa garderoba :D musze korzystac z braku okresu ;) a swioja droga moglby @ przylezc w koncu a nie jakies cyrko odstawiac; w weekend mamy nad wode jechac i jak tu dupsko moczyc wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okres od ponad pol roku stale mam co 29-30 dni wiec niby powinen byc 22-23 lipca, a tu cholera sie spoznia jak na zlosc... na dodatek ginka powiedziala ze z usg nie wyglada jej zebym miala teraz na dniach miec okres no i w ramach wyregulowania (to nic ze tyle miesiecy byl jak w zegarku) przepisala mi na 4 miesiace YASMINE. oczywiscie dodajac ze jak odstawie pigulki to szybko pozniej zajde w ciaze i takie tam. te upaly pewnie u poloiwy babek rozwalily cykl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktoras z was potrafi zrobic chlodnik??? zrobilabym mezowi na obiad niespodzianke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja ci nie pomogę :) marna ze mnie kucharka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie potrafię, tzn. nigdy nie robiłam, a nie możesz zupy poprostu włożyć do lodówki ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VaLL super te tickers\'y :) a powiedz mi czy juz masz upatrzona kiecke? strasznie lubie ogladac slubne kreacje wiec jak cos to czekam na linki a gdzie sie podziala Agna? miala dzisiaj wrocic do nas ale widac na suwalszczyznie jej sie zostalo... no chyba ze ujeta urokiem Lomzy i okolic zatrzymala sie na chwilke w moich stronach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Aniu jescze nie....to jescze \'kupa\" czasu :) Ale jak cos mi wpadnie w oko, od razu podeśle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia :D zupa z lodowki to by bylo cos co go z pewnoscia by zaskoczylo :D jak nie wpadne na nic innego to najwyzej owocowa zrobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam przepis.... dzisiaj to juz nie ale jutro chyba cos z tego wybiore PRZEPIS 1 2 łyżki koncentratu barszczu czerwonego, szklanka wody, 2 pojemniki kefiru lub 2 szklanki zsiadłego mleka, szklanka śmietany, 4 jaja na twardo, 2 świeże ogórki, koperek, szczypiorek, sól, pieprz, sok cytrynowy Zagotować koncentrat barszczu z wodą. Ostudzić i lekko zakwasić sokiem z cytryny. Gdy będzie zimny dodać zsiadłe mleko, lub kefir i śmietanę. Zetrzeć obrane ogórki na tarce jarzynowej z dużymi otworami lub pokroić w drobną kostkę. Koperek, szczypiorek posiekać i wrzucić do zupy. Dodać sól i pieprz. Przed podaniem dołożyć pokrojone w ćwiartki jajka. PRZEPIS 2 Składniki: - jogurt naturalny, - czosnek granulat, - rzodkiewka, - ogórek świeży, - koper, - sól, - pieprz biały. Jogurt wlewamy do miski, nastepnie trzemy na drobnej tarce rzodkiew i ogórek (ogórka nie obieramy ze skórki, tylko dokładnie myjemy). Koper drobniutko siekamy, wsypujemy czosnek, cały czas mieszając, aż poczujemy delikatny zapach czosnku. Sól i pieprz do smaku. Uwagi: Chłodnik podajemy w bulionerce ozdobiony mniejszą ćwiartką cytryny i listkiem pietruszki:) Polecam wcześniej potraktować swoje kubki smakowe białym greckim winem, a i jeszcze jedno - chłodnik można podawać z krewetkami: kilka sztuk na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz zdążyłam skonsumować - jakies małe było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaM poza tym to podziwiam, że potrafisz gotowac dla rodzinki a sama nie zjesz :) to dopero siła charakteru ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VaLL ja kupilam takie ladne duuuze zieloniutkie (1,50zl sztuka zdzierstwo!!!) i sie nim delektuje :) a jesli idzie o gotowanie to ja nie tylko gotowac potrafie ale i nawet wypiekac :D moze to nie jest sila charakteru ale bardziej osli upor? jak sie juz na cos upre to nie ma ze boli ale cel musze osiagnac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jestescie laski
Gdzie są wszystkie fajne dziewczyny, ktore kiedys BYŁY na tym topiku????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabeleczka
a co my nie odpowiadamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widac nasze towarzystwo nie jest wystarczajaco dobre... tez sie zastanawialam gdzie sie dziewczyny podzialy ale wiadomo sezon urlopowy w pelni wiec moze jeszcze do nas wroca :) tabeleczka a tys kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjj widac zmeczenie materialu od tych upalow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmęczenie jest, ja jeszcze w papierach siedzę , dziś muszę wysłać wypociny do skarbówki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia trzymaj sie dzielnie, ja najchetniej bym sie przespala, jakas taka zmeczona jestem, i do tego po udanym 3 dniowym weekendzie troche mi meza brakuje... cholera... dola lapie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pracy siedzi, nie dadza mu urlopu wiecej, wieczorowa pora w prawdzie bedie w domu ale jest tyle rzeczy do zrobienia i zalatwienia ze znowu nie bedzie czasu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja to znam :( ja rano wychodzę do pracy rzędu 6.00 mój śpi, on ma co 2 tydzień 2 zmianę więc jak przychodzi w nocy to ja śpię, niech żyją telefony i kiedy tu \"zrobić\" dzidziusia ??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te stany dolowe to ja mam zawsze w wakacje kiedy ja mam duuuzo wolnego czasu a on malo (pracuje w branzy samochodowej i latem u nich nawal roboty jest i masa jakis smiesznych kontroli) i ja sie wtedy czuje bardzo bardzo samotna... w nocy to tylko we dwoje do jakiejs polnocy bo pozniej dryp dryp tup tup tup i mala miedzy nami laduje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×