on Turek, ja Polaka

Moze przyciaga je poludniowa uroda,a moze obca kultura nie wiem...Ja uwazam,ze czlowieka nie mozna oceniac po tym,z jakiego kraju pochodzi. Zwiazek Turkow z Arabami jest tylko na podlozu religijnym,choc dzieli ich glebokosc wiary... Nie zwalam winy na dziewczyny,uwazam,ze tutaj nikt nie jest winny,bo przeciez nikt nikogo do niczego nie zmusza...

Pisalasz wczeszniej, "Mnie to tez drazni,tymbardziej,ze ludzie oceniaja nas,dziewczyny w szczesliwych zwiazkach,ta sama kategoria" Tak jak ja pisalem tez wczeszniej, z tego co ja widze ze polskie dziewczyny sa wykorzystani w anglii, i Turki w mojim zdaniu ich wykorzystuja, ty mowisz ze facet jak facet, okay to znaczy ze dziewczyna jest wykorzystana i to jest jej wina bo na to pozwala. Argument nie moze byc taki i taki, jestes jakas nie zdecydowana ?? Ja powiedzialbym ze to tez wina facetow co ich wykorzystuja tez, a ty nie chcesz dozwolic do swojej mysli, nikt nie ocenia wszystkich Turkow ale jak mozna innaczej mowic jak to sie widzi. Co mam ci mowic, ze tak tu nie ma jak widze swojimi oczamy ze tak tu jest, nie potrafie. "Zmuszanie" to jest za silne slowo, manipulacja to by pasowalo lepiej.

No na manipulacje to raczej tez nie podchodzi,predzej wyczucie,jezeli mamy podchodzic do sprawy od tej strony:-) Wykorzystanie,to slowo raczej zle uzyte w tym temacie.Powiedz mi dlaczego sa \"wykorzystywane\",to sama Ci sie odpowiedz na wlasne pytanie pokaze. Jesli kobieta wiaze sie z facetem tylko dlatego,ze jest w trudnej sytuacji,a on z nia sypia,to ja uwazam,ze tak czy inaczej wykorzystywany jest on.

do stucka. W moim zwiazku byl tylko problem religijny,ale spojrz na was polakow jak traktujecie kobiety?????? Ile polskich chlopakow i mezow bije swoje zony,zneca sie nad nimi ale tego wy nie widzicie ale jak ktos napisze ze gdzies tam jakis turek cos zrobil polce to robicie z tego wielkasensacje nikt nie jest doskonaly.Mieszkam w niemczech od dobrych kilku lat i jeszcze nigdy z was mi nie pomogl natomiast duzo pomocy otrzymalam od turkow zreszta mam 3 przyjacieli od 7 lat ktorzy obojetnie co by sie dzialo zawsze przyjda mi z pomoca.Druga sprawa oni zawsze trzymaja sie razem a tego o was polakoach nie moge powiedziec,bo z zazdrosci jestesmy wiele krzywdy zrobic a wydaje mi sie ze powinnismy sobie pomagac.

Canim, dlaczego taka obojetnosc i zle zdanie o polakach ? Wlasnie tu jest caly problem, ty mialasz zle doswiadczenia z polakamy i masz takie zdanie. A skad twoje zdanie ze "ogolnie" polacy to bija zony, tez gdziesz tam slyszalasz. Ja znam kolezanki ktore mialy i maja z turkamy bardzo zle i mam swoje zdanie. Ja moge zrozumiec po ciesci twoja opinie, zgadzam sie w polsce faceci tez musza poprawic sie ale ogolnie to nie jest az tak zle. Wy po prostu nie powiedziecie zlego slowa na Turkow, a na polakow za latwo wam przechodzi przez usta i to jest trudne do zrozumienie. Wlasnie Canim, dajesz dobry przyklad jak polacy nie potrafia sie trzymac razem. Tatlim, jak Polka widzi ze moze wykorzystac Turka i sypia tylko z nim bo moze wykorzystac mieszkanie i pieniadze to tak on jest wykorzystywany. Moge uznac. A jak Turki leca na Polki bo widza ze przez jakis mit im sie podobaja i tylko uzywaja na seks a ogolnie zle traktuja to w tym wypadku Polki sa wykorzystywane. W wiekszosci taki wypadek jest, ty tego nie uznasz. Na tym punkcie nie zgodzimy sie.

wolałabym byc sama niz z polakiem

Zle jest nastawyc sie przeciwko ludzi z innej rasy czy wogole obcokrajowcow, ale wiekszosc ludzi tego rozumie bo kazdy musi z tym walczyc zeby swiat zyl w zgodzie. Gorsze jest spotkac sie z ludzmi ktorzy sa nastawieni zle na swojich ludzi, tego nie da sie wytlumaczyc.

jjjjjja, kto kolwiek ty jestes, ciekawe kto byl twojim ojcem, dobrze zebys kiedys nie urodzila syna, bo tak jak mowisz nie lubisz swojich polakow.

do sztucek nie bój się...jesli bede miala kiedys syna napewno nie bedzie mial ojca polaka

Widze,ze znowu temat wyrywa sie troche spod kontroli. Sztucek, mowisz tu o rasach....dziwne,ludzie tolerancyjni nie uznaja podzialu na rasy.nie dam Ci racji,jesli mowisz,ze Turcy wykorzystuja \"mit\",to nie jest mit,jak to zreszta podkreslales dzisiaj. Sadze,ze to jednak nie ma nic do rzeczy,bo jak pieknie podkreslila caly wyklad \"obroncow Polek\"Canim,Polacy swieci nie sa,a za osady innych sie biora (tak jest niestety z nami od wiekow). Podkreslam,wszedzie znajda sie i dobrzy i zli,wiec nie mam pojecia w czym tkwi problem???Dorosli ludzoie decyduja sami za siebie i ponosza konsekwencje swoich czynow,wiec co kieruje facetami,by rzucac tu bezpodstawne wypowiedzi??? Mozna wybierac miedzy rasizmem,zazdroscia,albo wlasna nieporadnoscia i kompleksami....

Zawsze byl ten sam problem i zawsze bedzie.I co do ciebie stucek to ja nie mam zlego nastawienia do polakow tylko przytoczylam kilka przykladow.Sama zreszta za miesiac wychodze za polaka ale po prostu wy chlopaki zrozumcie ze oni potrafia byc tez wspaniali.I nie to,ze bronie ich tu i nie chce powiedziec nic zlego.

a mam pytanko do tatlim,,,,,,,gdzie poznales swojego chlopaka i ile z nim jestes jak mozesz czekam na odpowiedz....pozdrawiam

canim, poznalismy sie w Niemczech,tutaj mieszkamy,ale marze o wyjezdzie do Turcji na stale....pozyjemy zobaczymy:-) Poznalismy sie trzy lata temu,jestesmy razem dwa... zapraszam Cie tutaj... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3404150&start=0 bedzie wygodniej;-)

sztucek juz tu byl tylko pod innym pseudonimem...:) tutaj sa dziewczyny, ktore chca turkow, poczytaj sobie: http://www.kunstkamera.net/viewforum.php?f=19&sid=76dd9dc69447b142551e4231bece956b http://groups.msn.com/englishgirlfriendsofturkishmen/turkishrelatedmsngroups.msnw http://forum.lide.cz/forum.fcgi?akce=forum_data&auth=&forum_ID=36208 http://www.mymerhaba.com/en/forum/display_topic_threads.asp?ForumID=59&TopicID=3654&PagePosition=1 http://www.alanyaforum.com/alanya/viewtopic.php?t=2710 i przestan prosze w kolko powtarzac jak mantre ze tylko Polki sa takie marne i leca na tych znienawidzonych przez Ciebie Turkow... tatlim, bedzie dobrze, a lekarz dobrze gada :)

Yavrum, jasne ,ze bedzie dobrze...jeszcze sie tym naszym doradzaczom lyso zrobi;-) Lekarz obiektywny nad wyrost jest....za to go lubie:-)

jestem z turkiem 8 miesiecy i przyznam ze dzieje sie w szystko w normalnym biegu jak i w innych zwiaskach sa klutnie sa szczesliwe dni itd.. kochamy sie i nikt nie jest w stanie nas rozdzielic a przyznam ze probowalo juz wielu znajomych. milosc nie wybiera harakterow czy innych uosobnien. moim zdaniem co ma byc to bedzie ale zawsze musimy pewne sprawy pare razy przemyslec i sie zastanowic nad podejmowana decyzja. chce dodac jeszcze ze kurd a turek to calkiem inne narodowosci.. Kurdy nie maja pojecia o zyciu, przyjezdzaja do niemiec i pierdziela ze turkami sa a dlaczego?? bo kurdistan to zaden kraj!!! nie ma tam zadnej polityki, zadnego prezydenta ludzie robia co im sie podoba, gwalca kobiety, zabijaja bez zadnych skrupulow i niczego sie nie boja, no sory w niemczech jest inaczej bo odrazu ida siedziec. mialam stycznosc z jedym kurdem, podniusl glos na moja kolezanke i moja siostra zapytala tylko o co mu chodzi i prosila zeby troche sciszyl ton, on bez zadnych skrupulow udezyl moja siostre w twarz!!!!!!!!! zeby sie nie wtracala.. i jestem w 100 procentach pewna ze w kurdistanie pobil by ja bardziej dotkliwie.. Ten maly kurd wrancowaty jest moim sasiadem, wynajmujemy ten sam dom ale osobne mieszkania.. nie raz jego zone pobita widzialam na schodach nie wspomne juz o 8 miesiecznym chlopczyku ktory mial na prawym policzku reke odbita.. szukam nowego mieszkania bo sama jestem w strachu. a moj zwiazek z turkiem jak narazie jest w pelni szczesliwy..

Ozlem, witam zapraszamy na nowe, bardziej przyjazne forum:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3404150&start=420

wczoraj wrocilam z turcji... bylam tam, poniewaz chcialam poznac rodzine mojego chlopaka. spedzilam wspanialy tydzien, wypelniony czuloscia. naprawde niechetnie wracalam. teraz znow jestem w hamburgu, a on 3000 km dalej. strasznie tesknie. zobaczymy sie dopiero w lipcu. nie wiem, jak przetrwam te 3 miesiace... tak moj narzeczony pochodzi z turcji. na przekor pogladom, rodzinie i nawet na poczatku wbrew samej sobie zakochalam sie. musze tylo dodac ze moj jedyny jest troszke nietypowy: sam nie lubi turkow i turcji, nie wierzy w islam, nie lubi stereotypowego i ograniczonego w horyzontach myslenia. znam wielu turkow i naprawde wiekszosc to grajacy machos gnojki. ale uwazam ze czlowieka osadza sie po czynach i swiatopogladzie, nie po pochodzeniu. sama od 2 lat studiuje w niemczech i wiele lez przyspozyly mi opinie o latwych polkach, ktore z kazdym pojda. o nas w swiecie tez nie zawsze dobrze sie mowi... powoli uda mie sie przekonac rodzine i znajomych, wystarczy ze zobacza moje szczescie. w lipcu planujemy sie pobrac. o dzieciach jeszcze nie myslimy, musze najpierw skonczyc studia, ale wierze ze stworzymy w przyszlosci prawdziwa rodzine. slub koscielny chcemy wziac w kosciele, w ktorym pobrali sie moi rodzice, a on powarznie rozwarza chrzest i przyjecie religii katolickiej.

jestem zwiazana z turkiem... szczerze mowiac nie wiem co robic. Na poczatku strasznie klamal - byl w trakcie rozwodu ale sie do tego nie przyznal... potem przestal klamac (mam nadzieje)... poza tym ze czasem oszukuje jest wspanialym czlowiekiem, troszczy sie, jest wyrozumialy, cieply, rodzinny, szanuje moja matke.... ale ostatnio znow zaczal mijac sie z prawda i pokazal mi w czasie klotni (wlasnie o te wszystkie jego klamstwa) swoje drugie oblicze, wyzwal mnie od najgorszcyh, chyba przez pol godziny powiedzial na mnie tyle rzeczy ktorych nikt nie poweidzial mi cale moje zycie. Ja bez winy nie jestem, tez potrafie zranic. ..............zgodzil sie aby dzieci w przyszlosci byly katolikami ale szczerze mowiac nie wiem co o tym sadzic na dzien dzisiejszy :( moze to kolejne klamstwo? Nie uderzyl mnie i wierze w to ze nie uderzy, ale przeciez to nie jest fundamentem udanego zwiazku, bo w zadnej normalnej rodzinie facet nie bije zony.... za to fundamentem udanego zwiazku jest zaufanie... czy moze mi ktos cos doradzic na ten temat? zarowno zwolennicy jak i przeciwnicy polsko-tureckich zwiazkow. Czekam na emaile. Pozdrawiam i dziekuje za wszsytkie opinie.

od 8 lat jestem z turkiem i ie wyobrazam sobie lepszego faceta! Wczesniej bylam z polakiem i to on zabranial mi chodzic w sukienkach itp.,to od niego dostawalam po mordzie, bo akurat mial taki humor...A moj turek "nosi mnie na rekach"! I wszystko zalezy od czlowieka a nie od narodowosci. Nie pakujmy wszystkich do jednego worka...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3404150&s tart=420

on turek ja polka to dokładnie jak u mnie.mam 21 lat za 2 miesiące bede szczesliwą mamą mój mąż pochodzi z Turcji wzieliśmy ślub cywilny.jest narazie w porzadkuale czasami mnie ostro denerwuje jak każdy facet

sami 1 --- zgadzam siezTobą w 100%

He, he. Bardzo często notuje się pewne przypadki. Muzułumanin przyjeżdza na zachód, jest miły poznaje kobietę. Ma otwarty i tolerancyjny umysł itd. Jadą do jego kraju. Zmiana oblicza już po przekroczeniu granicy. Żona do dyspozycji teściowej i sióśtr, w celu nauki pokory i oddania mężowi. Przy okazji zmiana stroju, przymuszanie do przejścia na islam.

znam ogrom ludzi i te mieszanki , nic z tego , nie uogolniam , ale wychowanie i wyniesienie z domu zlych rzeczy sie nigdy nie zmieni z czasem wyjdzie,.

z polskim facetem to samo, tylko przynajmniej nie trzeba wyjezdzac hehe

Jestem Polką( KATOLICZKĄ), moj mąż jest Turkiem(!!!!!!!!!!!!!!!), mamy córki i jest dla nich najlepszym ojcem jakiego mogłyby sobie wyobrazić i wspaniałym męzem zarazem. Mam pytanie do ludzi, którzy wyrażaja się sceptycznie o Turkach: czy kiedykolwiek byliście w ich kraju, bo jak tak to nie generalizujcie, a jak nie, to nie róbcie ludziom wody z mózgu!!!!!!!!!!! Związek z człowiekiem innej nacji nie jest łatwy i tego mozesz być pewna, ALE nie myśl stereotypowo! Mieszkam w Istambule od paru lat, regularnie przyjeżdzam do rodziny w Polsce, pracuje, ucze się i żyje pełnia zycia- trudno było by to robić na łancuchu!!!

witam wszystkich! Zanim zaczne moja opowiesc chce tylko wijasnic jedna sprawe!Ludzie nie mylci Turkow z Arabami i Kurdami bo oprocz religii nic ich nie laczy! Ja od trzech lat mieszkam w szwecji z Turkiem.Nie mamy slubu(i szczerze mowiac nie jest on nam do niczego potzeby)mamy za to sliczna 11 miesieczna coreczke ktora urodzila sie 3 miesiace za wczesnie!moj "maz" byl z nami 2 tyg. w szpitalu a nastepne 3 miesiace codziennie pracowal po 13 godzin po czm jechal 30 km do szpitala aby spedzic z nami choc godzinka!uwielbia coreczke i wiem ze kocha mnie!nigdy mnie nie udezyl,klocimy sie jak kazda inna para!ja uberam sie jak tylko mi sie podoba,jak tylko malutka bedzio mogla isc do zlobka zaczne prace!Poki co ja zajmuje sie domem a on pracuje!Wiele z Waszych opini jest bardzo skrajnych i jak to zawsze w zyciu bywa prawda lezy po srodku!Najwazniejsza jest komunikacja,duzo rozmawiamy!To prawda ze lubia rzadzic ale ja szczerze mowiac nic z tego nie robie.Koledzy sa w ich zyciu wazni.Pochodzi z wierzacej rodziny( nie ma z nia kontaktu)ale sam nie praktukuje a jedyna pozostaloscia jest fakt ze nie jada wieprzowiny!co ja szanuje i nie racze go daniami ze swinki!Coreczka ma na imie Victoria( to byla takze jego propozycja)twierdzil ze mieszkamy w europie i mala nie noze sie wyrozniac!On bardzo kocha swoj kraj i swoja kulture ale szanuje takze moja!Swietujemy Boze Narodzenie,Wielkanoc jak rowniez Bajram!MOJA RODZINA bardzo go lubi!mimo ze nieraz mowi o roznicach miedzy kobieta a mezczyzna to i tak bardzo sie liczy z moim zdaniem i w 80% robi to co ja chce!Nie zawsze bylo latwo i trzeba sie nauczyc zyc razem ale tak jest w kazdym zwiazku!Trzeba sie jednak szanowac!Nie twierdze ze przyklady ktore podajecie nie sa prawdziwe ale zadaje sobie pytanie jak mieszkajac w takich krajach europejskich jak niemcy anglia czy szwecja mozna sobie pozwolic na takie traktowania!Nie wiem jak bedzie dalej ale poki co nie mamy wiekszych problemow!Musze dodac ze znam Turkow ktorzy siedza w domu i zajmuja sie dziecmi a zona pracuje!Tak wiec wszystkie zakochane w Turkach szanujcie siebie i probojcie!Nie zapominajcie ze w 21 wieku nie musimy sie bac odejsc!Nie jest im tak latwo zabrac dzieci(przynajmniej w szwecji)Nikt nie jest idealny!Nie zdecydowalabym sie jednak zamieszkac w Turcji!Dodam takze ze po wizycie w Polsce moj Turek byl zachwycony i rozwazamy przeprowadzke tam!Zycze wszystkim powodzenia!Pozdrawiam

macie racje z tym turek to najgorsze rzecz ktora moze byc jestem ciazy z turkiem i mnie zostawil co mam zrobic w tym przypadku??? moze wy bedziecie wiedziec naprawde mu uwierzylam zakochalam sie a on takie cos mi zrobil Przepraszam ze takie rzeczy pisze ale to prawda mniej wiecej...!!!!!!!

czesc modelko! to bardzo przykra sprawa...opowiedz cos jeszcze, zebysmy wiedziały co sie dokładnie stało, jak sie poznaliscie? przyznam sie, ze na tle tego co sama próbuje dociec a takze dowiedziec sie to twoja historia jest zaskakująca...Turek/Kurd (bo te badania obejmują całą Turcje) faktycznie nie zawsze jest super mężem/partnerem...wedlug ostatnich badan az 57% mężów zdradza żony...ale z drugiej strony nawet jak zdradza to wraca do rodziny. rodzina jest tam bardzo ważna. nie chce powiedziec, ze to jest jakis plus, wrecz przeciwnie, na dzien dzisiejszy nie wazne czy Turek czy nie to wylatuje z mieszkania na zbity p...jak mnie zdradzi...po ślubie czy przed. ale oczywiscie to takie gdybanie bo nie jestem w Twojej sytuacji. na pewno musi Ci byc ciężko....masz kogoś kto Ci pomoże?