on Turek, ja Polaka

rozumiem ....ale olacy robia to samo na polskich czatach ;/ to no w sumie ejstem zadowolona ,z emoj nie ma internetu :] hehehe

ja już nie mam siły pisać i odpowiadać na bezczelne i wulgarne ataki szczerosctoniewada. z uprzedzeniami nie da sie walczyć i cokolwiek nie napisze będe w jej oczach pustakiem który poleciał na kase a mój mąż będzie zdrajcą kobieciarzem despotą i brudasem. nikt Cie na to forum nie zapraszał i nikt nie zamierza Cie namawiać na przyjaźnie czy związki z turkami. ale fakt że przyszłaś tu tylko po to żeby Nas i Naszych mężczyzn obrażać to już inna bajka. mnie nie obchodzi ilu znasz turków, czy w turcji byłaś czy będziesz. nie interesuje mnie też fakt że wszystkie znane Ci związki polsko tureckie były niewypałami. może jesteś ślepa i nie widzisz że jednak niektóre związki są wspaniałe i niektórzy turcy to cudowni wierni mężczyźni pełni szacunku dla kobiet. ten temat został założony po to żeby kobiety z klasą wymieniały sie dobrymi radami i spostrzeżeniami na temat SWOICH związków z turkami, a nie po to żeby rasiści mogli rzucać błotem ile wlezie bo \"tak im sie podoba\".

nie zrozum mnie zle, sama mam podobne doswiadczenia. traf chcial, ze przez ostatnich kilka miesiecy sporo podrozowalam, i dostawalam bardzo niedwuznaczne propozycje od anglikow, australijczykow, turkow... najbardziej mnie ubawila propozycja ze strony pewnego nastolatka z kalifornii:D nie tyle mi to schlebilo, co uwietrdzilo w przekonaniu, ze pewne warunki srodowiskowo-turystyczne sa katalizatorem dla tego typu zachowan - najzwyczajniej w swiecie cudzoziemka ma wieksze szanse zostac zaczepiona przez typ 'przelece-grabie-jesli-nosza-spodnice', niz normalnego faceta. ale to wcale nie znaczy, ze ci 'normalni' nie istnieja i nie zwiaza sie z cudzoziemka 'mimo tego' (a nie 'dlatego, ze') jest z innego kraju. swoja droga tak rozmawiamy, jak trudne sa zwiazki polek z turkami... ale przeciez dla nich (tych kilku, co nie bija i nie zamykaja w domu:PP) tez taki uklad musi byc trudny, oni tez przeciez odczuwaja roznice kulturowe. na zwiazek pracuja dwie osoby...

wiesz co szczerosctoniewada pozostawie twoje posty bez kometarza . pisz co chcesz a my sie posmiejemy. a co powiesz o tych grupach polek jezdzacych np do turcji na wakacje.co niektore nie skonczyly 18 a puszczaja sie na prawo i lewo a mezczyzni z tego kozystaja. İ kto na kogo leci ?? Wiesz co ja jestem pol polka pol turczynka mieszkam w turcji od zawsze i Wiem jaka jest prawda. İ sory ale jak czytam takie rzeczy na temat mojego kraju to oczom nie wieze.

Z tym skypem to się zgadzam. Czasem z koleżanką w pracy jak się nudzimy ;) to włączamy skype me i zakładamy się czy pierwszy bedzie Turek czy jakiś Arab. W większości przypadków odrazu mamy 3 Turków do pogadania. Są upierdliwi, ale zawsze można ich zablokować. Poza tym z Polakami i zdjeciami miałam tez takie przypadki. Wiekszośc Turków jest żżyta z rodziną i aż tak strasznie biednie im się nie zyje żeby ich marzeniem życia było \":wyrwanie\" Europejki i przeprowadzenie się do innego obcego kraju, gdzie nie znają języka, gdzie nie jest łatwo o pracę, o wizę, o załatwianie wszelkich formalności, które pochłaniają dużo czasu i pieniędzy. Takie sytuacje są raczej w Tunezji, Egipcie gdzie bieda jest ogromna i naprawdę nie ma perspektyw, natomiast Turcja da sobie radę. Tam jest tyle dużych miast, które są w stanie \"wchłonąć\" zdolnych wykształconych młodych ludzi, ze nie potrzeba im Europy. Ten argument o obywatelstwo do mnie nie przemawia. Poza tym od miłości do wyjazdu a tym bardziej obywatelstwa daleka droga. Nie jest łatwo. Polskie przepisy są bardzo restrykcyjne.

a wezcie nie przejmujcie sie i sie nie obrazajcie ;/ dajcie spokoj ...

"ja już nie mam siły pisać i odpowiadać na bezczelne i wulgarne ataki szczerosctoniewada." tez mi bezczelna jestem i wulgarna, boli ze mam swoje zdanie? nie musisz odpowiadać na moje posty skoro taka zmeczona jesteś...heh żal. przykładem normalnego turka może być brat mojej przyjaciółki, już nie jego ojciec ale on jest w porządku. Może temu że pół polak. Ale ja doskonale rozumiem że są ludzie różni. Jednak nie oszukujmy statystyk, w większości są to napaleńce rządni kasy, obywatelstwa. Odnoszę sie tu tylko do Turków. I zamiast mi ładnie przyznać racje, bo nie oszukujmy sie tu wszyscy, tak jest. To wy mi tu wypisujecie jaki ze mnie heretyk . I dla tych zmenczonych którzy o tej porze jak i każdej innej mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Podkreślam, iż są wyjątki od reguły? Zrozumiano? Czy jakoś inaczej wytłumaczyć? Po Turecku ?

turcy którzy przyjeżdżają do miejscowości turystycznych jadą tam po to żeby pobzykać. nie oszukujmy sie, że traktują tam europejki jako przygody na jedną noc, bo takich przygód napewno nie zaznają z turczynkami (no chyba że z prostytutkami). ale to są dupki. nie tylko w turcji tak jest, ale i w grecjii, maroku, tunezjii wszędzie gdzie kwitnie turystyka

faktycznie, pelno jest wycieczek polek do turcji i faceci z tego korzystają, ob dziewczyny myślą troszkę jak wy. " Łał orzeszkowy kolorek skórki, obcokrajowiec, łaaaaaaaaaaaaaał " i troche bajeru szmeru i wskakują im glupie do łóżka, taka prawda.

Aye K - o ile mi wiadomo nie tylko Polki to robią. W Tej grupie są też Rosjanki wiodące prym, Szwedki, Norweżki, Angielki w Marmaris przechodzą same siebie itd itp. I akurat ten problem nie dotyczy tylko Turcji, ale każdego miejsca turystyczno-wakacyjnego na ziemi. Słońce i luz tak na niektórych działają po prostu ;)

sibelllle zgadzam sie, masz racje, ale kogo to wina? Nasza, może nie tyle co moja bo ja jestem mocno uprzedzona i u mnie żaden bajer nie przejdzie. Ale jak sie żyje w przeświadczeniu ze każdy jest dobry i świat jest dobry, to ci chlopacy nagadają tym dziewczynom komplementów, zabajerują a potem omamione idą z nimi do łóżka. I jak tu o nich źle nie mówić? wszyscy niemal z którymi sie spotkałam ich celem życiowym był podryw, podryw i po raz wtóry podryw! and sex

moze tak z dupy strony nie na temat, ale kiedyś wchodzilam na jakąs strone turystyczną i pod spodem był komentarz jakiejś rodziny że żądają odszkodowania ponieważ ich córka zaszła w ciąże przez pływające plemniki w basenie! Ale się uśmiałam. A prawda była taka, wycieczka do Turcji....

"pelno jest wycieczek polek do turcji i faceci z tego korzystają, ob dziewczyny myślą troszkę jak wy. " Łał orzeszkowy kolorek skórki, obcokrajowiec, łaaaaaaaaaaaaaał " i troche bajeru szmeru i wskakują im glupie do łóżka, taka prawda." sorry, ale przesadzasz. widzisz, ladnie pisalam, ze po czesci sie zgadzam i tlumaczylam, na czym polega zjawisko obcokrajowca-podrywacza. twoja wypowiedz, zrownajaca mnie z pierwsza lepsza, ktora swedzi miedzy nogami jest dla mnie nie tyle obrazliwa, co krzywdzaca. szkoda, ze nie spotkalam sie ze zrozumieniem, ktore ja ci okazalam. jak pisalam wczesniej, nie jest moim celem wdawac sie w pyskowki na tym forum. dlatego nie wypowiem sie wiecej na ten temat

"może jesteś ślepa i nie widzisz że jednak niektore związki są wspaniałe i niektórzy turcy to cudowni wierni mężczyźni pełni szacunku dla kobiet" NIEKTORE Wyjatek potwierdza regule...i tyle w temacie

daza nie mialam na mysli ciebie kogos innego, ktos tam pieknie napsial o tych orzeszkach rozbawiło mnie to boleśnie, a ciebie przeprasza, ciebie urazic zamiaru nie mialam , jestes spoko.

Jestem zalamana :(:( Juz nie wiem co mam zrobic :( Moze zachowalam sie idiotycznie, bo przez te wszystkie posty zaczelam mojego podejrzewac o Bog wie co. Kiedy zaczely sie mu problemy z rodzina ja mu wskoczylam na glowe.. mowiac ze spotyka sie z innymi i non stop mnie oszukuje :( (kolezanka twierdzi,ze widziala mojego z jakas panienka ostatnio) on mi powiedzial,ze kolezanka na bank mnie oszukala, bo moge sprawdzic gdzie byl, pytajac jego kuzyna, bo byli wtedy razem. Mial ciezkie 2 tyg .. nie odzywal sie zabardzo ani sie nie widzielismy. Ja tego nie umialam zrozumiec, bo ciagle cos znalazlam na jego slowa. W ten wkend tez sie nie widzielismy, bo wczoraj znow sie cos wydarzylo a dzisiaj urodziny jego kuzyna. Wydarlam sie na niego niesamowicie... powiedzialam,ze znow mnie oklamuje, on powiedzial,ze jak mu nie wierze moge zadzwonic do jego kuzyna (ale mi sie wydaje,ze jego kuzyn ma urodziny w marcu).. ;/ i nie wiem co zrobic.. nieodzywa sie .. ja juz nie wiem :( jestem zalamana :(

szczerosctoniewada dla mnie poniżej pasa jest wyzywanie mnie od pustaków, które poleciały na kase a mojego męża od...fajfolców? (jakoś tak to było) i odrazu zakładanie że polaciał na kase czy na wize. jak prubowałam wyjaśnić że mój mąż ma i kase i wize to z kolei napisałaś że Cie to "p**rdoli" i że "sie lansuje". zresztą większość Twoich postów zostało wykasowanych przez moderatorów, zatem nie tylko ja uznałam je za oszczercze i wulgarne. nie moja wina że widziałaś tylko taką turcje "seks turystek" i że akurat takich mężczyzn przyciągnełaś. ja poznałam mojego męża w polsce i nie "wskoczyłam mu do łóżka", zresztą przez dość długi czas. ja mam głęboko to czy on jest turkiem czy chińczkiem- jest dobrym człowiekiem, a zarazem pierwszym turkiem jakiego poznałam. jest przystojny- no i co z tego? mam sobie wybrać specjalnie brzydkiego żeby nikt mi nic nie zarzucił? jak bogaty to źle, bo poleciałam na kase, jak biedny to że on poleciał na kase, jak mąż to znaczy że dla wizy, jak tylko chłopak tzn że internetowa fascynacja i że wykorzysta i rzuci. a co do Twojego rasizmu to nazywanie murzyna czarnuchem to już rasizm. a na dodatek twierdzenie że jest nierobem i nie umiem tego co biały. murzynów też nienawidzisz bo Ci sie narzucali z seksualnymi propozycjami?

o widze ze ten temat jest nadal aktualny ...juz kiedys cos napisalam ja tez znalam turka ale zaplacilabym zycie bo wydali na mnie sad poza jego plecami ...udalo sie zyje pomogli polacy ...juz zadnemu bym nie uwierzylam gdyby nawet lezal krzyzem cala dekade

ja napisałam o orzechach i nie ma tym nic złego, bo turcy mają taki kolor skóry. wyraziłaś sie źle o murzynach nazywając ich czarnuchami, no sorry to co miałam napisać "chodźcie dziewczyny pogadać o naszych brudasach"? dla mnie murzyni są czekoladowi a turcy orzechowi i wiele pań sie ze mną zgodzi :) mój mąż jest dla mnie najpiękniejszy, bo jest moim mężem i tyle w takim razie ja rozkładam nogi przed turkami? no prosze Cie dziewczyno, ja od 3 lat jestem mężatką jednego jedynego turka w moim życiu!

jestem żona, a nie mężatką oczywiście chciałam napisać ;) turk kizi- wpadłaś z deszczu pod rynne i to troche na własne życzenie...myśle że powinnaś go przeprosić a co dalej, to czas pokaże

sibelllle juz sie opanuj. spoko badz szczesliwa, dobrze ze ci sie trafil porzadny czlowiek. dobrze dla ciebie. coz za problem? wyrazilam swoje zdanie i nie widze sensu dyskusji na temat mojeog zdania, ktore moze sie zmienie kiedys. kto wie. ponioslo mnie z tym pustakiem, ale tak to wygladalo skoro od razu wylatujesz mi ile twoj facet ma kasy i jaki jest przystojny, ja tez nie mam z tym problemu, zyje na poziomie, mam wspanialego faceta, ale nie napsialam tego w 1 poscie zeby chwalic sie ze polak lepszy lub inne Bog wie co. Zatopmy topr wojenny, ty sie trzymaj swojej wersji, a ja sie bede trzymala takiej ze sa oni jacy sa ale sa tez ci dobrzy. a nazywanie murzyna czarnuchem nie wydaje mis ie rasistowskie. sami na siebie tak mowia. nie mowa murzynio przeciez, tylko nigga. czyli czrnuch. a co do tego ze sa nierobami, za granica, stany, cz anglia, czy gdzie kolwiek, wiekszosc spoleczna jest tego przekonania. wiekszosc z nich to cpuny, łobuzy, gangi etc. ale wierze w to ze sa tez ci dobrzy, czemu by nie, jak ze wszystkim

ej dziewczyny wyluzujcie...nie obrazjcie sie ...tu kazdy ma prawo powiedziec co chce i wyrazic sie swoimi opiniami .....ale bez przesady m,nie wdawajcie sie w psie gadki ...ale niestety taka jest prawda ze ten streotyp nasz nieszczesny w 90% potwierdza sie ...a to czy podejmiemy ryzyko to juz nasza sprawa.moim zdaniem nalezy sie cieszyc ,ze sa osoby,ktore chca nas przestrzec ...bo dzieki temu tzrezwo patrzymy na sprawe ...

turk Kizi ----ja bym sobie juz go podarowala ;/ po co masz sie zadreczac ...i myslic ciagle co on robi ,czy cie nie oklamal ....lepiej podarowac sobie

łagodniejesz z czasem i to sie chwali. napisałaś że mój mąż poleciał na kase, więc odparłam zarzut, bo nie miał ku temu powodów później napisałaś że jestem seks turystką bo zachwyciłam sie kolorem skóry mojego męża nazywając go orzechowym. to nie ja zaczełam Cie obrażać bez powodu. nie mniej jednak ciesze sie że postanowiłaś przestać, lepiej późno niż później... skoro topory zakopane i wszystko wyjaśnione, m ożemy wrócić do tematu. może na początek coś co nie wywoła na nowo konfliktów: zaczęłam na poważnie przygode z językiem tureckim :D i póki co sie nie poddaje a to samo w sobie jest sukcesem :D

turk kizi- ja bym jednak nie poddawała sie tak pochopnie....chociaż faktycznie powinnaś przemyśleć czy aby napewno jest tak jak on mówi czy może jednak ściemnia? bo jednak rano opisywałaś sytuacje nieco inaczej...

to po jakiemu sie do tej pory przez 3 lata małżeństwa porozumiewaliście? Polsku, angielsku? jeszcze inaczej?

sprawdź go jakos , nie daj sie wyrolować...

ja bym sie poddala...nawet jesli to sie wyjasni,ona juzzasze ebdzie go o wszytsko co najgorsze podejrzewac ,a przeciez nie o to chodzi

angielsku, czemu pytasz?

z ciekawosci, skoro nie po turecku śmigacie. moja znajoma po hiszpańsku ze swoim nagina...można i tak.