Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

oj Moniu hey:) Taka mgla ze szok.Trez to choc jasno ale wczoraj wieczor....ja nic nie widzialam .Cale szczescie ze droge znam na pamiec ..kazdy zakret i skrzyzowanie.Ale moze minely mnie 3 samochody w tak ruchliwym miescie:D:D...bardzo niebezpiecznie. A co do ksiazek to kryminaly.ale swietnie. Podaje ci lineczka do jednej z tych ksiazek... http://www.empik.com/showobject.jsp?objectId=370001¤tCategory=1020200&gclid=CIzgsdvC6YgCFSELZwod4ielpQ Ta akurat czytalam i uwazam ze super. A jak ta nowa to sie przekonam. Ale ona napisala wiexcej tych ksiazek i musze sobie poszukac i poczytac. Powieści 2000 Dotyk zła (A Perfect Evil) 2001 W ułamku sekundy (Split Second) 2003 Łowca dusz (The Soul Catcher) 2004 Granice szaleństwa (At the Stroke of Madness) 2004 Fałszywy Krok (One False Move) 2006 Zło konieczne (A Necessary Evil)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wiem Oolka jak ta oolka do tej pracki lata?Cyba jakos w wekendy o ile sie nie myle.. Cos ostatnio zanidbuje swoje topikowe dziecko:D:D Monia -->a jak u ciebie pogoda?? Bo u nas sie zrobiła angileska mgla a u Was?tez dog in the Fog?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nawet pogodnie. Czasem zaswieci slonce. Wieczorem i w nocy padalo. Temperatura wacha sie od 5 do 8 st. C. Ale najgorsze teraz sa te wiatry! (dal mnie opady i wiatry to masakra!) Mam okropne wlosy przez to. oolka do pracy biega chyba tylko w weekendy. Sama juz nie wiem. Jakos nie mam ostatnio szczescia trafic jej nawet na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj chwilke gadalam z nia ale o czyms zupelnie innym i tematu pracy nie poruszalysmy. Nie mam pojecia gdzie ona lata dzis. Chyba tylko ja tu jestem codziennie:D:D Musze sie chyba nad tym zastanowic.....hahhahahh.............. Ale miedzy jedna czynnosci a druga zawsze udaje mi sie klapnac na 5 min. i cos wysmarowac tu do Was.Choc za godzinke tez musze leciec. A jak widze te mglice to chce mi sie jak niewiem....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogole przez te pogode depresyjna niewiele mi sie chce jak wszystkim zapewne.To z braku słonca i swiatla...dlatego zaczne chyba łazic na lampy.Nie robie tego czesto.Zazwyczaj przed wakacjami zeby sie skora pozniej nie oparzyla no i przed sylwestrem a ze do tego juz i tak niedaleczko no to chyba zaczne:D...moze mi sie polepszy...samopoczucie,Bo najchetniej poszlabym spac choc dopiero co niedawno wstalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany..! olinek - Nie jedz samochodem! A mgla rzeczywiscie jest taka... mroczna. Niezbyt przyjemna. Brrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmm... lampy sa super! :-) Czlowiek sie wygrzeje, nasloneczni i pozniej jeszcze fajnie wyglada. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby tak...ale w sumie tez niezbyt zdrowo sie tak opalac .I to fotostarzenie....hehhe...a ja juz jakby niepatrzec przekroczylam magiczna liczbe 30;)...wiec sie musze juz teraz oszczedzac.wiec nie dla psa kielbasa No niestety jechac musze.bo mala sama jeszcze nie przylezie do domu.ale w dzien mgla jest jeszce jeszce do przezycie.Gorzej w nocy.A w nocy nigdzie sie na szczescie niewybieram;) A co to Ewki nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko ma swoje granice, niestety. Opalanie rowniez. Ale tez wszystko jest dla ludzi, dla MADRYCH ludzi! ;-) A tak w ogole - co dzisiaj jest zdrowe? Wszystko ma w sobie konserwanty czy inne ulepszacze. Takie nasze zycie, takie nasze pokolenie. Ale wiadomo z jakiego powodu czlowiek umrze? olinek, wiec uwazaj na siebie na drodze! No dzisiaj dziewczynki nie popisaly sie czesta obecnoscia tutaj. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju Monia :)-nieusmiercaj mnie jeszcze:D:D:D Tak tak tłok jak w Rzymie:D bo ja juz zauwazylam ze jak mnie nie ma to topik w szwach peka a jak jestem to cisza.... Monia o ktorej odbierasz małego?Zawsze tak samo? czy masz rozne godziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się:) miałam wczoraj spieprzony wieczór i to przez kogo????????? przez ....wredną teściową!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W niedzielę mój M powiedział jej dopiero ,ze wyjezdżamy za granicę .........................wczoraj ta małpa powiedziała mi ,ze to M wyjezdza przeze mnie,bo ja go ciągne za granicę!!!!! odpowiedziałam jej,ze zanim kogoś oskarży to niech sie dopyta dokładnie kto kogo ciągnie za granicę!!!. no widzicie.....oskarżona zostałam ,że porywam M :( paranoja jakaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! popłakałam sobie wczoraj,M poszedł do niej i powiedział,ze to nieprawda!!!! z drugiej strony myslę sobie,dlaczego mam sie przed nią tłumaczyć ,jesteśmy dorośli- robimy to co chcemy,ale ona boi sie o siebie!!!!że nie będzie miał kto kołoniej skakać i wysłuchiwać jaka to ona chora!!!!!! nie spodziewałam sie tego poniej ,ze tak mi powie!!!!Zaskoczyła mnie tym oskarzeniem,jak cos zacznie do mnie jeszcze gadać...to odpowiem jej brutalnie------Że to jednak prawda ze tesciowe sa wredne dla swoich synowych!!!!!!tak jej powiem ,moze w końcu nie bedzie sie odzywała do mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie nawidze jej,całe szczęscie ,że M jest za mną!!!!!!! .....nie mogę nawet na nia patrzeć--------zalazła mi za skórę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....nie zaniosę jej juz nic!!!!!!!!!!!!!!!nawet kawałka ciasta !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolka --> Nareszcie jestes! Rozumiem Cie, ale nie denerwuj sie. To tylko tesciowa. Niech sobie gada bzdury. Ona sie boi o swojego synalka, bo cale zycie byl przy niej. Dal niej to pewnie szok, nie dosc, ze wyjezdza to jeszcze tak daleko! Daj luz. Nie zyjesz z nia tylko z mezem! 🤗 olinek --> Hihi... nie usmiercam Cie! Zwyczajnie sie martwie. Moj maz byl kierowca ciezarowki przez wiekszosc swojej aktywnosci zawodowej. Wiem co to znaczy jazda po okropnych drogach i w trudnych warunkach atmosferycznych. Zawsze sie balam gdy dluzej nie wracal albo nie dzwonil. Kamila odbieram ze szkoly zawsze o tej samej porze. Codziennie idzie do szkoly na 9:15 i konczy o 14-stej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)Oolciu ales sie zjerzyla:) Rozumiem Cie bo tez swojej tesciowej bardzo nie kocham.Ale to matka mojego M i to musze szanowac.Wiesz jak to matka...wystraszyla sie ze jedziecie.Ale reakcje miala nienajlepsza to fakt.Mozesz jej nienawidziec ale On w zadnym wypadku.Dobrze ze stoi za Toba ale nie powinien czuc sie dzielony miedzy Ciebie a matke.Pojedziecie czy jej sie bedzie podobało czy tez wcale ...asze zycie Wasze decyzje.Emocje jej opadna i sie uspokoii. Ty tez Mycha wyluzuj ;)bo tylko sie denerwujesz niepotrzebnie.Jak Cie bedzie denerwowac to jej powiedz ze jestscie dorosli i jej syn takze juz dawno i ze razem takie decyzje podejmujecie i jest to Wasz wybor i jego konsekwencje sami poniesziecie.Tylko nie wrzeszc na Nia w złosci czy emocjach -bo sa słowa ktorych nie da sie juz cofnac i ktorych mozemy potem załowac.To Twoj maz ale jej syn i nie mozna tu licytowac ktora miłosc jest wieksza.....prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze dzieci tez kiedys dorosna.Tez bedziemy czyimis tesciowymi i tez wybory i decyzje naszych dzieci nie zawsze beda nam sie podobały.Mopzemy teraz rzucac słowa ze nie bedziemy sie im wtracac ale to i tak bzdura i wiemy ze tak sie nie da.Chcemy dobrze zawsze teraz jak sa małe i potem tez .Dlatego mimo ze czasem mnie wnerwiaja komentarze mojej tesciowej to staram sie puszcac je mimo uszu a i tak robic swoje;)..To moge Ci poradzic za słowami Moni.niech sobie gada aTy wogole nie zwarac uwagi na to.Mozesz jej zawsze powiedziec tez kulturalnie co myslisz....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....wy spotykacie sie z tesciową sporadycznie ja na codzień........... powiedziałam jej to bardzo spokojnie ,ale boli mnie to co ona powiedziała,przedstawi swój punkt widzenia równiez swoim córkom--------owszem nie żyje z nimi tylko z męzem,ale nie zbyt miło jest siedziec przy jednym stole(mówie o różnych uroczystościach) i udawac ,że wszystko jest w porzadku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! skoro nie jest-----przykro mi ale nie jestem osoba dwulicową!!!!! .........ale nie bede dla niej juz tak miła jak byłam, i nie będe z kazdym jedzonkie i ciastem do nie leciała.Uwazam ,ze jest niesprawiedliwa------i mogła się mnie zapytac czyj to był pomysł!!!! a nie załozyła ,ze to ja zadecydowałam o wyjezdzie i ze zabieram jej synka oraz zamartwia się czy on poradzi sobie bez widzenia tak długo swojej rodzinki!!!!!!! BEZCZELNA!!!!!! ja nie zabraniam M spotykac sie z nią ani nic podobnego---wiem,że to jest jego matka,ale wczoraj przepraszał mnie za swoją matkę bo wie m doskonale że zachoała sie podle w stosunku do mnie!!!!!!!!!!!!! koniec -definitywnie z lojalnościa do niej!!!!! to wszystko suię nawarstwiało!!!!!! aż w końcu---ja tez mam juz dośc jej!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze wam powiedziec ,że mojamama tez jest tesciową i różne rzeczy nie podobaja jej sie -zwłaszcza u mojej bratowej,ale moja mama przemilcza to,nie wtraca sie ---bo wie jak to jest jeśli tesciowa się wtrąca bo kiedys mieszkała 11lat ze swoja teściowa i wiele przykrosci miała przez nia.Dlatego nie wtraca się w moje a ni brata życie!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć oolka ale masz teściową dobrze że moja mieszka 150 km dalej i widze ich kilka razy w roku.popieram nie daj nic ani ani......:):) ja własnie wróciłam z nibylandii było super dzieciaki się bawiły że mogłam spokojnie kawe wypić --super--po południu skocze do mamy. i własnie umówiłam się na rozmowe w sprawie pracy ciesze się zobaczymy ale dopiero na sobote przydało by mi się wyjść z domu bo ZWARIUJE🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piernicze dostane szału czy u was też goni proszek ariel chyba oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolka --> kochanie! Nie mozesz siedziec cicho i udawac, ze jest ok. Powinnas powiedziec co o tym myslisz, jak sie czujesz i jak Ty widzisz ta sprawe. Ale tak naprawde to niewiele z tym chyba zdzialasz. Pokazesz jednak, ze nie jestes byle jaka rzecza, ktora mozna pomiatac, bo tez masz swoje zdanie i nie dasz sobie w kasze dmuchac. Trzeba, mimo wszystko wiedziec, ze to starsza osoba i nie da sie jej zmienic ot tak. Ciesz sie, ze maz jest z Toba. Za niedlugo wyjedziecie i wszystko sie ulozy. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oolka najwazniesze to to ze wy sie trzymacie raem.Tzn, ze w razie konfliktow kiedy Ona sie Wam wtraca masz M po swojej stronie.Reszta kjest juz mało wazna.skoro On jest za Toba to nia sie wogole nie ptrzejmuj.Ja wiem jak to jest.Zawsze staralam sie byc mila i nadskakiawc.Wyprzedzac zyczenia i spelnaic wszystkie prosby.ale tez do czasu kiedy miala miejsce taka sytuacja ze siostra mojego M byla w ciazy(mieszka ze swoimi rodzicami a moimi tesciami) i tesciowa sie rozchorowala.Nagla dowiedzialam sie ze jaka to ja jestem bo bym tak przykjechala okna umyla,ugotowala.Domem sie zajela.A ze M nic nie robi a jak by tak przyjechal pomogl cos w ogrodzie i takie tam pierdoly....O jak mnie to nie wku.....to moj M ma firme i 250 ludzi na glowie i On nic nie robi????A ja? mam swoj dom.Dziecko.I jak ja bylam w ciazy to sie ani tesciowa ani szwgierka ani raz nie pofatygowala albo nie zadzwonila jak sie czuje? czy cos moze pomoc...okna hahahah!! wszystko sama robilam.Przy malej jak sie urzodzila tez pomogla mama.Moja tesciowa byla u mnie moze przez te 9 lat gora 4 razy.Wiec tym tekstem tek mnie wku.......Byla taka wojna ze dlugo sie tam nie pokazywalismy.Teraz owszem wszystko sie ulozylo.Ale juz nie ma tiu tiu tiu......ja wybaczam wilele ale zapomniec nieumiem. Tak ze jak widzisz wiele z nas ma takie przejscia.Ale mowie ci olej to!!!Niewarto sie denerwowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj rano pojechała do wawy-jedna z córek miała ja zawiesc do lekarza od tarczycy(która już dawno wyleczyła)ale na kontrol..... miała wrócić przed południem,jeszcze jej nie ma:):)poużalała się nad soba z pewnoscia powiedziała córusi jak tu ja traktujemy,a tamta zabrała ja moze na dzień!!!!!:):) tesciowa u tej córusi nie bardzo luibi siedziec bo ona to dopiero ma języczek!!!!!!!!!! w niczym sie nie opitala!!!!!!!!!!!!!!!!niech siedzi tam u niej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! doświąt-----będzie św.spokój!!!!!!!!!!!!!!!!nie potrafie sie tym nie przejmować,cholernie jestem wrażliwa osobą i nie potrafie się z tego wyleczyć!! byle jaka książke czytam i jesli sa smutne watki to ryvczę!!:):) no cóż.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze tu nic doradzic sie nie da...musi uplynac troche rzeki w wisle.teraz jestes zdenerwowana bo ci podniosla cisnienie......ale to minie .Jej zdanie i tak niczego nie zmieni.dobrze ze M masz takiego ze nie robi to co mama mu kaze...wiec wszystko bedzie dobrze.Tesciowa to zawsze bedzie obca baba jakby nie patrzec.Wiec..zrob cos fajnego na obiedek dla M a baba sie nie przejmuj.Jak cie obgada z corenka to jej emocje opadna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie upiekłam ciast:):):) tylko dla nas:):):) a na obiadek dzis wątróbeczka drobiowa z cebulka i jabłuszkiem:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki. Jestem w kafejce,więc znów piszę w podskokach.Jeszcze koło mnie siedzi jakiś gówniarz i looka w ekran. Przepraszam,że piszę tylko wybiórczo.Ale wszystkie z Was i każdą z osobna pozdrawiam. Olinek-->wszystkiego co naj i kolejnych wspólnych lat.:) oolka--->TEśCIOWA JEST JAK SKARB, A GDZIE POWINIEN LEżEć SKARB???ZAKOPANY, GłEBOKO POD ZIEMIą.:P Ja na matkę N jeszcze nie narzekam, chociaż...już raz przez nią płakałam jak mi powiedziałą,że jeszcze NIE JEST ZA PóźNO I ZE JAKI MI COS NIE PASUJE TO SIE MOZEMY ROZSTAC.:(Bardzo mnie to zabolał,ale teraz już bym to olała.Nie jej doczekanie.Wrrrr. Muszę uciekać, acha i nie wpadam tylko po to by się zapytać o pralkę i mixera.;)Ale za rady dziekuję.No to do następnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie juz obiadek z mała zjadlam;)..M dzis u lekarza wobec tego bedzie pozniej. Mała dzis idzie z moja mama na kabaret Ani Mru Mru.Miąły pojsc w sobote ubiegla ale w zwaizku z załoba narodowa wszystko zostało odwołane i ida dzis.To sie posmieja.Moja Ola ich uwolebia:D Mnie sie kawki chce.Ktos by reflektowl??? no tak...:)Właśnie mialam telefona z myjni ze mi juz umyli auto i musze skoknac i obebrac.Taki byl syf ze bedzie az miło wsiasc...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pepper--------ale mnie podniosłas na duchu:) to było DOBRE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak Ci mija czas z N???? :) :) co porabiacie??????:D:D:D:D cieszę się ,że odwiedzasz nas:):) a to dla ciebie 🌻🌻🌻 ....za teściowę,hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Pepper:) Brakuje tu Ciebie.Zawsze smichu z tych Twioch postow tyle ze nie wiem....:D Ale super ze nas nawiedzasz czesto:D:D:D Rob to tak czesto jak tylko sie da;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×