Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

Olinku macie firmę cukierniczą , a ty nie pieczesz ? ale degustujesz słodkości ? miewasz przepisy takie cukiernicze na cista , np. jak się robi krem do ptysiów - no my je kochamy z rodzinką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mamy ale nie ma to nic wspolnego z takim tradycyjnym cukiernictwem.Nasza firma zajmuje sie ciasteczkami ktore mozesz kupic w sklepie na wage.albo pakowane w konfekcji..niestety .Wiec takich przepisow nie posiadam.Moj chlop ma wyksztalcenie cukioernicze i mial kiedys kiedys w szkole praktyki wiec umie robic takie cuda(chyba) ale w domku nie piecze niczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, dziewczyny! :-) Witam nowo przybyle! czesc beatkasalatka i \"mozna do was dolaczyc\"... a moze to jedna osoba? bergamotka --> chyba jednak nie ogladalam tego filmu :-( musze nadrobic zaleglosci. A na temat zywienia mojego syna to po prostu brak slow. Straszny niejadek. Ma prawie 6 lat i zazwyczaj go karmie. Sniadanie (tylko 1 kanapke) i kolacje czesto je sam, ale trwa to okolo godziny! czasem uda sie to przyspieszyc kiedy mu cos obiecam. Je bardzo malo. Dzieki temu, ze wciskam mu zarcie do buzi wyglada w miare normalnie. Moi rodzice twierdza, ze powinnam go przeglodzic i wtedy sam zacznie jesc. Ale jakos nie mam sumienia zrobic mu jedno-, dwu-dniowej glodowki. Tez czesto gotuje osobno dla niego. Czasem to rece opadaja. Co to znaczy - wyjscie na dwor to kara? Nie lubi wychodzic? Moze ma jakies powody? olinek --> Ty sie smiejesz, a ja nie wiem co mam zrobic, by on sie zmienil. Zrozumialabym to moze gdybym byla zaniedbana, gdybym sie nie starala... ale ja naprawde staram sie robic wszystko, by bylo w porzadku. Moze to moj blad. Za bardzo chce. A jemu to moze bokiem juz wychodzi. ;-) :-( batlan --> ciagle jestesmy z Toba! Musze sprobowac te kokosanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! No i musze sie pochwalic! Dzis rano musialam pojsc do pewnego biura i pobrac numer PPS (cos w rodzaju naszego polskiego NIP-u) dla mojego syna, bo to potrzebne do szkoly. Myslalam, ze nie dam rady. Ten moj angielski jest po prostu do dupy! Ale udalo sie! Jakos sie dogadalam! Trafilam chyba na mila babke i po prostu chciala mi pomoc. Ech, nie macie pojecia jakie to fajne uczucie moc zalatwic taka sprawe. Od razu pisalam smsa do meza, by mu o tym powiedziec. Odpowiedzial, ze cieszy sie razem ze mna i tak naprawde to umiem wiecej niz mi sie wydaje. Chyba ma racje. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia->to super co napisalas:) Nie ma jak wiara we wlasne mozliwosci...moze byc tylko coraz lepiej.Nie boj sie uzywac jezyka nawet z bledami -zawsze ktos Cie poprawi a Ty tylko bedziesz coraz lepsza..najgorsze to podejscie ze ja nic nie umiem i ze sie niedogadam.Ja sie zapisalam na ten anileski w zeszlym roku raz zeby nie gnusniec a dwa ze zawsze sie gdzies przydaje nawet na jakis glupich wyjazdach na wakacje.w tym roku potrafilam juz kilka rzeczy-moze niewielkich ale zawsze np. zrobic jakas rezerwacje,wyporzyczyc reczniki czy jakis sprzet sportowy,przetlumaczyc menu z karty w miare mozliwosci...moze to niewiele naprawde ale cieszylo mnie to bardzo:) Moge Ci tylko pozazdroscic ze wszedzie ten angielski Cie otacza a to sprawe bardzo ulatwia bo jak sie nieurzywa na codzien to dupa blada.Ja mialam wakacyjana przerwe i zardzewialam do reszty.Musze odkopac te swoje zapiski i ksiegi... Moncia->wcale sie nie smieje z Ciebie.Bylo to w formie zartu niewinnego ale rozumiem Cie ze jak jest to problem w zwiazku to wcale Cie nie bawi.No nic nie umiem doradzic bo moj to wogole nie jest takim typem faceta.Ostatnio bylo mi ta glupio-bo powiedzial mi ze On nie umielby miec innej kobiety .Nie wiem...moze to tylko slowa..wiecie jak to jest Przyjdzie 40-cha odwali mu palma i...:) Moze wez Tymu pokaz ze Ty z atrakcyjnosci to nic nie zgubilas przez to ze jestes zona i mama.Dbaj o sibie podwojnie.Zawsze make up jak ma wrocic itp.wiesz...taki niewinny flircik domowy a niech zachodzi w glowe..czy wpadlas komus w oko...a co...:D:D Kiki 30 kilka stron wczesniej jest nasza tabelka kto jest skad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) jestem,zyje tylko albo nie mam czasu,albo do kompa nie moge sie dopchac,za duzo chetnych,a kazdy \"tylko na chwile\"... ladne mi chwile....:( wczoraj latalam po Poznaniu,jutro jade do Warszawy,i byc moze ,do Bialegostoku,tak co z czasem ciezko.... a co do niejadkow to mam zasade\"jak zglodniejesz ,sam zawolasz\" sprawdza sie!:) moje dzieci maja na imie:Andrzej,Krzysztof,Damian,Mikołaja placki tez lubie piec,ostatno placek \"capuccino\" schodzi najczesciej za to nie lubie gotowac,czesto spycham na meza:):) w koncu kucharz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Ewcia:) Noo Mikolaja to byloby cos dla dziewuchy:D:Dale sie ubawilam...to TY samych chlopow masz w domu bidulko:D jak TY zawiadujesz tymi \"koszarami\"? Ja jak mam takiego dooola kucharskiego ze juz nie mam zupelnie pomyslu co upitrasic to tak marze ze nie moglabym to miec kucharza w domku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam wl;asnie przed chwila od mojej pani dr. ginekolog..Coz jesli nie wyjdzie nic w tym cyklu(a starmy sie staramy)no to usg w natepnym jak wyglada owulacja i czy wogole jest...no i zeby tyle o tym nie myslec i nie nakrecac sie...bo u nas drogie dziewczynki to wszystko siedzi w glowkach i od tego zalezy nasz poziom hormonow...no i takie tam.No nic czekac musze co bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek,hej! u mnie jest troche nietypowa sytuacja,2 najstarszych mieszka ze swoim ojcem,mnie kilka lat temu chata sie spalila,teraz mam male mieszkanie(27 mkw.) i nie pomiescilibysmy sie. ale mieszkaja niedaleko,caly dzien przewaznie sa u mnie,czesto wpada ich tato ,a nawet jego aktualna pani. nieraz u mnie jest jak na dworcu glownym,bo jeszcze dochodza koledzy synow... nieraz siedzi z 10-15 sztuk w wieku od 5 do 20... no i dziewczyna mojego najstarszego... a miedzy tym kreci sie pies.... no,wesolo bywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łoooo matko:):) to Ty jestes niewyczerpana studnia wiedzy wychowawczej -naprawde:) Chyle czola jak dajesz rade...No przy takim natloku spraw ,miejsc i ludzi to rzeczywiscie problem ze maluch grmasi przy stole moze wydawac Cie sie zgola smieszno-zabawny:):) Pelas awanturuj sie czasem ze Ty tez masz prawo napisac choc wieczorem tu do nas ...:) A co do miszkania do wspolczuje ze taka tragedia Cie dotknela i podziwiam ze jakos do przodu pchasz wszystko i dajesz rade..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis sie moge smiac,ale wtedy wesolo nie bylo,w srode urodzilam ,w sobote mialam isc do domu,a z piatku na sobote sie spalilo i okazalo sie ze nie mam gdzie isc... z rzeczy wlasnych zostala mi torebka i majtki,bo to w szpitalu mialam,no i szlafrok... w cudzych ciuchach ze szpitala wychodzilam:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brrrr...Ewka az mnie otrzepalo... no jak sie cos takiego w zyciu przezyje to....chyba juz niewiele rzeczy moze nas szokowac,martwic ...pewnie male zwyczajne problemiki poprostu nikna w obliczu takiej tragedii...:(Mam nadzieje ze nikomu nic sie niestalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata 31 lat
Witajcie, to ja chciałam się dołaczyć. Mam 31 latek, męża, no ale nie mam jeszcze dzieciątka, a już chciałabym mieć. Mieszkam w Niemczech i siedzę w domku. Trochę mi tu nudno, ale często bywam w Polsce, więc nie jest tak źle.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Beatko ja tez jestem Beatka:) i bergamotka tez Beatka wiec jakby beatkowo sie zrobilo.Jak ci sie chce cofnac i nas nieco poczytac to nas troszke poznasz tzn. w miare mozliwosci .Wpadaj do na bedzie nam milo:)... Jesli bedziesz zagladac czesciej to dopisz sie do naszej tabelki:) Dzis troszke putawo na naszym topicu.. DZIEWUSZKI HALOOO takie zalatane?:) Rojeczka-> nie wpadlas dzis... Batlanku->:(...zagladaj tu do nas mimo wszystko... Oolka ->czekamy Czarnao->znow do kompa dotrzec nie mozesz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku, właśnie wpadam:) Dzisiaj tak późno, bo byłam bardzo długo w pracy. Posiedzenie RP:( Straszna nuda, która ciągnie się godzinami. Jej, jak tu u Was dzis kulinarnie. A ja po marnej pizzy, zamówionej do szkoły:( i oczywiście po kremówce. Nie ma jak zdrowe odżywianie, hehe Moncia - gratulacje:) Najważniejsze to wiara w siebie. Tak trzymaj! Ewka - czterech chłopców? Super. Ja też tak chcę, a przynajmniej jednego;) Ewka, podziwiam Cię za odporność na zyciowe zawieruchy. Uwielkbiam ludzi, którzy się nie poddają i pomimo wszystko zachowują energię i humor. Olinek, pamiętaj - wszystko jest w głowie, więc spokój, spokój, spokój.... i dobry nastrój:D Beata, witaj. Ale jesteście porozrzucane po świecie:) OK idę sobie jakąś kolacyjkę przygotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hey Rojeczka:) Oj nieladnie nieladnie -przyszla mamusia a tak byle jak je... Trzeba zadbac o siebie do pracki kanapeczki,owocki,jogurciki zeby dzidzi niczego nie brakowalo i byla zdrowa:)Kolacyjka ma byc zdrowiutka...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku, ja biore kanapeczkę i jogurcik, ale w szkole nie mamczasu jeść. Ale kolacyjnka bedzie zdrowiutka. Suróweczka i mięsko i........ coś słodkiego oczywiście:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, Kiki...! :-) Olinek --> no niby to fajnie, ze w okol tylko mowia po angielsku, ale mi to niewiele daje bo prawie nie mam kontaktu z ludzmi :-( Jedynie odrobine w sklepie (czesto sie okazuje, ze to tez Polki ;-) ). Ale taka dobra jak Ty to nie jestem, bo rezerwacji nie zrobie i sprzetu nie wypozycze. Ale rzeczywiscie dzisiejszy dzien mnie raduje. Wiem, ze sie nie smialas ze mnie. Po prostu tak juz u mnie jest i nic z tym chyba nie zrobie. Chyba mojemu mezowi palma odbija juz teraz ;-) to moze juz kryzys wieku sredniego ;-) ostatnio slucha hip-hopu i twierdzi, ze maja bardzo glebokie teksty! A o siebie dbam! On nawet twierdzi, ze za bardzo. Nie pamietam kiedy mialam dzien bez makijazu, w dresie tez bardzo rzadko laze. A zazdrosny niebardzo jest, chyba wie, ze ja nie bylabym raczej zdolna do tego. hej, ewka..! --> udalo Ci sie w koncu cos kliknac! Tyle chlopa w domu?! Masz wesolo! ściskam mocno bardzo silna psychicznie kobiete! :-) Czesc, Beata..! (rany... rzeczywiscie tych Beat sie namnozylo! ;-) ) rojka --> nie przepracowuj sie! uwazam, ze powinnas jesc wszystko, na co masz tylko ochote! tylko nie przesadzaj z iloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):):) chlopy zostawiam w domu i wyjezdzam ze szwagierka do Warszawy,potem moze pojedziemy do Bielegostoku,tak co z pare dni moze nie zajrze,ale dbajcie o topik zeby nie zwiędł (zwiądł ?), pomalu sie pakuje,pociag o 3 ,ale na spanie raczej juz sie nie zanosi jeszcze klawiatura mi zacina:(:(:( no to do milego:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata 31 lat
Witam ponownie! W Polsce mieszkam głównie w Białymstoku. Widzę, że któraś z Was tam właśnie się wybiera. Może któraś z Was też tam mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka to milusiej podrozy:0A coz Ty tam kobito jedziesz robic jesli mozna zapytac?:D:D Odezwij sie po powrocie..o topic postaramy sie zadbac jakos nalezycie.. Jasne wszystkie wyjedzcie...:) Jedna na Mazurki,druga do Wawy..A swoja droga to TY EWcia jakby do Oolki a Ona na Mazury w tym czasie hehhe...O reszcie nie wspominam bo Wy to juz w cholere daleko:( Batlanek milczy...no jedynie bergamotka chyba tylko w miejscu siedzi:):) Beatka a Ciebie gdzie tam pogdało do Szkoplandu? Napisz cos wiecej o sobie...nie to zesmy tu ciekawskie ale tak ot....i w kazdym temacie ktory tu wynika albo sie\"urodzi\" wtrac swoje 3 grosze...wtedy jest fajna wymiana pogladaow ...:) Ogladalam własnie \"MAgde.M\" i byl taki smutny odcinek....:(Buuu..... Alem głupio:):) Jeju dziewczynki uciekam juz z kompa ale jutro robie pobudke i pewnie jak zwykle bede pierwsza \"pusty kosciol otwierac\":):) SPIJCIE SMACZNIUTKO!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja wciaz mam malego chorego tym razem zapalenie ucha..co za konowaly sa na tym swiecie, nawet w tym pieknym kraju jakim jest USA, dopiero za 3 razem, piaty z koleii lekarz stwierdzil przyczyne jego goraczkowania, acha to nic nie ma wspolnego z zabkowaniem!! zadne zabki mu nie ida czujecie??.. a tak poza tym to zapisalam sie do szkoly tez na angielski..tutaj sa takie kursy za darmoche..czasami wujek mojego M zostanie z malym a ja sie wyrwie z chaty i w koncu bede miala powod zalozyc cos innego niz standradowy stroj amerykanski czyli dresy hehe, ..no i wiecie co w mojej klasie jest 99% Polakow!! (reszta to jeden Mexykanin, Irakijka, Jugoslowainka) szok, niedlugo w Chicago trudno bedzie spotykac amerykanina:) a i w innych klasach podobna frekwencja, wiem bo widze na przerwie..poznalam nawet pare mamus, moze jakas okaze sie ok i nada na frienda po szkole:).. lece spac bo u mnie 10 wieczor u was ..niech policze..5 rano..moze ktoras z was szanownych kolezanek juz wstaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczynki:) Ehhhh Czarnao:) taaaka godzina to poprostu morderstwo:D:Dno ale sa przeceirz ludzie co wstaja na 6 do pracy... No widzisz dziewczynko-wystarczy wyjsc z domu a wszystko moze sie w zyciu odmienic:) Rzeczywiscie to dobre miejsce na nowe polskie znajomosci-az tyle nas tam mieszka????:) Ale wpadaj tu do nas choc czasem.. A co do lekarzy....brak slow...widac ze wszedzie to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobiety!! miałam zamiar się wypisać z tego topiku,żeby nie wprowadzać grobowej atmosfery,ale doszłam do wniosku,że nie ma co przekładać problemów na koleżeńskie relacje. Dzięki jeszcze raz za podtrzymanie mojego marnego ducha,wrażliwi zawsze mają ciężko w życiu. Dzisiaj zabieram małą i jedziemy do mojej mamy chociaż pogoda pod psem.przy okazjii mamy urodzinki w rodzinie to trochę się oderwę od tych głupot ,które chodzą mi po głowie. ewka-bardzo współczuję i podziwiam,mam nadzieję ,że życie Ci to wynagrodzi 100krotnie.trzymam kciuki.sama mam 3 siostry i wiem jak może wyglądać dom kupa koleżanek i kot do tego ale bardzo mile to wspominam. olinek- popieram ,że u nas to siedzi w głowach moja loleżanka stara się 7 lat o dziecko zdrowotnie jest ok ale jakoś nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rojka rojka ty się odżywiasz ale nic się nie martw ja jadłam przez 3 m-ce biszkopty i jogurt bo tylko to mogłam a schudłam 4 kg.na początku ciąży.mam nadzieję,że kremówki smakują małemu lub małej bobo. Moncia głowa do góry dasz radę trzeba wierzyć w swoje możliwości a moj mąż też miał etap hip-hopu co mnie mało powaliło bo on to tylko stare dobre małżeństwo lubił hihihihi co się dzieje z tymi facetami mój jest młodszy o rok odemnie i też mu odbija czarnao-sami przeszliśmy to samo z małą o 2 w nocy wylądowaliśmy na pogotowiu bo mała dostawała takich spazmów że szok i też wcześniej nikt nie zauważył.Dlatego teraz za każdym razem każe p.dr.zaglądać do ucha a pediatrą mojej małej jest laryngolog.Mój bardzo dobry znajomy jest w Chicago właśnie będzie wracał za 3 tyg.ma tam całą rodzine i też mówi że polaków mnóstwo. Cześć beatko31 witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bergamotko kochana ty chyba lubisz piec tak jak ja mam trochę przepisów całkiem fajnych myśl ,że na łamach topiku można się powymieniać. Same beatki a mnie nawet nie ma w kalendzrzu:(:(:( a co z kiki30???? pozdrawiam wszystkie 30!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×