Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

Oolka no jak miło:):)...bo juz sie zestrachalam;P Co do tematu migracyjnego jeszcze:) Moj szwagier wrocil w sierpniu z Irlandii byl tam pol roku w celach zarobkowych .Łatwo mu sie bylo bo zostawil tu na pol roku moja siostrunie.Ale przywiozl 25 tys. i byl zadowolony.Mogli urzadzic wesele takie jakie chcieli.Teraz wybieraja sie na wiosne juz razem bo jego tam chca spowrotem.Nie wiem czy na dlugo czy krotko...wiem ze beda za Nie szczegolnie bardzo tesknic.Ale inaczej sie nie da.Chcieliby jakies wlasne mieszkanie...a z tych zarobkow tu to...wiadomo .Co tu duzo mowic. Jak sie nagle zrobilo tlonczno hohoho.Nie wiem ale chyba uratowalam ten topic przynajmniej na jakis czas:)wiec nie dajmy mu zdechnac;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Batlan dzieki za to\"rodzenie z klasa\" narazie czekam cierpliwie jeszcze ze 4 dni i ...biore sie za robote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam migracyjny epizod za sobą.Nietety jego efektem był rozwód. Firma w której pracowałam wysłała mnie na 8-miesięczny staż do jej centrali w Londynie. Raz w miesiacu na weekend byłam w Polsce, raz mąż przylatywał do mnie. Niby wszystko było OK. Niestey po powrocie jakoś nie umieliśmy być razem. Ja chciałam mieć dziecko, on nie. Doszły jeszcze jego kompleksy na punkcie moich zarobków i stało się. Nieważne. Teraz jestem w ciąży (8 tydzień), popracuję jeszcze trochę i ide na urlop. Nie mam kompleksów, że rodze pierwsze dziecko po 30. Mam nadzieję, żepo porodzie będę mogła sobie pozwolić na długie przesiadywanie z dzidzią w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rojeczko skoro bedzie dzidzia to chyba wszystko sie jakos ulozylo szczesliwie..Gratulacje przyszlej mamie skladam.Przykre ze musialas przejsc przez takie doswiadczenia...mowia ze ponic \"co nas niezabije to wzmocni\"...moze i tak:) Straconego czasu nie da sie juz odrobic.Tak samo straconych wspolnych chwil i wspolnego czasu..podziwiam rodziny zyjace z w rozlace.Jedne jakos sie trzymaja inne rozpadaja..tak juz jest.Maz wlasnie wpadl cos zjadl i wypadl na nastepne spotkanie:)Takie to zycie..Ja przypilnowalam core odrobileysmy lekcje.Za chwile sie zbiore do sklepu i wpadne do rodzicow bo juz nie bylam hohoho... Aaa Rojka jasne ze nie powinnas miec kompleksow bo niby czemu?to juz nie te czasy:) Wpadaj tu do nas.Milo bedzie Cie goscic.Babka z takimi doswiadczeniami zasze sie tu przyda;PBo pytan na rozne tematy nigdy nie brakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia napisz ktorego listpada urodzinki.Bo jestes juz trzecia. Ja ,Oolka i Ty jestesmy z listpada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oolka z 23 go a ja 26go :):):) mmmm...listpadowo nie? Jeju spadam dziewczyny;PAle wpadne wieczorkiem.Pewnie sie odkopie tyle juz bedzie postow :):):) Ciekawe jaka mine zrobi Ewka jak wroci ?tez sie bidula nieodkopie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek,widzisz niestet nie ułożyło się. Moje małżeństwo to zamknięty rozdział. A ojciec mojego dziecka..... a szkoda gadać. Istnieje duze prawdopodobieństwo, że będę samotną mamą. Wiedziałam o tym, ale bardzo chce miec dziecko. Wiem, że to pewnie egoizm z mojej strony, że dziecko powinno mieć ojca. Jakoś to wszystko smutno brzmi, a przecież nie jest mi smutno:) Koniec marudzenia. Ja mam urodziny trochę wczesniej niż większość z Was, 20października. Już niedługo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mialam juz isc....:) Trudno jeszcze nie zerknac.Przykro mi rojeczka..naprawde.. W moim malzenstwie jakis czas temu nie bylo zbyt kolorowo.Zeby bylo jeszcze gorzej pojawil sie ktos na horyznocie kto umial byc lekarstwemWiem ze to zle..wiem...Jakis czas temu On wyjechal.Bylo ciezko ale koncem koncow stalo sie tak ze niewiadomo dlaczego cos sie stalo i zaczelo sie wszytsko prostowac.Niezawsze jest bajkowo-wiadmo ale staramy sie.Powiem tak ze w jakis sposob chyba zadzieczam to tamtemu..Moglam swoje malzenstwo obejrzec z iinej perspektywy.Zastanowic sie nad nim.Przemyslec co moglabym stracic..duuuzo pisania.Moze nadazy sie okazja zeby o tym pogadac.Powiem tylko ze boje sie bo dowiedzialam sie wlasnie ze On wraca i strach mnie oblecial.Jak na Niego zareaguje ,czy bede umiala sie obronic przed pokusa..chce tego ale juz wiem jak to trudne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rojka --> ulozy sie, bedzie dobrze, zapewne przyjdzie czas, kiedy spotkasz \"normalnego\" faceta dla siebie i tatusia dla bobasa. Teraz dbaj o siebie! Mysl pozytywnie. Jestem z Toba. Wszystkiego dobrego! Ja bardzo tez chcialabym drugie dziecko, marzy mi sie corka. Niestety - przy moim mezu jest to niemozliwe. Coz, nie mozna miec wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia, Olinek - dzięki.Ja też jeszcze wierzę, że w koncu znajdę tego właściwego. A jesli nie... cóż nauczyłam się radzić sobie sama. Olinek, z mężczyznami zawsze kłopot. Albo ich brak, albo o jednego za dużo. Czeka Cię ciężka próba, ale już jesteś bogatsza o podobne doświadczenie więc pewnie będzie Ci łatwiej. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rojka głowa do góry lepiej być odpowiedzialną samotną matką i poukładać sobie wszystko z biegiem czasu niż zawracać sobie głowę do tego facetem który nie potrafi stanąć na wysokości zadania i tracić na niego energię. Gratulacje dziecko to \"mały cud\" ono da Ci siłę do działania zobaczysz jak urodzisz.dasz radę będziemy Cię wspierać więc pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tu ktoś czy nie ma nikogo.Może wpadnę wieczorem. szkoda jutro jade z małą do rodziców na wieś więc nie będzie mnie cały dzień szkoda.ale poczytam co się tu działo .pozdrawiam Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
batlan, dzięki za miłe słowa. Wiem, że dam radę. Sporo w życiu przeszłam i znam swoje możliwości. Czasem tylko,kiedy mam zbyt dużo wolnego czasu (jak teraz, kiedy jestem chora) nachodzą mnie myśli typu: dlaczego ja, przecież innym się udaje, itp. Cóż, nie można mieć wszystkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rojcia masz sweta racje :P Mysle ze u mnie problemy w malzenstwie wziely sie jakby z samotnosci ktorej nic nie zapelni jesli nie bedziemy miec dla siebie czasu na rozmowe i zwyczajne bycie ze soba.Przecierz zadna praca ,kurs jezykoawy na ktory chodze zeby nie gnusniec w domu czy aerobic (tez łaze tak dla zdrowia) nie zastapia rozmowy ,bliskosci..mysle ze tamto stalo sie wlasnie dlatego..:(ale teraz kiedy czuje ze jestem sama za sterami staram sie od razu to jakos sygnalizowac.Podobno do facetow trzeba otwarcie bo to ciemne masy....:) Batlanku ale wpadnij jak wrocisz jutro co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos zalozycielki tego tiopcu wcielo...Oolka!!! Ewka!!!! gdzie ucieklyscie???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkaa dziewczyny
moge do WAs dołączyć?mam 35 lat dwojke dzieciaczkówi tez siedze w domu.pozdrawiam wszystkie babeczki.anka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne Dziewcze dolaczaj.Alez bedzie trudno do Ciebie pisac -mowic no chyba Heyka :P Czyli o ile sie nie myle jest Oolka Ewka wlkp. batlan Moncia bergamotka 2 rojka no i ja :) Nie wiem czy ze starych forumowiczek ktos tu jeszcze bywa dlatego wpisalam tylko nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam dzis popoludniu u rodzicow w odwiedziny i przyznalam sie mamie na ucho ze sie staramy o dzidzia.Bardzo sie ucieszyla i powiedziala mi ze stracila juz nadzieje ze sie kiedykolwiek zdecydujemy na drugie. Chcialabym jej niedlugo obwiescic wesola nowine...ale zobaczymy:) Dziewczyny oglada ktoras \"Magde .M\'? ...yy...bo ja tak od poczatku.Dlatego mnie nie bedzie chwile. Piszcie wiecej .Cos o sobie.Czesto jest tak ze jak sie jakis problem \"przegada\"(w tym wypadku przepisze chyba:) to jest jakos lzej na duszce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem,nie ucieklam:) widze,ze cos sie zaczelo tu dziac,witam nowe forumowiczki:):):) oolka nie gadaj glupot,ze Cie olalam,u mnie jest za duzo ludzi do kompa,kazdy mowi ze na chwile,a dopchac sie nie idzie... jedynie jak komus wirus wpadnie to nie ma pana wtedy i na placu boju zostaje tylko ja:( co do urodzin to ja jestem z lutego,olinek-pytalas o roznice wieku moich dzieci,maja 18,15,9 i 3 lata . rojka- nie warto byc z facetem na sile,i tak nic z tego nie wyjdzie,no ja na przyklad nie ciagnelam dalej zwiazkow,ktore mi nie odpowiadaly,dlatego dwukrotnie bylam samotna mama,ale w koncu trafilam na ta swoja druga polowe. Metoda prob i bledow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Ewcia to w mamowaniu nie masz sobie tu rownych:) Widze z e z pytaniami wychowawczymi juz wiem gdzie udezyc:) Przy wolnej chwili napisz jak te starsze zareagowaly na takiego malego szkraba?Moja ma 8 lat i jeszce wieksze pragnienie dzidzia niz ja i maz:):):) Oby jej nie minelo jak przyjdzie co doczego:) Spadam juz z kompa bo mnie mala wygania ze tluke w klawiature a ona wstaje;P Spijcie smacznie .Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaaaaa(ziwanko) Dzien dobry wszystkim....choc pewnie jeszcze nie ma nikogo... Alez słonko daje mocno...niech swieci jak najdluzej bo jak pomysle o tych slotach,wiatrach i zimnie to brrrrrr......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Panie właśnie piję poranną kawę zaraz się pakujemy i jedziemy na wieś.szkoda pogody. Owszem ku niezadowoleniu męża oglądam magdeM.Jaki ten piotruś przystojny. Ja jestem z marca a żeby było listopadowo to mój mąż ma urodz. właśnie w tym miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jak jeszcze byłam młoda to sobie tak myślałam,że jak nie znajde tego jednego jedynego ,a bardzo chciałam zawsze mieć dziecko to poprostu wyrwe jakiegoś intelektualiste nie musiał być ładny wystarczy,że ja byłam niebrzydka i zostane samotną matką nawet pytałam się rodziców czybęde mogła na nich liczyć.zgodzili się oczywiście ale tata zapytał jak długo nad tym myślałam i czy nic mądrzejszego nie mogłam wymyśleć:) Ja podziwiam samotne matki ijak widzicie nawet marzyłam o takim scenariuszu w swoim życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek! u mnie niestety kawa i papieros na sniadanie... zycze wszystkim milego dnia:) u Was tez tak cieplutko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey batlanku...:)no ale mialas scenarisz a niech Cie...:):)to dzieki bogo ze Ci zeslal tego przystojnego...;P To meza mamy choc listpadaowego..Moj oglada ze mna \"M.M\"-co mnie z deczka szokuje bo tak to nie oglada zadnych seriali..Ja zreszta tez;) Ewka no sniadanko masz jak sie patrzy-Dbajze o sie kobitko:):) A co do ciepleka to miodzio... Wymyslilam sobie na dzis lazanki.Pewnie w trakcie bede przeklinac te chwile dobrego pomyslu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×